Return to Video

Jak siebie samego #11 - Zresetuj swój mózg, Przemo Gwadera SJ

  • 0:10 - 0:14
    Cześć, jestem Przemo, a to jest
    11. odcinek z cyklu „Jak siebie samego”,
  • 0:14 - 0:18
    gdzie mówię o tym, w jaki sposób można
    samego siebie kochać, akceptować
  • 0:18 - 0:19
    i cieszyć się życiem, będąc singlem.
  • 0:19 - 0:24
    Mam nadzieję, że jeszcze was nie zmęczyły
    do końca tematy związane z seksualnością,
  • 0:24 - 0:27
    jeszcze dzisiaj chciałbym trochę
    o tym pogadać, już nie za wiele.
  • 0:27 - 0:29
    I od następnego odcinka będzie już
    o czymś zupełnie innym.
  • 0:29 - 0:32
    A dzisiaj chciałbym powiedzieć
    głównie o resetowaniu mózgu.
  • 0:32 - 0:36
    Zanim pójdziemy dalej,
    to chcę was zaprosić na plażę.
  • 0:37 - 0:40
    Cześć jesteśmy nad jeziorkiem
    czerniakowskim w Warszawie.
  • 0:40 - 0:43
    Jest piękne słoneczko, -2°C
  • 0:43 - 0:45
    idealna pogoda na to,
    żeby wskoczyć do wody.
  • 0:46 - 1:28
    [muzyka]
  • 1:29 - 1:32
    Pewnie zastanawiacie się,
    po co to zrobiłem
  • 1:32 - 1:34
    i jaki to ma związek
    z naszym tematem?
  • 1:34 - 1:36
    Zaraz wam o tym opowiem.
  • 1:37 - 1:41
    Kiedyś mówiło się,
    że jak kogoś męczy napięcie seksualne,
  • 1:41 - 1:43
    to powinien sobie wziąć
    zimny prysznic.
  • 1:46 - 1:47
    Na mnie to w ogóle nie działa.
  • 1:47 - 1:49
    A dlaczego nie działa?
  • 1:49 - 1:52
    Myślę, że dlatego, że jak moje ciało
    domaga się czegoś ode mnie,
  • 1:52 - 1:56
    mówi mi, że czegoś mu brakuje,
    to bez sensu jest karcić je za to.
  • 1:57 - 1:59
    Karcenie mojemu ciału nie pomoże.
  • 1:59 - 2:03
    Tak jak już mówiłem w siódmym odcinku,
    wierzę, że nasze potrzeby seksualne
  • 2:03 - 2:06
    nie ujawniają w nas jakiegoś zwierzęcia,
    które trzeba wytresować,
  • 2:06 - 2:09
    ale dziecko, które domaga się troski.
  • 2:10 - 2:15
    I doświadczam, że to dziecko domaga się
    czasem odczuwania przyjemności.
  • 2:15 - 2:17
    O przyjemnościach mówiłem już
    w szóstym odcinku.
  • 2:17 - 2:22
    O tym, że można delektować się
    jedzeniem, promieniami słońca.
  • 2:22 - 2:27
    Tylko czasem jest tak, że takie
    subtelne przyjemności nie wystarczą.
  • 2:27 - 2:30
    Moje ciało domaga się
    czegoś intensywniejszego,
  • 2:30 - 2:32
    jakiejś takiej silniejszej przyjemności.
  • 2:32 - 2:35
    Długo zastanawiałem się nad tym,
    dlaczego tak jest
  • 2:35 - 2:37
    i czy w ogóle musi tak być.
  • 2:37 - 2:39
    I taką odpowiedź, która mnie
    jakoś zadowala
  • 2:39 - 2:42
    znalazłem w książce
    pani Suzanne Greenfield,
  • 2:42 - 2:46
    na którą natknąłem się podczas studiów
    na Uniwersytecie Kopenhaskim.
  • 2:50 - 2:53
    Pani Greenfield jest brytyjską baronessą,
  • 2:53 - 2:57
    a jednocześnie cenionym neurobiologiem
    i filozofem umysłu.
