WEBVTT 00:00:10.098 --> 00:00:14.280 Cześć, jestem Przemo, a to jest 11. odcinek z cyklu „Jak siebie samego”, 00:00:14.280 --> 00:00:17.700 gdzie mówię o tym, w jaki sposób można samego siebie kochać, akceptować 00:00:17.700 --> 00:00:19.490 i cieszyć się życiem, będąc singlem. 00:00:19.490 --> 00:00:23.632 Mam nadzieję, że jeszcze was nie zmęczyły do końca tematy związane z seksualnością, 00:00:23.632 --> 00:00:26.712 jeszcze dzisiaj chciałbym trochę o tym pogadać, już nie za wiele. 00:00:26.712 --> 00:00:29.452 I od następnego odcinka będzie już o czymś zupełnie innym. 00:00:29.452 --> 00:00:32.424 A dzisiaj chciałbym powiedzieć głównie o resetowaniu mózgu. 00:00:32.424 --> 00:00:36.124 Zanim pójdziemy dalej, to chcę was zaprosić na plażę. 00:00:37.162 --> 00:00:39.882 Cześć jesteśmy nad jeziorkiem czerniakowskim w Warszawie. 00:00:39.882 --> 00:00:42.552 Jest piękne słoneczko, -2°C 00:00:42.552 --> 00:00:45.222 idealna pogoda na to, żeby wskoczyć do wody. 00:00:45.760 --> 00:01:28.466 [muzyka] 00:01:28.878 --> 00:01:31.639 Pewnie zastanawiacie się, po co to zrobiłem 00:01:31.639 --> 00:01:34.079 i jaki to ma związek z naszym tematem? 00:01:34.079 --> 00:01:35.789 Zaraz wam o tym opowiem. 00:01:37.307 --> 00:01:41.191 Kiedyś mówiło się, że jak kogoś męczy napięcie seksualne, 00:01:41.191 --> 00:01:43.280 to powinien sobie wziąć zimny prysznic. 00:01:45.503 --> 00:01:47.373 Na mnie to w ogóle nie działa. 00:01:47.373 --> 00:01:48.569 A dlaczego nie działa? 00:01:48.569 --> 00:01:52.256 Myślę, że dlatego, że jak moje ciało domaga się czegoś ode mnie, 00:01:52.256 --> 00:01:56.256 mówi mi, że czegoś mu brakuje, to bez sensu jest karcić je za to. 00:01:56.535 --> 00:01:58.515 Karcenie mojemu ciału nie pomoże. 00:01:58.515 --> 00:02:02.515 Tak jak już mówiłem w siódmym odcinku, wierzę, że nasze potrzeby seksualne 00:02:02.515 --> 00:02:06.449 nie ujawniają w nas jakiegoś zwierzęcia, które trzeba wytresować, 00:02:06.449 --> 00:02:09.259 ale dziecko, które domaga się troski. 00:02:09.957 --> 00:02:14.661 I doświadczam, że to dziecko domaga się czasem odczuwania przyjemności. 00:02:14.661 --> 00:02:17.331 O przyjemnościach mówiłem już w szóstym odcinku. 00:02:17.331 --> 00:02:21.822 O tym, że można delektować się jedzeniem, promieniami słońca. 00:02:21.822 --> 00:02:26.710 Tylko czasem jest tak, że takie subtelne przyjemności nie wystarczą. 00:02:26.710 --> 00:02:30.050 Moje ciało domaga się czegoś intensywniejszego, 00:02:30.050 --> 00:02:32.106 jakiejś takiej silniejszej przyjemności. 00:02:32.106 --> 00:02:34.760 Długo zastanawiałem się nad tym, dlaczego tak jest 00:02:34.760 --> 00:02:36.760 i czy w ogóle musi tak być. 00:02:36.760 --> 00:02:39.431 I taką odpowiedź, która mnie jakoś zadowala 00:02:39.431 --> 00:02:41.945 znalazłem w książce pani Suzanne Greenfield, 00:02:41.945 --> 00:02:46.095 na którą natknąłem się podczas studiów na Uniwersytecie Kopenhaskim. 00:02:50.236 --> 00:02:53.246 Pani Greenfield jest brytyjską baronessą, 00:02:53.246 --> 00:02:56.686 a jednocześnie cenionym neurobiologiem i filozofem umysłu. 00:02:56.686 --> 00:02:59.330 I w swojej książce: „The private life of the brain” 00:02:59.330 --> 00:03:01.925 zastanawia się nad tym, czym jest przyjemność 00:03:01.925 --> 00:03:04.935 i jaką odgrywa rolę w życiu człowieka. 