< Return to Video

Neil Gaiman - Inspirational Commencement Speech at the University of the Arts 2012

  • 0:01 - 0:04
    Dziękuję.
  • 0:04 - 0:08
    Nigdy bym się nie spodziewał,
  • 0:08 - 0:12
    że kiedykolwiek będę udzielał rad
  • 0:12 - 0:16
    absolwentom wyższej uczelni.
  • 0:16 - 0:20
    Sam nigdy żadnej nie ukończyłem.
  • 0:20 - 0:25
    Nigdy nawet nie zacząłem studiów. Uciekłem od szkoły najszybciej, jak się dało,
  • 0:25 - 0:29
    bo przytłaczała mnie perspektywa kolejnych czterech lat przymusowej nauki,
  • 0:29 - 0:34
    zanim będę mógł zostać pisarzem.
  • 0:34 - 0:36
    Wyszedłem więc na świat, zacząłem pisać, im więcej pisałem, tym lepiej mi to szło,
  • 0:36 - 0:40
    więc pisałem dalej i chyba nikt nigdy nie miał nic przeciwko temu,
  • 0:40 - 0:44
    że wszystko było zmyślone, po prostu czytali, co napisałem
  • 0:44 - 0:48
    i płacili mi za to, albo i nie,
  • 0:48 - 0:51
    a czasem nawet zlecali mi napisanie czegoś więcej.
  • 0:51 - 0:57
    Co pozwoliło mi zachować zdrowy szacunek dla wyższej edukacji,
  • 0:57 - 1:00
    z którego moi przyjaciele i krewni, którzy studiowali na uniwersytetach,
  • 1:00 - 1:04
    dawno się już wyleczyli.
  • 1:04 - 1:07
    Z obecnej perspektywy, to była fantastyczna jazda.
  • 1:07 - 1:09
    Nie jestem pewien, czy mogę nazwać to karierą,
  • 1:09 - 1:13
    ponieważ oznaczałoby to, że miałem jakiś plan,
  • 1:13 - 1:16
    a to nieprawda.
  • 1:16 - 1:19
    Najbliższą planowi rzeczą była lista wszystkich rzeczy, które pragnąłem zrobić,
  • 1:19 - 1:24
    a którą stworzyłem mając piętnaście lat. Chciałem napisać powieść dla dorosłych,
  • 1:24 - 1:27
    książkę dla dzieci, komiks, film, nagrać audiobook,
  • 1:27 - 1:32
    napisać odcinek "Doktora Who"... i tak dalej.
  • 1:32 - 1:35
    To nie była żadna kariera. Po prostu robiłem kolejne rzeczy z tamtej listy.
  • 1:35 - 1:40
    Więc chciałbym opowiedzieć wam o wszystkim, czego sam nie wiedziałem zaczynając,
  • 1:40 - 1:43
    i o paru rzeczach, które, jak wydaje mi się teraz, jednak wiedziałem.
  • 1:43 - 1:47
    I podzielę się z wami najlepszą radą, jaką kiedykolwiek otrzymałem,
  • 1:47 - 1:51
    a której nie posłuchałem ani trochę.
  • 1:51 - 1:55
    Po pierwsze, jako początkujący artyści
  • 1:55 - 1:59
    nie macie pojęcia, co robicie.
  • 1:59 - 2:03
    Fantastycznie. Ludzie, którzy mają takie pojęcie znają zasady
  • 2:03 - 2:07
    i wiedzą, co jest możliwe, a co nie.
  • 2:07 - 2:10
    Wy nie wiecie. I nie powinniście.
  • 2:10 - 2:14
    Reguły tego, co w sztuce jest możliwe, a co nie zostały stworzone przez ludzi,
  • 2:14 - 2:19
    którzy nigdy nie sprawdzali, co się stanie, gdy je złamią.
  • 2:19 - 2:22
    Wy możecie. Jeśli nie wiecie, że coś jest niemożliwe,
  • 2:22 - 2:26
    będzie wam łatwiej tego dokonać. A że nikt wcześniej tego nie robił,
  • 2:26 - 2:29
    to nikt nie ustalił zasad, które powstrzymałyby was przed zrobieniem tego jeszcze raz.
  • 2:29 - 2:40
    (Oklaski)
  • 2:40 - 2:42
    Po drugie, jeżeli macie pomysł na to,
  • 2:42 - 2:45
    co chcielibyście stworzyć, do czego zostaliście stworzeni,
  • 2:45 - 2:49
    to po prostu zróbcie to. Trudniej to zrobić, niż powiedzieć,
  • 2:49 - 2:53
    ale czasem okazuje się, że jednak łatwiej, niż myśleliście.
  • 2:53 - 2:57
    Ponieważ zazwyczaj są takie rzeczy, które trzeba zrobić,
  • 2:57 - 3:01
    zanim dotrze się do celu. Ja chciałem pisać komiksy i powieści,
