< Return to Video

Trope Talk: Detectives

  • 0:00 - 0:05
    Udało się, Watsonie! W końcu połączyłam ze sobą fakty! Ten film sponsorowany jest
  • 0:05 - 0:08
    przez Campfire Blaze!
  • 0:08 - 0:12
    Wiesz, prze większość czasu kiedy czytam książki lub oglądam seriale jakoś nie mogę się powstrzymać
  • 0:12 - 0:16
    przed ich nadmiernym rozmyślaniem. Wydaje mi się, że to jedynie skutek uboczny krytycznej analizy
  • 0:16 - 0:20
    oraz podejścia do sztuki i mediów z mojej pseudo- profesjonalnej punktu widzenia - zwykle
  • 0:20 - 0:21
    naprawdę angażuje się w historię bez próbowania
  • 0:21 - 0:24
    rozłożenia jej na części i zobaczenia jak działa. Wiesz, jak
  • 0:24 - 0:27
    słuchanie jak aktor gra swoją rolę lub dostrzeganie używanego motywu
  • 0:27 - 0:28
    i ocenianie fabuły na tej podstawie, takie rzeczy.
  • 0:28 - 0:32
    Gatunek, który łamie dla mnie tą zasadę jest, co zabawne, kryminał. Ten
  • 0:32 - 0:36
    Jeden format, z którym widownia powinna krytyczne angażować się - nie ja. Będąc dokładniejsza
  • 0:36 - 0:40
    nie mogę. Może po prostu jestem słaba w dostrzeganiu rzeczy, więc ukradkowe wskazówki
  • 0:40 - 0:43
    przelatują mi koło nosa, może nie potrafię zapamiętywać imion przez co
  • 0:43 - 0:48
    nie wiem kogo mam podejrzewać. Ale szczerze, nawet naprawdę dobrze napisany kryminał, w którym
  • 0:48 - 0:51
    daje odbiorcom wystarczającą ilość wskazówek by teoretycznie rozwiązać sprawę nie
  • 0:51 - 0:53
    porywa mnie - mam większą szansę zgadując
  • 0:53 - 0:55
    na podstawie motywów. Gdyby była to powieść
  • 0:55 - 0:56
    Agaty Christie, założę się że zabójcą będzie
  • 0:56 - 0:58
    najbardziej obiecujący kawaler w to zaplątany.
  • 0:58 - 1:02
    Nadal bym je czytała i czerpała z nich satysfakcję, ale prze większość czasu zakończenie niemile mnie zaskoczy.
  • 1:02 - 1:05
    Nie jestem dobra w samodzielnym składaniu elementów układanki.
  • 1:05 - 1:08
    Dlatego właśnie kocham i doceniam archetyp postaci centralny i fundamentalny dla
  • 1:08 - 1:13
    formatu kryminału - detektywa. Postać, której zadaniem jest złożenie faktów do kupy i
  • 1:13 - 1:16
    ujawnienie widowni właściwej fabuły. Bez detektywa, ludzie jak
  • 1:16 - 1:20
    ja - watsonowie świata - nie mieliby nic z czytania kryminałów.
  • 1:20 - 1:22
    Detektywów można znaleść nie tylko w kryminałach,
  • 1:22 - 1:24
    ale są z nimi nierozwiązalne
  • 1:24 - 1:28
    połączeni. Detektywi badają sytuacje i rozwiązują zagadki - kryminały są
  • 1:28 - 1:31
    skoncentrowane na procesie rozwiązywania tej zagadki, ale kryminały i bliskie im fabuły są
  • 1:31 - 1:35
    obecne w historiach wielu rodzaju, co znaczy że archetyp detektywa może naturalnie
  • 1:35 - 1:39
    integrować w prawie każdym gatunku i strukturze narracji. Jeśli w fabule
  • 1:39 - 1:41
    znajduje się jakakolwiek zagadka, w fabule może znaleźć się także detektyw.
