< Return to Video

Born of Hope - Full Movie

  • 0:32 - 0:36
    Wiele opowieści składa się na historię naszego świata.
  • 0:37 - 0:39
    Większość przepada,
  • 0:39 - 0:42
    odpływa z biegiem Czasu
  • 0:43 - 0:46
    poza ludzką pamięć.
  • 0:47 - 0:49
    Jednak ta opowieść,
  • 0:49 - 0:51
    nasza opowieść,
  • 0:51 - 0:54
    nie zostanie zapomniana.
  • 1:04 - 1:06
    Tato!
  • 1:16 - 1:18
    Maia!
  • 1:20 - 1:24
    Biegnij, Maia, biegnij!
  • 1:46 - 1:50
    Przybyliśmy z wody,
  • 1:50 - 1:53
    która spływa od naszych dawnych dni,
  • 1:53 - 1:57
    w dół, przez długie lata aż do tej chwili.
  • 1:57 - 1:59
    Płynie przez nasze życia
  • 1:59 - 2:01
    niczym krew w żyłach Królów,
  • 2:02 - 2:05
    bystry, rwący strumień
  • 2:05 - 2:09
    pamięci i smutku.
  • 2:11 - 2:12
    Jedna kropla wody,
  • 2:13 - 2:15
    kropla krwi,
  • 2:15 - 2:17
    i kolejna,
  • 2:17 - 2:20
    mogą stać się kaskadą,
  • 2:20 - 2:22
    rzeką,
  • 2:22 - 2:24
    wzbierającym nurtem,
  • 2:25 - 2:26
    niezatrzymanym,
  • 2:27 - 2:29
    który z czasem
  • 2:29 - 2:31
    rozrywa każdą barierę
  • 2:31 - 2:33
    by znów płynąć wolno
  • 2:33 - 2:37
    w drodze do swego przeznaczenia.
  • 2:39 - 2:41
    Resztki Wiernych,
  • 2:41 - 2:42
    Dúnedainów,
  • 2:43 - 2:46
    ludzi Zachodu,
  • 2:46 - 2:48
    były nieliczne i rozproszone
  • 2:49 - 2:52
    i otoczone przez wiele niebezpieczeństw.
  • 2:54 - 2:56
    Gdyż Czarny Władca Sauron
  • 2:56 - 2:59
    nie zapomniał o przeszłości,
  • 3:00 - 3:03
    i ze wszystkich ludów Śródziemia
  • 3:03 - 3:07
    o żadnym nie myślał z większą nienawiścią,
  • 3:07 - 3:08
    żadnego nie lękał się bardziej,
  • 3:09 - 3:11
    niż Dúnedainów.
  • 3:11 - 3:15
    Szerzył więc swą wolę wśród swych sług
  • 3:15 - 3:16
    i przez długie lata
  • 3:16 - 3:22
    usiłował odkryć czy Spadkobiercy Isildura wciąż żyją,
  • 3:22 - 3:24
    by móc ich zniszczyć.
  • 3:25 - 3:27
    Aby ostatni z jego największych wrogów
  • 3:27 - 3:29
    odszedł
  • 3:29 - 3:32
    na zawsze.
  • 3:51 - 3:53
    Prędzej, prędzej!
  • 3:56 - 3:57
    Dírhaelu!
  • 4:04 - 4:08
    Ivorweno! Gilraeno! Idźcie, proszę!
  • 4:08 - 4:11
    Nie stracę dzisiaj was obojga.
  • 5:45 - 5:46
    Arathornie!
  • 6:12 - 6:15
    Masz moją wdzięczność, panie,
  • 6:15 - 6:19
    i jakąkolwiek przysługę ja i moja rodzina możemy oddać tobie i twojej.
  • 6:19 - 6:21
    Zawdzięczamy ci życie
  • 6:21 - 6:24
    Jak i ja wam – dziękuję ci, pani.
  • 6:25 - 6:28
    Nie ma o czym mówić, mój panie.
  • 6:29 - 6:32
    Nie możemy tu zostać. Dokąd zmierzaliście?
  • 6:32 - 6:34
    Nie wiem, mój panie.
  • 6:35 - 6:38
    Orkowie spalili naszą wioskę, wymordowali ludzi.
  • 6:38 - 6:42
    Ci, którzy uszli z życiem, rozproszyli się.
  • 6:42 - 6:45
    Dorlad, mój syn.
  • 6:45 - 6:47
    Poległ w naszej obronie.
  • 6:48 - 6:52
    Nie mogliśmy zostawić ciała okrutnym na pastwę orków.
  • 6:52 - 6:54
    Twój syn znajdzie bezpieczne miejsce spoczynku, pani.
  • 6:54 - 6:56
    Pójdźcie z nami.
  • 6:56 - 6:57
    Arathornie!
  • 7:00 - 7:01
    Arathorn?
  • 7:04 - 7:06
    Znasz go, ojcze?
  • 7:06 - 7:07
    Tak,
  • 7:07 - 7:09
    czy raczej znałem, gdy był ledwie dzieckiem.
  • 7:10 - 7:12
    Jeśli to ten sam człowiek,
  • 7:12 - 7:15
    to jest synem mojego przyjaciela i krewnego,
  • 7:15 - 7:17
    naszego wodza, Aradora.
  • 7:18 - 7:20
    Dziedzic Isildura.
  • 7:21 - 7:23
    O co chodzi?
  • 7:23 - 7:26
    Zdaje się, że chodziło im o rabunek.
  • 7:26 - 7:28
    Ale to byle błyskotki...
  • 7:29 - 7:30
    To dziwne...
  • 7:31 - 7:34
    Orkowie szukający złota i klejnotów w dziczy?
  • 7:35 - 7:37
    W jakim celu?
  • 7:42 - 7:45
    Upodabniasz się do niego z każdym dniem.
  • 7:45 - 7:47
    Czy tego by chciał?
  • 7:49 - 7:53
    Złajał by mnie za to, że pozwoliłem ci zająć jego miejsce.
  • 7:55 - 7:58
    „Dzicz to nie miejsce dla mojej córki!”
  • 7:59 - 8:02
    Ale i tak cieszę się, że cię wyszkoliłem.
  • 8:02 - 8:04
    Ja także.
  • 8:04 - 8:06
    Panie Arathornie!
  • 8:15 - 8:17
    Ktokolwiek nimi dowodzi, nie usłyszy już od nich wieści.
  • 8:17 - 8:18
    Dobra robota, Halbaronie.
