< Return to Video

670. Drewniana strugnica Domidrewno - shoulder vise 1

  • 0:09 - 0:22
    To co wracamy do pracy prawda? Obiecałem Wam,
    że będzie kolejny odcinek dosyć szybko i słowa dotrzymuję.
  • 0:22 - 0:35
    Tu moja najmniejsza, ulubiona pilarka ostatnimi czasy
    niesamowicie poręczna. Cięcie w poprzek włókien,
  • 0:35 - 0:44
    przy tej grubości to dla niej żaden problem.
    Muszę jednak ciąć na dwa razy, bo nie starcza
  • 0:44 - 1:00
    zasięgu tarczy - jest do 40 mm a materiał ma
    w granicach 53 mm.
  • 1:04 - 1:10
    Pilarka zasłużyła na pokazanie dwa razy i niech
    tak zostanie.
  • 1:10 - 1:20
    Dalej przechodzimy do wyrówniarki. Nie wiem
    czy Wy też tak macie, ale przy tak szerokich materiałach
  • 1:20 - 1:35
    drewno stawia takie opory, że ciężko je przesuwać.
    Ślizga się i trzeba się namęczyć - wolę węższe
  • 1:35 - 1:50
    elementy strugać na wyrówniarce. Na sztorc to
    już żaden problem. Jest za co popchnąć.
  • 1:52 - 1:58
    Raz czasami dwa razy wystarczy przestrugać
    zależy jaki duży zbiór stosuję.
  • 2:00 - 2:11
    Maszyna obok, grubościówka, najpierw Strugamy
    na sztorc.
  • 2:11 - 2:20
    Belki były różnej grubości, więc trzeba było
    regulować maszynę.
  • 2:20 - 2:28
    Później już na płasko i strugamy na określony
    wymiar.
  • 2:32 - 2:38
    Osoby, które nie miały do czynienia z wałem
    silent power, niech żałują.
  • 2:38 - 2:48
    Specjalnie pokazałem styk. Kiedy się ściśnie
    tak przestrugane elementy, jesteście w stanie
  • 2:48 - 3:05
    oszukać oko i nie zauważyć miejsca połączenia.
    tu chyba odciąg wiórów nie działał.
  • 3:06 - 3:15
    Te dwa elementy docięte na wymiar na pilarce
    i teraz sklejamy razem.
  • 3:17 - 3:32
    Trochę kleju. Muszę postarać się o szerszy wałek.
    Coraz więcej elementów w granicach 100 mm się trafia
  • 3:32 - 3:36
    i ten, który mam (80 mm) jest za wąski.
  • 3:37 - 3:44
    Wszystko wkładam w prasę. Teoretycznie dwa
    elementy mógłbym spokojnie ścisnąć ściskami
  • 3:44 - 3:56
    płaszczyznowymi na stole, ale ta prasa jest
    z boku i nie przeszkadza, stół zostaje wolny.
  • 3:56 - 4:05
    Dodatkowo dałem dwa ściski ręczne,
    one dociskają z drugiej strony .
  • 4:07 - 4:18
    Przeskok na strugnicę i zaczynamy trasować
    miejsce połączenia. Widzicie ten biały element
  • 4:18 - 4:30
    z klonu. On nie jest jeszcze docięty na długości,
    więc trasuję miejsce, gdzie przyjdzie najdłuższa
  • 4:30 - 4:49
    śruba, ta 460 mm. Jak widzicie ma otwory na imaki
    i muszę ominąć to miejsce, a dodatkowo
  • 4:49 - 4:58
    będę chciał dodać dwa kołki. One za chwilę się
    pokażą, będziecie widzieć w którym miejscu
  • 4:58 - 5:01
    te kołkowania chce wykonać.
  • 5:02 - 5:09
    Jak mówią: dwa razy mierz a raz tnij, dlatego
    czasem więcej czasu spędzam na trasowaniu,
  • 5:09 - 5:14
    żeby tam miejsca pomyłki na pewno nie było.
  • 5:17 - 5:23
    Tu znowu wyrówniarka. Z jednej i z drugiej strony .
  • 5:25 - 5:32
    Niech zgadnę. Jaka będzie później maszyna?
    Grubościówka, wiadomo.
  • 5:32 - 5:40
    Widzieliście przed chwilą jak wióry strzelały
    w kamerę? Czy ktoś zwrócił uwagę?
  • 5:40 - 5:47
    Dlatego zawsze mówię, że przy wyrówniarce
    okulary powinny być na nosie.
  • 5:47 - 5:59
    Sto razy się uda a sto pierwszy się nie uda
    i dostaniemy po twarzy - po co ryzykować?
  • 6:01 - 6:14
    Przestrugane, docinam na wymiar. Kątownik
    w rękę, bo wcześniej zauważyłem, że gdzieś
  • 6:14 - 6:23
    kąt mi uciekł i nie 1 czy 2 stopnie, ale przy
    dokładaniu dwóch elementów razem,
  • 6:23 - 6:32
    zauważyłem, że któraś krawędź nie do końca
    dochodziła, więc wolałem sprawdzić kątownikiem.
