Return to Video

Valkaama

  • 1:10 - 1:13
    Napisy: Tadeusz Janczykowski
  • 1:14 - 1:15
    Mógłbym wysłać e-mail, wieczorem?
  • 1:16 - 1:19
    To znaczy, z Twojego laptopa?
  • 1:21 - 1:23
    Masz skrzynkę emailową?
  • 1:24 - 1:27
    Oczywiście, że nie.
    Chciałbym skorzystać z Twojej.
  • 1:34 - 1:35
    Lasse?
  • 1:35 - 1:37
    Tak, Runa?
  • 1:38 - 1:41
    Czemu nie chcesz mi
    pokazać swoich wierszy?
  • 1:41 - 1:46
    Musiałeś ich napisać setki,
    odkąd się spotkaliśmy.
  • 1:46 - 1:50
    Już Ci mówiłem, piszę dla siebie.
  • 1:52 - 1:53
    Tak, ale... Dzwoniłam
    rano do przyjaciółki.
  • 1:54 - 1:58
    Ona zna kogoś, kto mógłby
    Ci pomóc wydać te wiersze.
  • 1:58 - 2:03
    Nie! Nie chcę tego! To co
    piszę, piszę z innych powodów.
  • 2:03 - 2:07
    Tak? Jakich? Przebrnąć przez
    życie, jako biedny poeta?
  • 2:07 - 2:12
    Nie jestem jednym z tych, którzy
    piszą by zyskać sławę i pieniądze.
  • 2:13 - 2:16
    Więc, dlaczego tyle piszesz?
  • 2:19 - 2:22
    Pisanie i poezja po
    prostu są częścią mnie.
  • 2:23 - 2:25
    Tak jak podróżowanie, wiem.
  • 2:25 - 2:27
    Już o tym mówiłeś.
  • 2:30 - 2:34
    Wiesz co? Myślę, że
    jesteś trochę dziwaczny.
  • 2:34 - 2:38
    Czasami mam wrażenie, że
    żyjesz w innym świecie.
  • 2:38 - 2:42
    Nie oczekuję, że mnie
    zrozumiesz! Niewielu ludzi mnie...
  • 2:42 - 2:47
    Przepraszam! Nie chciałam,
    żebyś to brał osobiście.
  • 2:50 - 2:52
    W porządku. Nie ma sprawy.
  • 2:54 - 2:56
    Więc chodźmy...
  • 2:59 - 3:03
    Dzień jest zbyt piękny,
    by go spędzić na kłótniach.
  • 3:04 - 3:10
    Każdy dzień jest zbyt piękny, by
    go spędzić na kłótniach. Chodźmy!
  • 3:17 - 3:22
    Chodź Max, idziemy! Szybciutko.
  • 3:46 - 3:48
    Gotowy, słonko?
  • 3:48 - 3:52
    Spokojnie, zapłaciłem za całą noc.
  • 3:52 - 3:53
    Oczywiście.
  • 3:53 - 3:59
    Tylko nie myśl sobie, że choćby grosz dostaniesz z powrotem,
    jeżeli będziesz się cały czas tylko gapił przez okno...
  • 3:59 - 4:02
    Jasne. Porozmawiajmy.
  • 4:02 - 4:06
    Porozmawiajmy?!
    - Czemu nie?
  • 4:07 - 4:13
    Kim Ty, człowieku jesteś? Płacisz tą
    całą kupę kasy, tylko żeby pogadać?
  • 4:13 - 4:15
    Kto powiedział, że chcę tylko rozmawiać?
  • 4:15 - 4:17
    Kurwa! Mam dość psycholi!
  • 4:18 - 4:24
    Nie opowiem Ci swojej historii życia i
    ostrzegam Cię, nie próbuj nic głupiego!
  • 4:24 - 4:26
    W porządku.
  • 4:29 - 4:33
    Więc może, ja Ci coś powiem?
  • 4:33 - 4:39
    Więc może zrobię Ci
    dobrze i się odpierdolisz??
  • 4:44 - 4:49
    Wiesz, przez większość
    czasu jestem patałachem.
  • 4:52 - 4:59
    Jeden z wielu. Ten który
    teraz stoi przed Tobą.
  • 5:01 - 5:04
    Ale czasami jest inaczej
  • 5:05 - 5:09
    Wtedy jestem kimś niezwykłym.
  • 5:13 - 5:19
    I moje życie ma sens. Jestem kimś!
  • 5:19 - 5:21
    Więc, kim takim jesteś?
  • 5:23 - 5:30
    Jestem kimś, kto pomaga
    innym w ich udręce.
  • 5:31 - 5:37
    Kimś kto zmienia ich los.
  • 5:37 - 5:42
    Kimś kto chroni i czyni wolnym.
  • 5:46 - 5:48
    Jestem
    - Kim? Batmanem?
  • 5:49 - 5:51
    Nie-nie-nie...
  • 5:51 - 5:56
    Wiesz co? Moja praca nie
    polega na słuchaniu tych bzdur.
  • 5:56 - 5:59
    Moja praca polega na czymś innym..
  • 6:39 - 6:42
    Słuchasz mnie?
  • 6:44 - 6:52
    Śpisz... Może to i lepiej.
  • 6:55 - 6:58
    Wiesz...
  • 7:00 - 7:05
    Ja nie tylko wskazuje bezsilnym drogę.
  • 7:07 - 7:12
    Ja ich ratuję!
  • 7:19 - 7:21
    Ratuję ich!
  • 7:23 - 7:28
    Słyszałaś? RATUJĘ ICH !!!
  • 7:28 - 7:35
    Kurwa... Kurwa... Pieprzony psychol!
  • 7:35 - 7:39
    Pierdol się, suko!
  • 8:27 - 8:31
    Od dłuższego czasu Cię zaniedbywałem...
  • 8:31 - 8:35
    Ale nie smuć się za bardzo, nie ma
    żadnych nowych przygód do opisania.
  • 8:35 - 8:40
    W końcu nadszedł ten moment i w
    spokoju dojrzałem do tej decyzji.
  • 8:40 - 8:44
    Nareszcie czuję, że czas
    podróżowania dobiegł końca.
  • 8:44 - 8:50
    Teraz wrócimy do domu. Razem.
    I nasz wiekuisty sen się spełni.
  • 8:50 - 8:55
    Bardzo doceniam to,
    że cierpliwie czekałeś.
  • 8:55 - 8:58
    Spotkamy się znów. Tam gdzie zwykle.
  • 8:58 - 9:04
    Gdy słońce uśmiechnie się po raz czwarty,
    czas naszej wyprawy dobiegnie końca.
  • 9:18 - 9:20
    Dzień dobry.
  • 9:22 - 9:24
    Hej...
  • 9:25 - 9:27
    Mogę wyłączyć radio?
  • 9:28 - 9:30
    Dziwny rytuał.
  • 9:31 - 9:33
    Co masz na myśli?
  • 9:34 - 9:35
    Każdego dnia mnie pytasz o to samo.
  • 9:35 - 9:41
    Po prostu je wyłącz!
    Nawet go nie słucham.
  • 9:47 - 9:52
    Źle spałaś? Czy... ciągle
    się gniewasz za wczoraj?
  • 9:52 - 9:54
    Nie wiem.
  • 9:55 - 9:56
    O co chodzi?
  • 10:06 - 10:09
    Nigdy Cię takiej nie widziałem.
  • 10:16 - 10:17
    Co Ci jest?
  • 10:21 - 10:24
    Nie masz pojęcia, jak wiele
    znaczysz dla mojego brata!
  • 10:27 - 10:30
    Czemu to mówisz?
  • 10:32 - 10:34
    Znalazłaś list.