  • 8:18 - 8:21
    Teraz musimy zaprowadzić tych troje w bezpieczne miejsce.
  • 8:25 - 8:28
    Pójdziemy do Taurdal, naszej wioski, panie...?
  • 8:29 - 8:30
    Dírhael.
  • 8:30 - 8:32
    Moja żona, Ivorwena. I córka...
  • 8:32 - 8:34
    Gilraena.
  • 8:35 - 8:36
    Jestem Arathorn.
  • 8:36 - 8:38
    Syn Aradora.
  • 8:39 - 8:41
    Indeed. Istotnie.
  • 8:41 - 8:43
    Nie, nie kłaniajcie się.
  • 8:43 - 8:44
    Gdy przybędziecie do mego ojca,
  • 8:44 - 8:46
    jego możecie tak powitać.
  • 8:46 - 8:48
    Ale na razie
  • 8:48 - 8:51
    pora ruszać.
  • 8:58 - 9:03
    Zazdrosne serce nie znajdzie miejsca dla prawdziwego uczucia,
  • 9:03 - 9:06
    choćby stało ono zaraz za nim.
  • 9:06 - 9:09
    O cóż miałabym być zazdrosna?
  • 9:09 - 9:11
    Widziałem to spojrzenie, które wymienili.
  • 9:12 - 9:14
    Tak jak i ty.
  • 9:14 - 9:16
    Oczy cię zwodzą.
  • 9:17 - 9:19
    Poza tym, to nie ma nic wspólnego ze mną.
  • 9:19 - 9:20
    Czyżby?
  • 9:20 - 9:21
    Nie!
  • 9:21 - 9:24
    Ani też z tobą, Dírhabornie.
  • 9:30 - 9:35
    I tak Arathorn i jego strażnicy powiedli pogrążoną w żalu rodzinę na Północ,
  • 9:36 - 9:39
    przez potężne rzeki
  • 9:39 - 9:43
    i rozległe puszcze Rhudauru,
  • 9:43 - 9:47
    ziemi, która wciąż cieszyła się czujną opieką Dúnedainów,
  • 9:47 - 9:53
    i przyprowadzili ich do jego ojca, Aradora,
  • 9:53 - 9:57
    w ukrytej osadzie Taurdal.
  • 10:04 - 10:07
    Podejdź, mój stary przyjacielu i krewniaku.
  • 10:16 - 10:20
    Złóżmy twego syna w pokoju i z honorem, jak sobie zasłużył.
  • 10:20 - 10:23
    Traktuję twą stratę jak swoją,
  • 10:23 - 10:27
    i twój smutek jak mój własny.
  • 11:01 - 11:06
    Niestety, nie dany będzie wieczny spoczynek w kamiennym grobie
  • 11:06 - 11:09
    synowi domu Aranartha.
  • 11:12 - 11:16
    Ale nie ujrzę twych kości zbezczeszczonych, Dorladzie,
  • 11:16 - 11:19
    gdy słudzy Zła znów spróbują
  • 11:19 - 11:22
    przepędzić Dúnedainów na wygnanie.
  • 11:24 - 11:27
    Żegnaj!
  • 12:34 - 12:37
    Przychodzę prosić o wybaczenie.
  • 12:40 - 12:44
    Długo sądziłem, że twoje uczucia dla Arathorna
  • 12:44 - 12:47
    są tylko przemijającym upodobaniem,
  • 12:48 - 12:51
    i że z czasem je porzucisz
  • 12:51 - 12:54
    i w końcu rozglądniesz się wokoło.
  • 12:57 - 12:59
    Nie rozumiałem,
  • 13:03 - 13:05
    do zeszłej nocy.
  • 13:08 - 13:10
    Spędziłam lata u jego boku
  • 13:10 - 13:12
    jednak jest między nami przepaść
  • 13:12 - 13:16
    którą odsłoniły dopiero płomienie stosu obcego człowieka.
  • 13:19 - 13:24
    Nie mogę mierzyć się z takim pięknem i smutkiem.
  • 13:24 - 13:31
    El, dla każdego mężczyzny zaszczytem byłoby nazwać cię swoją.
  • 13:35 - 13:40
    Nie przyniosłabym mu nic prócz smutku.
  • 14:34 - 14:38
    Znaleźliśmy to po wczorajszej napaści.
  • 14:42 - 14:46
    To dziwne jak tak malutkie rzeczy
  • 14:46 - 14:49
    mogą przynieść tak niezmierną ciemność
  • 14:49 - 14:51
    i zmianę w naszych życiach.
  • 14:51 - 14:56
    Arador miał teraz wiele na głowie.
  • 14:56 - 15:01
    Dochodziły go wieści o napaściach orków na kolejne wioski.
  • 15:02 - 15:05
    Spokojne gospodarstwa, dalekie od wszelkiej pomocy,
  • 15:05 - 15:08
    również były zagrożone.
  • 15:08 - 15:13
    Taurdal zapełniało się, gdy wielu Dúnedainów uciekało z domów
  • 15:13 - 15:17
    szukając bezpieczeństwa wśród swoich.
  • 15:17 - 15:21
    W końcu Arador poprowadził swych dzielnych strażników
  • 15:21 - 15:24
    by uwolnić swe ziemie od zagrożenia,
  • 15:24 - 15:26
    które dręczyło jego lud.
  • 15:26 - 15:30
    Jednak najbardziej zaufany z jego ludzi
  • 15:30 - 15:33
    nie stał u jego boku.
  • 15:52 - 15:54
    Jak idą zbiory, moja pani?
  • 15:54 - 15:56
    Obficie, panie.
  • 16:01 - 16:04
    Oczekiwałem trochę więcej na moje podróże.
  • 16:06 - 16:07
    Wybywasz?
  • 16:09 - 16:12
    Ojciec wyznaczył mnie, bym poznał zamiary przeciwnika
  • 16:12 - 16:14
    w zimnych górach na wschodzie.
  • 16:14 - 16:16
    Sam?
  • 16:16 - 16:17
    Tak.
  • 16:17 - 16:19
    To niebezpieczna misja, panie.
  • 16:19 - 16:20
    Istotnie.
  • 16:21 - 16:24
    Był czas, gdy takie niebezpieczeństwo nie wzruszyło by mnie
  • 16:24 - 16:27
    i chętnie ruszyłbym by na kraniec świata
  • 16:27 - 16:29
    w służbie naszemu ludowi.