  • 1:41 - 1:45
    ''Detektyw'' to zawód i rola w narracji, nie typ postaci, więc teoretycznie
  • 1:45 - 1:48
    każdy archetyp postaci może pełnić rolę detektywa - ale jest parę głównych
  • 1:48 - 1:52
    popularnych stereotypów, które są zasadniczo sztampowe. Detektywi z czarnych kryminałów noir
  • 1:52 - 1:54
    są zwykle przemęczonymi
  • 1:54 - 1:58
    alkoholikami lub ogólnie narkomanami, którzy bezustannie prowadzą wewnętrzne monologi, są znużeni
  • 1:58 - 2:01
    swoim życiem z nieproporcjonalna liczbą dam o wątpliwej moralności zakradającymi
  • 2:01 - 2:04
    się do ich biura w związku z krętactwami - co jest dość zabawne, ponieważ archetyp ten jest
  • 2:04 - 2:08
    bardzo dobrze znany, klasyczni detektywi noir mają z prawie nic wspólnego z przypisanymi im
  • 2:08 - 2:12
    motywami. Sam Spade, detektyw w Sokole maltańskim, najbardzziej ikoniczny detektyw noir w historii - nie
  • 2:12 - 2:16
    ma prawie zupełnie osobowości, tragicznych lub wyniszczających tendencji i nawet
  • 2:16 - 2:17
    nie reaguje na śmierć swojego partnera niczym więcej niż
  • 2:17 - 2:20
    umiarkowaną frustracją. Archetyp detektywa z czarnego kryminału noir ma
  • 2:20 - 2:24
    więcej wspólnego z Dickiem Tracym niż z jakimkolwiek odpowiednim protagonistom noir.
  • 2:24 - 2:28
    Są też detektywi gentelmani, prawie że całkowite przeciwieństwo detektywów z czarnych kryminałów,
  • 2:28 - 2:32
    z klasą i często arystokratyczni poszukiwacze przygód, jednostronnie dobrze wyedukowani i prawie zawsze brytyjscy,
  • 2:32 - 2:35
    często sprzeczający się z niekompetentną policją, w której przypadkowo pełno jest ludzi niższej klasy.
  • 2:35 - 2:39
    Sherlock Holmes, najbardziej popularny kiedykolwiek napisany detektyw, wytworzył całą zgraje
  • 2:39 - 2:43
    sherlockopodobnych detektywów - wszyscy ekscentryczni, błyskotliwi, zwykle głównie skoncentrowani na śledczym badaniu
  • 2:43 - 2:47
    sprawy i z reguły w towarzystwie cierpliwego przyjaciela, który jest narratorem właściwych przygód.
  • 2:47 - 2:49
    Ta trzecioosobowa narracja nie jest zarezerwowana tylko dla Holmesa
  • 2:49 - 2:51
    - w zasadzie to tylko jeden z wielu sposobów
  • 2:51 - 2:55
    przedstawiania tajemnicy widowni. Widzisz, problem z kryminałami
  • 2:55 - 2:56
    polega na tym, że widownia nie jest dozwolone wiedzieć o wszystkom
  • 2:56 - 2:58
    co dzieje się w czasie fabuły aż do samego końca.
  • 2:58 - 3:01
    Zawsze jest coś ukrytego, by to ujawnić. To znaczy, że widzowie nie
  • 3:01 - 3:05
    mogą mieć trzecioosobowej wszechwiedzącej perspektywy, ale zwykle nie mogą mieć pełnej pierwszoosobowej
  • 3:05 - 3:09
    perspektywy detektywa, ponieważ prawie wszystkie kryminały mają rozwiązanie
  • 3:09 - 3:12
    z jakimś zwrotem akcji składającym wszystko w całość. To Rozwiązanie ma miejsce
  • 3:12 - 3:16
    gdy detektyw zaczyna wyjaśniać o co chodzi, nie kiedy orientuje się o co chodzi,
  • 3:16 - 3:20
    więc jeśli widownia wie co się dzieje w głowie detektywa, dostajemy tą informację zbyt wcześnie.