  • 10:34 - 10:39
    Nie! To znaczy, nie mam
    pojęcia o czym mówisz.
  • 10:45 - 10:49
    Mówię o tym, że zamierzam się
  • 10:49 - 10:52
    z Wami niedługo pożegnać.
  • 10:54 - 10:58
    Co to znaczy, niedługo?
  • 11:00 - 11:02
    Za parę dni.
  • 11:02 - 11:07
    Parę dni. Oczywiście!
    To żaden problem, nie?
  • 11:07 - 11:12
    Idź! Po prostu odejdź ! Odejdź, bez
    ostrzeżenia. Tak jak wszedłeś do naszego życia!
  • 11:13 - 11:20
    Skąd ten gniew, Runa?
    Rozstańmy się jako przyjaciele.
  • 11:20 - 11:24
    Ty i Max zostaniecie w
    moim sercu. Na zawsze!
  • 11:28 - 11:34
    A więc to tak... Wszedłeś w moje
    życie, zabrałeś czego potrzebowałeś...
  • 11:34 - 11:36
    A teraz wyjeżdżasz. Bez
    względu na konsekwencje.
  • 11:36 - 11:41
    Nie bądź niesprawiedliwa. Szukałaś kogoś,
    kto pomoże Ci się zaopiekować bratem.
  • 11:41 - 11:44
    I byłem tu. Dla niego.
  • 11:44 - 11:50
    Ale teraz nadszedł czas, abym
    wyruszył w drogę. Znajdziesz kogoś.
  • 11:52 - 11:54
    Jak możesz być takim egoistą?
  • 11:54 - 11:58
    Miałem nadzieję, że zrozumiesz.
  • 12:00 - 12:07
    W tej sytuacji, myślę że najlepiej będzie jak
    się wyprowadzę, jak najszybciej jak to możliwe.
  • 12:08 - 12:10
    Powinnaś lepiej o tym wiedzieć !
  • 13:15 - 13:17
    Soulwalker: znowu tutaj?
    Lazarus: wstałeś już?
  • 13:18 - 13:22
    Soulwalker: całą noc nie
    mogłem spać... jak było?
  • 13:23 - 13:27
    są lepsze rzeczy do roboty niż...
  • 13:28 - 13:30
    Soulwalker: pewnie...
  • 13:30 - 13:35
    podjąłeś decyzję?
  • 13:41 - 13:44
    Soulwalker: tak
  • 13:50 - 13:53
    kiedy?
  • 13:53 - 13:56
    Soulwalker: dzisiaj
  • 13:57 - 13:59
    proponuję zachód słońca
  • 13:59 - 14:03
    warto poczekać... będzie pięknie
  • 14:03 - 14:06
    mogę obiecać, że będzie
  • 14:06 - 14:09
    mogę Cię zabrać
  • 14:10 - 14:13
    jesteś tam jeszcze?
  • 14:15 - 14:18
    Soulwalker: będziesz
    musiał mi pomóc z wózkiem
  • 14:18 - 14:22
    jasne... gdzie dokładnie mieszkasz?
  • 14:22 - 14:27
    Magnus! Magnuus!
  • 14:34 - 14:36
    Okradł mnie, gdy spałam. Znowu!
  • 14:37 - 14:38
    Ten skurwysyn!
  • 14:38 - 14:39
    To samo gówno, inna noc.
  • 14:40 - 14:42
    Znowu śniłaś o ojcu.
  • 14:42 - 14:44
    Tak, znowu o tym gnoju!
  • 14:45 - 14:49
    On mi nie pozwoli żyć w spokoju!
  • 14:50 - 14:53
    Drań!
  • 14:54 - 14:58
    To on jest wszystkiemu winny.
    On! Nigdy nie zapomnij !
  • 14:59 - 15:00
    Taa, Taa...
  • 15:00 - 15:06
    To on nas w to wpakował.
    Zawsze o tym pamiętaj!
  • 15:07 - 15:08
    Zawsze!
  • 15:08 - 15:12
    Nic dziwnego, że znowu Ci się
    śni, skoro wyjęłaś jego zdjęcia!
  • 15:12 - 15:15
    Jak zawsze, gdy jesteś zalana!
  • 15:15 - 15:18
    Wyrzuć je wreszcie i będzie spokój!
  • 15:19 - 15:21
    Nie mów mi, co mam robić!
  • 15:22 - 15:25
    Drań mnie po prostu zostawił.
  • 15:25 - 15:29
    Rozwalił wszystko!
  • 15:29 - 15:34
    Po prostu, zniknął...
  • 15:35 - 15:37
    Zabrał wszystko co miałam najlepszego...
  • 15:37 - 15:41
    A Ty tu ciągle jesteś...
  • 15:41 - 15:43
    To nie ma sensu.
  • 15:43 - 15:47
    Mangnus! Magnus zostań ze mną!
  • 15:48 - 15:54
    Nie zostawiaj mnie samej...
    Nie zostawiaj mnie samej...
  • 16:12 - 16:16
    Więc wyjeżdżasz do innej dziewczyny...
  • 16:17 - 16:19
    Czemu tak myślisz?
  • 16:20 - 16:24
    Z tyloma kobietami w
    Twojej książce adresowej...
  • 16:25 - 16:27
    Nie, tylko się przeprowadzam.
  • 16:27 - 16:30
    ... do innej dziewczyny.
  • 16:30 - 16:34
    Proszę, nie bądź znowu niepoważna!
  • 16:38 - 16:41
    Nie jestem dla Ciebie
    wystarczająco dobra .
  • 16:42 - 16:45
    Nie! Nie o to chodzi. Jesteś wspaniała.
  • 16:45 - 16:48
    Ale muszę jechać dalej.
  • 16:48 - 16:51
    Odezwę się.
  • 16:57 - 17:00
    Na prawdę chcesz opuścić mnie i Maxa?
  • 17:00 - 17:05
    Opuścić ??? Nie rozumiem o czym mówisz.
  • 17:05 - 17:09
    Macie wszystko czego potrzebujecie.
  • 17:32 - 17:34
    Daj to Maxowi ode mnie.
  • 17:36 - 17:43
    To Pan Petri Smödhelm. Jak
    dotąd, był ze mną wszędzie.
  • 17:44 - 17:47
    Prawie stał się częścią mnie.
  • 17:47 - 17:52
    Ale kiedy Max go zobaczył,
    widziałem ten błysk w jego oczku.
  • 17:53 - 17:56
    Petri będzie w dobrych rękach, u niego.
  • 17:59 - 18:01
    Max nie potrzebuje
    lalki. Potrzebuje Ciebie!
  • 18:01 - 18:04
    Wiele dla niego znaczysz.
  • 18:04 - 18:09
    Proszę, zrozum. Muszę
    wyjechać. Nie mogę zostać!
  • 18:21 - 18:25
    Dziękuję Ci za wszystko, z głębi serca.
  • 18:28 - 18:31
    Odezwę się.
  • 18:51 - 18:53
    Ja też Cię potrzebuję...
  • 19:18 - 19:20
    Witaj Lazarus...
  • 19:49 - 19:52
    Nasza randka wygląda
    jak bardzo kiepski film.
  • 19:52 - 19:54
    Co masz na myśli?
  • 19:54 - 19:59
    Nie zrozum mnie źle. Mówię poważnie.
  • 19:59 - 20:03
    To po prostu takie... absurdalne.
  • 20:03 - 20:09
    Teraz to Tobie służy
    - Proszę... Lazarus.
  • 20:10 - 20:14
    Nie musisz niczego przede mną udawać.
  • 20:14 - 20:16
    To dla nas obu.
  • 20:18 - 20:25
    To znaczy... Nie mogę zrozumieć...