  • 2:57 - 2:59
    I w swojej książce:
    „The private life of the brain”
  • 2:59 - 3:02
    zastanawia się nad tym,
    czym jest przyjemność
  • 3:02 - 3:05
    i jaką odgrywa rolę
    w życiu człowieka.
  • 3:05 - 3:07
    A jako, że jest neurobiologiem,
    to zastanawia się,
  • 3:07 - 3:11
    co dzieje się w mózgu,
    gdy człowiek doświadcza przyjemności.
  • 3:11 - 3:14
    Wnioski, do których dochodzi,
    to że odczuwanie przyjemności
  • 3:14 - 3:18
    łączy się z aktywnością substancji
    chemicznych w mózgu człowieka.
  • 3:18 - 3:22
    I w pewnych przypadkach
    mogą one być przyjmowane z zewnątrz.
  • 3:22 - 3:24
    Może to być na przykład:
  • 3:24 - 3:26
    „Cannabis, whisky, ananas”
  • 3:26 - 3:30
    „wódeczka jest polana,
    twarz mocno roześmiana”.
  • 3:30 - 3:32
    No i tego raczej nie polecam.
  • 3:32 - 3:35
    W takich normalnych sytuacjach
    tym, co powoduje uczucie przyjemności,
  • 3:35 - 3:37
    są tak zwane hormony szczęścia.
  • 3:37 - 3:41
    Czyli naturalne substancje
    produkowane przez organizm
  • 3:41 - 3:43
    i wypuszczane do mózgu
    w konkretnych sytuacjach życia.
  • 3:43 - 3:46
    I te substancje zmieniają
    naszą świadomość.
  • 3:46 - 3:48
    Tylko teraz... w jaki sposób?
  • 3:48 - 3:52
    Wydawałoby nam się,
    że one powinny poszerzyć świadomość.
  • 3:52 - 3:57
    Przecież jak odczuwamy przyjemność,
    to świat wydaje się nam bardziej kolorowy,
  • 3:57 - 3:59
    przemawia on bardziej
    do naszych zmysłów.
  • 3:59 - 4:01
    Okazuje się jednak,
    że jest wręcz odwrotnie.
  • 4:01 - 4:04
    Te substancje zawężają
    naszą świadomość,
  • 4:04 - 4:07
    dlatego że wyłączają nam
    myślenie abstrakcyjne,
  • 4:07 - 4:10
    którego uczymy się
    przez wiele lat w szkole
  • 4:10 - 4:13
    i do którego jako dorośli ludzie
    jesteśmy bardzo przywiązani.
  • 4:13 - 4:16
    To abstrakcyjne myślenie,
    takie oceniające,
  • 4:16 - 4:18
    nastawione na rozwiązywanie problemów
  • 4:18 - 4:21
    ma tendencję do tego,
    żeby dominować nasz mózg.
  • 4:21 - 4:26
    I kiedy nas tak zdominuje, to jesteśmy
    mniej wrażliwi na bodźce zewnętrzne.
  • 4:26 - 4:30
    I dlatego żeby poczuć przyjemność,
    potrzebujemy jakiegoś takiego mechanizmu,
  • 4:30 - 4:33
    który stłumi w nas
    to myślenie abstrakcyjne
  • 4:33 - 4:38
    i który pozwoli naszemu mózgowi
    wrócić do prostszego trybu działania.
  • 4:38 - 4:42
    Takiego trybu, który jest
    charakterystyczny dla małych dzieci.
  • 4:42 - 4:44
    I dlaczego chodzi tutaj
    o dziecięcy tryb działania?
  • 4:44 - 4:47
    Dlatego że dziecko,
    jak pisze Greenfield,
  • 4:47 - 4:50
    ma zdolność do tego,
    żeby spontanicznie czerpać radość
  • 4:50 - 4:54
    z kontaktu ze zmieniającym się
    światem zewnętrznym.
  • 4:54 - 4:56
    Greenfield pyta się też,
    dlaczego ludzie tak często
  • 4:56 - 4:59
    szukają jakichś silnych wrażeń
    czy intensywnych przyjemności?
  • 4:59 - 5:02
    I tak na chłopski rozum,
    to wydawałoby się to oczywiste.