  • 3:20 - 3:22
    Pewne historie będą przykrywać to daniem nam
  • 3:22 - 3:23
    perspektywy detektywa i pokazywanie, że myśli coś
  • 3:23 - 3:27
    w rodzaju ,,Oczywiści! To musi być to! Wszystko ma teraz sens!''
  • 3:27 - 3:29
    i wtedy właściwa konkluzja zostaje nam ujawniona odpowiednio podczas
  • 3:29 - 3:31
    rozwiązania. Nie radząc sobie z tym, większość
  • 3:31 - 3:35
    powieści detektywistycznych obiera trzecioosobową narrację, albo nie do końca wszechwiedzącą
  • 3:35 - 3:38
    lub narrację innej postaci, która nie jest detektywem i
  • 3:38 - 3:41
    służy jako surogatka widowni. Nie jest to jednak stała reguła.
  • 3:41 - 3:44
    To swego rodzaju gradient, który określa rodzaj historii - i rodzaj
  • 3:44 - 3:47
    detektywa - dostaniemy. Na drugim końcu skali, niektóre
  • 3:47 - 3:51
    kryminały pokazują widowni prawie wszystko. Jest to dość rzadkie i
  • 3:51 - 3:55
    stwarza punkt sporny odnośnie tego typu historii, które nie mają do końca żadnej tajemnicy.
  • 3:55 - 3:56
    Chyba najbardziej ikonicznym przykładem tego formatu jest Columbo,
  • 3:56 - 4:00
    bardzo popularny serial detektywistyczny z lat 70. w którym każdy odcinek rozpoczynał się z pełnym, kompleksowym
  • 4:00 - 4:04
    przedstawieniem morderstwa. Wiemy kto to zrobił, jak to zrobił, jak to zatuszował i zwykle
  • 4:04 - 4:08
    dlaczego to zrobił. Element tajemnicy nie polega na tym kto tego dokonał, ale jak porucznik
  • 4:08 - 4:12
    Columbo go złapie. Wszystkie odcinki śledzą format typowych kryminałów z jakiegoś rodzaju
  • 4:12 - 4:16
    ujawnieniem sprawcy, ale często ujawniają coś co Columbo zrobił lub odkrył
  • 4:16 - 4:20
    poza ekranem - zwrotem akcji nie jest przestępstwo tylko rozwiązanie przestępstwa. Nie jest to
  • 4:20 - 4:24
    niespotykane w historiach gdzie detektyw jest technicznie antagonistą, a protagonista
  • 4:24 - 4:27
    którego perspektywę śledzimy jest szukanym kryminalistą - te
  • 4:27 - 4:29
    historie często są walkami wielkich umysłów gdzie
  • 4:29 - 4:30
    widownia ma większą wiedzę niż
  • 4:30 - 4:34
    którakolwiek z postaci. Nawet niektóre opowiadania o Sherlocku Holmesie technicznie zaliczają się
  • 4:34 - 4:37
    do tej kategorii - w Skandalu w Bohemii nie ma tajemnicy, zaskakującym
  • 4:37 - 4:41
    odkryciem na koniec jest fakt, że Irene Adler przejrzała przykrywkę Sherlocka Holmesa i całkowicie go
  • 4:41 - 4:44
    przechytrzyła by móc opuścić kraj ze swoim nowym mężem i zdjęciem, które
  • 4:44 - 4:48
    chciał mieć. Kryminał daje odbiorcom około 70-80% odpowiednich
  • 4:48 - 4:51
    informacji. Zazwyczaj nie wiemy kto to zrobił w nie zawsze
  • 4:51 - 4:54
    znamy też motyw - by zamydlić nam oczy przeszłość podejrzanych
  • 4:54 - 4:56
    będzie niejasna lub niekompletna
  • 4:56 - 5:00
    na czas prowadzenia śledztwa
  • 5:00 - 5:01
    ponieważ selekcja drogą eliminacji byłaby zbyt łatwa
  • 5:01 - 5:04
    Te kryminały dają nam wtedy jakąś metodę - na przykład ktoś