  • 20:25 - 20:31
    Czemu to robisz... Musi się
    kryć za tym jakiś głębszy sens.
  • 20:32 - 20:34
    Po prostu chcę pomóc.
  • 20:35 - 20:41
    Po prostu pomóc... Pomóc...
  • 20:43 - 20:47
    I jak wielu do tej pory
    'po prostu pomogłeś'?
  • 20:47 - 20:53
    Nie wiem... Nie liczę.
  • 20:55 - 20:57
    Mogę zapalić?
  • 20:58 - 20:59
    Tak.
  • 21:10 - 21:11
    Dzięki.
  • 21:19 - 21:24
    Wiesz... Wszyscy frajerzy palą.
  • 21:27 - 21:32
    Ale nie wszyscy palacze są frajerami.
    - Cóż...
  • 21:35 - 21:39
    I do której grupy Ty się zaliczasz?
  • 21:56 - 22:05
    Wygląda na to, że
    należę do tej pierwszej.
  • 22:11 - 22:18
    Od mojego wypadku, kilka lat temu...
  • 22:18 - 22:28
    Byłem w stanie to wszystko znieść
    tylko dzięki temu że żyłem marzeniami.
  • 22:29 - 22:32
    Ale w pewnym momencie,
    w pewnym momencie...
  • 22:32 - 22:35
    ... stało się dla mnie jasne, że
    to wszystko jest po prostu żałosne.
  • 22:35 - 22:41
    To jest, kurwa, żałosne.
    Skakać od marzenia do marzenia.
  • 22:41 - 22:44
    Pierdolone gówno...
  • 22:44 - 22:48
    Hej, przejdźmy się na spacer.
  • 22:49 - 22:56
    Tak, dokładnie.
    Dokładnie! Przejdźmy się!
  • 22:56 - 23:00
    Dobry plan dla Ariego! Przejść się!
  • 24:04 - 24:09
    Dzień dobry. Mogę
    rozmawiać z Lasse Ljandim?
  • 24:11 - 24:15
    Ahh, nie mieszka tu żaden
    Lasse Ljandi... Dziękuję.
  • 24:50 - 24:54
    Kiedy się zdecydowałeś?
  • 24:55 - 24:59
    Na prawdę chcesz to usłyszeć?
  • 25:02 - 25:09
    Po pierwsze, jedyna osoba, która
    dawała mi chęć życia, opuściła mnie.
  • 25:11 - 25:13
    Miłość...
  • 25:14 - 25:16
    Nie, Lazarus.
  • 25:19 - 25:24
    Wiem, że pewnie ciągle
    słyszysz takie historie. Ale...
  • 25:24 - 25:26
    Ze mną jest inaczej.
  • 25:30 - 25:33
    Właściwie to on mnie nie zostawił.
  • 25:33 - 25:40
    Zbyt często go przy mnie nie było
  • 25:40 - 25:44
    ... żeby mógł mnie zostawić.
  • 25:47 - 25:51
    Przestał karmić moje marzenia.
  • 25:53 - 25:54
    Jakkolwiek.
  • 25:55 - 26:00
    Kilka dni temu, dowiedziałem się, że moje
    największe marzenie się nigdy nie spełni.
  • 26:01 - 26:05
    Więc teraz... Już nic nie ma sensu.
  • 26:06 - 26:11
    Może nawet to już nie ma sensu...
  • 26:12 - 26:15
    To co robisz jest słuszne.
  • 26:16 - 26:21
    Nawet wspomniałeś, że nie
    może być dalej, tak jak jest.
  • 26:24 - 26:27
    Tak. Chyba masz rację.
  • 26:27 - 26:29
    Zaufaj mi.
  • 26:30 - 26:33
    Obiecałeś, że nic nie poczuję.
  • 26:34 - 26:38
    Tak, jak obiecałem..
  • 26:39 - 26:42
    Jeszcze jedna rzecz, Lazarus.
  • 26:44 - 26:48
    Mam coś dla Ciebie.
    Jest w moim mieszkaniu.
  • 26:48 - 26:51
    Co to takiego?
  • 26:51 - 26:58
    Mój "spadek". Dla Ciebie.
  • 26:59 - 27:01
    Ale zobaczysz sam.
  • 27:01 - 27:03
    Co to takiego?
  • 27:03 - 27:08
    Po prostu, weź klucze.
  • 27:10 - 27:14
    Znajdziesz to w moim
    mieszkaniu między zdjęciami.
  • 27:14 - 27:17
    O czym Ty mówisz?
  • 27:17 - 27:19
    Zobaczysz.
  • 27:19 - 27:21
    Obiecaj, że pójdziesz.
  • 27:21 - 27:24
    Obiecuję.
  • 27:27 - 27:30
    Jestem więc gotowy.
  • 27:36 - 27:38
    Wypij to.
  • 27:43 - 27:47
    Jestem z Tobą.
  • 29:47 - 29:50
    Petri Smödhelm...
  • 29:51 - 29:54
    Halo? Czy to sierociniec Smödhelm?
  • 30:42 - 30:46
    Nie jesteś stąd, prawda?
  • 30:48 - 30:51
    Nie, przyjechałem w
    odwiedziny, na parę dni.
  • 30:54 - 30:58
    Aaa... I czyim gościem jesteś?
  • 31:00 - 31:03
    Pastora Johanssona.
  • 31:03 - 31:05
    Krewny?
  • 31:06 - 31:10
    Nie, po prostu dobry przyjaciel.
  • 31:10 - 31:15
    Poznałem go w Gothenburgu,
    jeszcze zanim zaczął tutaj pracę.
  • 31:22 - 31:26
    Piękny pies, prawda?
  • 31:28 - 31:31
    Tak, na prawdę wyjątkowy.
  • 31:31 - 31:34
    Cóż, kosztował mnie fortunę.
  • 31:35 - 31:37
    Życie nie powinno być na sprzedaż!
  • 31:38 - 31:41
    Nie kupiłbym martwego psa.
  • 31:41 - 31:47
    Ale... Kto wie... W pewnych
    krajach idą one prosto do garnka.
  • 31:48 - 31:53
    W Chinach jedzą psy.
  • 31:53 - 31:55
    Byłeś tam kiedyś?
  • 31:55 - 31:58
    Tak.
  • 32:00 - 32:04
    I... smaczny?
  • 32:12 - 32:15
    Chiny, Chiny... spory kawałek drogi.
  • 32:15 - 32:19
    Znasz tam kogoś?
  • 32:20 - 32:25
    Poznałem wielu ludzi i odwiedziłem
    wiele miejsc, w czasie moich podróży.
  • 32:28 - 32:33
    Więc, jak długo już podróżujesz?
  • 32:35 - 32:43
    Około 5 lat. Ale za każdym
    razem wracałem do Gothenburga.
  • 32:43 - 32:51
    Więc... pewnie... wiele przeżyłeś.
  • 32:54 - 32:56
    Trochę dobrego, trochę złego.
  • 32:56 - 33:01
    Więc może mógłbyś pokazać
    mi jakieś zdjęcia Chin?
  • 33:02 - 33:05
    Nie mam zdjęć.
  • 33:05 - 33:09
    Pojechałeś tak daleko i nawet
    nie zrobiłeś żadnych zdjęć?
  • 33:11 - 33:16
    Wszystko co przeżyłem spisałem
    i zachowałem w pamięci.
  • 33:16 - 33:19
    Napisałeś książkę?
  • 33:19 - 33:25
    Nie... listy. Do mojego
    przyjaciela z Gothenburga.
  • 33:25 - 33:30
    On sam nie może podróżować. To dlatego
    dzielę się z nim swoimi przeżyciami.
  • 33:31 - 33:32
    Aaa kapisz.