00:03:04.935 --> 00:03:07.375 A jako, że jest neurobiologiem, to zastanawia się, 00:03:07.375 --> 00:03:11.245 co dzieje się w mózgu, gdy człowiek doświadcza przyjemności. 00:03:11.245 --> 00:03:14.254 Wnioski, do których dochodzi, to że odczuwanie przyjemności 00:03:14.254 --> 00:03:18.484 łączy się z aktywnością substancji chemicznych w mózgu człowieka. 00:03:18.484 --> 00:03:22.484 I w pewnych przypadkach mogą one być przyjmowane z zewnątrz. 00:03:22.484 --> 00:03:24.228 Może to być na przykład: 00:03:24.228 --> 00:03:25.959 „Cannabis, whisky, ananas” 00:03:25.959 --> 00:03:29.769 „wódeczka jest polana, twarz mocno roześmiana”. 00:03:29.769 --> 00:03:31.579 No i tego raczej nie polecam. 00:03:31.579 --> 00:03:35.302 W takich normalnych sytuacjach tym, co powoduje uczucie przyjemności, 00:03:35.302 --> 00:03:37.429 są tak zwane hormony szczęścia. 00:03:37.429 --> 00:03:40.502 Czyli naturalne substancje produkowane przez organizm 00:03:40.502 --> 00:03:43.405 i wypuszczane do mózgu w konkretnych sytuacjach życia. 00:03:43.405 --> 00:03:46.035 I te substancje zmieniają naszą świadomość. 00:03:46.035 --> 00:03:48.025 Tylko teraz... w jaki sposób? 00:03:48.025 --> 00:03:51.852 Wydawałoby nam się, że one powinny poszerzyć świadomość. 00:03:51.852 --> 00:03:56.638 Przecież jak odczuwamy przyjemność, to świat wydaje się nam bardziej kolorowy, 00:03:56.638 --> 00:03:58.544 przemawia on bardziej do naszych zmysłów. 00:03:59.095 --> 00:04:01.225 Okazuje się jednak, że jest wręcz odwrotnie. 00:04:01.225 --> 00:04:04.005 Te substancje zawężają naszą świadomość, 00:04:04.005 --> 00:04:07.121 dlatego że wyłączają nam myślenie abstrakcyjne, 00:04:07.121 --> 00:04:09.563 którego uczymy się przez wiele lat w szkole 00:04:09.563 --> 00:04:12.603 i do którego jako dorośli ludzie jesteśmy bardzo przywiązani. 00:04:12.603 --> 00:04:15.763 To abstrakcyjne myślenie, takie oceniające, 00:04:15.763 --> 00:04:18.414 nastawione na rozwiązywanie problemów 00:04:18.414 --> 00:04:21.083 ma tendencję do tego, żeby dominować nasz mózg. 00:04:21.083 --> 00:04:25.771 I kiedy nas tak zdominuje, to jesteśmy mniej wrażliwi na bodźce zewnętrzne. 00:04:25.771 --> 00:04:30.337 I dlatego żeby poczuć przyjemność, potrzebujemy jakiegoś takiego mechanizmu, 00:04:30.337 --> 00:04:33.367 który stłumi w nas to myślenie abstrakcyjne 00:04:33.367 --> 00:04:38.420 i który pozwoli naszemu mózgowi wrócić do prostszego trybu działania. 00:04:38.420 --> 00:04:41.980 Takiego trybu, który jest charakterystyczny dla małych dzieci. 00:04:41.980 --> 00:04:44.407 I dlaczego chodzi tutaj o dziecięcy tryb działania? 00:04:44.407 --> 00:04:47.115 Dlatego że dziecko, jak pisze Greenfield, 00:04:47.115 --> 00:04:50.435 ma zdolność do tego, żeby spontanicznie czerpać radość 00:04:50.435 --> 00:04:53.501 z kontaktu ze zmieniającym się światem zewnętrznym. 00:04:53.501 --> 00:04:55.951 Greenfield pyta się też, dlaczego ludzie tak często 00:04:55.951 --> 00:04:59.251 szukają jakichś silnych wrażeń czy intensywnych przyjemności? 00:04:59.251 --> 00:05:02.409 I tak na chłopski rozum, to wydawałoby się to oczywiste. 