  • 16:29 - 16:30
    A teraz?
  • 16:32 - 16:35
    Teraz część mnie pozostaje tutaj.
  • 16:39 - 16:40
    Moje serce.
  • 16:41 - 16:43
    Mój panie...
  • 16:43 - 16:45
    Przykro mi, pani, nie chciałem cię niepokoić.
  • 16:45 - 16:47
    Będę wyglądać ku Wschodowi
  • 16:47 - 16:48
    oczekując twego bezpiecznego powrotu.
  • 16:51 - 16:52
    Moja pani.
  • 16:55 - 16:57
    Z sercem przepełnionym radością
  • 16:57 - 17:00
    Arathorn wędrował daleko
  • 17:00 - 17:02
    od upadłych miast Arnoru.
  • 17:57 - 18:03
    Podczas gdy Arathorn przemierzał samotnie zimne góry,
  • 18:03 - 18:06
    Gilraena oczekiwała jego powrotu
  • 18:06 - 18:09
    w gasnącym lecie Zachodu,
  • 18:09 - 18:13
    zapuszczając się czasem głęboko w las
  • 18:13 - 18:15
    by wyglądać jego bezpiecznego przybycia.
  • 18:15 - 18:16
    Gilraeno!
  • 18:16 - 18:18
    Nie odejdę daleko!
  • 18:20 - 18:22
    Czemu ona to robi? 189 00:18:22,201 --> 00:18:24,884. Wiesz, na kogo czeka.
  • 18:25 - 18:26
    Jest za młoda.
  • 18:26 - 18:28
    Ale nie pozbawiona mądrości.
  • 18:28 - 18:30
    Moje serce podpowiada, że Arathorn
  • 18:30 - 18:32
    włoży pierścień Barahira szybciej się spodziewamy.
  • 18:33 - 18:34
    Jednak nie sądzę,
  • 18:34 - 18:36
    by długo prowadził Dúnedainów
  • 18:36 - 18:38
    gdy to już nastąpi.
  • 18:39 - 18:42
    Więc nie stój im na drodze, Dírhaelu!
  • 18:42 - 18:43
    Jeśli tych dwoje pobierze się wkrótce,
  • 18:43 - 18:45
    będzie jeszcze nadzieja dla naszego ludu.
  • 18:46 - 18:48
    Ale jeśli tak się nie stanie,
  • 18:48 - 18:51
    może się okazać, iż we wzbierającym mroku
  • 18:52 - 18:54
    Dúnedainowie w końcu upadną
  • 18:54 - 18:56
    by nigdy nie powstać.
  • 18:56 - 18:59
    Pozwólmy im cieszyć się szczęściem na jakie ich stać.
  • 20:02 - 20:04
    Spóźniłeś się!
  • 20:04 - 20:05
    Gdzie pozostali?
  • 20:05 - 20:06
    Zarżnięci!
  • 20:06 - 20:07
    Wpadliśmy w zasadzkę,
  • 20:07 - 20:09
    wszędzie są Duchy!
  • 20:10 - 20:11
    To nie są duchy,
  • 20:11 - 20:13
    To zwykli Strażnicy, tchórzu.
  • 20:13 - 20:16
    Jesteś nielepszy od tych dwóch.
  • 20:16 - 20:18
    Masz?
  • 20:29 - 20:31
    Bezużyteczne.
  • 20:31 - 20:35
    Wciąż nie znaleźliście pierścienia, którego chce Sauron.
  • 20:35 - 20:37
    Wracajcie, odnajdźcie go!
  • 20:37 - 20:40
    Jak? Nie zostało nas dość wielu.
  • 20:40 - 20:42
    Potrzebujemy czasu, by wzmocnić nasze siły.
  • 20:42 - 20:48
    Było błędem napadać na Duchy w mroku, Shaknar!
  • 20:50 - 20:55
    Ja nie robię błędów!
  • 21:00 - 21:06
    Wyruszam powiadomić o waszej porażce Saurona w Dol Guldur.
  • 21:06 - 21:11
    Wzmacniajcie się, jeśli musicie, ale roześlijcie szpiegów.
  • 21:11 - 21:17
    Gdy wrócę, chcę wiedzieć gdzie on jest!
  • 21:20 - 21:21
    Co to?
  • 21:21 - 21:23
    Czuję człowieka.
  • 21:23 - 21:24
    To niemożliwe.
  • 21:25 - 21:26
    Nie czujesz?
  • 22:08 - 22:10
    Arathornie, wróciłeś!
  • 22:12 - 22:15
    Nie powinnaś zapuszczać się sama tak daleko w las!
  • 22:15 - 22:16
    Wiem, ja...
  • 22:40 - 22:43
    Strażnicy. Nie pójdziesz do nich?
  • 22:43 - 22:45
    Sami znajdą nas wkrótce,
  • 22:45 - 22:49
    więc muszę się pośpieszyć,
  • 22:49 - 22:50
    albo stracę swoją szansę.
  • 22:51 - 22:52
    Na co?
  • 23:03 - 23:06
    Mam nadzieję, że nie będą się śpieszyć.
  • 23:15 - 23:17
    Za dobrze ich szkolę.
  • 23:21 - 23:22
    Mój panie?
  • 23:28 - 23:32
    Oddaliłam się od wioski,
  • 23:32 - 23:34
    ale wasz kapitan mnie znalazł.
  • 23:36 - 23:38
    Do usług, panie.
  • 23:39 - 23:41
    I wzajemnie.
  • 23:43 - 23:46
    Halbaronie, odeskortuj panią Gilraenę do wioski.
  • 23:46 - 23:47
    Natychmiast, mój panie.
  • 23:56 - 23:59
    Elgaraino. Pozwól na słowo.
  • 24:04 - 24:05
    Przepraszam, panie.
  • 24:05 - 24:08
    Nie mogliśmy cię znaleźć. Nie wiedziałam...
  • 24:08 - 24:10
    Nie trzeba przeprosin, przyjaciółko.
  • 24:13 - 24:16
    Byłaś kiedyś zakochana?
  • 24:16 - 24:18
    Nie.
  • 24:19 - 24:20
    To zmienia twój świat.
  • 24:20 - 24:23
    Pożera go gorejącym płomieniem,
  • 24:23 - 24:24
    który nie słabnie.
  • 24:25 - 24:29
    Światło jasne i przenikliwe niczym gwiazda Eärendila.
  • 24:29 - 24:30
    Jednak wiesz, co to miłość.