  • 33:32 - 33:37
    I... Dokąd teraz się wybierasz?
  • 33:37 - 33:39
    Do domu.
  • 33:40 - 33:46
    Tzn. najpierw do Gothenburga.
    Spotkać się z przyjacielem.
  • 33:48 - 33:52
    Więc... szczęścia życzę.
  • 33:52 - 33:57
    I następnym razem, nie zapomnij
    zrobić dla mnie kilka zdjęć.
  • 33:58 - 33:59
    Kapisz?
  • 34:01 - 34:03
    Kapisz.
  • 34:36 - 34:39
    Witam młoda damo. Mogę Ci pomóc?
  • 34:41 - 34:45
    Czy to sierociniec Smödhelm?
    - Tak.
  • 34:49 - 34:53
    Szukam kogoś... Gdzie mogliby mi pomóc?
  • 34:53 - 34:55
    Musi się panienka udać
    do naszej sekretarki.
  • 34:55 - 34:56
    Lindy Borg.
  • 34:56 - 35:00
    Po wejściu do budynku,
    pierwsze drzwi na lewo.
  • 35:00 - 35:00
    Dziękuję.
  • 35:01 - 35:03
    Powodzenia!
  • 35:09 - 35:10
    Proszę!
  • 35:14 - 35:17
    Dzień dobry. Mam małą prośbę do Pani.
  • 35:17 - 35:19
    Proszę. Niech Pani usiądzie.
  • 35:26 - 35:30
    Przyjechałam tutaj z Halmstad,
    ponieważ szukam starego przyjaciela.
  • 35:31 - 35:32
    Lasse Ljandi.
  • 35:34 - 35:37
    Tak... Mamy tutaj
    akta Pana Lasse Ljandi.
  • 35:37 - 35:40
    Więc? Co mi Pani może powiedzieć?
  • 35:40 - 35:45
    Przykro mi. Nie mogę udzielić Pani
    informacji z naszej bazy danych.
  • 35:45 - 35:48
    Proszę! To na prawdę bardzo ważne.
  • 35:48 - 35:50
    Nie mogę... na prawdę, nie mogę.
  • 35:50 - 35:54
    Nie może Pani zrobić wyjątku
    w mojej sprawie? Tylko raz?
  • 35:54 - 36:00
    Mogę najwyżej Panią zapewnić, że nie mam tutaj żadnej
    informacji o teraźniejszym miejscu zamieszkania Pana Ljandi.
  • 36:00 - 36:02
    Mimo to dzięki.
  • 36:03 - 36:05
    Słuchaj...
  • 36:06 - 36:11
    Jest tu napisane, że Lasse miał tutaj
    tylko jednego bliskiego przyjaciela.
  • 36:11 - 36:12
    Ari Kjelva.
  • 36:13 - 36:15
    Gdzie go mogę znaleźć?
  • 36:16 - 36:25
    Gothenburg. Mam tu informację, że opuścił
    sierociniec i dostał pracę w Gothenburgu.
  • 36:26 - 36:28
    Ale ja Pani tego nie powiedziałam. Ok?
  • 36:57 - 36:58
    Halo?
  • 36:58 - 37:00
    Mógłbyś otworzyć drzwi?
  • 37:00 - 37:04
    Mam wiadomość dla Twojego sąsiada
    - Ariego. Ariego Kjelva.
  • 37:04 - 37:08
    Ehh, you'd better come straight
    upstairs. Uppermost floor.
  • 37:08 - 37:08
    Czemu?
  • 37:08 - 37:10
    To długa historia.
  • 37:13 - 37:16
    Witam.
    - Cześć. Co jest z Panem Kjelva?
  • 37:16 - 37:22
    On... Wejdź na chwilkę.
  • 37:31 - 37:33
    Może kawa albo piwo?
  • 37:33 - 37:35
    Dzięki. Filiżanka kawy będzie ok.
  • 37:35 - 37:38
    Ok, momencik.
  • 38:01 - 38:03
    Skąd jesteś?
  • 38:03 - 38:05
    Halmstad.
  • 38:05 - 38:09
    Przyjechałaś odwiedzić Ariego?
    Nigdy wcześniej Cię tu nie widziałem.
  • 38:09 - 38:10
    Tak.
  • 38:12 - 38:15
    Siedzisz. To dobrze.
  • 38:16 - 38:17
    Czemu?
  • 38:17 - 38:19
    Jak to najlepiej wytłumaczyć...
  • 38:19 - 38:22
    Wytłumaczyć co?
  • 38:24 - 38:24
    Cóż...
  • 38:24 - 38:26
    On nie żyje.
  • 38:26 - 38:28
    Nie żyje? Nie możliwe.
  • 38:28 - 38:31
    Cóż, możliwe. Samobójstwo.
  • 38:35 - 38:37
    Cholera...
  • 38:37 - 38:41
    Mała strata. To już
    nawet nie było życie.
  • 38:41 - 38:44
    On nawet nie wychodził z domu.
  • 38:44 - 38:51
    ...a jego jedynymi gośćmi byli
    dostawcy z supermarketu i facet z pizzą.
  • 38:52 - 38:54
    Zapalisz?
  • 38:54 - 38:57
    Dzięki. Nie teraz.
  • 38:59 - 39:06
    Więc... Czego potrzebowałaś od Ariego?
  • 39:07 - 39:11
    On miał pewną informację,
    której potrzebuję.
  • 39:11 - 39:14
    O tak? A jaką to informację?
  • 39:14 - 39:17
    To sprawa osobista.
  • 39:17 - 39:18
    Widzę.
  • 39:21 - 39:25
    Ale musi być jakieś
    wejście do jego mieszkania.
  • 39:26 - 39:30
    Zobaczę co mogę dla
    Ciebie zrobić, Ślicznotko.
  • 39:30 - 39:34
    Tutejsze drzwi nie trudno otworzyć.
  • 39:35 - 39:36
    Dzięki.
  • 39:36 - 39:38
    Hej... Spokojnie, spokojnie.
  • 39:38 - 39:43
    Poczekajmy aż się ściemni i Ci wszyscy
    ludzie przestaną się kręcić po klatce.
  • 40:44 - 40:46
    Możesz to zrobić?
  • 40:46 - 40:48
    Tak myślę.
  • 41:19 - 41:22
    Wygląda dokładnie tak jak myślałem.
  • 41:27 - 41:29
    Komputer musiała zabrać poli...
  • 42:12 - 42:14
    (Skąd znał moje nazwisko?)
  • 42:41 - 42:42
    Kto to był???
  • 42:42 - 42:44
    Nie mam pojęcia!
  • 42:44 - 42:45
    Szybciej. Lepiej spadajmy.
  • 42:46 - 42:48
    Nie, dopóki czegoś nie znajdę.
  • 42:48 - 42:51
    A co jeśli on wróci,
    albo ktoś zobaczy światło?
  • 42:51 - 42:53
    10 minut. Ok?
  • 42:54 - 42:57
    Co jest takie ważne?
  • 43:15 - 43:17
    Masz coś?
  • 43:49 - 43:54
    Hej. Księżniczko. Nie smuć się.
  • 43:55 - 43:58
    Chodź. Wstawaj.
  • 44:03 - 44:08
    Nic... Nawet najmniejszej wskazówki.
  • 44:08 - 44:10
    A czego tam szuka...
  • 44:13 - 44:15
    Nie płacz...
  • 44:15 - 44:19
    Kieliszek wina i cały
    świat wygląda inaczej.
  • 46:33 - 46:35
    Gdzie się znowu szwendałeś?
  • 46:35 - 46:37
    Pewnie całą noc chlałeś ?!
  • 46:37 - 46:41
    Za kogo Ty się masz?