  • 3:01 - 3:04
    historie i filmy, więc zostałem dziennikarzem,
  • 3:04 - 3:09
    bo dziennikarzom wolno zadawać pytania, iść i dowiedzieć się, jak działa świat,
  • 3:09 - 3:12
    a poza tym, wymagało to ode mnie, żebym pisał,
  • 3:12 - 3:16
    w dodatku pisał dobrze, i płacono mi za to, że uczyłem się pisać zwięźle,
  • 3:16 - 3:21
    dosadnie, czasem wbrew przeciwnościom
  • 3:21 - 3:23
    i na określony termin.
  • 3:23 - 3:28
    Czasem droga do tego, czego pragniecie będzie oczywista,
  • 3:28 - 3:31
    a czasem prawie nie będzie dało się stwierdzić, czy to, co robicie jest właściwe,
  • 3:31 - 3:36
    ponieważ będziecie musieli znaleźć równowagę między swymi celami i nadziejami a wyżywieniem się,
  • 3:36 - 3:41
    spłacaniem kredytów, szukaniem pracy, kompromisami.
  • 3:41 - 3:43
    Mnie osobiście pomogło
  • 3:43 - 3:48
    wyobrażanie sobie swojego celu,
  • 3:48 - 3:56
    czyli bycia autorem, głównie fikcji literackiej, pisania dobrych książek, komiksów, scenariuszy
  • 3:56 - 4:01
    i utrzymywania się z tego,
  • 4:01 - 4:05
    wyobrażanie sobie tego jako góry. Odległej góry. Mojego celu.
  • 4:05 - 4:11
    I wiedziałem, że jeżeli tylko zboczę z drogi w kierunku góry, wszystko będzie dobrze.
  • 4:11 - 4:14
    A kiedy naprawdę nie wiedziałem, co mam zrobić, mogłem przystanąć
  • 4:14 - 4:20
    i zastanowić się, czy nie schodzę na manowce.
  • 4:20 - 4:23
    Odrzucałem stanowiska w redakcjach czasopism,
  • 4:23 - 4:27
    sensowne zajęcia, które przyniosłyby mi sensowne pieniądze, ponieważ wiedziałem,
  • 4:27 - 4:32
    że choć atrakcyjne, dla mnie oznaczałyby oddalanie się od mojej góry.
  • 4:32 - 4:36
    Gdyby zaoferowano mi je wcześniej, może bym je przyjął,
  • 4:36 - 4:41
    ponieważ wtedy przeniosłyby mnie bliżej góry, niż byłem w danej chwili.
  • 4:41 - 4:43
    Uczyłem się pisać - pisząc.
  • 4:43 - 4:46
    Starałem się robić cokolwiek, co wydawało mi się przygodą,
  • 4:46 - 4:54
    i przestawałem, kiedy zaczynało sprawiać wrażenie pracy, dzięki czemu nie czułem się, jakbym pracował.
  • 4:54 - 4:56
    Po trzecie, kiedy zaczynacie,
  • 4:56 - 5:00
    musicie nauczyć się radzić sobie z porażką.
  • 5:00 - 5:05
    Musicie się uodpornić, nauczyć, że nie każdy projekt przetrwa.
  • 5:05 - 5:07
    Życie freelancera, życie artysty, czasem wygląda
  • 5:07 - 5:11
    jak wysyłanie listów w butelkach, na bezludnej wyspie, licząc,
  • 5:11 - 5:16
    że ktoś jakąś znajdzie, otworzy, przeczyta
  • 5:16 - 5:20
    i wrzuci do butelki coś, co może wróci do was z kolejnym przypływem:
  • 5:20 - 5:24
    wyrazy uznania, zlecenie, pieniądze, miłość.
  • 5:24 - 5:28
    Musicie pogodzić się z tym, że może tylko jedna na sto rzeczy, które wypuścicie w świat,
  • 5:28 - 5:32
    wróci do was.
  • 5:32 - 5:34
    Problem porażki. Problem zniechęcenia,
  • 5:34 - 5:38
    braku nadziei, głodu. Chcecie, by wszystko od razu się udało,
  • 5:38 - 5:43
    a życie jest pełne niepowodzeń. Moja pierwsza książka - związana z dziennikarstwem
  • 5:43 - 5:46
    i napisana wyłącznie dla pieniędzy, zaliczkę za którą
  • 5:46 - 5:51
    przeznaczyłem na elektryczną maszynę do pisania - powinna była zostać bestsellerem.
  • 5:51 - 5:54
    Powinna przynieść mi sporo pieniędzy. Gdyby wydawca nie był zmuszony
  • 5:54 - 5:57
    zlikwidować firmę pomiędzy wyprzedaniem pierwszego wydania,
  • 5:57 - 6:01