  • 6:32 - 6:41
    Ten element środkowy między strugnicą,
    samym stołem a klonem (tam gdzie będzie
  • 6:41 - 6:53
    przechodzić śruba) będę chciał pozycjonować
    na kołkach. Zaraz Wam pokażę.
  • 6:54 - 7:05
    Ten element, który teraz strugam, wcześniej
    się kleił, jest tyłem strugnicy, drugim bokiem.
  • 7:09 - 7:17
    Trochę strugania, później grubościówka.
    Będziemy mieli wszystkie kąty zachowane.
  • 7:21 - 7:31
    Kluczowym jest, aby te elementy były o przekroju
    prostopadłościanu. Nie może się pojawiać inny
  • 7:31 - 7:43
    kąt niż 90 stopni. Pomierzyłem, potrasowałem
    i mogę ciąć ten element klonowy.
  • 7:45 - 7:52
    Dałem ok 1 mm zapasu.
  • 7:54 - 8:15
    Wiercę otwór, żeby zagłębić łepek wkręta.
    Później wiercę w środku, piloty się zgadzają.
  • 8:15 - 8:20
    Mamy otwór przelotowy z pogłębieniem na łepek.
  • 8:25 - 8:33
    Teraz robimy kołkowania. Tu pięknie ustawiłem
    kamerę, a później pięknie zasłoniłem ją ramieniem.
  • 8:33 - 8:41
    Przepraszam. Tu wychodzą minusy pracy w pojedynkę.
    Monitor podglądowy był za mną, więc nie miałem
  • 8:41 - 8:45
    pojęcia, że zasłaniam najważniejsze.
  • 8:46 - 8:56
    Dlaczego kołki? One mają najmniejszy luz.
    Tu nie ma opcji przesunięcia ani w górę ani w bok.
  • 8:56 - 9:14
    Wykonam jeden odwiert na dwa kołki (rozstaw 32 mm) ,
    i trzeci odwiert będzie w elemencie łączącym sam blat
  • 9:14 - 9:35
    i docisk. Tu musiałem już kombinować. Pomyślałem,
    że wykonam go na wiertarce poziomej, będzie
  • 9:35 - 9:52
    najbardziej równoległy do boku i do powierzchni
    na której leży. I tak zabrało mi ok 10 mm na środku
  • 9:52 - 10:01
    i musiałem pogłębić jeszcze innym wiertłem.
    Teraz doklejka. Teoretycznie można by tego uniknąć
  • 10:01 - 10:24
    i zostawić sam element klonowy, ale skoro mam
    projekt gotowy, to wykonam wszystko zgodnie z nim.
  • 10:26 - 10:39
    Otwornica w ruch. Muszę wykonać czysty odwiert.
    To będzie element wewnętrzny, więc nie jest kluczowy,
  • 10:39 - 10:53
    chce jednak, żeby było to dość czysto.
    Pilot z jednej strony w chodzi w miejsce otworu prowadzącego.
  • 10:53 - 11:16
    Tu chwila czyszczenia po otwornicy . Gdybym docisnął,
    to pozamiatane, bo z okręgu zrobiło by się jajo.
  • 11:28 - 11:48
    Teraz trochę strugania. Ta doklejka była szersza
    od elementu klonowego dosłownie o włos.
  • 11:48 - 11:54
    Nie ma więc co szlifować tylko przestrugać.
  • 11:59 - 12:07
    Tu też widziałem, że docisk w prasie jest na tyle
    mocny, że lekko ukosuje te elementy między sobą
  • 12:07 - 12:18
    stąd też dwa dodatkowe zaciski płaszczyznowe
    od frontu powinny wszystko wyrównać.
  • 12:18 - 12:33
    Teraz przeniesienie otworu pod dużą śrubę.
    Musze to pogłębić, czyli wkrętarka w ruch.
  • 12:35 - 12:44
    Kombinowałem, bo uchwyt wiertarski nie mieści
    się już koło tego kołka. Te dwa kołki są wklejone.
  • 12:44 - 12:49
    Sprawdzamy, czy to wszystko będzie pasować.
  • 12:54 - 13:07
    To co ? Ja puszczam muzyczkę? O pojawiły się
    jeszcze dwa kołki, które teraz wbijam a później
  • 13:07 - 13:11
    pasujemy wszystko razem .
  • 13:15 - 13:28
    Z takimi długimi wkrętami jeszcze nie pracowałem.
    byłem ciekaw jak duże ugięcie będzie przy takim wkręcie.
  • 13:28 - 13:46
    Można wykonać 20-30 stopni nie ruszając śruby,
    ona na tej długości tyle się skręca.
  • 13:50 - 14:08
    Trochę wkrętarką i kiedy ona nacięła gwint wewnętrzny,
    wtedy duży klucz nasadkowy i dociąganie ręką.
  • 14:10 - 14:14
    Tyle w dzisiejszym odcinku.
Title:
670. Drewniana strugnica Domidrewno - shoulder vise 1
Description:

more » « less
Video Language:
Polish
Duration:
14:34

English subtitles

Revisions