    Zawsze będziesz zerem!
  • 46:41 - 46:43
    To nie Twoja sprawa, gdzie byłem.
  • 46:43 - 46:46
    Ależ to jest moja sprawa!
    Ciągle jestem Twoją matką!
  • 46:46 - 46:48
    Taaa. Chcesz kawy?
  • 46:48 - 46:51
    Nie zmieniaj tematu!
  • 46:51 - 46:56
    Myślisz że przecierpiałam mękę Twoich
    narodzin by patrzeć jak sobie marnujesz życie?
  • 46:56 - 46:58
    Jak dotąd Cię to nie martwiło!!!
  • 46:58 - 47:00
    Nie! Już dłużej tak nie może być!
  • 47:00 - 47:01
    Nie znowu...
  • 47:02 - 47:08
    Ty leniwy draniu, za bardzo
    się upodabniasz do swojego ojca!
  • 47:10 - 47:14
    To chyba najwyższy czas, żebyś zarobił jakieś
    pieniądze i wyciągnął mnie z tego piekła!
  • 47:14 - 47:16
    Ooo tak! Cudowny plan!
  • 47:16 - 47:18
    Myślałaś o tym wcześniej!
  • 47:18 - 47:20
    MYŚLAŁAŚ O TYM JUŻ TYSIĄC RAZY!
  • 47:20 - 47:24
    Sram na to wszystko
    tutaj ! Na Ciebie też!
  • 47:24 - 47:28
    Odczep się ode mnie! Skończ swoje
    śniadaniowe piwko i się zamknij!
  • 47:28 - 47:30
    Słucham?!
  • 47:30 - 47:32
    Nie waż się tak do mnie mówić.
  • 47:32 - 47:36
    Mimo wszystko jestem Twoją
    matką! Masz tylko mnie!
  • 47:39 - 47:42
    Chciałabyś żebym miał tylko Ciebie!
  • 47:42 - 47:48
    Od dzieciństwa, chciałaś sobie mnie przyporządkować,
    czyniąc że czułem się winny temu wszystkiemu.
  • 47:48 - 47:51
    Od dzieciństwa starałaś się mnie
    przekonać, że jestem frajerem!
  • 47:52 - 47:56
    I tak, oczywiście, to moja
    wina, że musisz żyć jak żyjesz!
  • 47:56 - 47:57
    OCZYWIŚCIE!
  • 47:57 - 48:02
    Tak, to Twoja wina! I
    Twojego PIEPRZONEGO OJCA!
  • 48:02 - 48:04
    Obaj zrujnowaliście mi życie!
  • 48:04 - 48:08
    Taa...
  • 48:09 - 48:12
    Gdybyś się nie zadawała z tym dupkiem...
  • 48:12 - 48:14
    Gdyby Cię nie przeleciał...
  • 48:14 - 48:18
    Oboje mielibyśmy teraz
    jeden problem mniej!
  • 48:24 - 48:28
    Co zrobił? Nie zasłużyłam na to!
  • 48:34 - 48:40
    Jesteś taka żałosna! Siedzisz tylko
    tutaj, marudzisz i chlejesz cały czas.
  • 48:43 - 48:49
    Nikt Cię stąd nie wyciągnie!
    ... Ja na pewno nie! Zapomnij!
  • 49:06 - 49:10
    Jak wiele może czasem dać tak
    niewielka zmiana perspektyw...
  • 49:25 - 49:30
    Witaj Lasse. Jak Ci minęła
    podróż do Gothenburga?
  • 49:33 - 49:36
    Przeprasza, czy my się znamy?
  • 49:38 - 49:40
    Jestem bliskim przyjacielem Ariego.
  • 49:43 - 49:49
    Ariego...? My chcieliśmy
    wyruszyć razem w podróż.
  • 49:54 - 49:58
    On już tam na nas czeka...
  • 50:03 - 50:07
    Był tak niecierpliwy, że
    pojechał parę dni temu.
  • 50:11 - 50:17
    Dziwne... Czy coś się stało?
  • 50:17 - 50:21
    Cóż... To znaczy...
  • 50:23 - 50:30
    Ostatnio dużo siedział w domu.
    Nie miał wielu gości... Wiesz...
  • 50:31 - 50:34
    Chciał wreszcie wyruszyć.
  • 50:39 - 50:41
    A powiedział coś?
  • 50:43 - 50:47
    Tylko tyle, że mam się z Tobą
    spotkać i Ty pokażesz mi drogę.
  • 50:51 - 50:53
    Wtajemniczył Cię?
  • 50:53 - 50:55
    Taa...
  • 50:56 - 51:01
    W takim razie, możemy pojechać razem...
  • 51:02 - 51:03
    Dobrze.
  • 51:04 - 51:10
    W porządku. Ari na pewno
    dokonał słusznego wyboru...
  • 51:11 - 51:16
    I wkrótce się z nim spotkamy.
  • 51:16 - 51:20
    Prawda. Powinniśmy ruszać?
  • 51:21 - 51:24
    Tak, nasz pociąg niedługo odjeżdża.
  • 52:29 - 52:32
    Co się głupio gapisz?
  • 52:33 - 52:34
    Ty pasożycie!
  • 52:34 - 52:37
    Zostaw... Zostaw mnie w spokoju.
  • 52:38 - 52:42
    Teraz mi jeszcze mówisz co mam robić?
    Nikt nie będzie mi mówił co mam robić!
  • 52:42 - 52:44
    Zwłaszcza coś takiego jak Ty!
  • 52:44 - 52:45
    O! Więc musisz być "czymś" lepszym?
  • 52:45 - 52:47
    Mógłbyś się założyć, że tak!
  • 52:47 - 52:48
    Co się tu dzieje?
  • 52:48 - 52:50
    Nic!
  • 52:50 - 52:52
    Ale Ty na niego wrzeszczałeś.
  • 52:52 - 52:57
    Taa... Po prostu mała różnica poglądów.
  • 52:58 - 52:59
    Dzięki za bilet.
  • 52:59 - 53:03
    Co takiego, było warte takiej awantury?
  • 53:03 - 53:08
    Po prostu musiałem się wyluzować.
    Powinieneś kiedyś spróbować.
  • 53:08 - 53:11
    Mam dziwne wrażenie,
    że by Ci się przydało.
  • 53:51 - 53:56
    Co mnie zaciekawiło, Magnus, to to...
  • 54:01 - 54:05
    Jak Ari pojechał do Inarijärvi?
  • 54:06 - 54:09
    Pojechał z kobietą... samochodem.
  • 54:10 - 54:11
    Kobietą?
  • 54:13 - 54:20
    Taa, poznali się na
    jakimś czacie internetowym.
  • 54:23 - 54:29
    Wygląda na to, że podczas mojej nieobecności
    wydarzyło się więcej niż mógłbym przypuszczać.
  • 54:30 - 54:35
    Cieszę się, że Ari znalazł kogoś,
    kto dla niego jest wartościowy.
  • 54:35 - 54:38
    Poza Tobą, oczywiście.
  • 54:39 - 54:41
    Tak. Wyglądali razem na szczęśliwych.
  • 54:41 - 54:43
    Musiał się bardzo zmienić...
  • 54:46 - 54:52
    Ale nie rozumiem...
    czemu tylu wtajemniczył.
  • 54:53 - 55:00
    chcieliśmy wyruszyć w tą
    drogę sami. Tylko my dwaj.
  • 55:01 - 55:04
    On tylko czekał, aż ja będę gotowy.
  • 55:04 - 55:07
    I teraz jesteś gotowy...
  • 55:10 - 55:16
    Tak... Lata podróży zakończone.
