1 00:00:09,437 --> 00:00:22,396 To co wracamy do pracy prawda? Obiecałem Wam, że będzie kolejny odcinek dosyć szybko i słowa dotrzymuję. 2 00:00:22,396 --> 00:00:35,108 Tu moja najmniejsza, ulubiona pilarka ostatnimi czasy niesamowicie poręczna. Cięcie w poprzek włókien, 3 00:00:35,108 --> 00:00:44,107 przy tej grubości to dla niej żaden problem. Muszę jednak ciąć na dwa razy, bo nie starcza 4 00:00:44,107 --> 00:00:59,898 zasięgu tarczy - jest do 40 mm a materiał ma w granicach 53 mm. 5 00:01:03,546 --> 00:01:09,567 Pilarka zasłużyła na pokazanie dwa razy i niech tak zostanie. 6 00:01:09,567 --> 00:01:19,858 Dalej przechodzimy do wyrówniarki. Nie wiem czy Wy też tak macie, ale przy tak szerokich materiałach 7 00:01:19,858 --> 00:01:34,999 drewno stawia takie opory, że ciężko je przesuwać. Ślizga się i trzeba się namęczyć - wolę węższe 8 00:01:34,999 --> 00:01:50,167 elementy strugać na wyrówniarce. Na sztorc to już żaden problem. Jest za co popchnąć. 9 00:01:52,186 --> 00:01:57,867 Raz czasami dwa razy wystarczy przestrugać zależy jaki duży zbiór stosuję. 10 00:02:00,135 --> 00:02:11,285 Maszyna obok, grubościówka, najpierw Strugamy na sztorc. 11 00:02:11,285 --> 00:02:20,235 Belki były różnej grubości, więc trzeba było regulować maszynę. 12 00:02:20,235 --> 00:02:27,767 Później już na płasko i strugamy na określony wymiar. 13 00:02:31,814 --> 00:02:38,267 Osoby, które nie miały do czynienia z wałem silent power, niech żałują. 14 00:02:38,267 --> 00:02:47,935 Specjalnie pokazałem styk. Kiedy się ściśnie tak przestrugane elementy, jesteście w stanie 15 00:02:47,935 --> 00:03:04,826 oszukać oko i nie zauważyć miejsca połączenia. tu chyba odciąg wiórów nie działał. 16 00:03:06,087 --> 00:03:15,205 Te dwa elementy docięte na wymiar na pilarce i teraz sklejamy razem. 17 00:03:16,915 --> 00:03:32,426 Trochę kleju. Muszę postarać się o szerszy wałek. Coraz więcej elementów w granicach 100 mm się trafia 18 00:03:32,426 --> 00:03:35,918 i ten, który mam (80 mm) jest za wąski. 19 00:03:36,786 --> 00:03:43,506 Wszystko wkładam w prasę. Teoretycznie dwa elementy mógłbym spokojnie ścisnąć ściskami 20 00:03:43,506 --> 00:03:55,698 płaszczyznowymi na stole, ale ta prasa jest z boku i nie przeszkadza, stół zostaje wolny. 21 00:03:55,698 --> 00:04:05,154 Dodatkowo dałem dwa ściski ręczne, one dociskają z drugiej strony . 22 00:04:06,737 --> 00:04:18,086 Przeskok na strugnicę i zaczynamy trasować miejsce połączenia. Widzicie ten biały element 23 00:04:18,086 --> 00:04:30,273 z klonu. On nie jest jeszcze docięty na długości, więc trasuję miejsce, gdzie przyjdzie najdłuższa 24 00:04:30,273 --> 00:04:48,885 śruba, ta 460 mm. Jak widzicie ma otwory na imaki i muszę ominąć to miejsce, a dodatkowo 25 00:04:48,885 --> 00:04:58,435 będę chciał dodać dwa kołki. One za chwilę się pokażą, będziecie widzieć w którym miejscu 26 00:04:58,435 --> 00:05:00,645 te kołkowania chce wykonać. 27 00:05:02,057 --> 00:05:08,735 Jak mówią: dwa razy mierz a raz tnij, dlatego czasem więcej czasu spędzam na trasowaniu, 28 00:05:08,735 --> 00:05:14,277 żeby tam miejsca pomyłki na pewno nie było. 29 00:05:17,375 --> 00:05:22,617 Tu znowu wyrówniarka. Z jednej i z drugiej strony . 30 00:05:24,696 --> 00:05:32,484 Niech zgadnę. Jaka będzie później maszyna? Grubościówka, wiadomo. 31 00:05:32,484 --> 00:05:40,126 Widzieliście przed chwilą jak wióry strzelały w kamerę? Czy ktoś zwrócił uwagę? 32 00:05:40,126 --> 00:05:46,687 Dlatego zawsze mówię, że przy wyrówniarce okulary powinny być na nosie. 33 00:05:46,687 --> 00:05:58,605 Sto razy się uda a sto pierwszy się nie uda i dostaniemy po twarzy - po co ryzykować? 34 00:06:00,795 --> 00:06:14,126 Przestrugane, docinam na wymiar. Kątownik w rękę, bo wcześniej zauważyłem, że gdzieś 35 00:06:14,126 --> 00:06:23,016 kąt mi uciekł i nie 1 czy 2 stopnie, ale przy dokładaniu dwóch elementów razem, 36 00:06:23,016 --> 00:06:32,256 zauważyłem, że któraś krawędź nie do końca dochodziła, więc wolałem sprawdzić kątownikiem. 