-
Jak pozbyć się niepokoju.
-
Witajcie. Jestem bardzo podekscytowana dzisiejszym filmikiem
-
ponieważ cierpię na zespół stresu pourazowego
-
od wielu lat
-
Oznacza to, że niepokój to coś z czym zmagam się od wielu lat.
-
A zmagając się z czymś przez wiele lat
-
jesteś zmuszony do odkrycia metody aby coś z tym zrobić
-
Leki na niepokój (lęk) to nie najlepsza opcja.
-
Jest to nie tylko najmniej efektywna metoda walki z lękiem,
-
jest ona również bardzo szkodliwa dla ciała
-
a od przyjmowanych leków łatwo się uzależnić.
-
Za każdym razem gdy bierzesz lekarstwo, chemię
-
Twoje ciało wyrównuje poziom tej chemii w organiźmie
-
A więc Twój mózg przestaje wytwarzać związek
-
który dostarczasz ciału poprzez tabletkę.
-
A kiedy próbujesz w końcu odstawić tabletki
-
Okazuje się, że ciało nie produkuje już samo tej substancji
-
Istnieje więc przestój między czasem, w którym przestałeś brać leki
-
i czasem, w którym ciało znowu zaczyna produkować ten składnik
-
większość ludzi nie przetrwa tego przestoju
-
innymi słowy, życie bez leku jest zbyt bolesne
-
ponieważ ciało nie nadąża z produkcją i uzupełnieniem
-
i osoba nie jest jest w stanie sama radzić sobie ze swoim życiem.
-
Niepokój to problem na skalę światową.
-
To problem, w którym nasza własna biologia
-
zaprojektowana tak, aby zapewnić nam przetrwanie jako łowcy i zbieracze,
-
sabotuje nasze ciała i umysły.
-
Kiedy odczuwamy strach lub stres, nasze ciało uwalnia kortyzol
-
czyli hormon stresu.
-
Uwalnianie kortyzolu to część procesu przetrwania
-
Za dawnych czasów pozwalało nam to na przykład na
-
odskoczenie od atakującego drapieżnika albo spadającej skały.
-
W dzisiejszym świecie takie zagrożenia już nie występują
-
Ale nawet jeśli nie występują
-
to wciąż mamy te same biologiczne reakcje na stres
-
Za każdym razem gdy rozpoznajemy zagrożenie, nasze ciało reaguje w ten sam sposób
-
jak gdyby nasze przetrwanie było zagrożone, instynkt przetrwania się załącza.
-
Nasze ciało uwalnia kortyzol kiedy ktoś nam zajeżdża drogę na autostradzie
-
uwalnia kortyzol kiedy myślimy o
-
braku możliwości opłacenia rachunków na czas
-
nasze ciało uwalnia kortyzol gdy podchodzi do nas nasz szef
-
co więcej, nasze ciała uwalniają kortyzol kiedy myślimy jakąś przerażającą myśl.
-
Ogólnie, nasze współczesne życie, zamiast być mniej stresującym
-
jest raczej totalnym polem minowym pełnym stresujących sytuacji
-
To znaczy, że kortyzol, hormon stresu
-
sieje spustoszenie w naszym codziennym życiu.
-
Podwyższony poziom kortyzolu nie tylko wpływa na nasze emocje
-
ale miesza też w procesie uczenia się i zapamiętywania
-
obniża odporność i gęstość kości
-
powoduje wzrost wagi ciała,
-
ciśnienia krwi, cholesterolu i ryzyka chorób serca
-
może spowodować inne choroby psychiczne
-
podwyższa prawdopodobieństwo depresji
-
i obniża naszą żywotność.
-
Każdy, kto cierpi na niepokój
-
ma problem z jedną podstawową ludzką potrzebą
-
a jest nią pewność.
-
Co mam na myśli mówiąc pewność?
-
Chodzi o poczucie wewnętrznego bezpieczeństwa
-
i pewności, że możemy uniknąć cierpienia a zyskać przyjemność.
-
Ci, którzy cierpią na niepokój nie czują tego
-
Podstawowa potrzeba nie jest spełniona. Zamiast tego czujemy bezsilność wobec własnego życia
-
czujemy strach odnośnie naszego życia
-
a to powoduje, że ciało uruchamia instynkt przetrwania.