  • 55:17 - 55:22
    Zobaczyłem świat, tak jak mi przykazano.
  • 55:22 - 55:28
    Nauczyłem się wiele o
    ludziach i odnalazłem siebie.
  • 55:29 - 55:32
    Moja decyzja już zapadła.
  • 55:36 - 55:42
    Chcę się osiedlić w Inarijärvi.
  • 55:42 - 55:48
    Z moją rodziną i tymi, którzy dzielą
    w duchu, te same wartości co ja.
  • 55:51 - 55:56
    Inarijärvi... Północna Finlandia...
  • 55:56 - 56:01
    Czy to prawie nie koniec Świata? Co
    jest takiego niezwykłego w tym miejscu?
  • 56:01 - 56:05
    Ari na prawdę Ci nie powiedział?
    Pomimo tego, że Cię wybrał...
  • 56:05 - 56:08
    Nie...
  • 56:08 - 56:13
    Powiedział tylko, że zasługuję...
  • 56:13 - 56:21
    I że... mam jechać. To
    znaczy,że mam się dołączyć.
  • 56:21 - 56:22
    Do Ciebie.
  • 56:22 - 56:25
    Na prawdę, nic Ci nie powiedział?
  • 56:25 - 56:30
    Nie, tylko tyle że Ty
    mi wszystko wyjaśnisz.
  • 56:33 - 56:40
    Celem naszej podróży jest
    Valkaama... społeczność poetów.
  • 56:40 - 56:52
    Jest umiejscowiona z dala od gwaru cywilizacji
    i jej wszystkich grzesznych konsekwencji.
  • 56:52 - 57:00
    Świat bez nieufności,
    zazdrości i nienawiści...
  • 57:00 - 57:07
    ... ale pełny przyjemności,
    miłości i bezpieczeństwa.
  • 57:09 - 57:16
    Mieszkańcy tej błogosławionej
    wioski, mają swoją własną kulturę.
  • 57:16 - 57:25
    Kulturę, opartą na harmonii
    pomiędzy nimi a dziewiczą naturą.
  • 58:18 - 58:20
    I Co teraz?
  • 58:21 - 58:25
    Jutro będziemy jechać
    dalej, do Inarijärvi.
  • 58:25 - 58:25
    Autobusem!
  • 58:26 - 58:28
    Chodźmy więc na zakupy.
  • 58:28 - 58:34
    Dobry pomysł. Ciągle mamy
    przed sobą długą drogę..
  • 59:15 - 59:17
    Co kto lubi.
  • 59:22 - 59:24
    Więc co teraz?
  • 59:25 - 59:30
    Szukamy cichego miejsca,
    żeby tam zjeść i przenocować.
  • 59:57 - 60:01
    Jakoś wszystko wygląda
    inaczej, niż w moich snach...
  • 60:03 - 60:06
    Cóż, jak dla mnie jest wspaniale.
  • 60:08 - 60:16
    Jeśli tylko pomyślę, że ledwie wczoraj byłem
    w tym gównianym Gothenburgu... a teraz tutaj.
  • 60:22 - 60:31
    Kiedy mówiłem o celu naszej
    podróży, jakiś czas temu...
  • 60:31 - 60:34
    Czy na prawdę dzielisz
    te same pragnienia co ja?
  • 60:34 - 60:36
    O co Ci chodzi?
  • 60:36 - 60:40
    Myślisz, że to dla mnie nie
    znaczy tyle, co dla Ciebie?
  • 60:42 - 60:45
    Dobry Boże, nie.
  • 60:47 - 60:51
    Przecież jesteś "wybranym".
  • 60:54 - 60:57
    Ari Cię wybrał...
  • 60:57 - 61:01
    I w jego wyborze pokładam swój los.
  • 61:06 - 61:13
    Wiesz Lasse... Jeżeli wszystko
    wygląda tak jak mówiłeś...
  • 61:13 - 61:19
    ... To prawdopodobnie
    najlepsze co mogło mnie spotkać.
  • 61:21 - 61:25
    Prawdziwy nowy start.
  • 61:29 - 61:32
    Nie jesteś zadowolony ze
    swojego dotychczasowego życia?
  • 61:37 - 61:40
    Wolałbym, żebyś mi o
    nim nie przypominał.
  • 61:47 - 61:53
    Mam wrażenie, jakbym wczoraj
    był zupełnie kimś innym...
  • 61:55 - 61:57
    Nie chcesz mi powiedzieć więcej?
  • 61:59 - 62:01
    Lepiej nie...
  • 62:04 - 62:08
    Każdy ma swoje ciemne tajemnice...
  • 62:12 - 62:16
    Ta podróż jest oparta
    również na wzajemnym zaufaniu.
  • 62:18 - 62:26
    Ciągle mam wrażenie, że nasze dusze są
    sobie bliższe niż na początku myślałem.
  • 62:26 - 62:31
    Muszę tylko Cię rozgryźć.
  • 62:35 - 62:38
    Co, dokładnie, jest naszym celem?
  • 62:38 - 62:41
    Południowy-wschód Inari...
  • 62:42 - 62:45
    Wzdłuż brzegów jeziora Inarijärvi.
  • 62:46 - 62:51
    Będą tam znaki, które
    wskażą nam drogę...
  • 63:02 - 63:04
    Zmęczony?
  • 63:05 - 63:06
    Niespecjalnie.
  • 63:09 - 63:12
    A ja bardzo...
  • 63:23 - 63:25
    Witam.
  • 63:27 - 63:31
    Wyluzuj. To tylko
    drobna zmiana otoczenia.
  • 63:31 - 63:34
    Nie jestem fanem takich miejsc.
  • 63:35 - 63:40
    Między innymi właśnie dlatego
    wreszcie wyruszamy w tą podróż...
  • 63:40 - 63:43
    ... by zostawić takie coś za nami.
  • 63:43 - 63:47
    Wiem. Uczcijmy to, ostatni raz.
  • 63:48 - 63:50
    To znaczy: napijmy się?
  • 63:50 - 63:53
    Nazywaj to sobie, jak chcesz.
  • 63:57 - 64:01
    To nie dla mnie...
  • 64:01 - 64:06
    Cóż... Jak chcesz
    "świętować", to to rób...
  • 64:06 - 64:09
    Ostatni raz...
  • 64:11 - 64:17
    W takim razie, ja uczczę ten wieczór
    inaczej i przejdę się na spacer.
  • 64:17 - 64:20
    Okej...
  • 64:20 - 64:23
    Więc gdzie się spotkamy?
  • 64:23 - 64:25
    Przyjdę tu, niedługo.
  • 64:25 - 64:28
    Kiedy?
  • 64:28 - 64:31
    2, 3 godziny...
  • 65:22 - 65:24
    Co byś chciał?
  • 65:24 - 65:28
    Mogę się przysiąść?
  • 65:28 - 65:32
    Brak wolnych miejsc.
  • 65:32 - 65:33
    Nie jesteś stąd, prawda?
  • 65:33 - 65:38
    Nie, jestem z Gothenburga...
    A Ty jesteś całkiem słodka.
  • 65:39 - 65:42
    Cóż, przynajmniej jesteś szczery.
  • 65:42 - 65:44
    Tylko trochę nieokrzesany.
  • 65:44 - 65:47
    Hej! Po prostu się odwal!
  • 65:47 - 65:49
    Marie! O co chodzi?
  • 65:49 - 65:50
    Zostaw go!
  • 65:50 - 65:53
    Marie... piękne imię.
  • 65:55 - 65:58
    Więc, co Cię tu sprowadza, Kochanie?
  • 65:58 - 66:03
    Jesteś turystą na wakacjach, czy
    przestępcą w trakcie ucieczki ?
