-
Powiedzmy, że mam worek
-
I do tego worka włożę kilka zielonych sześcianów
-
Konkretnie, włożę do tego worka osiem sześcianów.
-
Włożę do niego również kilka kuli
-
Powiedzmy, ze włożę dziewięć kuli
-
I będą to zielone kule.
-
Włożę również kilka żółtych sześcianów w tym worku.
-
Będzie ich pięć. Włożę również kilka żółtych kuli do worka.
-
Powiedzmy, że włożę ich siedem. Wrzucę je wszystkie do worka.
-
I potrząsnę workiem. Wysypię z niego wszystko. I zobaczę jaki jest
-
pierwszy obiekt, który wypadnie z worka.
-
To nad czym chciałbym się zastanowić w tym filmie
-
jest prawdopodobieństwo wypadnięcia różnych typów obiektów
-
Na przykład, jakie jest prawdopodbieństwo wypadnięcia sześcianu dowolnego koloru?
-
Jednym ze sposóbów podejścia do tego jest zastanowienie się nad tym
-
ile jest wszystkich różnych, równie prawdopodobnych możliwości
-
które mogą wyskoczyć z worka?
-
Mamy 8 + 9 daje 17, 17 + 5 daje 22, 22 + 7 daje 29.
-
Mamy więc 29 obiektów w worku.
-
Dobrze policzyłem? ... tak 29 obiektów.
-
Narysujmy więc, wszystkie możliwe obiekty. Przedstawię to jako
-
jeden wielki obszar.
-
A więc są to wszystkie możliwe obiekty, jest 29 możliwych obiektów.
-
A więc jest 29 tak samo prawdopobnych możliwości dla wyniku mojego eksperymentu
-
sprawdzającego co wypada z worka.
-
Zakładając że wypadnięcie z worka jako pierwsze jest tak samo prawdopodobne dla sześcianu czy sfery.
-
Ile teraz z nich spełnia nasze wymagania, bycia sześcianem?
-
Cóż, mam 8 zielonych sześcianów i mam też 5 zielonych sześcianów.
-
Całkowita liczba sześcianów wynosi 13 sześcianów.
-
Pozwólcie, ze narysuję ten zbiór sześcianów.
-
Jest więc tutaj trzynaście sześcianów, mogę to narysować w ten sposób.
-
To tutaj jest zbiorem sześcianów. Jest to powierzchnia,
-
nie rysuję jej dokładnie, robię to w przybliżeniu,
-
reprezentuje zbiór wszystkich sześcianów.
-
A więc prawdopodobieństwo uzyskania sześcianu jest to
-
liczba zdarzeń, które spełniają nasze wymagania
-
jest więc 13 możliwych do uzyskania sześcianów, które mają
-
taką równą szansę wypadnięcia.
-
Podzielona przez wszystkie możliwe, równie prawdopodobne zdarzenia.
-
Których jest 29.
-
Wszystkie sześciany i kule.
-
Zadajmy teraz nieco inne pytanie,
-
jakie jest prawdopodobieństwo uzyskania żółtego obiektu?
-
Sześcianu lub kuli. Ile obiektów spełnia nasze wymagania?
-
Cóż, mamy 5+ 7 to jest 12 żółtych obiektów w worku.
-
Mamy więc 29 równie prawdopodobnych możliwości,
-
narysuję to tym samym kolorem. Z nich 12 spełnia nasze kryteria.
-
Pozwólcie, że narysuję 12 tutaj - tak jak mogę najlepiej.
-
Powiedzmy, że wygląda to mniej więcej...
-
Zbiór żółtych obiektów, jest ich 12.
-
12 obiektów spełniających nasze warunki,
-
12 podzielone przez wszystkich 29 możliwości.
-
Prawdopodobieństwo uzyskania sześcianu 13/29,
-
prawdopodobieństwo uzyskania uzyskania żółtego obiektu 12/29.
-
Zapytajmy teraz o coś jeszcze ciekawszego,
-
jakie jest prawdopodobieństwo uzyskania żółtego sześcianu?
-
Narysuję to na żółto. Dbamy teraz o kolor. A więc to jest żółte.