-
To powoduje uwalnianie kortyzolu, a kiedy to się dzieje to czujemy więcej niepokoju
-
więc nasze ciało uwalnia jeszcze więcej kortyzolu, a my czujemy więcej niepokoju
-
co powoduje uwalnianie większej ilości kortyzolu i mamy zamknięte koło
-
nie potrafimy przestać czuć niepokoju
-
nasz niepokój zamienia się w poważne ataki paniki
-
bo nie mamy tej zdolności aby spełnić potrzebę pewności
-
Normalnie powinno być ujście tego przypływu niepokoju
-
gdy uruchamia się instynkt przetrwania
-
takie jak ucieczka od zagrożenia
-
lub krzyk i płacz, który zatrzymuje kortyzol w ciele
-
Lecz w dzisiejszym świecie
-
nie ma oczywistego ujścia niepokoju, który czujemy
-
nie ma ujścia tej energii. Musimy więc je stworzyć, jedno lub wiele.
-
Jednym z najlepszych sposobów jest codzienne ćwiczenie
-
Każde ćwiczenie aerobowe lub sercowe spali kortyzol
-
Stworzy ujście, aby uwolnić stłumioną energię związaną z
-
instynktem przetrwania, 20-30 minut ćwiczeń to wszystko czego potrzebujesz
-
aby twoje ciało naturalnie zaczęło produkować endorfiny
-
Endorfiny to coś jak naturalne opiaty
-
relaksują i powodują dobre samopoczucie
-
Spożywanie pokarmów redukujących niepokój jest bardzo ważne
-
Są pokarmy, które zwiększają niepokój
-
Ale są też pokarmy obniżające poziom lęku
-
Bardzo ważne jest abyś wybrał dietę stabilizującą poziom cukru we krwi
-
Kiedy spada poziom cukru we krwi i jest on niski, część mózgu odpowiedzialna za
-
instynkt przetrwania uruchamia sie
-
więc jest bardziej prawdopodobne, że odczujesz niepokój w ciągu dnia
-
unikaj smażonego, kofeiny, wysoko glikemicznych węglowodanów
-
cukru i napojów alkoholowych
-
Niektóre pokarmy redukują poziom stresu
-
z kilku powodów, są to: wodorosty, zwane także nori, kimchi,
-
produkty pełnoziarniste takie jak brązowy ryż, orkisz i komosa ryżowa,
-
jagody, ciemna czekolada, pieprzyca peruwiańska, witamina B-12 oraz witamina B-6
-
kwasy omega-3 np olej lniany
-
rumianek, herbata oolong i herbata z owsa,
-
orzechy, ziarna dyni i edamame
-
Każdy rodzaj medytacji, wizualizacji
-
lub techniki relaksacyjnej takiej jak joga, qigong czy tai-chi
-
spowoduje obniżenie poziomu kortyzolu w ciele
-
a więc zapisz się na takie zajęcia
-
Twórz bliskie więzi z ludźmi. Udowodniono niejednokrotnie, że
-
gdy tworzymy więzi z innymi ludźmi
-
poziom kortyzolu w ciele się redukuje
-
przywspółczulny układ nerwowy jest spokojniejszy
-
gdy pozostajemy w bliskim kontakcie fizycznym z ludźmi
-
gdy czujemy z nimi rodzaj połączenia
-
i rozwijamy tę wieź.