  • 5:02 - 5:05
    Szukamy przyjemności,
    bo są przyjemne.
  • 5:05 - 5:06
    Heloł
  • 5:06 - 5:08
    Ale Greenfield pyta jako neurobiolog:
  • 5:08 - 5:12
    Dlaczego ludzki mózg potrzebuje czasem
    takiego wyłączenia części funkcji
  • 5:12 - 5:16
    i powrotu do prostszego trybu działania
    albo takiego zresetowania?
  • 5:16 - 5:21
    Hipotezą, którą stawia Greenfield jest to,
    że ludzki mózg ma naturalną tendencję,
  • 5:21 - 5:24
    żeby wchodzić
    w zbyt skomplikowane tryby działania.
  • 5:24 - 5:31
    Łatwo uruchamia nadmierną komunikację
    pomiędzy wielkimi konstelacjami neuronów
  • 5:31 - 5:35
    wewnątrz mózgu w oderwaniu
    od bodźców zewnętrznych.
  • 5:35 - 5:39
    A mówiąc bardziej po ludzku,
    ludzki mózg ma tendencję do tego,
  • 5:39 - 5:42
    żeby znajdować problemy tam,
    gdzie ich nie ma.
  • 5:42 - 5:43
    Podam prosty przykład.
  • 5:43 - 5:48
    Wyobraź sobie, że pracujesz w biurze
    po 8 godzin dziennie plus nadgodziny.
  • 5:48 - 5:52
    Potem jak wracasz do domu,
    dalej myślisz o tej pracy.
  • 5:52 - 5:55
    Zastanawiasz się nad tym,
    czego jeszcze nie udało ci się zrobić.
  • 5:55 - 5:56
    Czyli używasz pamięci.
  • 5:56 - 6:01
    Używasz swojej wiedzy,
    żeby spróbować rozwiązać te problemy.
  • 6:01 - 6:03
    Myślisz już w przyszłość.
  • 6:03 - 6:06
    Jak jutro pójdziesz do pracy,
    to co tam trzeba zrobić.
  • 6:06 - 6:10
    Czyli myślisz o przyszłości
    i nie jesteś tu i teraz.
  • 6:10 - 6:14
    Działając w ten sposób, wypracowujesz
    pewną skomplikowaną ścieżkę
  • 6:14 - 6:16
    połączeń neuronalnych,
    przyzwyczajasz swój mózg
  • 6:16 - 6:19
    do działania w takim trybie
    rozwiązywania problemów.
  • 6:19 - 6:24
    I na początku jest to tylko ścieżka,
    ale jeśli działasz w ten sposób
  • 6:24 - 6:26
    przez tydzień, miesiąc,
    dwa miesiące...,
  • 6:26 - 6:31
    to z tej ścieżki robi się głęboka koleina,
    z której potem trudno jest wyjść.
  • 6:31 - 6:34
    Twój mózg przyzwyczajony
    do rozwiązywania problemów
  • 6:34 - 6:37
    w pewnym momencie zaczyna wszytko
    interpretować jako problem.
  • 6:37 - 6:40
    Zmęczenie - problem,
    bezsenność - problem,
  • 6:40 - 6:44
    konflikty w rodzinie - problem...,
    wszystko staje się problemem,
  • 6:44 - 6:46
    a do tego jeszcze czujesz,
    że twoim zadaniem jest
  • 6:46 - 6:49
    wszystkie te problemy porozwiązywać.
  • 6:49 - 6:53
    Użyć swojego mózgu, żeby z każdej sytuacji
    znaleźć odpowiednie wyjście.
  • 6:53 - 6:56
    I od wpadnięcia w taką koleinę
    jest już blisko do stanów depresyjnych.
  • 6:56 - 7:00
    Do niedawna popularnym lekiem
    na depresję w Stanach Zjednoczonych
  • 7:00 - 7:03
    było tzw. ECT, czyli elektrowstrząsy.
  • 7:05 - 7:07
    Ta terapia przynosiła
    natychmiastowe efekty,
  • 7:07 - 7:11
    ponieważ resetowała w mózgu
    wszelkie koleiny depresyjnego myślenia.