-
Jakie jest prawdopodobieństwo otrzymania --
-
lub jak powiedziałby mój syn --
-
"lellow" (przyp. tłum.po angielsku żółty to yellow).
-
jakie jest prawdopodobieństwo otrzymania żółtego sześcianu?
-
Cóż, jest 29 równie prawdopodobnych możliwości i z tych 29 możliwości
-
5 jest żółtymi sześcianami lub lelownymi ( ;) ) sześcianami.
-
A więc prawdopodobieństwo wynosi 5/29. Teraz, gdzie możemy
-
zauważyc to na diagramie Venna, który narysowałem?
-
Diagram Venna, to po prostu sposób na rozrysowanie różnych prawdopodobieństw.
-
I zaczyna się robić interesujący, gdy zaczynacie zastanawiać się
-
nad tym gdzie zbiory się na siebie nakładają lub przeciwnie,
-
tam gdzie sie na siebie nie nakładają.
-
Tutaj myslimy o rzeczach, które są członkami zbioru żółtych.
-
A więc znajdują się w tym zbiorze i są również sześcianami.
-
A więc ten tutaj obszar, miejsce nałożenia się tych dwóch zbiorów.
-
Ten obszar reprezentuje obiekty, które są i żółte i są sześcianami.
-
Ponieważ znajdują się w obu okręgach.
-
A więc ten właśnie obszar, pozwólcie ze napiszę to właśnie tutaj
-
A więc jest tutaj 5 obiektów, które są zarówno żółte i sześcianami.
-
Teraz można zapytać, i pewnie będzie to najbardziej interesujące pytanie.
-
Jakie jest prawdopodobieństwo uzyskania czegoś co jest żółte lub jest sześcianem?
-
Lub jest sześcianem dowolnego koloru?
-
Nadal wiemy, że mianownikiem będzie 29. Są to wszystkie równie prawdopodobne
-
możliwości tego co może wypaść z worka.
-
Ale jakie są możliwości, które spełniają nasze wymagania?
-
Jeden ze sposóbów podejścia do tego jest następujący:
-
cóż, mamy 12 rzeczy, które spełniają warunek żółtości.
-
Więc to byłby cały ten okrąg tutaj. Więc piszemy 12.
-
Liczba żółtych.
-
To jest 12.
-
I do tego nie możemy po prostu dodać liczby sześcianów.
-
Ponieważ jeżeli dodalibyśmy po prostu liczbę sześcianów
-
policzyliśmy już raz te 5 obiektów, są one wliczone jako część
-
tych 12.
-
Można na to popatrzeć w ten sposób:
-
jest siedem żółtych obiektów, które nie są sześcianami.
-
Chodzi o sfery.
-
Jest pięć żółtych obiektów, które są sześcianami.
-
I dalej, jest 8 sześcianów, które nie są żółte.
-
Oto jeden ze sposobów patrzenia na ten problem.
-
Teraz, więc gdy policzyliśmy 12, liczbę żółtych, policzyliśmy
-
cały ten obszar. Nie możemy, więc po prostu dodać
-
liczby sześcianów. Ponieważ wtedy znowu policzylibyśmy tą środkową część.
-
Później w zasadzie to co musimy zrobić, to policzyć sześciany.
-
Liczbę sześcianów, która wynosi 13.
-
I będziemy musieli odjąć ten tutaj środkowy obszar.
-
Pozwólcie, że to zrobię.
-
Usuwamy środkową część, więc minus 5.
-
To jest liczba żółtych sześcianów.
-
Czuję się dziwnie pisząc słowo "żółty" na zielono.
-
Liczba żółtych sześcianów.
-
Innym jeszcze sposobem patrzenia na problem...
-
i możemy po prostu wyliczyć to sobie.
-
12 + 13 - 5 daje 20. Czyli całość równa się 20/29.
-
Bardziej interesującą od samej odpowiedzi rzeczą jest wyrażenie
-
tego prawdopodobieństwa za pomocą innych prawdopodobieństw
-
które wyliczyliśmy wcześniej w tym filmie.
-
Pomyślmy o tym trochę,
-
możemy przepisać od nowa ten ułamek jako:
-
12/29 + 13/29 - 5/29.
