< Return to Video

Mój rok bez wydatków | Michelle McGagh | TEDxManchester

  • 0:09 - 0:10
    Cześć.
  • 0:11 - 0:14
    Mam nadzieję, że wypiliście
    mocną, kuloodporną kawę,
  • 0:14 - 0:18
    żeby wytrzymać ostatni dzień konferencji.
  • 0:19 - 0:20
    Zaczynamy.
  • 0:20 - 0:23
    Wyobraźmy sobie scenę,
  • 0:24 - 0:26
    kiedy po ciężkim dniu w pracy
  • 0:26 - 0:29
    po drodze do domu
    musisz kupić coś na obiad.
  • 0:30 - 0:32
    Wchodzisz do mini supermarketu,
  • 0:32 - 0:34
    jakich pełno na każdym rogu.
  • 0:34 - 0:37
    "Wezmę ten makaron z sosem".
  • 0:37 - 0:39
    Robisz zakupy
  • 0:39 - 0:41
    i zostawiasz w sklepie 15 funtów.
  • 0:41 - 0:44
    Nie wiesz, jak to się stało,
    ale czujesz irytację.
  • 0:44 - 0:46
    Mnóstwo osób tak ma.
  • 0:46 - 0:48
    Też tak miałam.
  • 0:48 - 0:51
    Miałam właściwie tylko kredyt hipoteczny.
  • 0:51 - 0:55
    Nie zadłużałam kart kredytowych.
  • 0:55 - 0:57
    Nie wydawałam kompulsywnie,
  • 0:57 - 1:00
    a pieniądze uciekały z konta
  • 1:00 - 1:02
    i nic z nich nie miałam,
  • 1:02 - 1:04
    więc chciałam coś z tym zrobić.
  • 1:04 - 1:06
    Postanowiłam przez rok
    nie wydawać pieniędzy.
  • 1:07 - 1:09
    Ale od początku.
  • 1:09 - 1:14
    Tesco i inne supermarkety nie były
    jedynym powodem mojej decyzji.
  • 1:14 - 1:17
    Ogólne niezadowolenie wynikało z tego,
  • 1:17 - 1:21
    co robię z pieniędzmi
    i mojej roli jako konsumenta.
  • 1:22 - 1:26
    Przełomem dla mnie i męża był zakup domu,
  • 1:26 - 1:29
    który wymagał remontu.
  • 1:29 - 1:34
    Wstawiliśmy rzeczy do jednej
    z tych drogich przechowalni.
  • 1:34 - 1:37
    Mieszkaliśmy na walizkach, a raczej
    plastikowych komodach z Castoramy,
  • 1:37 - 1:39
    czy czegoś takiego.
  • 1:39 - 1:42
    Mieliśmy ubrania, garnki i rowery.
  • 1:42 - 1:44
    Było nam dobrze, naprawdę super.
  • 1:45 - 1:48
    Fajnie się żyje
    w trochę zakurzonym domu.
  • 1:48 - 1:51
    Od czasu do czasu
    jechaliśmy do przechowalni
  • 1:51 - 1:53
    coś stamtąd zabrać.
  • 1:53 - 1:55
    W przechowalni mieliśmy
    całe mnóstwo rzeczy,
  • 1:55 - 1:57
    co prawda w większości moich.
  • 1:57 - 1:58
    Napakowane na ful.
  • 1:58 - 2:01
    Nie do końca wiem, co tam było.
  • 2:01 - 2:07
    Któregoś dnia
    zobaczyłam wielkie pudło,
  • 2:07 - 2:09
    a na jednym boku moim pismem
  • 2:09 - 2:12
    wielkimi literami stało "NIEPOTRZEBNE".
  • 2:12 - 2:13
    (Śmiech)
  • 2:13 - 2:14
    To mną wstrząsnęło.
  • 2:14 - 2:16
    Po kiego licha w ogóle to trzymam?
  • 2:16 - 2:19
    Nie wiedziałam i dalej
    nie wiem, co tam było.
  • 2:19 - 2:21
    Pudła już dawno nie ma.
  • 2:21 - 2:25
    W domu zguglowałam
    trochę wstydliwy temat,
  • 2:25 - 2:28
    "jak pozbyć się rzeczy",
  • 2:28 - 2:31
    bo jak tu coś wyrzucić bez instrukcji,
  • 2:31 - 2:34
    a może potrzebowałam przyzwolenia.