  • 7:11 - 7:15
    Dziś po latach badań wiemy,
    że na dłuższą metę jest ona nieskuteczna,
  • 7:15 - 7:19
    dlatego że ludzie po dłuższym czasie
    i tak wracają do starych schematów,
  • 7:19 - 7:21
    do których byli przyzwyczajeni.
  • 7:21 - 7:24
    Dlatego lepszym pomysłem
    jest uczyć ludzi
  • 7:24 - 7:27
    świadomej pracy nad sobą,
    niż traktować ich prądem.
  • 7:28 - 7:32
    To pokazuje jedną ważną rzecz,
    mianowicie taką,
  • 7:32 - 7:36
    że praca nad sobą niekoniecznie
    musi polegać na tym,
  • 7:36 - 7:42
    że coś przemyślę albo zidentyfikuję
    problem, który mam w sobie.
  • 7:42 - 7:45
    Praca nad sobą
    może polegać na tym,
  • 7:45 - 7:49
    że pozwolę sobie na przeżycie
    intensywnej przyjemności,
  • 7:49 - 7:51
    takiej która zresetuje mój mózg.
  • 7:53 - 7:57
    Życzę wam, żeby nigdy nie dotknęły was
    stany depresyjne,
  • 7:57 - 8:01
    ale niestety wiem, że dzisiaj
    jest to bardzo powszechny problem.
  • 8:01 - 8:05
    Myślę więc, że warto robić coś,
    żeby się przed tym uchronić.
  • 8:05 - 8:08
    Chciałbym się z wami tutaj podzielić tym,
    co mi osobiście pomaga...,
  • 8:08 - 8:12
    ale z takim zastrzeżeniem,
    że nie jestem psychologiem
  • 8:12 - 8:14
    i nie podaję tutaj sposobu
    na wyjście z depresji.
  • 8:14 - 8:18
    Gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany
    zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.
  • 8:18 - 8:20
    A jedynie dzielę się z czymś,
    co mi osobiście pomaga
  • 8:20 - 8:24
    w chronieniu się przed przeciążeniami
    układu nerwowego
  • 8:24 - 8:26
    i przed takimi
    emocjonalnymi dołami.
  • 8:26 - 8:30
    Kiedy byłem nastolatkiem,
    takim źródłem intensywnych wrażeń
  • 8:30 - 8:32
    były dla mnie sporty ekstremalne.
  • 8:38 - 8:42
    Z czasem zrozumiałem, że szkoda jest
    ryzykować życiem i zdrowiem
  • 8:42 - 8:44
    dla jednego krótkiego
    strzału adrenaliny.
  • 8:46 - 8:48
    Żyjesz? Przemek?
  • 8:53 - 8:57
    Potem kręciła mnie jazda na motocyklu
    w intensywnym ruchu ulicznym,
  • 8:57 - 9:01
    zygzakując między samochodami,
    ale to też nie było zbyt rozsądne.
  • 9:01 - 9:04
    Chodziłem też na koncerty,
    gdzie w wielkim tłumie,
  • 9:04 - 9:07
    przy dźwiękach mocnej muzyki
    można było wyskakać się do woli.
  • 9:07 - 9:19
    [muzyka]
  • 9:19 - 9:25
    No a po wstąpieniu do zakonu odkryłem,
    że źródłem silnych wrażeń może być sport.
  • 9:25 - 9:27
    I to nie koniecznie sport ekstremalny.
  • 9:27 - 9:30
    I na przykład zrobienie takiej
    długiej trasy na rowerze,
  • 9:30 - 9:35
    z której wracam bardzo zmęczony fizycznie,
    ale wypoczęty psychicznie,
  • 9:35 - 9:38
    może być dla mnie
    źródłem intensywnej przyjemności.
  • 9:38 - 9:41
    Tutaj raz jeszcze niech zabierze głos
    duński student.
  • 9:41 - 9:44
    Suzanne Greenfield, w swojej książce,
    zastanawia się również nad tym,
  • 9:44 - 9:48
    jak to jest, że sport może być
    źródłem intensywnej przyjemności.