00:05:02.409 --> 00:05:05.146 Szukamy przyjemności, bo są przyjemne. 00:05:05.146 --> 00:05:06.138 Heloł 00:05:06.138 --> 00:05:08.248 Ale Greenfield pyta jako neurobiolog: 00:05:08.248 --> 00:05:12.248 Dlaczego ludzki mózg potrzebuje czasem takiego wyłączenia części funkcji 00:05:12.248 --> 00:05:16.248 i powrotu do prostszego trybu działania albo takiego zresetowania? 00:05:16.248 --> 00:05:21.471 Hipotezą, którą stawia Greenfield jest to, że ludzki mózg ma naturalną tendencję, 00:05:21.471 --> 00:05:24.371 żeby wchodzić w zbyt skomplikowane tryby działania. 00:05:24.371 --> 00:05:31.129 Łatwo uruchamia nadmierną komunikację pomiędzy wielkimi konstelacjami neuronów 00:05:31.129 --> 00:05:34.919 wewnątrz mózgu w oderwaniu od bodźców zewnętrznych. 00:05:34.919 --> 00:05:38.919 A mówiąc bardziej po ludzku, ludzki mózg ma tendencję do tego, 00:05:38.919 --> 00:05:41.729 żeby znajdować problemy tam, gdzie ich nie ma. 00:05:42.012 --> 00:05:43.252 Podam prosty przykład. 00:05:43.252 --> 00:05:47.741 Wyobraź sobie, że pracujesz w biurze po 8 godzin dziennie plus nadgodziny. 00:05:47.741 --> 00:05:51.511 Potem jak wracasz do domu, dalej myślisz o tej pracy. 00:05:51.511 --> 00:05:54.631 Zastanawiasz się nad tym, czego jeszcze nie udało ci się zrobić. 00:05:54.631 --> 00:05:55.951 Czyli używasz pamięci. 00:05:55.951 --> 00:06:00.650 Używasz swojej wiedzy, żeby spróbować rozwiązać te problemy. 00:06:00.650 --> 00:06:03.250 Myślisz już w przyszłość. 00:06:03.250 --> 00:06:05.790 Jak jutro pójdziesz do pracy, to co tam trzeba zrobić. 00:06:05.790 --> 00:06:10.100 Czyli myślisz o przyszłości i nie jesteś tu i teraz. 00:06:10.100 --> 00:06:13.850 Działając w ten sposób, wypracowujesz pewną skomplikowaną ścieżkę 00:06:13.850 --> 00:06:16.332 połączeń neuronalnych, przyzwyczajasz swój mózg 00:06:16.332 --> 00:06:19.303 do działania w takim trybie rozwiązywania problemów. 00:06:19.303 --> 00:06:23.750 I na początku jest to tylko ścieżka, ale jeśli działasz w ten sposób 00:06:23.750 --> 00:06:26.169 przez tydzień, miesiąc, dwa miesiące..., 00:06:26.169 --> 00:06:30.863 to z tej ścieżki robi się głęboka koleina, z której potem trudno jest wyjść. 00:06:30.863 --> 00:06:33.633 Twój mózg przyzwyczajony do rozwiązywania problemów 00:06:33.633 --> 00:06:37.038 w pewnym momencie zaczyna wszytko interpretować jako problem. 00:06:37.038 --> 00:06:39.718 Zmęczenie - problem, bezsenność - problem, 00:06:39.718 --> 00:06:43.718 konflikty w rodzinie - problem..., wszystko staje się problemem, 00:06:43.718 --> 00:06:46.257 a do tego jeszcze czujesz, że twoim zadaniem jest 00:06:46.257 --> 00:06:48.617 wszystkie te problemy porozwiązywać. 00:06:48.617 --> 00:06:52.828 Użyć swojego mózgu, żeby z każdej sytuacji znaleźć odpowiednie wyjście. 00:06:52.828 --> 00:06:56.472 I od wpadnięcia w taką koleinę jest już blisko do stanów depresyjnych. 00:06:56.472 --> 00:06:59.863 Do niedawna popularnym lekiem na depresję w Stanach Zjednoczonych 00:06:59.863 --> 00:07:03.003 było tzw. ECT, czyli elektrowstrząsy. 00:07:04.564 --> 00:07:06.999 Ta terapia przynosiła natychmiastowe efekty, 00:07:06.999 --> 00:07:10.842 ponieważ resetowała w mózgu wszelkie koleiny depresyjnego myślenia. 