-
Ludzie to gatunek społeczny. Izolacja zwiększy twój niepokój
-
szukaj okazji do pośmiania się
-
gdy się śmiejesz, twoje ciało nie może postrzegać tego jako zagrożenia
-
ponieważ wysyłasz mu sygnał, że jesteś bezpieczny
-
oglądaj więc stand-upy, kabarety
-
kanały na youtube, które Cię rozśmieszają
-
Szukaj okazji do zabawy
-
to znacząco zmniejszy poziom twojego niepokoju
-
Bardzo ważne jest też, aby się wysypiać
-
śpij przez conajmniej 8 godzin każdej nocy
-
sen redukuje poziom stresu. Gdy zasypiasz, jednoczysz się
-
ze swoją niefizyczną perspektywą, odpuszczasz wszystkie blokady
-
które nosisz ze sobą każdego dnia
-
wkraczasz w stan umożliwiania, odpuszczania
-
co jest przeciwieństwem niepokoju
-
Pozwól sobie w ten sposób na uwolnienie od blokad
-
Sen jest kluczowy dla osób zmagających się z niepokojem
-
Twój instynkt przetrwania uruchamia się, gdy jesteś niewyspany
-
W taki sam sposób, w jaki uruchamia go niski poziom cukru we krwi
-
więc to bardzo ważne abyś spał przynajmniej 8 godzin na dobę
-
Sen to możliwość wejścia w stan równowagi
-
i odpuszczenia wszystkich blokad, które budujesz każdego dnia
-
Wykorzystaj tą okazję
-
Uwolnij emocje. Jednym z najlepszych sposobów jest
-
rozmowa z kimś, a jeśli nie chcesz tego robić to
-
uwolnij emocje poprzez spisanie ich na kartce
-
masz nie oceniać tego, co będziesz pisał
-
kiedy czujesz niepokój to usiądź
-
z kartką papieru albo przed komputerem
-
i pisz wszystko co Ci przyjdzie na myśl, wszystkie zmartwienia i stresujące myśli
-
pisz tak szybko
-
jak tylko potrafisz, bez oceniania
-
spisz wszystko, nie ważne jak bezsensowne się wydaje
-
twoje ciało potrzebuje uwolnić energię, pozwól mu to zrobić
-
mam przykład strony, którą zapisałam w tym tygodniu
-
aby pozbyć się niepokoju, brzmi to tak:
-
świruję, nienawidzę swojego życia, co ja sobie myślałam?
-
boli mnie brzuch, czuję się jak gówno
-
nienawidzę ludzi, nigdzie nie zmierzam
-
nie opublikują mojej książki. Moi fani sprawiają, że jestem zimna.
-
Nie chcę się ruszać, nie mogę się ruszyć, utknęłam
-
Nienawidzę swojego życia, powinnam zrezygnować. Jestem najgorszym rodzicem na świecie.
-
Nie jestem głodna, nienawidzę tego gdy wszyscy oczekują że zrobię śniadanie
-
cholera jasna, mam dzisiaj sesję. Nie chcę tego robić.
-
Co ja im do diabła powiem?
-
Zabijcie się, bo nie będzie już lepiej?
-
Walić moje życie, nienawidzę go, chcę umrzeć.
-
Jestem zbyt zje#$na by zrobić coś dobrze.
-
Chcę Wam przypomnieć, że
-
będzie dużo przekleństw w tym ćwiczeniu
-
ten proces wyrażania się to nie czas poprawności politycznej czy grzeczności
-
chcę abyś wywalił z siebie wszystko z czym się zmagasz emocjonalnie
-
posłuchaj muzyki
-
celowo dobieraj playlistę tak, aby utwory redukowały poziom niepokoju
-
u mnie cuda działa jazz, ale też każda inna muzyka, która pomaga mi wylać emocje
-
niektórzy muzycy, dla mnie jest to Thomas Newman, potrafią komponować nuty
-
dzięki którym czuję jak uwięziona emocja zostaje uwolniona
-
muzyka motywująca też dobrze działa bo Cię inspiruje
-
do szukania ujścia swojego stresu
-
unikaj muzyki stymulującej układ nerwowy
-
powoduje ona stres i prowokuje negatywne emocje
-
ćwiczenia oddechowe działają na niepokój, to znaczy weź głęboki i długi wdech
-
oraz długi, głęboki wydech, oddychając brzuchem
-
zamiast utrzymywać płytki oddech
-
w którym tylko tłamsisz emocje w płucach
-
ćwiczenia oddechowe skutecznie redukują kortyzol
-
mój niepokój był tak duży w przeciągu mojego życia
-
że ćwiczenia oddechowe były jak
-
