-
Feather! Pada deszcz!
-
Nothing... Próbuję zasnąć.
-
Pozwól mu spać.
-
Nie siedź tak z rozdziawoną szczęką.
-
Wstań.
-
C-Cansu?
-
Mówiłam Ci.
-
Możesz mówić mi Rain.
-
My Pride nie jest przeznaczony dla dzieci
i zawiera dojrzałe motywy i przemoc.
-
Młode, przestrzegajcie Prawa Dumy.
Nie patrzcie.
-
Dlaczego nie powiedziałaś nam,
że jesteś boginią, kiedy nas poznałaś?
-
Zwykle nie dzielę się tą informacją.
-
Jesteśmy.
-
Nadal jesteśmy na Strechu.
-
Zamknij oczy.
-
Tysiąc sezonów temu,
świat był innym miejscem.
-
Zamiast Stad, wszystkie lwy należały do
jednego z trzech Wielkich Królestw.
-
Tak zaczynała się historia,
którą opowiadała mi babcia.
-
Każde Królestwo miało własne terytorium,
ale wszystkie lwy żyły w harmonii
-
w specjalnym, świętym miejscu
zwanym Szmaragdową Doliną.
-
Otwórz oczy.
-
Jak to zrobiłaś?
-
Tędy. Chodź.
-
To tutaj się urodziłaś.
-
Spójrz.
-
Czy oni nas widzą?
-
Nie. To tylko wspomnienie.
-
Ale to nie jest moje wspomnienie.
Ja urodziłam się na Stepie Sióstr.
-
Nazywałaś się Kyoga, a to młode,
z którym się bawisz to Lite.
-
Kyoga i Lite z legend?
-
Oboje zostaliście wybrani przez wasze
Boginie na przywódców waszych królestw.
-
Zostaliście sobie obiecani jako partnerzy.
-
... Aby zapanował pokój między Królestwem Słońca i Księżyca.
-
Znam tę historię, dlaczego tu jesteśmy?
-
Ponieważ ty nie znasz tej historii.
-
Chodź.
-
Czy to oni? Urośli!
-
Cśś! Skup się.
-
Nigdy nie opuściłam Szmaragdowej Doliny i
nie postawiłam łapy na innych terytoriach.
-
Nie sądzę, że jestem gotowa na
przewodzenie.
-
Nie możemy być na to przygotowani,
to ogromna odpowiedzialność.
-
Nie pomagasz!
-
Nie skończyłem!
-
Mówię, że wszystko będzie dobrze. Boginie
nie popełniają błędów. Urodziliśmy się do tego,
-
i zawsze będziemy mieć siebie nawzajem.
To wszystko, czego potrzebujemy. Prawda?
-
Prawda.
-
Pójdę trochę odpocząć.
-
Dobranoc! Niedługo przyjdę.
-
Widzisz, Kyoga lubiła Lite'a.
Ale czegoś brakowało.
-
To jedna z najpopularniejszych
historii miłosnych,
-
czego mogło brakować?
-
Jej.
-
Poszedł?
-
Poszedł.
-
Tęskniłam za tobą!
-
Nie każ mi trzymać się z daleka tak
długo następnym razem. Nie przeżyję!
-
Przepraszam Karabi, po prostu nie...
-
Nie chcę, żeby Lite myślał...
-
To jest Karabi Groźna?
-
Ale oni wyglądają jak przyjaciele. Albo...
-
Kyoga dbała o Lite'a, ale jedyną,
którą kochała była Karabi.
-
Nie rozumiem, dlaczego po prostu
mu o nas nie powiesz!
-
Co zrobisz w dniu zaślubin?
-
Pogodzę się z tym.
-
Dla naszych królestw ważne jest,
abyśmy razem przewodzili, więc będziemy.
-
I to wszystko dla nas?
-
Nie! To znaczy, nie chcę, żeby tak było.
-
Kocham cię.
-
Jasne, kochasz mnie, ale nie chcesz,
żeby ktokolwiek o nas wiedział.
-
Pewnie.
-
Potrzebujemy tego sojuszu
z Królestwem Słońca!
-
Co powinnam zrobić!?
-
Nie mam wyboru, Karabi.
-
Nie urodziłaś się, żeby służyć jakiemuś celowi.
-
Urodziłaś się, żeby żyć życiem.
-
Zawsze jest wybór.
Jakie ma być Twoje życie?
-
Nie Lite'a, czy twojego Królestwa, twoje.
-
Chodź. Tędy.
-
Gdzie ona jest?!
-
Lwy z trzech królestw czekają na
naszą Ceremonię Zaślubin!
-
Przeszukaliśmy dolinę. Nikt jej nie widział, Panie.
-
Więc sprawdźcie jeszcze raz!
Mogła zostać porwana albo zabita!
-
Lite! Mam wieści o Kyodze.
-
Nareszcie! Gdzie ona jest?
-
Ona i wybrana przez Cansu Karabi,
odeszli razem...
-
Wysłała mnie, żebym przekazała, że jest
bezpieczna i nie musisz się martwić.
-
Odeszła z nią? Co masz na myśli?
-
Wygląda na to, że ona... chce połączyć
się z Karabi, a nie z tobą, Panie.
-
Kłamiesz. Została porwana.
-
Nie, mówiła jasno...
-
Ja jestem wybranym przez Cansu!
Przywódca Królestwa Słońca!
-
Ja decyduję, co jest prawdą!
-
Dokąd poszły?!
-
Nie powiedziały.
-
Nie ważne. Znajdę je.
-
[WESTCHNIENIE]
-
Tędy.