  • 2:34 - 2:40
    Herb wspomniał, że jest pełno
    stron na temat minimalizmu.
  • 2:40 - 2:41
    Wyskoczyły strony,
  • 2:41 - 2:42
    gdzie wszyscy mówią,
  • 2:42 - 2:45
    jak wspaniale pozbyć się przedmiotów,
  • 2:45 - 2:46
    jak człowiek lekko się czuje.
  • 2:46 - 2:48
    Też tak chciałam.
  • 2:48 - 2:50
    Nie chcę wielkiej przechowalni.
  • 2:50 - 2:54
    Chcę życia, o jakim tu mowa.
  • 2:54 - 2:57
    Mój mąż całkowicie w to wszedł,
  • 2:57 - 2:59
    może dlatego, że prawie
    wszystkie graty były moje.
  • 2:59 - 3:01
    Zaczęliśmy pozbywać się rzeczy,
  • 3:01 - 3:05
    sprzedawaliśmy, robiliśmy darowizny,
    oddawaliśmy rodzinie i przyjaciołom.
  • 3:05 - 3:09
    Pozbyliśmy się około 80% dobytku
  • 3:09 - 3:12
    i było wspaniale.
  • 3:12 - 3:14
    Na jednej ze stron
    na temat minimalizmu
  • 3:14 - 3:17
    przeczytałam o "dniu bez zakupów".
  • 3:17 - 3:19
    "Dzień bez zakupów"
    przypada w czarny piątek,
  • 3:19 - 3:22
    który jakoś przeflancowaliśmy z USA,
  • 3:22 - 3:25
    choć nie obchodzimy Święta Dziękczynienia.
  • 3:25 - 3:27
    W ten dzień zamiast ścigać się z bliźnimi
  • 3:27 - 3:31
    po przecenione telewizory
    w galerii czy supermarkecie,
  • 3:31 - 3:33
    nic nie kupujesz.
  • 3:33 - 3:36
    Spędzasz czas z dziećmi,
    czytasz książkę, idziesz na spacer,
  • 3:36 - 3:39
    robisz coś, za co nie płacisz.
  • 3:39 - 3:44
    Uznałam ten pomysł za cudowny
    i postanowiłam stosować go przez rok.
  • 3:44 - 3:46
    Tak też zrobiłam.
  • 3:47 - 3:50
    Pomysł na rok bez wydatków,
  • 3:52 - 3:54
    rezygnacja z wydatków,
  • 3:54 - 3:57
    miała mnie zmusić do innego życia
  • 3:57 - 3:59
    i zajęcia dwiema kwestiami.
  • 3:59 - 4:04
    Pierwsza to słabe
    gospodarowanie pieniędzmi,
  • 4:04 - 4:08
    co jest trochę krępujące, bo z zawodu
    jestem dziennikarzem finansowym.
  • 4:08 - 4:13
    Przez 10 lat udzielania rad
    na temat pieniędzy
  • 4:13 - 4:16
    nie brałam odpowiedzialności za własne.
  • 4:16 - 4:19
    Druga kwestia to ja jako konsument.
  • 4:19 - 4:23
    Niedobrze mi się robi na myśl,
    że moim jedynym celem
  • 4:23 - 4:26
    było pójście na osiem godzin do pracy,
  • 4:26 - 4:30
    żeby zarobić na rzeczy,
    które miały mnie uszczęśliwić.
  • 4:30 - 4:34
    Wmawiają nam, że jakiś zakup
    jest nam potrzebny do szczęścia.
  • 4:34 - 4:36
    Kiedy mnie nie uszczęśliwiał,
  • 4:36 - 4:38
    znowu szłam na osiem godzin do pracy,
  • 4:38 - 4:42
    żeby zarobić na inne rzeczy,
    które miały mnie uszczęśliwić.
  • 4:42 - 4:43
    Potem wydawałam pieniądze
  • 4:43 - 4:50
    na naprawę, ubezpieczenie i wymianę
    rzeczy, które mnie nie uszczęśliwiały.