dłubanie łyżką lodowca, więc ja preferuję ćwiczenia oddechowe
-
w połączeniu innymi ćwiczeniami, nie tylko sam oddech
-
ale wypróbuj ćwiczeń oddechowych, znajdziesz je w internecie
-
sprawdź jak działają na Ciebie
-
kluczowym elementem podczas niepokoju jest to abyś pozwolił sobie
-
na robienie tego, co konieczne aby poczuć się lepiej w ciągu dnia
-
musisz pilnować tego w jaki sposób się budzisz
-
musisz pilnować tego jak kładziesz się spać
-
i jak organizujesz życie pomiędzy tymi elementami
-
taki rodzaj dbania o siebie musi być w zgodzie z Tobą
-
jeśli cierpisz na niepokój, masz wysoce wrażliwy organizm
-
to nie znaczy że coś jest z Tobą nie tak
-
potencjalnie oznacza to, że wszystko jest w porządku
-
a wszyscy inni ludzie są zamknięci
-
nie spiesz się w układaniu dnia aby dać sobie miłość i opiekę
-
musisz się naprawdę poświęcić temu by o siebie zadbać jeśli cierpisz na niepokój
-
byłam jedną z tych osób które budzą się z okropnymi atakami niepokoju
-
takimi, że po godzinie lub dwóch walki z nimi
-
kończyłam na samookaleczaniu
-
ale odnalazłam rutynę, która świetnie się sprawdza
-
i powiem wam, że nawet do dziś, jak nie trzymam się tej rutyny
-
to wciąż budzę się z atakami
-
podzielę się z wami tą rutyną
-
bierz pod uwagę, że to co działa na mnie może różnić się
-
od tego co zadziała na Ciebie
-
Celem, jeśli cierpisz na niepokój, jest zebranie narzędzi
-
wszelkich procesów, które możesz zastosować w ciągu dnia
-
a które działają na Ciebie i na ich podstawie zbuduj własną rutynę
-
Oto moja:
-
1. Kiedy się budzę, zanim otworzę oczy, biorę 8 głębokich oddechów
-
i trzymam oddech licząc do 8, wygląda to tak:
-
robię tak 8 razy
-
2. natychmiast idę coś zjeść
-
poziom kortyzolu jest najwyższy ranem
-
dlatego tyle ludzi cierpiących na niepokój
-
budzi się z atakami paniki. Kiedy poziom cukru we krwi jest niski
-
czyli z samego rana, powoduje to uruchomienie instynktu przetrwania
-
więc musimy szybko podnieść poziom cukru
-
Nie chcemy go jednak przedobrzyć
-
Bo to oznacza pewną porażkę w dalszej części dnia
-
wybieramy więc jedzenie stabilizujące poziom cukru we krwi
-
ja przeważnie jem garść jagód i migdałów
-
surowy zamiennik formuły posiłku albo proszek proteinowy
-
zmiksowany z mlekiem kokosowym albo migdałowym
-
albo banan z mielonymi orzechami i wodą
-
3. Piszę dziennik
-
to jest miejsce w którym pozwalam sobie na wylanie wszystkich negatywnych myśli
-
i zmartwień, aby dać upust uczuciu niepokoju
-
4. piszę dziennik wdzięczności
-
to pozwala mi oderwać się od myśli powodujących panikę
-
i skupić na myślach poprawiających samopoczucie
-
zmusza mnie to do zwrócenia uwagi na rzeczy, dzięki którym czuję się dobrze
-
i zaczynam czuć, że życie jakie prowadzę może być dobre
-
to powoduje, że mój instynkt przetrwania się ucisza
-
5. ćwiczę
-
zebrałam grupę ludzi, którzy czują
-
większą motywację do ćwiczeń w grupie
-
i teraz wszyscy razem wychodzi co rano i spacerujemy
-
albo uprawiamy marszobieg, trening skakania albo narty
-
więź jaką z nimi czuję obniża mój poziom kortyzolu
-
a ćwiczenia go spalają
-
i wyzwalają endorfiny do systemu krwionośnego
-
6. kiedy wracam z treningu piję dwie szklanki wody
-
to pozwala wątrobie wyzbyć się zbędnych hormonów
-
wątroba to organ, który usuwa nadmiar hormonów
-
a pamiętajmy że kortyzol to hormon
-
popijam też wodę w ciągu dnia
-
upewniam się, że nie jest to woda z kranu
-
najlepiej żeby to była woda źródlana albo ze studni artezyjskiej
-
albo jakaś inna woda pozbawiona chemikaliów
-
7. pozwalam sobie na bycie divą
-
co mam przez to na mysli?