  • 24:31 - 24:34
    Słyszałam, jak o niej mówiono.
  • 24:46 - 24:48
    Więc jesteś zakochany?
  • 24:49 - 24:50
    Ożenię się!
  • 24:51 - 24:52
    A przynajmniej mam taką nadzieję.
  • 24:53 - 24:55
    I to wkrótce, jeśli los się do mnie uśmiechnie.
  • 24:55 - 24:57
    Życzę ci szczęścia, panie.
  • 25:00 - 25:03
    Twoje serce winna przepełniać radość, Arathornie.
  • 25:03 - 25:04
    I przepełnia.
  • 25:05 - 25:09
    Jednak lękam się, że Lord Dírhael nie błogosławi nam dobrowolnie...
  • 25:10 - 25:12
    Gilraena, jak ty, jest jeszcze niedorosła.
  • 25:14 - 25:17
    Może nie poznałam miłości,
  • 25:17 - 25:19
    ale wiem, że gdy serce podpowiada słowa,
  • 25:19 - 25:21
    niikt nie powinien stawać na drodze.
  • 25:23 - 25:27
    Jeśli będziesz zwlekać zwłóczysz, może się okazać, że to, co miało zostać powiedziane
  • 25:28 - 25:31
    zostanie na zawsze zamknięte w twoim sercu
  • 25:31 - 25:34
    i żal będzie ci jedynym towarzyszem.
  • 25:35 - 25:37
    Twe słowa są mądre...
  • 25:37 - 25:38
    Jednak...
  • 25:39 - 25:41
    Pora roku się zmienia.
  • 25:42 - 25:44
    Może odmieni się także jego serce.
  • 25:45 - 25:47
    Jeśli zmienia się z porami roku,
  • 25:48 - 25:50
    może tylko oziębnąć.
  • 25:53 - 25:56
    Po prostu weź się w garść i powiedz co czujesz.
  • 25:58 - 25:59
    Dziękuję.
  • 26:00 - 26:02
    Jesteś mi dobrą przyjaciółką.
  • 26:02 - 26:04
    Oddałabym za ciebie własne życie.
  • 26:05 - 26:07
    A ja za ciebie.
  • 26:29 - 26:31
    Dobrze widzieć cię bezpiecznym, synu.
  • 26:31 - 26:33
    I wzajemnie, ojcze.
  • 26:33 - 26:35
    Halbaron wspomniał, że twoja kampania przeciw orkom
  • 26:35 - 26:36
    okazała się sukcesem.
  • 26:37 - 26:39
    W istocie zostało ich niewielu.
  • 26:40 - 26:42
    Nie powinni nas nękać przez jakiś czas.
  • 26:43 - 26:46
    Jednak coś cię gnębi.
  • 26:46 - 26:49
    Wiem już o co im chodzi,
  • 26:49 - 26:51
    i że nie działają sami.
  • 26:52 - 26:54
    To słudzy Saurona,
  • 26:54 - 26:56
    który szuka Pierścienia Barahira.
  • 26:57 - 27:00
    Ojcze, oni polują na ciebie.
  • 27:00 - 27:03
    Więc jest tak, jak się obawiałem.
  • 27:03 - 27:04
    Błagam byś ukrył pierścień.
  • 27:04 - 27:05
    Nie noś go!
  • 27:06 - 27:07
    Nie.
  • 27:07 - 27:09
    Zaprowadzi ich wprost do ciebie!
  • 27:09 - 27:13
    Choćby Sauron słał przeciw nam wszystkie armie tego świata,
  • 27:13 - 27:16
    nie będę krył kim jestem,
  • 27:16 - 27:17
    jak długo oddycham
  • 27:17 - 27:18
    i jestem w stanie unieść miecz.
  • 27:18 - 27:19
    Wybacz.
  • 27:20 - 27:22
    Nie ma czego wybaczać, synu.
  • 27:23 - 27:25
    Oddałeś wielkie zasługi mi i Dúnedainom.
  • 27:26 - 27:29
    Jesteś prawdziwym dziedzicem królów!
  • 27:32 - 27:35
    Dalej, nie kłopocz się.
  • 27:38 - 27:41
    Twoja matka zwykła mi przypominać,
  • 27:41 - 27:44
    że ludzie szukają u nas przewodnictwa,
  • 27:44 - 27:47
    i musimy być mocni, bez względu na wszystko.
  • 27:48 - 27:50
    Może pewnego dnia
  • 27:50 - 27:54
    znajdziesz kogoś równie mądrego i pięknego,
  • 27:54 - 27:57
    by ci doradzał.
  • 28:00 - 28:04
    Macie moje błogosławieństwo, dzieci.
  • 28:04 - 28:07
    Niech wasze życie będzie długie i owocne
  • 28:07 - 28:12
    i wypełnione nadzieją.
  • 28:16 - 28:18
    Teraz wyruszam do Rivendell,
  • 28:18 - 28:20
    gdzie oczekuje mnie Elrond Półelf.
  • 28:21 - 28:23
    Gdy wrócę z jego dobrą radą,
  • 28:24 - 28:27
    być może wyprawimy wesele.
  • 28:30 - 28:33
    Powodzenia z Dírhaelem.
  • 28:49 - 28:51
    Lordzie Dírhaelu,
  • 28:59 - 29:02
    Dzień dobry.
  • 29:07 - 29:09
    Przez długie zimowe miesiące
  • 29:09 - 29:12
    żar uczuć Arathorna
  • 29:12 - 29:14
    trzymała na wodzy jedynie
  • 29:14 - 29:19
    obawa przed porażką w najważniejszym zadaniu.
  • 29:24 - 29:26
    Po prostu weź się w garść,
  • 29:26 - 29:29
    i powiedz co czujesz.
  • 29:53 - 29:55
    Lordzie Dírhaelu.
  • 29:58 - 30:01
    Przychodzę prosić o rękę twej córki.
  • 30:01 - 30:04
    Jestem ci winien życie, synu Aradora,
  • 30:04 - 30:06
    Ale nie córkę.
  • 30:07 - 30:10
    Ale ja ją kocham, panie.
  • 30:10 - 30:11
    Lękam się cienia,
  • 30:11 - 30:13
    który rzucasz na mój dom, dziedzicu Isildura.
  • 30:14 - 30:16
    Względy, które okazujesz mej córce nie są mile widziane.
  • 30:16 - 30:17
    Przez ciebie,
  • 30:18 - 30:20
    nie przez nią.