  • 9:49 - 9:52
    Skupia się tutaj na takim zjawisku
    joggers high,
  • 9:52 - 9:55
    czyli „high” pod wpływem
    intensywnego biegania.
  • 9:55 - 9:58
    Odkryto bowiem,
    że intensywny wysiłek fizyczny
  • 9:58 - 10:00
    prowadzi do wydzielania się w mózgu
    tzw. enkefalin,
  • 10:00 - 10:03
    czyli naturalnych środków
    przeciwbólowych,
  • 10:03 - 10:08
    które znieczulają mózg,
    ograniczając jego funkcje i resetując go.
  • 10:08 - 10:13
    Jednocześnie przez to, że są to środki
    naturalne i wydzielane w małej ilości,
  • 10:13 - 10:16
    nie powodują one
    uszkodzeń mózgu ani uzależnienia.
  • 10:17 - 10:19
    Z kolei dla mnie takim źródłem
    takich intensywnych wrażeń
  • 10:19 - 10:23
    jest morsowanie, które mogliście zobaczyć
    na początku tego filmiku.
  • 10:23 - 10:27
    Na stronie poradnikbiegacza.pl
    można przeczytać,
  • 10:27 - 10:31
    że morsowaniu czasem towarzyszy
    takie uczucie
  • 10:31 - 10:34
    porównywalne do wbijania
    igieł w skórę.
  • 10:34 - 10:38
    Jest jednak w tym coś,
    co przyciąga. Euforia po.
  • 10:38 - 10:44
    Nawet jeśli ktoś wchodzi z lekko
    ponurą miną do wody, wychodzi szczęśliwy.
  • 10:44 - 10:47
    Wszystko to dzięki wydzielanym
    endorfinom, hormonom szczęścia,
  • 10:47 - 10:53
    a dokładniej beta-endorfinie
    powodującej zmniejszenie bólu.
  • 10:53 - 10:55
    Jak morfina wywołującej błogostan.
  • 10:55 - 10:58
    I to wszystko na legalu
    i bez uzależnienia.
  • 10:58 - 11:01
    Posłuchajcie wywiadu z osobą,
    która dopiero zaczęła morsować.
  • 11:01 - 11:05
    Jak się czujesz po pierwszym wejściu
    do zimnej wody?
  • 11:05 - 11:11
    Najpierw największe wrażenie
    robi na mnie to, że tutaj przychodzę
  • 11:11 - 11:16
    i są osoby, które mówią mi,
    żebym zjadła sobie grochówkę, kiełbaskę.
  • 11:16 - 11:18
    [śmiech]
  • 11:18 - 11:21
    A jak się wychodzi z wody to trzeba biegać
    i niczego się nie czuje.
  • 11:21 - 11:24
    Teraz na przykład czuję taką
    granicę na ciele,
  • 11:24 - 11:34
    takie zimno w niektórych miejscach,
    które tak odchodzi, tu i tu i tutaj.
  • 11:35 - 11:38
    Nigdy czegoś takiego nie czułam. Fajne.
  • 11:38 - 11:41
    A co cię skłoniło do tego,
    żeby spróbować?
  • 11:42 - 11:49
    Moja znajoma Alina chodzi na to często
    i mówi, że to jest fantastyczne.
  • 11:49 - 11:52
    Po drugie, ponieważ nie lubię
    zimnej wody,
  • 11:52 - 11:56
    to chciałam się przełamać
    i spróbować, czy potrafię wejść.
  • 11:56 - 11:59
    Po trzecie, wydaje mi się,
    że to jest takie...
  • 11:59 - 12:03
    małym kosztem czasu jest to taka
    przygoda w życiu miejskim.
  • 12:04 - 12:09
    Kumulacja takich podobnych odczuć
    jak w różnych przygodach wakacyjnych.
  • 12:10 - 12:13
    Także jeśli się nie boicie,
    to wskakujcie do zimnej wody.
  • 12:13 - 12:18
    No dobrze, ale co to wszystko
    ma wspólnego z potrzebami seksualnymi?
  • 12:18 - 12:19
    A no właśnie...