    a drugim, do którego nigdy nie doszło, i zanim wypłacono mi
  • 6:01 - 6:06
    jakiekolwiek tantiemy, to tak by się stało. Wzruszyłem ramionami,
  • 6:06 - 6:09
    a nadal miałem swoją maszynę do pisania i dość pieniędzy,
  • 6:09 - 6:13
    żeby przez parę miesięcy płacić czynsz, i postanowiłem, że w przyszłości zrobię, co się da,
  • 6:13 - 6:17
    żeby nie pisać książek tylko dla pieniędzy. Jeżeli z pieniędzy nic nie wyjdzie,
  • 6:17 - 6:20
    to nic nie będę miał. A jeżeli będę dumny ze swojej pracy,
  • 6:20 - 6:24
    a pieniędzy nie dostanę, to przynajmniej będę mógł cieszyć się tą pracą.
  • 6:24 - 6:29
    Od czasu do czasu zapominam o tej zasadzie, a zawsze, gdy tak się dzieje,
  • 6:29 - 6:33
    Wszechświat kopie mnie w tyłek dla przypomnienia.
  • 6:33 - 6:37
    Nie wiem, czy ktoś oprócz mnie też ma ten problem,
  • 6:37 - 6:40
    ale nic, co zrobiłem wyłącznie dla pieniędzy,
  • 6:40 - 6:46
    nie było nic warte, chyba że jako gorzkie doświadczenie.
  • 6:46 - 6:50
    Najczęściej pieniędzy za to też nie oglądałem.
  • 6:50 - 6:53
    (Śmiech) Na rzeczach, które robiłem, bo mnie ekscytowały,
  • 6:53 - 6:56
    bo chciałem zobaczyć, jak ożywają, nigdy mnie nie zawiodły,
  • 6:56 - 7:00
    i nigdy nie żałowałem poświęconego na nie czasu.
  • 7:00 - 7:05
    Trudno poradzić sobie z porażką. Z sukcesem jeszcze trudniej,
  • 7:05 - 7:09
    ponieważ przed tym nikt was nie ostrzega.
  • 7:09 - 7:12
    Pierwszy problem z każdym, nawet małym sukcesem,
  • 7:12 - 7:15
    to nieodparte przekonanie, że coś uchodzi wam na sucho
  • 7:15 - 7:21
    i że za moment ktoś was przyłapie. (śmiech)
  • 7:21 - 7:24
    (wiwaty)
  • 7:24 - 7:27
    To Syndrom Szarlatana, ochrzczony przez moją żonę, Amandę,
  • 7:27 - 7:31
    mianem Policji na Kanciarzy. W moim przypadku
  • 7:31 - 7:34
    wyobrażałem sobie, że ktoś zapuka do drzwi i otworzę facetowi z notesem,
  • 7:34 - 7:39
    nie wiem, po co mu ten notes ale w mojej głowie zawsze go miał,
  • 7:39 - 7:44
    i powie mi, że to koniec, że mnie złapali,
  • 7:44 - 7:49
    i teraz będę musiał znaleźć sobie poważną pracę,
  • 7:49 - 7:52
    która nie polega na pisaniu zmyślonych historii,
  • 7:52 - 7:55
    ani na czytaniu książek. A ja pójdę grzecznie
  • 7:55 - 7:58
    i znajdę sobie pracę,
  • 7:58 - 8:03
    w której będę musiał wstawać wcześnie i nosić krawat,
  • 8:03 - 8:06
    w której już nie będzie wolno zmyślać.
  • 8:06 - 8:09
    Problemy z sukcesem są prawdziwe, i przy odrobinie szczęścia
  • 8:09 - 8:14
    doświadczycie ich. Przestaniecie zgadzać się na wszystko,
  • 8:14 - 8:16
    ponieważ teraz butelki, które wrzuciliście do oceanu
  • 8:16 - 8:19
    będą zawsze wracały i będziecie musieli
  • 8:19 - 8:22
    nauczyć się odmawiać. Widziałem, jak niektórzy moi znajomi i przyjaciele,
  • 8:22 - 8:27
    niektórzy starsi ode mnie, stają się nieszczęśliwi.
  • 8:27 - 8:31
    Mówili, że już nie potrafią sobie wyobrazić świata,
  • 8:31 - 8:34
    w którym robią to, co zawsze chcieli robić,
  • 8:34 - 8:39
    ponieważ teraz są uzależnieni od pewnej kwoty, którą muszą zarobić, by utrzymać pozycję.
  • 8:39 - 8:43
    Nie umieliby robić rzeczy, które naprawdę się liczą i które były dla nich ważne.
  • 8:43 - 8:47
    I to jest taka sama tragedia,
  • 8:47 - 8:51
    jak każda inna porażka. A największym problemem sukcesu
  • 8:51 - 8:54
    jest fakt, że świat ciągle knuje,