  • 30:20 - 30:24
    Tak... Toteż nie można ich zignorować.
  • 30:25 - 30:27
    Dla dobra Gilraeny mam nadzieję,
  • 30:27 - 30:30
    że w twych żyłach płynie krew twego ojca.
  • 30:30 - 30:31
    Jeśli zawiedziesz swój lud,
  • 30:32 - 30:35
    będziesz odpowiadał tylko przed Dúnedainami.
  • 30:36 - 30:37
    Jeśli zawiedziesz ją,
  • 30:38 - 30:41
    odpowiesz przede mną.
  • 30:47 - 30:49
    Czy to było „tak”?
  • 30:54 - 30:58
    Tak więc, gdy zima wypuściła ziemię ze swych zimnych szponów
  • 30:58 - 31:02
    ustępując jasnej, wczesnej Wiośnie
  • 31:02 - 31:06
    Arathorn, syn Aradora
  • 31:06 - 31:09
    poślubił Gilraenę
  • 31:09 - 31:13
    pośród szczęścia i nadziei.
  • 32:19 - 32:21
    Jednak po zaledwie roku radości
  • 32:21 - 32:26
    cień wkradł się spowrotem w ich życie.
  • 32:26 - 32:29
    Arador, syn Argonui,
  • 32:29 - 32:35
    Wódz Dúnedainów, znalazł się w płytkiej dolinie
  • 32:35 - 32:41
    wśród chłodnych, nieprzeniknionych mgieł Zimnych Pól.
  • 33:07 - 33:08
    Uciekać!
  • 33:09 - 33:11
    Uciekać!
  • 33:16 - 33:17
    Gdzie mój ojciec?
  • 33:17 - 33:18
    Dalej na południe.
  • 33:18 - 33:18
    Idź!
  • 33:55 - 33:57
    Ojcze!
  • 34:00 - 34:03
    Ojcze.
  • 34:12 - 34:14
    Arathornie! Arathornie, zbudź się!
  • 34:14 - 34:16
    To tylko sen, zbudź się!
  • 34:16 - 34:21
    Nie, widziałem go! Czułem, jak wydaje ostatnie tchnienie.
  • 34:21 - 34:25
    To tylko sen. Tylko sen!
  • 34:24 - 34:29
    Och, Gilraeno! Oby tak było!
  • 34:30 - 34:33
    Gdzie jest nadzieja dla naszego ludu?
  • 34:34 - 34:37
    Linia królów wisi na włosku.
  • 34:37 - 34:40
    Obawiam się, że we mnie znajdzie gorzki koniec.
  • 34:40 - 34:44
    Arathornie, gdzie twoja radość?
  • 34:45 - 34:47
    Gdzie twoja nadzieja?
  • 34:47 - 34:50
    Nie będę rozpaczać!
  • 34:50 - 34:52
    I tobie też nie pozwolę.
  • 34:53 - 34:55
    Arathornie, spójrz na mnie!
  • 34:55 - 34:57
    Nie lękaj się jutra,
  • 34:57 - 35:01
    gdyż nie wiesz co przyniesie i nie możesz tego zmienić.
  • 35:02 - 35:05
    I nie lękaj się, że królewski ród wygasa.
  • 35:06 - 35:08
    Jest żywy.
  • 35:09 - 35:11
    W tobie.
  • 35:12 - 35:15
    I we mnie.
  • 35:21 - 35:23
    To jest moja Nadzieja.
  • 35:24 - 35:27
    I tak, w rok po śmierci ojca,
  • 35:27 - 35:31
    w pierwszym dniu trzeciego miesiąca
  • 35:31 - 35:38
    Arathorn i Dúnedainowie powitali na świecie nową nadzieję.
  • 35:38 - 35:39
    Masz syna, panie.
  • 35:40 - 35:42
    Nazwiemy go Aragorn,
  • 35:42 - 35:47
    Królewskie Męstwo... I będzie się nim szczycił.
  • 35:47 - 35:50
    Ale na jego piersi widzę zielony klejnot,
  • 35:50 - 35:53
    i od niego pochodzić będzie jego prawdziwe imię
  • 35:53 - 35:55
    i jego sława,
  • 35:55 - 35:59
    gdyż będzie uzdrowicielem i odnowicielem.
  • 36:08 - 36:09
    Ujrzyjcie Aragorna,
  • 36:09 - 36:11
    syna Arathorna,
  • 36:11 - 36:12
    Wodza Dúnedainów!
  • 36:12 - 36:15
    Potomka Elendila z Númenoru!
  • 36:15 - 36:19
    Dziedzica Isildura!
  • 36:20 - 36:22
    Niech żyje Aragorn!
  • 36:22 - 36:24
    Niech żyje!
  • 36:26 - 36:29
    Dzięki męstwu Wodza i jego Strażników
  • 36:29 - 36:33
    Dúnedainowie cieszyli się odrobiną spokoju,
  • 36:33 - 36:39
    a młody Aragorn rosnął w zdrowiu i szczęściu.
  • 36:52 - 36:53
    Halbaronie,
  • 36:58 - 37:00
    zdać się może, że ledwie wczoraj twój syn Halbarad
  • 37:00 - 37:02
    był w wieku Aragorna.
  • 37:02 - 37:03
    W istocie, mój panie.
  • 37:04 - 37:06
    Zapewne zda nam się tak samo,
  • 37:06 - 37:08
    gdy nasz syn wyrośnie.
  • 37:09 - 37:10
    Tak będzie, moja pani.
  • 37:11 - 37:12
    Jakże szybko rosną!
  • 37:12 - 37:14
    I jak wiele jedzą po drodze.
  • 37:14 - 37:15
    Jeśli cokolwiek im zostaje!
  • 37:27 - 37:31
    Zajmuję tę ziemię w imieniu Króla!