  • 5:04 - 5:08
    został otruty, raport kryminalistyczny określi rodzaj trucizny - i sporą grupę podejrzanych
  • 5:08 - 5:12
    by wytypować z nich zabójcę. Ujawnienie zbrodni prawie zawsze wiąże się z ujawnieniem jakiegoś dotychczas nieznanego
  • 5:12 - 5:15
    elementy historii lub charakteryzacji, którą detektyw rozpracował
  • 5:15 - 5:19
    bez naszej wiedzy. W takich historiach detektywi zwykle poszukują
  • 5:19 - 5:22
    wskazówek odnośnie zbrodni by stworzyć utworzyć z niech sylwetkę kryminalisty, a
  • 5:22 - 5:26
    potem dopasowują ją do kogoś z obsady. Jak to zrobią zależy
  • 5:26 - 5:29
    indywidualnie od detektywa i jego osobowości. Ale zanim
  • 5:29 - 5:30
    do tego przejdziemy, chcę opisać
  • 5:30 - 5:32
    ostatnią kategorię - ponieważ niektóre kryminały
  • 5:32 - 5:34
    dają widowni bardzo mało informacji.
  • 5:34 - 5:39
    I to jest... zazwyczaj złe. Zazwyczaj to złe pisanie i mówienie o tym
  • 5:39 - 5:42
    nie przychodzi mi łatwo. Ukrywanie zbyt wiele może być oznaką
  • 5:42 - 5:46
    braku wiary autora. Jeśli nie można wymyślić jakiegoś rozwiązania na podstawie przedstawionych faktów,
  • 5:46 - 5:50
    to naruszenie konwencji kryminału. Na przykład, jeśli zabójca to
  • 5:50 - 5:53
    dotychczas nieznana postać, która po prostu była w okolicy, to całkowicie prawdopodobne i nawet
  • 5:53 - 5:54
    może mieć więcej sensu niż obarczanie winą kogoś z obsady,
  • 5:54 - 5:58
    ale nie jest to uczciwe rozwiązanie
  • 5:58 - 5:59
    tajemnicy, co powinno być uczciwe dla widowni.
  • 5:59 - 6:03
    To wszystko zaburza integralność fabułu
  • 6:03 - 6:04
    kryminału. Takie historie
  • 6:04 - 6:08
    są trudniejsze dla widzów do zaangażowania się w nie. Czasem też
  • 6:08 - 6:11
    nie mają sensu, ponieważ bez wystarczającej ilości informacji by
  • 6:11 - 6:15
    połączyć fakty, historia może nie trzymać się kupy. Pisanie kryminałów jest trudne - zwykle
  • 6:15 - 6:19
    trzeba robić to od tyłu, zaczynając od zbrodni i pracując
  • 6:19 - 6:22
    nad wskazówkami do jej rozwiązania niż zaczynając od
  • 6:22 - 6:25
    tajemnicy i kombinowaniem na bieżąco kto najlepiej by pasował na kryminalistę. Jeśli autor przygotowuje
  • 6:25 - 6:26
    tajemnice nie znając
  • 6:26 - 6:28
    wcześniej jej rozwiązania, historia
  • 6:28 - 6:31
    nie będzie się kleić. A jeśli autor WIE co i jak,
  • 6:31 - 6:35
    ale daje zdawkowe poszlaki, które nie układają się w
  • 6:35 - 6:39
    większy obraz, tu też widownia nie będzie mogła naprawdę zaangażować się w historię,
  • 6:39 - 6:41
    ponieważ nie posiadają wystarczającej ilości informacji.
  • 6:41 - 6:44
    To podkreśla ten sam problem, o którym mówiłam w filmie o zwrotach akcji - zwroty akcji by zaszokować i
  • 6:44 - 6:48
    i zaskoczyć widownię są dobre gdy jako autor chcesz poczuć się mądrzejszym,
  • 6:48 - 6:49
    ale jest złe jeśli jako autor chcesz krytycznie zaangażować swoich odbiorców.