  • 8:54 - 8:59
    jak was powstrzymać, ponieważ odnosicie sukcesy.
  • 8:59 - 9:02
    Pewnego dnia wstałem i zdałem sobie sprawę,
  • 9:02 - 9:07
    że zostałem człowiekiem, który zawodowo odpisuje na maile,
  • 9:07 - 9:10
    a pisze w ramach hobby.
  • 9:10 - 9:13
    Ograniczyłem więc liczbę odpowiedzi i z ulgą odkryłem,
  • 9:13 - 9:18
    że mam więcej czasu na pisanie.
  • 9:18 - 9:22
    Po czwarte, mam nadzieję, że będziecie popełniać błędy.
  • 9:22 - 9:26
    To będzie znaczyło, że coś robicie. A błędy bywają użyteczne.
  • 9:26 - 9:30
    Kiedyś zrobiłem literówkę w imieniu Karolina,
  • 9:30 - 9:34
    zamieniłem miejscami A i O,
  • 9:34 - 9:37
    i pomyślałem: "Koralina,
  • 9:37 - 9:42
    ktoś mógłby się tak nazywać..."
  • 9:42 - 9:47
    Pamiętajcie, że niezależnie od dziedziny, w której działacie: muzyka, fotografia, sztuka,
  • 9:47 - 9:50
    kreskówki, pisarstwo, taniec, śpiew,
  • 9:50 - 9:53
    projektowanie - cokolwiek robicie, posiadacie jedną, unikalną rzecz.
  • 9:53 - 9:58
    Zdolność tworzenia sztuki.
  • 9:58 - 10:03
    Mnie, jak wielu innym ludziom to ratowało życie.
  • 10:03 - 10:06
    Niezawodnie. Przeprowadzi was przez dobre czasy
  • 10:06 - 10:11
    i pomoże przetrwać te ciężkie. A życie bywa ciężkie.
  • 10:11 - 10:13
    Coś może nie wyjść - w życiu, w miłości,
  • 10:13 - 10:18
    w interesach, w przyjaźni, w zdrowiu i na wszystkie inne sposoby,
  • 10:18 - 10:23
    na które życie potrafi się pokręcić. I kiedy zrobi się ciężko,
  • 10:23 - 10:26
    oto, co powinniście zrobić.
  • 10:26 - 10:30
    Twórzcie dobrą sztukę.
  • 10:30 - 10:33
    Poważnie. Mąż ucieka z posłanką?
  • 10:33 - 10:39
    Twórzcie sztukę.
  • 10:39 - 10:43
    Zmutowany wąż boa odgryzł ci nogę?
  • 10:43 - 10:46
    Twórz sztukę.
  • 10:46 - 10:48
    Ściga cię Urząd Skarbowy? Twórz sztukę.
  • 10:48 - 10:52
    Twój kot wybuchł? Twórz sztukę.
  • 10:52 - 10:57
    Ktoś w Internecie twierdzi, że twoja twórczość jest głupia, zła
  • 10:57 - 11:02
    albo wtórna? Twórz sztukę.
  • 11:02 - 11:06
    Najpewniej w końcu los się odmieni, czas wyleczy rany,
  • 11:06 - 11:08
    ale to właściwie bez znaczenia.
  • 11:08 - 11:15
    Róbcie to, czego nikt nie potrafi tak dobrze, jak wy. Twórzcie świetną sztukę.
  • 11:15 - 11:17
    Twórzcie w złe dni
  • 11:17 - 11:20
    tak samo, jak w dobre.
  • 11:20 - 11:24
    A po piąte, kiedy już się za to weźmiecie, niech ta sztuka będzie wasza. Róbcie to,
  • 11:24 - 11:26
    czego nikt inny nie potrafi. Początkowo pragnienie naśladownictwa jest bardzo silne.
  • 11:26 - 11:31
    To nic złego. Większość znajduje własny głos dopiero,
  • 11:31 - 11:35
    gdy już poużywamy głosów innych ludzi. Ale jedyna rzecz,
  • 11:35 - 11:40
    której nie ma nikt poza wami, to wy.
  • 11:40 - 11:44
    Wasze głosy, wasze umysły, wasze historie,
  • 11:44 - 11:47
    wasze wizje. Więc piszcie, rysujcie, budujcie,
  • 11:47 - 11:52
    grajcie i tańczcie, i żyjcie tak, jak tylko wy potraficie.
Title:
Neil Gaiman - Inspirational Commencement Speech at the University of the Arts 2012
Description:

Neil Gaiman Addresses the University of the Arts Class of 2012
One of the best commencement speeches. A must watch for any artist and everyone who hopes to be creative and successful.
Make Good Art.

more » « less
Video Language:
English
Team:
PACE
Duration:
19:55

Polish subtitles

Incomplete

Revisions Compare revisions