  • 37:34 - 37:37
    Siedem gwiazd i korona w błękitnym polu
  • 37:37 - 37:39
    Powiewał sztandar na placu boju
  • 37:40 - 37:42
    Wokół którego Król ludzi swych zwołał
  • 37:42 - 37:45
    I walkę o wolność Północy obwołał
  • 37:45 - 37:48
    'Fornost upadł!' herold obwieścił
  • 37:48 - 37:50
    Gdy Dúnedainowie walczyli, ginęli
  • 37:51 - 37:53
    Człowiek dzielny, szlachetny z klaczy swej spadł
  • 37:54 - 37:57
    I pod stopami bestii przebrzydłych padł
  • 37:57 - 37:59
    Król z placu boju uchodzi we wrzawie
  • 37:59 - 38:02
    Gdy wróg z Angmaru u bram już prawie
  • 38:02 - 38:04
    Nasz sztandar w morzu śmierci stracony
  • 38:05 - 38:07
    Gdy wydał ostatni dech herold Korony
  • 38:08 - 38:10
    Sztandar puszczony upadł na ziemię
  • 38:10 - 38:13
    The enemy howled in terrible mirth Zawyło z uciechy wroga złe plemię
  • 38:13 - 38:15
    Gdy wojska nasze w strachu uchodziły
  • 38:17 - 38:22
    Panowie Elladan i Elrohir z Rivendell przybyli nieoczekiwanie
  • 38:22 - 38:25
    i chcą z nami natychmiast porozmawiać.
  • 38:25 - 38:26
    Witajcie, przyjaciele!
  • 38:26 - 38:28
    Co was sprowadza tej nocy?
  • 38:28 - 38:30
    I jak się miewa wasz ojciec, Lord Elrond?
  • 38:30 - 38:31
    I Lady Arwena?
  • 38:31 - 38:33
    Nasz ojciec i siostra mają się dobrze, panie.
  • 38:34 - 38:37
    To Elrond przysłał nas tu pośpiesznie.
  • 38:37 - 38:41
    Orkowie rosną w siłę na północ i wschód od Taurdalu.
  • 38:41 - 38:43
    Od wielu lat nie byli tak liczni.
  • 38:44 - 38:46
    Nawet teraz bezustannie prą naprzód,
  • 38:46 - 38:48
    ku wysuniętym na północ osadom Dúnedainów.
  • 38:48 - 38:50
    Nie minie wiele czasu nim niebezpieczeństwo
  • 38:49 - 38:53
    raz jeszcze zawiśnie nad waszymi granicami.
  • 38:53 - 38:55
    Do Rivendell, gdzie dorasta chłopiec
  • 38:55 - 38:57
    I gdzie wciąż sztandar wysoko łopocze.
  • 39:05 - 39:07
    Z tej przyczyny nasz ojciec przesyła pilną radę.
  • 39:07 - 39:09
    Jaka to rada?
  • 39:09 - 39:11
    Nalega, byś odesłał żonę i syna
  • 39:11 - 39:13
    do Imladris dla bezpieczeństwa,
  • 39:13 - 39:15
    i byś ty, Arathornie,
  • 39:15 - 39:17
    poprowadził Dúnedainów w sekrecie do innych ziem,
  • 39:17 - 39:20
    chroniąc ich przed zagrożeniem.
  • 39:21 - 39:24
    Jest późno, moi panowie, pomówimy rankiem.
  • 39:24 - 39:26
    Chodźmy znaleźć wam miejsce na spoczynek.
  • 39:34 - 39:37
    Elrond Półelf jest mądry
  • 39:37 - 39:38
    i widzi wiele z tego, co ukryte
  • 39:38 - 39:40
    lub co ma dopiero nastąpić.
  • 39:41 - 39:42
    Rozważę jego słowa,
  • 39:43 - 39:44
    i pomyślę o moich ludziach.
  • 39:44 - 39:46
    Nie zwlekaj z decyzją.
  • 39:46 - 39:48
    Z każdą upływającą godziną
  • 39:48 - 39:49
    zagrożenie narasta.
  • 39:49 - 39:54
    Rozumiem. Dobrej nocy, panowie.
  • 39:54 - 39:57
    Dobrej nocy.
  • 40:00 - 40:01
    Nawet o tym nie mów!
  • 40:02 - 40:04
    Nie zostawię cię.
  • 40:04 - 40:06
    Jednak to mądra rada.
  • 40:07 - 40:10
    Jeśli znów znajdziemy się w niebezpieczeństwie,
  • 40:10 - 40:12
    ty i Aragorn musicie być bezpieczni.
  • 40:13 - 40:17
    Wszyscy wodzowie Dúnedainów spędzali w młodości pewien czas w domu Elronda.
  • 40:18 - 40:20
    Sam tam mieszkałem jako dziecko.
  • 40:20 - 40:22
    Nie opuszczę cię.
  • 40:22 - 40:24
    Nie!
  • 40:51 - 40:54
    Wiemy gdzie jest!
  • 40:54 - 40:56
    Dobrze.
  • 40:56 - 40:57
    Za mną.
  • 41:04 - 41:05
    Elgaraino!
  • 41:07 - 41:09
    Halbaron widział, jak odchodzisz.
  • 41:08 - 41:11
    Dawno powinnam była to zrobić.
  • 41:11 - 41:14
    Bez pożegnania?
  • 41:17 - 41:19
    Po śmierci twego ojca
  • 41:19 - 41:22
    wziąłem na siebie obowiązek opieki nad tobą.
  • 41:22 - 41:25
    Byłem mu to winien za lata służby
  • 41:25 - 41:27
    i przyjaźni.
  • 41:27 - 41:30
    Gdy chciałaś go zastąpić, ja jeden poparłem cię.
  • 41:31 - 41:34
    Przez dziesięć lat byłaś u mego boku,
  • 41:34 - 41:37
    jednak teraz, gdy najbardziej cię potrzebuję,
  • 41:37 - 41:39
    opuszczasz mnie?
  • 41:39 - 41:41
    Potrzebujesz oczu i uszu w odległych ziemiach,
  • 41:41 - 41:44
    a posterunek na Hithlin wymaga obsady.
  • 41:44 - 41:45
    Hithlin?
  • 41:45 - 41:47
    Ale to tak daleko!
  • 41:47 - 41:50
    Zwalniam cię z obowiązku.
  • 41:50 - 41:52
    Nie będę ci już ciężarem.
  • 41:52 - 41:54
    Nigdy nie byłaś ciężarem.
  • 41:55 - 41:58
    Elgaraino, zawsze byłaś jedynie przyjaciółką.
  • 41:58 - 42:01
    Jesteś dla mnie jak siostra.
  • 42:01 - 42:03
    Masz rodzinę.
  • 42:03 - 42:05
    Żonę i syna, którzy cię potrzebują.
  • 42:06 - 42:07
    Chroń ich.
  • 42:08 - 42:10
    Nie każ mi zostawać!
  • 42:10 - 42:12
    Proszę.
  • 42:15 - 42:18
    Jeśli chcesz odejść, nie będę cię zatrzymywał.