  • 12:19 - 12:23
    bo jedną z rzeczy, która tak bardzo
    pociąga ludzi w kontaktach seksualnych,
  • 12:23 - 12:27
    jest możliwość przeżycia orgazmu,
    czyli takiej intensywnej przyjemności,
  • 12:27 - 12:31
    która łączy się z wydzieleniem
    całej masy hormonów szczęścia w mózgu.
  • 12:31 - 12:34
    Kiedyś ludzie mówili, że jak chłopaka
    za bardzo ciągnie do kobiet,
  • 12:34 - 12:38
    to powinien sobie wziąć
    zimny prysznic albo uprawiać sport.
  • 12:39 - 12:42
    Tak mówił mi między innymi
    świętej pamięci ks. Edmund,
  • 12:42 - 12:45
    u którego spowiadałem się
    jako nastolatek
  • 12:45 - 12:47
    i wtedy wydawało mi się to
    totalnie chybione,
  • 12:47 - 12:52
    ale teraz, po latach, widzę,
    że jednak jest w tym jakiś sens.
  • 12:52 - 12:55
    Tyle że nie na takiej zasadzie,
    że sport może zastąpić seks,
  • 12:55 - 12:57
    bo to nie działa w ten sposób.
  • 12:57 - 12:59
    Seks jest dużo bardziej skomplikowany.
  • 12:59 - 13:01
    Ale intensywny wysiłek fizyczny,
  • 13:01 - 13:05
    który prowadzi do wydzielenia się
    dużej ilości endorfin w mózgu
  • 13:05 - 13:08
    może zaspokoić potrzebę
    intensywnej przyjemności,
  • 13:08 - 13:11
    takiego zresetowania,
    którego nasz mózg się domaga,
  • 13:11 - 13:13
    a domaga się często właśnie
    w ten sposób,
  • 13:13 - 13:17
    że jako taki możliwy scenariusz
    zaspokojenia tej potrzeby,
  • 13:17 - 13:19
    podsuwa nam przeżycie orgazmu.
  • 13:19 - 13:21
    I wtedy cały czas myślimy o seksie.
  • 13:23 - 13:26
    Także intensywnie uprawiany sport
    może nam zaspokoić
  • 13:26 - 13:29
    jedną z potrzeb związanych z seksualnością
    i wtedy zostaje już tylko
  • 13:29 - 13:35
    potrzeba intymnych relacji,
    bliskości fizycznej, potrzeba nagości.
  • 13:35 - 13:38
    O tych wszystkich potrzebach
    już mówiłem w poprzednich odcinkach,
  • 13:38 - 13:40
    więc generalnie myślę,
    że są sposoby na to,
  • 13:40 - 13:43
    żeby dawać sobie jakoś radę
    ze swoją seksualnością.
  • 13:44 - 13:47
    Okej, czas kończyć ten odcinek.
  • 13:47 - 13:49
    Dzisiaj było trochę mniej
    o relacji z Panem Bogiem,
  • 13:49 - 13:51
    niż bywało w poprzednich odcinkach.
  • 13:51 - 13:53
    Bardziej skupiłem się tutaj
    na trosce o samego siebie,
  • 13:53 - 13:56
    ale tak jak już mówiłem
    w pierwszym odcinku,
  • 13:56 - 14:01
    wierzę, że Panu Bogu zależy na tym,
    żebyśmy byli szczęśliwi,
  • 14:01 - 14:04
    i On nie chce, żebyśmy karcili
    samych siebie
  • 14:04 - 14:05
    za te potrzeby, które odczuwamy,
  • 14:05 - 14:11
    ale cieszy się, kiedy widzi, że uczymy się
    mądrze zaspokajać swoje potrzeby.
  • 14:12 - 14:13
    Dziękuję wam bardzo za uwagę
  • 14:13 - 14:18
    i zachęcam was do obejrzenia dwunastego,
    czyli ostatniego już odcinka z tej serii,
  • 14:18 - 14:21
    w którym będę zachęcał was
    do wyjścia na pustynię.
  • 14:22 - 14:23
    Na razie.
Title:
Jak siebie samego #11 - Zresetuj swój mózg, Przemo Gwadera SJ
Description:

more » « less
Video Language:
Polish
Duration:
14:36

Polish subtitles

Revisions