00:07:10.842 --> 00:07:15.441 Dziś po latach badań wiemy, że na dłuższą metę jest ona nieskuteczna, 00:07:15.441 --> 00:07:19.441 dlatego że ludzie po dłuższym czasie i tak wracają do starych schematów, 00:07:19.441 --> 00:07:21.041 do których byli przyzwyczajeni. 00:07:21.041 --> 00:07:24.131 Dlatego lepszym pomysłem jest uczyć ludzi 00:07:24.131 --> 00:07:27.381 świadomej pracy nad sobą, niż traktować ich prądem. 00:07:28.061 --> 00:07:31.681 To pokazuje jedną ważną rzecz, mianowicie taką, 00:07:31.681 --> 00:07:35.681 że praca nad sobą niekoniecznie musi polegać na tym, 00:07:35.681 --> 00:07:41.936 że coś przemyślę albo zidentyfikuję problem, który mam w sobie. 00:07:41.936 --> 00:07:44.775 Praca nad sobą może polegać na tym, 00:07:44.775 --> 00:07:48.775 że pozwolę sobie na przeżycie intensywnej przyjemności, 00:07:48.775 --> 00:07:50.835 takiej która zresetuje mój mózg. 00:07:53.015 --> 00:07:56.545 Życzę wam, żeby nigdy nie dotknęły was stany depresyjne, 00:07:56.545 --> 00:08:00.545 ale niestety wiem, że dzisiaj jest to bardzo powszechny problem. 00:08:00.545 --> 00:08:04.545 Myślę więc, że warto robić coś, żeby się przed tym uchronić. 00:08:04.758 --> 00:08:08.228 Chciałbym się z wami tutaj podzielić tym, co mi osobiście pomaga..., 00:08:08.228 --> 00:08:11.518 ale z takim zastrzeżeniem, że nie jestem psychologiem 00:08:11.518 --> 00:08:14.198 i nie podaję tutaj sposobu na wyjście z depresji. 00:08:14.198 --> 00:08:17.584 Gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu. 00:08:17.584 --> 00:08:20.207 A jedynie dzielę się z czymś, co mi osobiście pomaga 00:08:20.207 --> 00:08:23.817 w chronieniu się przed przeciążeniami układu nerwowego 00:08:23.817 --> 00:08:26.027 i przed takimi emocjonalnymi dołami. 00:08:26.348 --> 00:08:29.898 Kiedy byłem nastolatkiem, takim źródłem intensywnych wrażeń 00:08:29.898 --> 00:08:31.588 były dla mnie sporty ekstremalne. 00:08:37.710 --> 00:08:41.710 Z czasem zrozumiałem, że szkoda jest ryzykować życiem i zdrowiem 00:08:41.710 --> 00:08:43.995 dla jednego krótkiego strzału adrenaliny. 00:08:45.694 --> 00:08:48.224 Żyjesz? Przemek? 00:08:52.698 --> 00:08:56.698 Potem kręciła mnie jazda na motocyklu w intensywnym ruchu ulicznym, 00:08:56.698 --> 00:09:00.698 zygzakując między samochodami, ale to też nie było zbyt rozsądne. 00:09:00.969 --> 00:09:03.809 Chodziłem też na koncerty, gdzie w wielkim tłumie, 00:09:03.809 --> 00:09:07.109 przy dźwiękach mocnej muzyki można było wyskakać się do woli. 00:09:07.321 --> 00:09:18.987 [muzyka] 00:09:19.217 --> 00:09:24.642 No a po wstąpieniu do zakonu odkryłem, że źródłem silnych wrażeń może być sport. 00:09:24.642 --> 00:09:26.802 I to nie koniecznie sport ekstremalny. 00:09:26.802 --> 00:09:29.889 I na przykład zrobienie takiej długiej trasy na rowerze, 00:09:29.889 --> 00:09:34.553 z której wracam bardzo zmęczony fizycznie, ale wypoczęty psychicznie, 00:09:34.553 --> 00:09:37.623 może być dla mnie źródłem intensywnej przyjemności. 00:09:37.623 --> 00:09:40.703 Tutaj raz jeszcze niech zabierze głos duński student. 00:09:41.029 --> 00:09:44.261 Suzanne Greenfield, w swojej książce, zastanawia się również nad tym, 00:09:44.261 --> 00:09:48.261 jak to jest, że sport może być źródłem intensywnej przyjemności. 