-
większość z nas cierpiących na niepokój
-
opanowało do perfekcji zmuszanie się
-
do rzeczy, przez które czujemy się emocjonalnie źle
-
kończy się do załamaniem ponieważ system nerwowy
-
postrzega zagrożenie gdzie się nie obejrzymy
-
musimy pozwolić sobie na życie niekonwencjonalne
-
i robienie nietypowych rzeczy
-
które pozwolą nam poczuć się bezpieczniej i zrelaksować się
-
na przykład, czuję okropny niepokój
-
jak mam gdzieś iść sama
-
tradycyjnym sposobem radzenia sobie ze strachem
-
jest zmuszanie się do bycia samemu
-
aby ciało się na to uodporniło
-
zmuszanie ciała do znieczulicy
-
to zmuszanie się do dysocjacji
-
więc tak na prawdę to nie jest żadne rozwiązanie
-
bo to powoduje, że zamyka się twój system naprowadzania
-
jest to najgłupsza rzecz jaką można zrobić
-
zmuszanie się do czegoś to przeciwieństwo miłości do samego siebie
-
to bardzo surowe podejście, nie delikatne
-
a jeśli stosujesz surowe podejście do czegoś, co Cię niepokoi
-
to tak na prawdę dodajesz karę do strachu
-
brzmi jak "świetny pomysł"
-
najczęściej surowe podejście
-
w odniesieniu do strachu, powoduje załamanie nerwowe
-
a więc biorę ludzi, których kojarzę z bezpieczeństwem
-
i domem, ze sobą jak gdzieś idę
-
pamiętaj, że jeśli ktoś myśli że powinieneś bądź nie powinienieś
-
żyć w określony sposób, to tylko projekcja. Narzucają swoją perspektywę
-
na twoje życie i proszą tym samym o potwierdzenie własnej perspektywy
-
a to nie jest twoja broszka
-
twoim zadaniem jest odnalezienie rzeczy, które Cię umacniają i radują
-
a potem pozwól sobie robić te rzeczy
-
nie złościmy się gdy ktoś na wózku inwalidzkim
-
musi nieco inaczej poukładać swoje życie
-
aby mieć z niego przyjemność
-
nie powinniśmy więc złościć się na siebie jeśli nasza tendencja do niepokoju
-
powoduje, że musimy nieco inaczej podejść do życia
-
tak, aby mieć z niego przyjemność
-
gdybyśmy wszyscy byli w jedności z miłością, wszyscy nieco inaczej układalibyśmy sobie życie
-
zgodnie z naszymi pragnieniami i potrzebami
-
jeśli cierpisz na niepokój, niezwykle ważnym jest
-
abyś praktykował sztukę kochania samego siebie
-
działa to tak:
-
jeśli jesteś taką osobą jak ja, która ma problem z niepokojem jak jest sama
-
pierwsze co zauważ, że niezbyt obdarzasz się miłością jeśli
-
zmuszasz się do pójścia gdzieś samemu
-
w końcu zauważysz, że coś się dzieje
-
nie jest to ani umacniające, ani pełne miłości, ani dobre
-
dla Ciebie byś był w sytuacji w której nie możesz pójść gdzieś sam
-
i dopiero wtedy możesz zacząć wyruszać gdzieś sam
-
praktykować bycie samemu, samotne wycieczki
-
dopiero wtedy, z uczuciem miłości do samego siebie
-
dopiero wtedy będzie to doświadczenie umacniające
-
a nie pełne niepokoju
-
musisz więc być ze sobą bardzo szczery
-
a każdy krok musi iść w kierunku miłości, to znaczy że
-
aby rozwiązać cokolwiek związanego z niepokojem
-
musisz czuć miłość do samego siebie i to, że jak coś robisz to cię to umacnia
-
8. upewniam się, że zanim pójdę spać jestem w dobrym miejscu wibracyjnie
-
to znaczy: oglądam śmieszne filmy
-
sugerowane kanały na youtube, gram w planszówki
-
przytulam się do moich współlokatorów
-
robię wszystko, co wprawia mnie w dobry nastrój i nie skupiam się na zmartwieniach
-
to jest dobry moment aby napisać coś w dzienniku wdzięczności
-
czasem, tuż przed pójściem spać
-
siadam i spisuję całą listę rzeczy
-
za które jestem wdzięczna tego dnia
-
śnimy zgodnie z tym co myślimy na co dzień
-
a zwłaszcza z tym co myślimy tuż przed pójściem spać
-