37 00:06:32,256 --> 00:06:40,685 Ten element środkowy między strugnicą, samym stołem a klonem (tam gdzie będzie 38 00:06:40,685 --> 00:06:53,205 przechodzić śruba) będę chciał pozycjonować na kołkach. Zaraz Wam pokażę. 39 00:06:54,114 --> 00:07:05,376 Ten element, który teraz strugam, wcześniej się kleił, jest tyłem strugnicy, drugim bokiem. 40 00:07:08,796 --> 00:07:16,606 Trochę strugania, później grubościówka. Będziemy mieli wszystkie kąty zachowane. 41 00:07:20,606 --> 00:07:31,207 Kluczowym jest, aby te elementy były o przekroju prostopadłościanu. Nie może się pojawiać inny 42 00:07:31,207 --> 00:07:43,455 kąt niż 90 stopni. Pomierzyłem, potrasowałem i mogę ciąć ten element klonowy. 43 00:07:45,174 --> 00:07:51,984 Dałem ok 1 mm zapasu. 44 00:07:54,334 --> 00:08:14,556 Wiercę otwór, żeby zagłębić łepek wkręta. Później wiercę w środku, piloty się zgadzają. 45 00:08:14,556 --> 00:08:20,415 Mamy otwór przelotowy z pogłębieniem na łepek. 46 00:08:24,645 --> 00:08:33,214 Teraz robimy kołkowania. Tu pięknie ustawiłem kamerę, a później pięknie zasłoniłem ją ramieniem. 47 00:08:33,214 --> 00:08:40,995 Przepraszam. Tu wychodzą minusy pracy w pojedynkę. Monitor podglądowy był za mną, więc nie miałem 48 00:08:40,995 --> 00:08:44,803 pojęcia, że zasłaniam najważniejsze. 49 00:08:46,356 --> 00:08:56,196 Dlaczego kołki? One mają najmniejszy luz. Tu nie ma opcji przesunięcia ani w górę ani w bok. 50 00:08:56,196 --> 00:09:14,104 Wykonam jeden odwiert na dwa kołki (rozstaw 32 mm) , i trzeci odwiert będzie w elemencie łączącym sam blat 51 00:09:14,104 --> 00:09:34,655 i docisk. Tu musiałem już kombinować. Pomyślałem, że wykonam go na wiertarce poziomej, będzie 52 00:09:34,655 --> 00:09:52,345 najbardziej równoległy do boku i do powierzchni na której leży. I tak zabrało mi ok 10 mm na środku 53 00:09:52,345 --> 00:10:00,944 i musiałem pogłębić jeszcze innym wiertłem. Teraz doklejka. Teoretycznie można by tego uniknąć 54 00:10:00,944 --> 00:10:23,786 i zostawić sam element klonowy, ale skoro mam projekt gotowy, to wykonam wszystko zgodnie z nim. 55 00:10:25,586 --> 00:10:39,497 Otwornica w ruch. Muszę wykonać czysty odwiert. To będzie element wewnętrzny, więc nie jest kluczowy, 56 00:10:39,497 --> 00:10:53,105 chce jednak, żeby było to dość czysto. Pilot z jednej strony w chodzi w miejsce otworu prowadzącego. 57 00:10:53,105 --> 00:11:16,465 Tu chwila czyszczenia po otwornicy . Gdybym docisnął, to pozamiatane, bo z okręgu zrobiło by się jajo. 58 00:11:27,913 --> 00:11:47,956 Teraz trochę strugania. Ta doklejka była szersza od elementu klonowego dosłownie o włos. 59 00:11:47,956 --> 00:11:54,304 Nie ma więc co szlifować tylko przestrugać. 60 00:11:59,324 --> 00:12:06,745 Tu też widziałem, że docisk w prasie jest na tyle mocny, że lekko ukosuje te elementy między sobą 61 00:12:06,745 --> 00:12:17,845 stąd też dwa dodatkowe zaciski płaszczyznowe od frontu powinny wszystko wyrównać. 62 00:12:17,845 --> 00:12:33,474 Teraz przeniesienie otworu pod dużą śrubę. Musze to pogłębić, czyli wkrętarka w ruch. 63 00:12:34,766 --> 00:12:43,535 Kombinowałem, bo uchwyt wiertarski nie mieści się już koło tego kołka. Te dwa kołki są wklejone. 64 00:12:43,535 --> 00:12:48,933 Sprawdzamy, czy to wszystko będzie pasować. 65 00:12:53,967 --> 00:13:07,376 To co ? Ja puszczam muzyczkę? O pojawiły się jeszcze dwa kołki, które teraz wbijam a później 66 00:13:07,376 --> 00:13:11,496 pasujemy wszystko razem . 67 00:13:15,045 --> 00:13:27,707 Z takimi długimi wkrętami jeszcze nie pracowałem. byłem ciekaw jak duże ugięcie będzie przy takim wkręcie. 68 00:13:27,707 --> 00:13:46,146 Można wykonać 20-30 stopni nie ruszając śruby, ona na tej długości tyle się skręca. 69 00:13:50,425 --> 00:14:07,965 Trochę wkrętarką i kiedy ona nacięła gwint wewnętrzny, wtedy duży klucz nasadkowy i dociąganie ręką. 70 00:14:09,856 --> 00:14:13,784 Tyle w dzisiejszym odcinku.