  • 66:03 - 66:06
    W pewnym sensie,
    wszyscy uciekamy, prawda?
  • 66:06 - 66:10
    Przestań gderać i się po prostu odwal.
  • 66:10 - 66:12
    To Twoje pieski obronne?
  • 66:12 - 66:14
    Uwierz mi...
  • 66:14 - 66:16
    Idź sobie zwalić, to dobre na stres.
  • 66:16 - 66:18
    Dobra, dość tego!
  • 66:18 - 66:21
    Hej, przestań!
  • 66:21 - 66:25
    To Twój koleżka?
  • 66:25 - 66:29
    Spierdalaj! Jeżeli jeszcze
    raz Cię tu zobaczę...
  • 66:29 - 66:34
    Nic by mi się nie stało. Jest
    ze mną mój Szwedzki Jezus.
  • 66:34 - 66:36
    Hej chodźmy, Jezusie!
  • 66:56 - 66:59
    Szwedzki Jezus... Dobre, co nie?
  • 66:59 - 67:03
    Pomimo to, że nie jestem wierzący,
    to świętokradztwo co mówisz.
  • 67:03 - 67:05
    Hej, to był komplement!
  • 67:05 - 67:07
    Daj spokój! Jesteś pijany.
  • 67:07 - 67:10
    Wracamy do namiotu.
    Po prostu daj spokój.
  • 67:10 - 67:12
    (Jak Ari mógł dać mi taką osobę?)
  • 67:12 - 67:18
    Hej, słyszałem to, koleś! Myślisz, że nie
    jestem wystarczająco dobry dla Twojego raju?!
  • 67:20 - 67:28
    Hej, Mówię poważnie. Jesteś
    moim Jezusem! Moim zbawicielem!
  • 67:29 - 67:33
    Ahh, nie masz nawet pojęcia...
  • 67:42 - 67:45
    Jestem śpiący... Chcę tylko iść spać.
  • 69:21 - 69:23
    Andersson...
  • 69:32 - 69:34
    Kjelva...
  • 70:19 - 70:21
    Lasse!
  • 70:28 - 70:29
    Lasse!!!
  • 70:29 - 70:32
    LASSE!!!
  • 70:51 - 70:54
    Nie teraz!
  • 71:00 - 71:02
    Halo?
  • 71:02 - 71:07
    Runa... to ja, Lasse
  • 71:07 - 71:12
    Lasse! Mój Boże! Gdzie Ty jesteś?
  • 71:12 - 71:14
    Wszystko u Was w porządku?
  • 71:14 - 71:17
    Tak, oczywiście! Ale skąd Ty dzwonisz?
  • 71:17 - 71:19
    Jestem w Gällivare.
  • 71:19 - 71:21
    Co Ty tam robisz?
  • 71:21 - 71:25
    Runa...
  • 71:25 - 71:30
    Wszystko mi się wymyka z rąk...
  • 71:30 - 71:34
    Już chyba nie mam siły
    kontynuować tej podróży...
  • 71:34 - 71:36
    Mogę po Ciebie pojechać!
    Pojadę po Ciebie!
  • 71:36 - 71:40
    Żadna odległość nie jest zbyt duża!
  • 71:40 - 71:45
    Gällivare to tylko przystanek.
    Muszę jechać dalej do Inarijärvi.
  • 71:45 - 71:48
    Gdzie chcesz jechać?
  • 71:51 - 71:53
    Do Inari. W Finlandii.
  • 71:53 - 72:01
    Okej, to tam się spotkamy! Muszę
    Cię zobaczyć! Kiedy tam będziesz?
  • 72:03 - 72:09
    Prawdopodobnie dzisiaj
    wieczorem... Tam jest kościół...
  • 72:09 - 72:13
    Muszę iść... Nie mogę tu zostać.
  • 72:14 - 72:16
    Lasse!
  • 72:18 - 72:20
    Cholera...
  • 72:44 - 72:49
    International Bookings. Nazywam się
    Kristina Carlsson. W czym mogę pomóc?
  • 72:49 - 72:55
    Witam, Runa Eskleth z tej strony. Potrzebuję
    samolotu z Halmstad do Inari w Północnej Finlandii.
  • 72:58 - 72:59
    Anna?
  • 72:59 - 73:02
    Mogłabyś znów zabrać
    mojego brata na chwilę?
  • 73:03 - 73:05
    Tak, teraz!
  • 73:05 - 73:07
    Nie! To nagła sprawa!
  • 74:24 - 74:25
    Lasse!!!
  • 74:25 - 74:27
    Jak się tu dostałaś...?
  • 74:38 - 74:44
    Co się stało? Na Boga! Tak
    się cieszę, że Cię znów widzę!
  • 74:47 - 74:51
    Mój cały świat legł w gruzach...
  • 74:59 - 75:04
    Na początek się uspokój. Co się stało?
  • 75:04 - 75:08
    Nie da się opowiedzieć tego
    wszystkiego, w skrócie...
  • 75:09 - 75:15
    Przynajmniej spróbuj... Chodź, usiądźmy.
  • 75:45 - 75:47
    Ari nie żyje.
  • 75:52 - 75:54
    Wiem...
  • 75:54 - 75:55
    Skąd wiesz?
  • 75:55 - 76:01
    To... To było w gazecie.
  • 76:01 - 76:07
    Byłam w Vänersborgu. Szukałam Cię.
  • 76:07 - 76:11
    Byłam też w sierocińcu.
  • 76:11 - 76:14
    Smödhelm?
  • 76:14 - 76:20
    Tak... Tam gdzie Cię zostawili rodzice.
  • 76:22 - 76:24
    Nie, to nie tak..
  • 76:27 - 76:33
    Miałem tam zostać dopóki mój ojciec
    nie założy tej społeczności, tutaj.
  • 76:35 - 76:39
    Później kazał mi zobaczyć Świat...
  • 76:41 - 76:45
    Żebym bardziej docenił jego dzieło.
  • 76:45 - 76:53
    Twój Ojciec?... Społeczności?
    Nic nie rozumiem.
  • 76:53 - 76:58
    Co z Twoją matką? Gdzie ona jest?
  • 77:01 - 77:06
    Ok... Poszukajmy jakiegoś
    hotelu i jutro wrócimy do...
  • 77:06 - 77:11
    Nie mogę wrócić. Tak blisko Valkaamy.
    Muszę jechać do domu, do ojca...
  • 77:11 - 77:17
    Ok... ok... Może powiesz mi więcej o...?
  • 77:18 - 77:20
    O czym?
  • 77:20 - 77:28
    Ojcu, społeczności, Arim... wszystkim.
  • 77:32 - 77:35
    Nie wiem od czego zacząć.
  • 77:38 - 77:41
    Od czegokolwiek.
  • 77:46 - 77:51
    Miałem podróżować z przyjacielem...
  • 78:23 - 78:26
    Lasse! Czekaj!
  • 78:30 - 78:33
    Muszę odpocząć.
  • 78:40 - 78:47
    Idziemy już od dobrych kilku
    godzin. Na pewno wiesz gdzie to jest?
  • 78:47 - 78:55
    Ojciec powiedział: wzdłuż
    zachodniego brzegu i rozpoznasz znaki.
  • 78:59 - 79:03
    Kiedy ostatnio z nim rozmawiałeś?
  • 79:03 - 79:06
    Lata temu. Piszemy listy.
  • 79:09 - 79:11
    Nie rozumiem...
  • 79:12 - 79:17
    Nie masz żadnego stałego adresu
    , to... gdzie on je wysyłał?
  • 79:17 - 79:25
    Do Ariego. Odwiedzałem go co jakiś
    czas, w trakcie moich podróży.
  • 79:27 - 79:29
    Ale nigdy tu nie byłeś?
