schody 1 1

Witajcie w kolejnej realizacji. Dzisiaj
rozpoczynamy tematykę schodów drewnianych.

Zapraszam.

Schody drewniane to naprawdę temat rzeka.
Jest mnóstwo typów schodów. My dzisiaj

zajmiemy się schodami na jednej wandze.
Temat myślę, że fajny i ciekawy.

Ja nie będę sam wykonywał tej pracy, bo
jest to zlecenie mojego szwagra.

Ja będę pomocnikiem. Razem spróbujemy
tą pracę wykonać. Jakie czynności już zostały

poczynione przed tym nagraniem?
Szwagier Wojtek był u klienta, zobaczył

miejsce, gdzie schody mają powstać.
Omówiony został projekt.

Wojtek dokonał pomiaru wnęki na schody.
Został określony materiał - buk parzony .

Ustalono wykończenie. Życzeniem klienta
było aby wangi były pomalowane na kolor

biały nietransparentny i z tym kompletem
informacji Wojtek pojechał do firmy, która

specjalizuje się wycinkonaniem na CNC wang, schodów
praktycznie wszystkiego co im się zleci,

ale tu chodziło o wykonanie samego projektu
w aplikacji do projektowania schodów.

To duże ułatwienie. Projektant wprowadził
wszystko do komputera, wyrysował schody

i Wojtek otrzymał kompletną dokumentację
dotycząca przygotowania klejonki zarówno

na wangi, czy na elementy wang oraz na same
stopnie i podest. Mógł zatem wrócić i przygotować

klejonkę na poszczególne elementy. Wangi
Wojtek zaczął kleić u siebie, on ma większą

prasę niż tutaj. Co jeszcze mogę powiedzieć?

Ważną informacją było to, że ma być pomalowane
na biało nietransparentnym preparatem.

Musicie pamiętać, że taka informacja niesie
za sobą mnóstwo cech produktu, który

musicie stworzyć. Są za i przeciw. Za - można
przemycić skazy materiału, zastosowując

oczywiście eliminowanie wad przez flekowanie
czy inne, bo tego nie będzie widać.

Wkładamy w usunięty odcinek zdrowe drewno
i sprawa załatwiona. Tak samo z łącznikami.

Możemy sobie pozwolić na stosowanie kołków,
śrub, wkrętów, które połączą nam te elementy

ponieważ można użyć szpachli i można to
później zamalować.

Minus jest taki, że nie jesteśmy w stanie
tego zmontować na hali i zanieść do klienta.

To będzie tyle ważyć, że nie ma takiej możliwości.
Część będzie przygotowana w elementach

a część spróbujemy zmontować, żeby można
t o pomalować u Wojtka w lakierni.

Nie jest to prosta sprawa. Te schody będą
ciężkie. Buk waży sporo, przy tych grubościach

(tu stopnie mam wyliczone na 43 mm
wszystko będzie ważyć bardzo dużo)

To chyba tyle słowem wstępu. Po tym odcinku,
mam nadzieję, że pojawi się sporo

komentarzy do Was a później kolejny odcinek,
kolejny, aż do montażu u klienta i uśmichniętej

miny, kiedy będzie mógł się przemaszerować
po tych schodach.

Do zobaczenia wkrótce a ja podwijam rękawy,
Wojtek zaraz będzie i ruszamy z pracą.

Buczynę brzegujemy i rozcinamy na 50-100 mm
elementy (w zależności od deski).

Wyrówniarka - Wojtek struga od razu 3 strony.

Grubościówka i zbieramy 4 stronę kantówek.

Przebieramy materiał tak, aby maksymalnie
go wykorzystać.

Akcja z klejeniem - 3 stopnie włożymy
na raz w prasę.

Kilka kolejnych stopni kleimy w zaciskach
ręcznych.

Ponownie grubościówka - zbieram
po 1mm na stronę.

Wyrówniarka na wysoki kant -
jedna strona będzie wzorcowa.

Na pilarce docinamy z 1mm zapasem.

I ten zapas zbieramy na wyrówniarce.

Formatujemy stopnie na dokładny wymiar
na pilarce.

Stopnie frezujemy frezem r=8 mm
na frezarce stołowej i ręcznej.

Frezowanie wzdłuż na dużej maszynie.

Wojtek frezuje frezarką ręczną.

1 frezowanie jest dzielone, aby na ostro
doszło do wangi (góra stopnia).

Szlifowanie czoła na szlifierce taśmowej.

W kilku miejscach szlifuję papierem 220
na gąbce (czas naostrzyć frez).