  • 6:49 - 6:51
    Potrzebują oni móc śledzić fabułę, a skoro
  • 6:51 - 6:55
    nie mogą
  • 6:55 - 6:56
    wiedzieć więcej niż autor, ten musi, przynajmniej w najmniejszym stopniu,
  • 6:56 - 6:59
    znać rozwiązanie przed stworzeniem wskazówek, które dostaje widownia. I musi być ich na tyle
  • 6:59 - 7:03
    dużo by można było teoretycznie przewidzieć rozwiązanie w sposób
  • 7:03 - 7:07
    jaki mógłby zrobić to detektyw.
  • 7:07 - 7:10
    W idealnym kryminale widowni brakuje
  • 7:10 - 7:12
    tylko jednej
  • 7:12 - 7:13
    kluczowej informacji przed zakończeniem historii,
  • 7:13 - 7:16
    więc gdy detektyw ujawnia ją, wszystko ląduje na swoje miejsce. Ale szczerze,
  • 7:16 - 7:20
    łatwiej jest napisać kryminał, w którym po zbrodni nie ma najmniejszego śladu a detektyw rozwikłuje
  • 7:20 - 7:23
    zagadkę poprzez……… wiedzenie tego co autor każe im wiedzieć i posiadania racji
  • 7:23 - 7:27
    ponieważ tak twierdzi autor. W ten sposób nie ma możliwości by
  • 7:27 - 7:29
    widownia rozwikłała zagadkę przed detektywem
  • 7:29 - 7:30
    i podkopuje niezwykły geniusz detektywa.
  • 7:30 - 7:35
    Na przykład gdy oryginalny Sherlock Holmes z pewnością
  • 7:35 - 7:37
    miał wyróżniające się umiejętności dedukcji ekstrapolujące przeszłość postaci
  • 7:37 - 7:41
    z plamy tuszu i ubrudzonych błotem butów, niektóre adaptacje jeszcze bardziej to rozszerzają.
  • 7:41 - 7:45
    Tak jak gdy Sherlock BBC zaadaptował Skandal w Bohemie jako Skandal w Belgrawii, dodano tam
  • 7:45 - 7:49
    niewielką tajemnice w tle ponieważ najbliższe co główna fabuła odcinka ma wspólnego z tajemnicą
  • 7:49 - 7:53
    to pytanie jakie jest hasło do telefonu Irene Adler, co nie jest... no wiecie... ciekawe.
  • 7:53 - 7:58
    I to pierwsza połowa imienia Sherlocka, bo jest w nim teraz zakochana
  • 7:58 - 8:01
    i jest to bezsensowny poboczny wątek miłosny, który można było wyczuć
  • 8:01 - 8:04
    z kilometra, więc nie trzyma się założenia ' mój detektyw musi być mądrzejszy
  • 8:04 - 8:08
    od odbiorców'. Ale wątek poboczny skupia się na
  • 8:08 - 8:10
    niewyjaśnionej śmierci turysty przez uderzenie
  • 8:10 - 8:12
    w tył głowy tępym narzędziem, bez śladu co mogło to być i kto to mógł być.
  • 8:12 - 8:15
    Sherlock ignoruje to wszystko, twierdząc, że rozwiązał sprawę jedynie
  • 8:15 - 8:18
    na podstawie pozycji auta, którego rura wydechowa wystrzeliła,
  • 8:18 - 8:21
    a turysta zginą bo wystrzał trafił w tył jego głowy.
  • 8:21 - 8:24
    Nie słyszymy o tym przez pewien czas aż Adler
  • 8:24 - 8:27
    ujawnia przed Sherlockiem, że ona także rozwiązała sprawę, a
  • 8:27 - 8:30
    turysta został zabity przypadkowo przez jego własny bumerang.