  • 4:51 - 4:56
    Swój rok bez wydatków zaczęłam
    w czarny piątek 2015 roku
  • 4:57 - 4:58
    i wprowadziłam parę reguł.
  • 4:58 - 5:01
    Dalej ponosiłam konieczne wydatki.
  • 5:01 - 5:04
    Spłacałam kredyt hipoteczny,
    opłacałam świadczenia i podatki.
  • 5:04 - 5:09
    Płaciłam też za internet i telefon,
    bo jako wolny strzelec
  • 5:09 - 5:10
    bez tego nie mogłabym pracować
  • 5:10 - 5:12
    i zrobiłby się prawdziwy rok bez wydatków.
  • 5:13 - 5:17
    Wpłacałam też na cele dobroczynne.
  • 5:17 - 5:20
    Miałam skromny budżet na jedzenie,
  • 5:20 - 5:22
    trzy posiłki dziennie,
  • 5:22 - 5:26
    plus podstawowe środki
    higieny osobistej, środki czystości
  • 5:26 - 5:28
    dla domu, ubrania,
    proszek do prania i tak dalej.
  • 5:29 - 5:35
    W ekstremalny sposób
    odkrywałam, bez czego można żyć,
  • 5:35 - 5:39
    ale również czego potrzebuję
    do szczęśliwego życia.
  • 5:40 - 5:42
    Było ciężko.
  • 5:42 - 5:47
    Nie da się tego inaczej ująć,
  • 5:47 - 5:51
    zwłaszcza, że mój budżet
    nie przewidywał transportu,
  • 5:51 - 5:58
    więc przez rok wszędzie jeździłam
    rowerem i często wyglądałam...
  • 6:00 - 6:01
    tak.
  • 6:01 - 6:02
    (Śmiech)
  • 6:03 - 6:05
    Często tak wyglądałam.
  • 6:05 - 6:07
    Jednak dużo się nauczyłam
  • 6:07 - 6:10
    przez 12 miesięcy takiego życia.
  • 6:10 - 6:13
    Skrajnie oszczędzając, dużo się nauczyłam,
  • 6:14 - 6:15
    a wciąż miałam swoje życie.
  • 6:15 - 6:16
    To jest w tym najlepsze.
  • 6:16 - 6:21
    Odkryłam nowe sposoby
    na zabawę i życie towarzyskie,
  • 6:21 - 6:26
    a pozostałam sobą, tą samą, co zawsze.
  • 6:26 - 6:27
    Mieszkam w Londynie,
  • 6:27 - 6:31
    więc mam za progiem
    masę darmowych atrakcji,
  • 6:31 - 6:35
    galerii, wystaw, koncertów czy muzeów.
  • 6:35 - 6:38
    Wcześniej byłam za leniwa,
    żeby je wykorzystać.
  • 6:38 - 6:41
    Zwykle z automatu po pracy szłam do pubu
  • 6:41 - 6:43
    albo na kolację, bo tak najprościej.
  • 6:43 - 6:48
    Znalezienie darmowych imprez
    jest czasochłonne.
  • 6:49 - 6:52
    Spędzałam też wieczory w domu.
  • 6:54 - 6:55
    Zobaczmy, czy zadziała.
  • 6:55 - 6:57
    Tutaj z moją przyjaciółką Kat,
  • 6:57 - 6:59
    która mnie za to zabije.
  • 7:00 - 7:03
    Bawimy się darmowymi upiększaczami.
  • 7:04 - 7:05
    Zrobiłyśmy nalot na szafki
  • 7:05 - 7:10
    w poszukiwaniu produktów
    na maseczki i inne takie.
  • 7:10 - 7:13
    Płatki owsiane z wodą dają
    zaskakująco dobry peeling.
  • 7:14 - 7:19
    Nie uważałam się za narcyza
  • 7:19 - 7:21
    przed podjęciem tego wyzwania,
  • 7:21 - 7:23
    ale jednak jestem próżna.
  • 7:24 - 7:25
    Zwłaszcza, że pod koniec roku
  • 7:25 - 7:29
    miałam skórę jak jaszczurka,,
  • 7:29 - 7:33
    tak była schłostana wiatrem,
    bo dużo czasu spędzałam tak.
  • 7:33 - 7:38
    W Southwold udało mi się
    spędzić darmowy urlop.