  • 79:32 - 79:34
    Lasse!
  • 79:36 - 79:37
    Tak?
  • 79:42 - 79:49
    Na pewno chcesz tutaj
    mieszkać? W tej społeczności?
  • 79:49 - 79:51
    Oczywiście.
  • 79:57 - 79:59
    I Ty i Max...
  • 79:59 - 80:05
    Wy też możecie być częścią tego
    idyllicznego i idealnego świata.
  • 80:11 - 80:14
    Tylko chodźmy.
  • 80:51 - 80:53
    Wygląda całkiem interesująco...
  • 80:55 - 81:00
    Kto tu mieszka? W tej samotni?
  • 81:01 - 81:03
    Może myśliwy albo rybak...
  • 81:03 - 81:07
    Albo szaleniec...
  • 81:09 - 81:15
    O co chodzi z tymi butelkami i świecami?
  • 81:15 - 81:20
    Może chce przepędzić złe duchy lasu...
  • 81:20 - 81:20
    Na pewno!
  • 81:20 - 81:22
    Nie no, mówię poważnie.
  • 81:22 - 81:27
    Wielu ludzi, którzy mieszkają
    blisko natury są zabobonni.
  • 81:27 - 81:32
    Często tego doświadczyłem,
    w trakcie moich podróży...
  • 81:33 - 81:36
    I na prawdę chcesz tu zostać?
  • 81:36 - 81:42
    A co jeśli właściciel tych rzeczy
    wróci? Ja chcę wrócić do hotelu...
  • 81:42 - 81:47
    Ok, tylko się uspokój...
  • 81:47 - 81:51
    Spędzimy tutaj 4 godziny... nie więcej.
  • 81:51 - 81:53
    Tylko dla chwili snu.
  • 81:55 - 81:59
    Dalej... proszę...
  • 83:11 - 83:14
    Minimum dwóch gości!
  • 83:15 - 83:18
    Jakkolwiek... Jestem Teemu.
  • 83:18 - 83:20
    Więc jest Pan ojcem Lasse?
  • 83:21 - 83:27
    On tutaj jest? Mój syn wreszcie
    odpowiedział na wezwanie!
  • 83:27 - 83:32
    Tak, jest. Szuka "społeczności".
  • 83:32 - 83:34
    Gdzie jest wioska? Gdzieś blisko?
  • 83:34 - 83:38
    Mówisz o społeczności!
    Jesteś wtajemniczona?!
  • 83:38 - 83:41
    Nie... Jesteś za słaba, żeby tu żyć.
  • 83:41 - 83:44
    Co? O co chodzi?
  • 83:44 - 83:48
    Żyjemy tutaj w wielkim
    trudzie, pełni poświęceń...
  • 83:48 - 83:52
    Społeczność jednakowo myślących ludzi...
  • 83:52 - 83:56
    Poezja i ciężka walka o
    przetrwanie. Codziennie.
  • 83:56 - 83:59
    I czemu nie mogę być jej częścią?
  • 83:59 - 84:01
    Nie poradziłabyś sobie z życiem tutaj...
  • 84:01 - 84:05
    Jesteś zdecydowanie za słaba, by tu żyć.
  • 84:05 - 84:07
    O! A Ari?
  • 84:07 - 84:11
    Ari był przykuty do wózka!
    Jak miał tu przetrwać?
  • 84:11 - 84:16
    Ari? Nigdy mi o tym nie
    pisał! Nawet jeśli...
  • 84:16 - 84:20
    Nigdy by nie został jednym z
    nas. Byłby dla nas nic nie warty!
  • 84:20 - 84:24
    Co to za miejsce? Co za
    pseudo-elitarnymi-rasistami jesteście?
  • 84:24 - 84:30
    Uważaj na słowa! Nie muszę
    usprawiedliwiać społeczności przed obcym!
  • 84:30 - 84:33
    To jest miejsce pełne perfekcji!
  • 84:33 - 84:38
    Miejsce duchowego,
    nieskalanego i wzniosłego życia!
  • 84:38 - 84:39
    Ale...
  • 84:39 - 84:46
    Muszę iść dalej... Czekają na mnie!
  • 84:49 - 84:56
    Mój syn... Tak. Mój syn przybył!
  • 84:56 - 85:00
    Mogę go wyśledzić...
  • 85:29 - 85:31
    Czemu po prostu wyjechałeś???
  • 85:31 - 85:32
    Ja...
  • 85:32 - 85:37
    Nie chciałeś już mnie ze sobą zabrać?
    Co? Nie mam prawa do nowego startu? Nie?!
  • 85:38 - 85:40
    Co Ty zrobiłeś Ariemu?
  • 85:40 - 85:43
    Towarzyszyłem mu w
    jego ostatniej podróży!
  • 85:43 - 85:45
    Nie... Morderco!!!
  • 85:45 - 85:50
    Morderco? Pomogłem mu! Ty go zostawiłeś!
  • 85:50 - 85:53
    Ja musiałem... Ja byłem...
  • 85:53 - 85:54
    Gdzie?
  • 85:54 - 85:56
    Z Runą.
  • 85:56 - 85:56
    Z Runą?!
  • 85:56 - 85:59
    Zabawiałeś się z kobietą?!
  • 85:59 - 86:05
    Gdy Ari tkwił w tym swoim bagnie... i czekał
    na to aż w końcu wyruszycie do lepszego świata?!
  • 86:06 - 86:09
    A teraz Ty winisz mnie,
    za jego samobójstwo?!
  • 86:09 - 86:11
    Pisałem...
  • 86:11 - 86:16
    Już było za późno. On już
    był wtedy zdewastowany.
  • 86:16 - 86:20
    Ale my chcieliśmy razem...
  • 86:20 - 86:22
    To wszystko miało być inaczej...
  • 86:22 - 86:27
    Taaa... Zawsze wychodzi
    inaczej niż się spodziewasz.
  • 86:27 - 86:31
    Znam wielu ludzi, którzy
    już do tego doszli...
  • 86:31 - 86:35
    Ale to moje poprzednie
    życie... Gdzie jest Valkaama?
  • 86:35 - 86:38
    Mój syn.
  • 86:39 - 86:42
    Ojcze...
  • 86:45 - 86:47
    Ojcze!
  • 86:48 - 86:50
    Ojcze?!
  • 86:56 - 87:02
    Ojcze? Nie. Nie!!! Ty nie istniejesz!
  • 87:03 - 87:04
    Ojcze???
  • 87:04 - 87:06
    Nie... nie... NIE...!!!
  • 87:07 - 87:09
    On zatruł społeczność.
  • 87:09 - 87:11
    Nie chcemy Cię tutaj!
  • 87:11 - 87:13
    Ochronię Valkaamę!
  • 87:26 - 87:31
    Ty... Ty byłeś w mieszkaniu Ari'ego...
  • 87:33 - 87:36
    Witaj w raju.
  • 88:10 - 88:12
    Co teraz?
  • 88:12 - 88:20
    Nie wiem... Valkaama... Nic.
  • 88:25 - 88:27
    Powinniśmy iść.
  • 88:27 - 88:30
    Iść? Gdzie?
  • 88:31 - 88:34
    Do domu...
  • 88:34 - 88:39
    Tak, Wy wróćcie do domu.
  • 88:40 - 88:42
    A Ty? Co z Tobą?
  • 88:42 - 88:45
    Nie chcę wracać.
  • 88:56 - 88:58
    Dalej...
  • 88:59 - 89:01
    Chodźmy...
Title:
Valkaama
Description:

more » « less
Video Language:
German
Duration:
01:33:07
Amara Bot edited Polish subtitles for Valkaama

Polish subtitles

Revisions