00:09:48.684 --> 00:09:51.597 Skupia się tutaj na takim zjawisku joggers high, 00:09:51.597 --> 00:09:54.694 czyli „high” pod wpływem intensywnego biegania. 00:09:54.694 --> 00:09:57.504 Odkryto bowiem, że intensywny wysiłek fizyczny 00:09:57.504 --> 00:10:00.464 prowadzi do wydzielania się w mózgu tzw. enkefalin, 00:10:00.464 --> 00:10:03.074 czyli naturalnych środków przeciwbólowych, 00:10:03.074 --> 00:10:07.942 które znieczulają mózg, ograniczając jego funkcje i resetując go. 00:10:07.942 --> 00:10:12.584 Jednocześnie przez to, że są to środki naturalne i wydzielane w małej ilości, 00:10:12.584 --> 00:10:15.994 nie powodują one uszkodzeń mózgu ani uzależnienia. 00:10:16.724 --> 00:10:19.462 Z kolei dla mnie takim źródłem takich intensywnych wrażeń 00:10:19.462 --> 00:10:23.372 jest morsowanie, które mogliście zobaczyć na początku tego filmiku. 00:10:23.372 --> 00:10:27.372 Na stronie poradnikbiegacza.pl można przeczytać, 00:10:27.372 --> 00:10:30.802 że morsowaniu czasem towarzyszy takie uczucie 00:10:30.802 --> 00:10:33.642 porównywalne do wbijania igieł w skórę. 00:10:33.642 --> 00:10:38.334 Jest jednak w tym coś, co przyciąga. Euforia po. 00:10:38.334 --> 00:10:44.276 Nawet jeśli ktoś wchodzi z lekko ponurą miną do wody, wychodzi szczęśliwy. 00:10:44.276 --> 00:10:47.416 Wszystko to dzięki wydzielanym endorfinom, hormonom szczęścia, 00:10:47.416 --> 00:10:52.611 a dokładniej beta-endorfinie powodującej zmniejszenie bólu. 00:10:52.611 --> 00:10:55.132 Jak morfina wywołującej błogostan. 00:10:55.132 --> 00:10:57.524 I to wszystko na legalu i bez uzależnienia. 00:10:57.524 --> 00:11:01.104 Posłuchajcie wywiadu z osobą, która dopiero zaczęła morsować. 00:11:01.104 --> 00:11:04.674 Jak się czujesz po pierwszym wejściu do zimnej wody? 00:11:04.674 --> 00:11:10.968 Najpierw największe wrażenie robi na mnie to, że tutaj przychodzę 00:11:10.968 --> 00:11:15.577 i są osoby, które mówią mi, żebym zjadła sobie grochówkę, kiełbaskę. 00:11:15.577 --> 00:11:17.713 [śmiech] 00:11:17.713 --> 00:11:21.023 A jak się wychodzi z wody to trzeba biegać i niczego się nie czuje. 00:11:21.023 --> 00:11:24.323 Teraz na przykład czuję taką granicę na ciele, 00:11:24.323 --> 00:11:34.000 takie zimno w niektórych miejscach, które tak odchodzi, tu i tu i tutaj. 00:11:34.937 --> 00:11:37.997 Nigdy czegoś takiego nie czułam. Fajne. 00:11:38.425 --> 00:11:41.115 A co cię skłoniło do tego, żeby spróbować? 00:11:41.923 --> 00:11:48.633 Moja znajoma Alina chodzi na to często i mówi, że to jest fantastyczne. 00:11:48.633 --> 00:11:51.523 Po drugie, ponieważ nie lubię zimnej wody, 00:11:51.523 --> 00:11:55.573 to chciałam się przełamać i spróbować, czy potrafię wejść. 00:11:56.129 --> 00:11:58.845 Po trzecie, wydaje mi się, że to jest takie... 00:11:58.845 --> 00:12:02.845 małym kosztem czasu jest to taka przygoda w życiu miejskim. 00:12:03.537 --> 00:12:09.327 Kumulacja takich podobnych odczuć jak w różnych przygodach wakacyjnych. 00:12:09.865 --> 00:12:13.251 Także jeśli się nie boicie, to wskakujcie do zimnej wody. 00:12:13.251 --> 00:12:18.027 No dobrze, ale co to wszystko ma wspólnego z potrzebami seksualnymi? 