-
Lite rozpoaczął wojnę między
Królestwami Słońca i Burzy,
-
oskarżając Karabi o porwanie
jego narzeczonej i
-
żądając zemsty.
-
Doprowadziło to do rzezi na skalę,
jakiej nigdy wcześniej ani później nie widziano.
-
Wkrótce, zdesperowane, aby zakończyć rzeź,
-
Kyoga i Karabii zgodziły się spotkać z
Litem w najwyższym punkcie doliny.
-
Śniłam o tym miejscu...
-
Przyszedłem sam, tak jak prosiłaś.
-
Teraz oddaj ją i wszystko
może się skończyć.
-
Nie podchodź. Przyszłyśmy tu
porozmawiać, to wszystko.
-
Proszę, przerwij to Lite!
Nie mogę dać Ci tego, czego pragniesz!
-
To nieprawda! Kochałaś mnie!
-
Kochałam Cię jako
mojego przyjaciela. Nic więcej.
-
Porzuciłaś mnie? Bez słowa?
-
Zrobiłam, co musiałam,
aby być szczęśliwa.
-
Proszę. Pozwól nam żyć w pokoju.
-
Bez ciebie nie ma pokoju!
-
Kocham Cię!
-
Kyoga, spójrz na mnie.
-
Powiedziałam, NIE PODCHODŹ!
-
Karabi przestań, co ty robisz?!
-
On jest potworem, Kyoga!
-
Będzie nas ścigał tak długo,
jak żyje! Muszę to zakończyć!
-
Proszę, nie zabijaj go! Wiem, że dokonał okropnych rzeczy, ale...
-
on był moim przyjacielem. Ja...
Ja nie mogę patrzeć jak ty...
-
Proszę, Karabi, puść go! Dla mnie.
-
Tylko dla Ciebie.
-
Dziękuję, Karabi.
-
Lite, przepra...
-
Karabi!
-
Zamierzała mnie zabić! Słyszałaś ją!
-
Musiałem zaatakować pierwszy,
ona jest SZALONA!
-
Bardzo przepraszam. Miałaś rację.
-
Jestem taka głupia. Proszę, trzymaj się.
-
Kocham cię tak bardzo.
Proszę trzymaj się, dla mnie.
-
Kyoga, mówię do ciebie!
Spójrz na mnie!
-
Asra, może mnie zabrać,
ale ty nigdy nie wygrasz.
-
Za pokój, którego nam odmówiłeś,
twoja dusza nie zazna pokoju.
-
Ani w tym życiu, ani w następnym.
-
Każde życie, którym będziesz żył na
tej Ziemi, będzie naznaczone cierpieniem
-
i ja będę twoją śmiercią w każdym z nich.
-
Tak mówi Asra, Bogini Śmierci, ty jesteś i
-
zawsze będziesz przeklęty,
Lite z Królestwa Słońca.
-
Nic tego nie jest takim,
jakim było w historii.
-
To dlatego, że Lite był jedynym,
który mógł opowiedziedzieć tę historię.
-
On to opowiadał i opowiadał, a kiedy
Królestwa upadły, stworzył Prawo Dumy
-
z nienawiści i strachu.
-
Kiedy Sunce wstała rano i odkryła,
że Asra ingerowała w życie śmiertelników,
-
jej wściekłość była tak gorąca i gwałtowna,
-
że cała Szmaragdowa Dolina
zajęła się ogniem.
-
Robiłam, co mogłam,
aby ugasić płomienie... ale...
-
to nie wystarczyło.
-
Asra zaginęła od tamtego czasu,
a gniew Sunce nigdy nie opadł.
-
Dlatego z roku na rok, pora sucha
jest dłuższa i trudniejsza.
-
Asra zaginęła? Przez cały ten czas?
-
Ale kto zabiera dusze do gwiazd?
-
Nikt. Dusze są uwięzione na ziemi,
dopóki ona nie wróci.
-
Dlatego potrzebuje twojej pomocy.
-
Mojej?
-
Ty i Kyoga, twoim przeznaczeniem jest
zabić Lite'a, kimkolwiek jest teraz.
-
Ale jeśli to zrobisz, cykl powtórzy się
na nowo.
-
Asra pozostanie w ukryciu, pora sucha się
pogorszy, a Prawo Dumy będzie kontynuowane.
-
Chcę, abyś pomogła mi to zakończyć.
-
Przepraszam. Myślę, że prosisz złą lwicę.
-
Nie jestem Kyogą, czy legendą,
jestem tylko...
-
Nothing.
-
Możesz w to uwierzyć i nic nie robić albo
możesz mi pomóc naprawić zepsuty świat.
-
Twój wybór.
-
W porządku. Co chcesz, żebym zrobiła?
-
Znajdź Asre.
-
Jest w Dryfującym Miejscu. Ona i Sunce
muszą się pogodzić, ale
-
przekleństwem jest, że miejsce przesuwa
się, jeśli Sunce lub ja podejdziemy zbyt blisko.
-
Nie wiedziałabym nawet gdzie zacząć
szukać.
-
To przyjdzie do ciebie kochanie.
Zawsze tak jest...
-
Ale, uh, Asra go nie opuści, jeśli będzie
wiedziała, że idzie się zobaczyć z siostrami.
-
Najlepiej zatrzymaj tę rozmowę między nami.
-
Chcesz, abym oszukała Boginię?
-
Nie oszukała. Po prostu... popchnij
rozmowę we właściwym kierunku.
-
Ona tego potrzebuje.
-
Nie wiem, czy dam radę.
-
Kiedy nadejdzie czas, wiem
że postąpisz właściwie.
-
To tylko sen.