  • 42:18 - 42:21
    Ale nie rozumiem.
  • 42:21 - 42:24
    I z tej przyczyny, nie mogę wyjaśnić.
  • 42:24 - 42:27
    Wybacz.
  • 42:27 - 42:31
    Arathornie! Twoja rada jest potrzebna.
  • 42:32 - 42:35
    Arathornie! Wróg się przemieszcza.
  • 42:42 - 42:46
    Bezpiecznej podróży, przyjaciółko.
  • 42:56 - 42:59
    Mój panie. Orkowie się przemieszczają.
  • 42:59 - 43:02
    Lord Elrohir nakazał mi powiedzieć:
  • 43:02 - 43:05
    "Decyzja została podjęta za ciebie"
  • 43:12 - 43:15
    Wezwij moich kapitanów.
  • 43:15 - 43:16
    Czeka nas wojna.
  • 43:42 - 43:45
    Witaj, przyjacielu.
  • 43:46 - 43:48
    Już czas.
  • 43:50 - 43:53
    Jednak gdy Wódz Dúnedainów
  • 43:53 - 43:57
    i Synowie Elronda układali plany,
  • 43:57 - 44:01
    orkowie, podstępem i po kryjomu
  • 44:01 - 44:06
    podeszli bliżej osady niż przewidział Elrond.
  • 44:06 - 44:08
    Czy nie zapomniałaś o czymś?
  • 44:09 - 44:11
    O czym miałabym zapomnieć?
  • 44:11 - 44:14
    Powiedzieć mi, że odchodzisz.
  • 44:14 - 44:17
    Lord Arathorn potrzebuje naszej pomocy.
  • 44:17 - 44:19
    Jednak czy zdecyduje się jechać do Rivendell,
  • 44:19 - 44:22
    czy też poprowadzić Dúnedainów do innego schronienia,
  • 44:22 - 44:24
    nie zostaniesz u jego boku.
  • 44:26 - 44:27
    Nie mogę.
  • 44:29 - 44:31
    Teraz to widzę.
  • 44:31 - 44:33
    Odchodzę, by uwolnić od niego swe serce.
  • 44:33 - 44:35
    Czy to cię nie cieszy?
  • 44:35 - 44:36
    Jak najbardziej.
  • 44:37 - 44:40
    Bo myślę o tobie w każdej chwili.
  • 44:40 - 44:44
    Czy nigdy tego nie odgadłaś?
  • 44:44 - 44:45
    Zawsze byłeś dla mnie miły.
  • 44:46 - 44:48
    Miły?
  • 44:51 - 44:54
    Nie, Elgaraino.
  • 44:57 - 44:58
    Ja cię kocham.
  • 44:58 - 45:00
    Od lat.
  • 45:00 - 45:02
    Choć wiedziałeś, że kocham innego? Dlaczego?
  • 45:03 - 45:09
    Bo wiedziałem, że kiedyś zmądrzejesz na tyle, by pozwolić mu odejść.
  • 45:09 - 45:11
    I teraz to zrobiłam.
  • 45:10 - 45:13
    Tylko po to, by mnie opuścić.
  • 45:18 - 45:22
    El, nie odchodź.
  • 45:41 - 45:43
    Chodź ze mną.
  • 45:51 - 45:53
    Pójdę.
  • 46:04 - 46:05
    Elgaraino, uciekaj!
  • 46:05 - 46:07
    Nie odeprzesz ich sam!
  • 46:08 - 46:09
    Pośpiesz się, ostrzeż osadę!
  • 46:09 - 46:10
    Nie!
  • 46:10 - 46:11
    Musisz ich ostrzec,
  • 46:11 - 46:13
    dla dobra Dúnedainów!
  • 46:13 - 46:15
    Idź!
  • 46:16 - 46:18
    Zobaczymy się! Idź!
  • 46:31 - 46:33
    Panowie! Panowie!
  • 46:33 - 46:37
    Nie będziemy czekać na nadejście orków.
  • 46:38 - 46:40
    Ewakuujemy wioski,
  • 46:40 - 46:43
    ale wydamy im wojnę w Dziczy,
  • 46:43 - 46:44
    gdziekolwiek będą.
  • 46:45 - 46:46
    Niech więc słudzy Zła mają się na baczności!
  • 46:46 - 46:48
    Do broni! Do broni!
  • 46:48 - 46:50
    Do broni! Do broni!
  • 46:53 - 46:56
    Halbaronie! Wróg nadchodzi!
  • 47:03 - 47:07
    W lesie... Dírhaborn... Walczy, by ich opóźnić... Wszędzie orkowie!
  • 47:14 - 47:16
    Strażnicy, do mnie!
  • 47:33 - 47:35
    Jesteś ranna?
  • 47:35 - 47:36
    Nie.
  • 47:37 - 47:42
    Gilraeno, gdzie twój syn? Gdzie jest Aragorn?
  • 47:51 - 47:53
    Aragorn!?
  • 48:03 - 48:06
    Idźcie do dworu!
  • 48:43 - 48:46
    Arathornie! Wycofać się! Wycofać!
  • 49:24 - 49:27
    Tam! To ten!
  • 49:28 - 49:32
    Poznaj swój los.
  • 49:32 - 49:35
    Nadszedł kres twego rodu!
  • 50:00 - 50:02
    Tato... Tato, tato!
  • 50:06 - 50:10
    Dwa psy muszą dziś umrzeć!
  • 50:54 - 50:55
    Gilraeno!
  • 51:03 - 51:04
    Pani, wracaj do środka!
  • 51:04 - 51:06
    Nie zostawię cię!
  • 51:31 - 51:32
    Tato, tato!
  • 52:19 - 52:22
    Dúnedainowie zwyciężyli,
  • 52:22 - 52:29
    ale zwycięstwo było drogo okupione.
  • 52:48 - 52:50
    Wybacz mi.
  • 52:51 - 52:52
    Co?
  • 52:53 - 52:56
    Moją zazdrość...
  • 52:56 - 53:00
    Że wybrał ciebie.
  • 53:01 - 53:02
    Elgaraino!
  • 53:13 - 53:14
    Arathornie, ja...
  • 53:14 - 53:18
    Oszczędzaj siły, przyjaciółko.
  • 53:19 - 53:21
    Zawiodłam cię.
  • 53:21 - 53:23
    Nie. Nie zawiodłaś.
  • 53:24 - 53:27
    Moja rodzina jest bezpieczna dzięki tobie.