00:12:18.027 --> 00:12:19.293 A no właśnie... 00:12:19.293 --> 00:12:22.913 bo jedną z rzeczy, która tak bardzo pociąga ludzi w kontaktach seksualnych, 00:12:22.913 --> 00:12:26.913 jest możliwość przeżycia orgazmu, czyli takiej intensywnej przyjemności, 00:12:26.913 --> 00:12:30.913 która łączy się z wydzieleniem całej masy hormonów szczęścia w mózgu. 00:12:30.913 --> 00:12:34.146 Kiedyś ludzie mówili, że jak chłopaka za bardzo ciągnie do kobiet, 00:12:34.146 --> 00:12:37.886 to powinien sobie wziąć zimny prysznic albo uprawiać sport. 00:12:39.302 --> 00:12:42.436 Tak mówił mi między innymi świętej pamięci ks. Edmund, 00:12:42.436 --> 00:12:44.540 u którego spowiadałem się jako nastolatek 00:12:44.540 --> 00:12:47.225 i wtedy wydawało mi się to totalnie chybione, 00:12:47.225 --> 00:12:51.720 ale teraz, po latach, widzę, że jednak jest w tym jakiś sens. 00:12:51.720 --> 00:12:55.390 Tyle że nie na takiej zasadzie, że sport może zastąpić seks, 00:12:55.390 --> 00:12:57.100 bo to nie działa w ten sposób. 00:12:57.100 --> 00:12:59.370 Seks jest dużo bardziej skomplikowany. 00:12:59.370 --> 00:13:01.280 Ale intensywny wysiłek fizyczny, 00:13:01.280 --> 00:13:04.593 który prowadzi do wydzielenia się dużej ilości endorfin w mózgu 00:13:04.593 --> 00:13:08.245 może zaspokoić potrzebę intensywnej przyjemności, 00:13:08.245 --> 00:13:11.060 takiego zresetowania, którego nasz mózg się domaga, 00:13:11.060 --> 00:13:13.220 a domaga się często właśnie w ten sposób, 00:13:13.220 --> 00:13:17.220 że jako taki możliwy scenariusz zaspokojenia tej potrzeby, 00:13:17.220 --> 00:13:19.226 podsuwa nam przeżycie orgazmu. 00:13:19.226 --> 00:13:21.026 I wtedy cały czas myślimy o seksie. 00:13:22.714 --> 00:13:25.585 Także intensywnie uprawiany sport może nam zaspokoić 00:13:25.585 --> 00:13:29.374 jedną z potrzeb związanych z seksualnością i wtedy zostaje już tylko 00:13:29.374 --> 00:13:34.800 potrzeba intymnych relacji, bliskości fizycznej, potrzeba nagości. 00:13:34.800 --> 00:13:38.240 O tych wszystkich potrzebach już mówiłem w poprzednich odcinkach, 00:13:38.240 --> 00:13:40.500 więc generalnie myślę, że są sposoby na to, 00:13:40.500 --> 00:13:43.470 żeby dawać sobie jakoś radę ze swoją seksualnością. 00:13:44.488 --> 00:13:46.588 Okej, czas kończyć ten odcinek. 00:13:46.588 --> 00:13:49.188 Dzisiaj było trochę mniej o relacji z Panem Bogiem, 00:13:49.188 --> 00:13:50.918 niż bywało w poprzednich odcinkach. 00:13:50.918 --> 00:13:53.498 Bardziej skupiłem się tutaj na trosce o samego siebie, 00:13:53.498 --> 00:13:56.021 ale tak jak już mówiłem w pierwszym odcinku, 00:13:56.021 --> 00:14:00.603 wierzę, że Panu Bogu zależy na tym, żebyśmy byli szczęśliwi, 00:14:00.603 --> 00:14:03.644 i On nie chce, żebyśmy karcili samych siebie 00:14:03.644 --> 00:14:05.378 za te potrzeby, które odczuwamy, 00:14:05.378 --> 00:14:11.151 ale cieszy się, kiedy widzi, że uczymy się mądrze zaspokajać swoje potrzeby. 00:14:11.828 --> 00:14:13.454 Dziękuję wam bardzo za uwagę 00:14:13.454 --> 00:14:18.077 i zachęcam was do obejrzenia dwunastego, czyli ostatniego już odcinka z tej serii, 00:14:18.077 --> 00:14:20.797 w którym będę zachęcał was do wyjścia na pustynię. 00:14:21.533 --> 00:14:22.775 Na razie.