-
To była liczba żółtych podzielona przez wszystkie możliwości,
-
a więc prawdopodopodobieństwo uzyskania czegoś żółtego.
-
To była liczba sześcianów podzielona przez wszystkie możliwości,
-
a więc plus prawdopobieństwo uzyskania sześcianu.
-
A to z kolei była liczba żółtych sześcianów podzielona przez wszystkie możliwości,
-
a więc było to minus prawdopodobieństwo żółtego i sześcianu.
-
Przepiszę to w inny sposób.
-
Minus prawdopodobieństwo żółtego (na żółto) i uzyskania sześcianu.
-
I to co właśnie zrobiliśmy... możecie pobawić się podanymi liczbami
-
Liczb używałem jedynie jako przykładu, by pokazać jak to działa
-
na konkretnym przykładzie.
-
Ale możecie dostrzec, że można tę rzecz uogólnić.
-
Jeżeli mielibyśmy prawdopodobieństwo jednego warunku
-
lub drugiego warunku, pozwólcie że zapiszę to jeszcze raz.
-
Prawdopodobieństwo, zapiszę to teraz nieco ogólniej.
-
Mamy stąd bardzo interesujący wzór:
-
Prawdopodobieństwo uzyskania jednego warunku,
-
powiedzmy należenia do zbioru A lub należenia do zbioru B
-
jest równe prawdopodobieństwu należenia do zbioru A,
-
plus prawdopodobieństwo należenia do zbioru B,
-
minus prawdopodobieństwo tego, że jest członkiem obu.
-
I jest to bardzo przydatny rezultat, wydaje mi się że jest czasem
-
nazywany regułą dodawania dla prawdopodobieństw.
-
Chcę wam tylko pokazać, że można to wziąć na zdrowy rozsądek.
-
Powodem dla którego nie można tak po prostu dodać do siebie
-
tych dwóch prawdopodobieństw jest to, że mogą się nakładać.
-
Istnieje pewne prawdopodobieństwo uzyskania obu naraz.
-
Jeżeli po prostu dodalibyście te dwa do siebie,
-
liczylibyście podwójnie obszar w którym się nakładają.
-
Widzieliśmy jak to wygląda wcześniej w tym filmie.
-
Musicie więc raz odjąć obszar gdzie się nakładają,
-
tak żeby nie liczyć go podwójnie.
-
Wrzucę tutaj jeszcze jeden wzór.
-
Czasem istnieją prawdopodobieństwa, które nie nakładają się na siebie.
-
Wyobraźmy sobie teraz, że jest to zbiór wszystkich możliwości.
-
I powiedzmy, że ten zbiór, który spełnia wymagania zdarzenia A.
-
A ten... narysuję go w innym kolorze.
-
I powiedzmy, że to jest zbiór, który spełnia wymagania zdarzenia B.
-
W tej sytuacji nie ma żadnego nakładania się na siebie.
-
Nie ma czegoś takiego jak członek zbiorów A i B.
-
W tej sytuacji prawdopodobieństwo A i B wynosi zero.
-
Nie ma żadnego nakładania się na siebie.
-
Te dwa typy zdarzeń nazywane są wzajemnie wykluczającymi się zdarzeniami.
-
Jeżeli dwa zdarzenia są wzajemnie wykluczające,
-
oznacza to, że nie mogą się zdarzyć oba naraz w tym samym czasie.
-
Nie ma żadnego zdarzenia, który może spełniać oba warunki.
-
Jeśli zdarzenia są wzajemnie wykluczające, to można powiedzieć
-
że prawdopodobieństwo A lub B jest równe prawdopodobieństwu A
-
plus prawdopodobieństwo B,
-
ponieważ ta częśc jest równa zeru.
-
Ale jeśli zdarzenia nie są wzajemnie wykluczające się
-
musielibyście odjąć część w której się pokrywają.
-
Najlepiej myśleć o tym w ten sposób, że zawsze trzeba odejmować
-
część gdzie się nakładają i oczywiście jeżeli coś wzajemnie
-
się wyklucza to prawdopodobieństwo uzyskania A i B
-
będzie równe zero.