  • 8:30 - 8:35
    Czy ma to jakieś realne podłoże?
  • 8:35 - 8:36
    Tak-uh...… nie zbyt.
  • 8:36 - 8:40
    Teoretycznie pasuje do braku zabójcy czy narzędzia zbrodni, bo bumerang
  • 8:40 - 8:43
    odleciał po uderzeniu w faceta, ale można kwestionować fakt
  • 8:43 - 8:47
    czy zdolny by był spowodować śmierci, odlecieć tysiące kilometrów dalej i
  • 8:47 - 8:50
    wylądować w strumieniu nieopodal, ale to okay. Czy to
  • 8:50 - 8:51
    coś co widownia mogła oczekiwać od
  • 8:51 - 8:55
    ''pozycji samochodu względem turysty gdy rura wydechowa wystrzeliła''
  • 8:55 - 8:59
    i ''jednego wystrzału w tył głowy''? Absolutnie ku*wa nie.
  • 8:59 - 9:03
    Słusznie można zakładać ( i raczej łatwiej w to uwierzyć), że
  • 9:03 - 9:06
    został trafiony prze bardzo mały meteor. Jakie były szanse? Nie wiem!
  • 9:06 - 9:09
    Nie ma przyjemności w rozwiązywaniu czy oglądania rozwiązywania tej tajemnicy, ponieważ widownia
  • 9:09 - 9:10
    nie ma nawet szansy się zastanowić.
  • 9:10 - 9:14
    Gdy kryminał dale nam zbyt dużo informacji, nie ma w tym dużo tajemnicy,
  • 9:14 - 9:16
    bo nie ma czego rozwiązywać - ale jeśli dostajemy za mało
  • 9:16 - 9:20
    nie można oczekiwać ciągłego zgadywania - to tylko zniechęca.
  • 9:20 - 9:23
    Widz musi otrzymać wystarczającą ilość elementów układanki by móc zgadnąć
  • 9:23 - 9:26
    jak wygląda finalny obraz - nie wszystkie i nie tylko kilka
  • 9:26 - 9:30
    kawałków monochromatycznego tła, bo spadnie zainteresowanie.
  • 9:30 - 9:34
    W najgorszym wypadku widownia zostanie całkowicie zniechęcona
  • 9:34 - 9:37
    do rozwiązania sprawy. Ciężko znaleźć w tym równowagę.
  • 9:37 - 9:41
    Ale w sercu kryminału stoi detektyw. jako centralna postać
  • 9:41 - 9:44
    w procesie ujawniania fabuły, w pewien sposób
  • 9:44 - 9:48
    jest centrum kryminału i całej narracji. A to jak operuje zależy od jego
  • 9:48 - 9:52
    indywidualnego charakteru. By go zrozumieć należy w pierw spojrzeć
  • 9:52 - 9:53
    na motyw postaci. Większość
  • 9:53 - 9:57
    ma powód by robić to co robią - ale nie zawsze tak jest
  • 9:57 - 10:00
    z detektywami. Niektórych motywuje ogólna dobroć serca lub poczucie obowiązku
  • 10:00 - 10:04
    lub ogólna ciekawość umysłu, niektórzy detektywi nie mają osobistego interesu w
  • 10:04 - 10:08
    rozwiązywaniu spraw czy zagadek - to ich praca. Ci bardziej znieczęceni
  • 10:08 - 10:09
    mogą nawet na to
  • 10:09 - 10:12
    narzekać. Ironicznie, dla detektywa, motyw to najmniej ważna część ich charakteru.
  • 10:12 - 10:14
    Zamiast tego, istnieją trzy ważne aspekty postaci
  • 10:14 - 10:17
    detektywa i idealnie odbijają strukturę narracyjną kryminału.