  • 53:27 - 53:32
    Ojciec byłby z ciebie dumny.
  • 53:39 - 53:44
    Odnalazłam dziś miłość.
  • 53:45 - 53:47
    A teraz jest stracona...
  • 53:47 - 53:49
    Miał odejść z tobą?
  • 53:54 - 53:59
    Nie stracę wszystkiego.
  • 54:05 - 54:09
    Ty musisz przeżyć.
  • 54:10 - 54:13
    I Aragorn musi przeżyć.
  • 54:15 - 54:19
    Nie możemy stracić naszej nadziei.
  • 54:31 - 54:33
    Elgaraino.
  • 54:34 - 54:35
    Elgaraino!
  • 54:52 - 54:55
    Ilu jeszcze musi polec?
  • 54:56 - 54:59
    Ilu?
  • 54:59 - 55:04
    Zbyt długo słudzy zła nękają nasz lud
  • 55:04 - 55:08
    i niegdyś dumne Królestwo Arnoru.
  • 55:20 - 55:23
    Ludzie Zachodu!
  • 55:23 - 55:25
    Cień się wydłuża
  • 55:25 - 55:28
    a jego okrutne ramię sięga ku nam.
  • 55:29 - 55:33
    Jednak nie wolno nam tracić nadziei.
  • 55:33 - 55:37
    Przyjdzie czas, gdy Dúnedainowie odzyskają siły
  • 55:37 - 55:41
    i wygnają zło z tych ziem na zawsze. 615 00:55:41,229 --> 00:55:42,988, Do tego czasu
  • 55:44 - 55:49
    mamy obowiązek strzec naszych ludzi za wszelką cenę.
  • 55:50 - 55:54
    Powstańcie, Dúnedainowie!
  • 55:54 - 55:56
    Wspomnijcie kim jesteście!
  • 55:57 - 56:00
    Niech wrogowie pierzchają przed nami!
  • 56:00 - 56:04
    Niech żaden ork nie ujdzie żywy z tego lasu!
  • 56:05 - 56:08
    Zbierz swych strażników! Twoi ludzie z moimi!
  • 56:15 - 56:23
    Wrócę. Obiecuję.
  • 56:30 - 56:35
    Po czym Arathorn, syn Aradora,
  • 56:35 - 56:37
    Wódz Dúnedainów
  • 56:38 - 56:43
    poprowadził swych ludzi do mężnego szturmu,
  • 56:44 - 56:49
    i słudzy zła zadrżeli.
  • 57:30 - 57:33
    Arathornie, zaczekaj!
  • 59:56 - 60:01
    Linia Królów dobiega końca!
  • 60:04 - 60:06
    Linia się nie kończy,
  • 60:07 - 60:09
    wciąż jest nadzieja!
  • 60:56 - 60:59
    Wrócą, Gilraeno!
  • 61:00 - 61:02
    Wrócą.
  • 61:05 - 61:08
    Lady Gilraeno! Lady Gilraeno!
  • 61:08 - 61:11
    Lord Arathorn jest ranny!
  • 61:25 - 61:26
    Mówił coś?
  • 61:26 - 61:29
    Tylko twe imię, pani.
  • 61:33 - 61:34
    Gilraena?
  • 61:34 - 61:38
    Jestem tutaj.
  • 61:41 - 61:44
    Tu jest moja radość.
  • 61:47 - 61:50
    A tu nasza nadzieja.
  • 61:50 - 61:57
    Aragorn, Wódz Dúnedainów!
  • 62:48 - 62:54
    Pani Dúnedainów pożegnała swych krewnych
  • 62:54 - 62:57
    i cały swój lud,
  • 62:57 - 63:01
    gdyż by chronić ostatnie dzieci Númenoru
  • 63:01 - 63:05
    nakazała Halbaronowi opuścić Taurdal
  • 63:05 - 63:10
    a Dúnedainom szukać schronienia w małych ukrytych osadach,
  • 63:10 - 63:14
    w głębokich puszczach Rhudauru.
  • 63:49 - 63:52
    Dziedzic Isildura przybył do Rivendell
  • 63:53 - 63:56
    gdzie miał wychować się w bezpieczeństwie.
  • 63:57 - 64:03
    I tak przybyłeś tu, do domu mistrza Elronda, maleńki.
  • 64:05 - 64:09
    Przez wiele lat nie będę nazywać cię Aragornem.
  • 64:10 - 64:12
    Twe imię musi zostać zapomniane,
  • 64:12 - 64:15
    by wróg nie dowiedział się, że żyjesz,
  • 64:16 - 64:20
    i by nasza walka nie poszła na marne.
  • 64:20 - 64:22
    Tak więc po raz ostatni,
  • 64:24 - 64:27
    jesteś Aragornem,
  • 64:28 - 64:30
    Synem Arathorna,
  • 64:31 - 64:32
    Wodzem Dúnedainów
  • 64:32 - 64:37
    i Dziedzicem Isildura.
  • 64:37 - 64:39
    Jednak teraz,
  • 64:40 - 64:42
    Estelu,
  • 64:43 - 64:47
    Jesteś po prostu naszą Nadzieją.
  • 65:03 - 65:07
    Napisy polskie wykonał Leszek Dziubek
Title:
Born of Hope - Full Movie
Description:

Born of Hope is an independent feature film inspired by the Lord of the Rings and produced by Actors at Work Productions in the UK.
http://www.bornofhope.com

Thanks to Chris Bouchard and the H4G team for putting the film here. It should also be on it's proper Youtube channels soon:
ActorsatWork
http://www.youtube.com/actorsatwork
BornofHope
http://www.youtube.com/bornofhope
Check them out for more videos regarding the film including the audio commentary.
http://www.youtube.com/watch?v=elt_l8zisik

A scattered people, the descendants of storied sea kings of the ancient West, struggle to survive in a lonely wilderness as a dark force relentlessly bends its will toward their destruction. Yet amidst these valiant, desperate people, hope remains. A royal house endures unbroken from father to son.

This 70 minute original drama is set in the time before the War of the Ring and tells the story of the Dúnedain, the Rangers of the North, before the return of the King. Inspired by only a couple of paragraphs written by Tolkien in the appendices of the Lord of the Rings we follow Arathorn and Gilraen, the parents of Aragorn, from their first meeting through a turbulent time in their people's history.

more » « less
Video Language:
English
Duration:
01:11:24
Amara Bot added a translation

Polish subtitles

Revisions