a więc unikniesz w ten sposób koszmarów, które bazują na myślach
-
powodujących niepokój tuż przed pójściem spać
-
i kolejna rzecz, kiedy się budzisz i łączysz ponownie z ciałem fizycznym
-
kontynuujesz tam, gdzie skończyłeś wieczorem, to znaczy to jeśli myślałeś
-
niepokojące myśli, podłapiesz je znowu
-
a to źle zaważy na całym dniu
-
upewnij się więc aby tak układać życie
-
zwłaszcza przed pójściem spać
-
aby zbudować platformę sukcesu na cały dzień
-
i po przebudzeniu wejść w pełni w ten tryb
-
9. proszę kogoś aby pomasował mi stopy albo pomiział po skórze gdy kładę się do łóżka
-
kontakt fizyczny sprawia, że czuję się bezpiecznie
-
i tak jak wszelkie relacje międzyludzkie, redukuje poziom kortyzolu w ciele
-
Jeśli pomysł z kontaktem fizycznym budzi u ciebie niepokój, możesz kupić
-
Podręczny masażer, poduszki masuące albo masujące krzesło
-
By pomogły Ci wyciszyć się pod koniec dnia
-
10. Bardzo uważam na to, co jem
-
Zaplanowałam dietę tak, aby stabilizowała poziom cukru we krwi przez cały dzień
-
Dbam o to, by jeść małe przekąski w ciągu dnia
-
Zamiast trzech dużych posiłków, które powodują spadek cukru w przerwach między nimi
-
Odkryłam, że dieta to jedna z najważniejszych dróg do kontroli niepokoju
-
Bardzo ważne jest abyś sam to wypróbował
-
Niepokój to efekt myśli, jakie myślisz
-
I jeśli na niego cierpisz to spędzasz czas
-
Na tworzeniu myśli mających wibrację strachu
-
Podważenie i zmiana tych myśli
-
Zadziała na twój niepokój najlepiej
-
Kiedy odczuwasz niepokój, spróbuj zidentyfikować myśl bądź myśli
-
które się pojawiają i podważ je, jedna po drugiej.
-
Byron Katie stworzył proces zwany Pracą
-
na kwestionowanie wierzeń
-
Moim zdaniem to najlepszy proces kwestionowania wierzeń
-
Ja również opracowałam proces na zmianę wierzeń
-
Możesz go znaleźć na youtube
-
Zaprezentowałam go w video pod tytułem:
-
Jak zmienić wierzenie
-
Pamiętaj, kiedy masz wybuch paniki
-
to obejrzyj wideo zatytułowane:
-
Jak zatrzymać atak paniki
-
Ono także jest na youtube
-
W tym filmiku poprowadzę Cię przez proces, który zakończy atak paniki
-
Ataki paniki różnią się trochę od niepokoju
-
Są bardziej intensywnym rodzajem niepokoju
-
więc jeśli masz atak paniki
-
zamiast oglądać ten filmik i stosować przedstawione metody
-
lepiej obejrzyj tamten filmik i zastosuj się do tamtych wskazówek
-
Jak już wspomniałam, ludzie cierpiący na niepokój mają trudność w zaakceptowaniu
-
faktu, że sami tworzą swoją rzeczywistość. Nie mają jeszcze sposobu na
-
zaspokojenie podstawowej potrzeby pewności. Pewności, że mogą
-
tak zarządzać swoim życiem aby przynosiło im przyjemność zamiast bólu
-
Oznacza to, że jeśli cierpisz na niepokój
-
niezwykle ważnym jest abyś był stanowczy w wyborze rzeczy
-
na których się skupiasz
-
Nie skupiaj się na niczym co
-
sprawia, że czujesz się bezsilny, jak ofiara
-
i że nie masz kontroli nad warunkami swojego życia
-
Nie oglądaj wiadomości, nie oglądaj filmów
-
nie czytaj książek ani artykułów
-
które sprawiają, że czujesz jakby świat się przydarzał tobie
-
życie się przydarzało i jedyne co możesz to jakoś to ogarnąć
-
zamiast tego skup się na czymkolwiek co
-
sprawia, że czujesz się silny
-
skup się na czymkolwiek co napełnia cię prawdą o tym, że
-
możesz kontrolować swoją rzeczywistość, że to jest całkowicie
-
w twoich rękach, od ciebie zależy czy czujesz się dobrze czy źle
-
uczucie siły to przeciwieństwo wibracji niepokoju
-
więc wypróbuj te techniki i wskazówki i sprawdź jak na ciebie działają
-
miłego tygodnia :)