  • 10:17 - 10:21
    Po pierwsze ich metoda śledztwa. W jaki sposób detektyw zbiera poszlaki
  • 10:21 - 10:25
    i informacje zależy całkowicie od ich charakteru, osobowości i umiejętności. Na przykład, Sherlock
  • 10:25 - 10:29
    Holmes
  • 10:29 - 10:32
  • 10:32 - 10:35
  • 10:35 - 10:39
  • 10:39 - 10:43
  • 10:43 - 10:47
  • 10:47 - 10:51
  • 10:51 - 10:54
  • 10:54 - 10:58
  • 10:58 - 11:03
  • 11:03 - 11:07
  • 11:07 - 11:11
  • 11:11 - 11:15
  • 11:15 - 11:18
  • 11:18 - 11:19
  • 11:19 - 11:22
  • 11:22 - 11:23
  • 11:23 - 11:27
  • 11:27 - 11:30
  • 11:30 - 11:31
  • 11:31 - 11:36
  • 11:36 - 11:39
  • 11:39 - 11:42
  • 11:42 - 11:46
  • 11:46 - 11:49
  • 11:49 - 11:52
  • 11:52 - 11:56
  • 11:56 - 12:00
  • 12:00 - 12:03
  • 12:03 - 12:06
  • 12:06 - 12:10
  • 12:10 - 12:13
  • 12:13 - 12:17
  • 12:17 - 12:20
  • 12:20 - 12:23
  • 12:23 - 12:26
  • 12:26 - 12:30
  • 12:30 - 12:34
  • 12:34 - 12:38
  • 12:38 - 12:41
  • 12:41 - 12:42
  • 12:42 - 12:45
  • 12:45 - 12:48
  • 12:48 - 12:51
  • 12:51 - 12:54
  • 12:54 - 12:58
  • 12:58 - 13:01
  • 13:01 - 13:04
  • 13:04 - 13:08
  • 13:08 - 13:11
  • 13:11 - 13:15
  • 13:15 - 13:19
  • 13:19 - 13:22
  • 13:22 - 13:26
  • 13:26 - 13:29
  • 13:29 - 13:33
  • 13:33 - 13:36
  • 13:36 - 13:39
  • 13:39 - 13:42
  • 13:42 - 13:47
  • 13:47 - 13:50
  • 13:50 - 13:55
  • 13:55 - 13:58
  • 13:58 - 13:59
  • 13:59 - 14:02
  • 14:02 - 14:06
  • 14:06 - 14:10
  • 14:10 - 14:14
  • 14:14 - 14:17
  • 14:17 - 14:20
  • 14:20 - 14:23
  • 14:23 - 14:26
  • 14:26 - 14:30
  • 14:30 - 14:33
  • 14:33 - 14:37
  • 14:37 - 14:40
  • 14:40 - 14:41
  • 14:41 - 14:44
  • 14:44 - 14:48
  • 14:48 - 14:52
  • 14:52 - 14:56
  • 14:56 - 14:59
  • 14:59 - 15:02
  • 15:02 - 15:06
  • 15:06 - 15:09
  • 15:09 - 15:10
  • 15:10 - 15:13
  • 15:13 - 15:17
  • 15:17 - 15:21
  • 15:21 - 15:24
  • 15:24 - 15:27
  • 15:27 - 15:28
  • 15:28 - 15:31
  • 15:31 - 15:34
  • 15:34 - 15:38
  • 15:38 - 15:41
  • 15:41 - 15:44
  • 15:44 - 15:48
  • 15:48 - 15:52
  • 15:52 - 15:54
  • 15:54 - 15:58
  • 15:58 - 16:02
  • 16:02 - 16:05
  • 16:05 - 16:09
  • 16:09 - 16:12
  • 16:12 - 16:16
  • 16:16 - 16:20
  • 16:20 - 16:22
  • 16:22 - 16:25
  • 16:25 - 16:29
  • 16:29 - 16:32
  • 16:32 - 16:34
  • 16:34 - 16:38
Title:
Trope Talk: Detectives
Description:

more » « less
Video Language:
English
Duration:
16:59

Polish subtitles

Incomplete

Revisions