  • 7:38 - 7:42
    Ja i mój niesamowicie wyrozumiały mąż
  • 7:42 - 7:47
    przypięliśmy do rowerów namiot,
    śpiwory i trochę jedzenia
  • 7:47 - 7:51
    i popedałowaliśmy z Londynu nad morze.
  • 7:51 - 7:56
    Tydzień biwakowaliśmy na plaży,
  • 7:56 - 7:59
    myjąc się, ehm, pływając w morzu,
  • 7:59 - 8:00
    (Śmiech)
  • 8:00 - 8:03
    siedząc pod rozgwieżdżonym niebem,
  • 8:03 - 8:06
    najlepszy tydzień całego wyzwania.
  • 8:06 - 8:07
    Zabawne,
  • 8:07 - 8:11
    Dan wcześniej mówił o technologii,
  • 8:11 - 8:15
    nie miałam telefonu, bo nie było
    gdzie podłączyć ładowarki,
  • 8:15 - 8:20
    i po prostu żyłam na tym świecie,
    co było cudownym doświadczeniem,
  • 8:20 - 8:24
    tak cudownym, że w tym roku,
    choć nie muszę, chcę je powtórzyć.
  • 8:25 - 8:30
    Było tak dobrze,
    że nie przeszkadzało mi nawet to.
  • 8:30 - 8:34
    Po dwóch dniach zgubiłam gdzieś
    w Great Yarmouth jeden but.
  • 8:34 - 8:36
    (Śmiech)
  • 8:36 - 8:41
    Nie była to jedyna strata.
  • 8:41 - 8:47
    Tak po roku wyglądały moje dżinsy,
    widać ślady siodełka.
  • 8:48 - 8:49
    Wyglądałam jak strach na wróble,
  • 8:49 - 8:53
    ale szczęśliwy i zadowolony
    strach na wróble.
  • 8:54 - 8:57
    Chociaż było to miłe uczucie,
  • 8:57 - 8:59
    mój pierwszy wydatek wyglądał tak.
  • 8:59 - 9:00
    (Śmiech)
  • 9:00 - 9:03
    Solidna kolejka dla przyjaciół i rodziny
  • 9:03 - 9:05
    w podziękowaniu za wsparcie.
  • 9:05 - 9:07
    Bardzo miłe uczucie.
  • 9:08 - 9:12
    Tego wieczora hucznie świętowaliśmy,
    w końcu udało mi się - dałam radę.
  • 9:12 - 9:14
    Słyszałam: "Nie ma szans, nie dasz rady!".
  • 9:14 - 9:16
    Dałam radę, zaoszczędziłam dużo pieniędzy,
  • 9:16 - 9:19
    ponad 22 000 funtów,
  • 9:19 - 9:21
    naprawdę sporą sumę.
  • 9:21 - 9:27
    Wbrew oczekiwaniom
    nie zaczęłam wydawać jak szalona.
  • 9:28 - 9:29
    Zrobiłam coś bardzo rozsądnego,
  • 9:29 - 9:32
    wiele osób nie mogło uwierzyć,
    że zrobię coś tak nudnego.
  • 9:32 - 9:34
    Nadpłaciłam kredyt hipoteczny.
  • 9:34 - 9:35
    (Śmiech)
  • 9:35 - 9:39
    Posłuchawszy wreszcie
    własnych rad, nadpłaciłam kredyt,
  • 9:39 - 9:43
    co oznacza, że szybciej go spłacę,
  • 9:43 - 9:47
    oraz zapłacę mniej odsetek bankowi,
    co mnie bardzo cieszy,
  • 9:47 - 9:49
    bo kto lubi banki. (Śmiech)
  • 9:49 - 9:51
    Nie ma w tym żadnej filozofii.
  • 9:51 - 9:54
    Mniej wydałam, więcej zaoszczędziłam.
  • 9:54 - 9:57
    Odłożyłam dużo pieniędzy,
  • 9:57 - 10:01
    bo zdecydowałam się
    na skrajne oszczędzanie.
  • 10:02 - 10:04
    Jednak nie spodziewałam się
  • 10:04 - 10:10
    tak wielkiego wpływu na życie,
    postawę i światopogląd.
  • 10:11 - 10:14
    Przez ten rok naprawdę się starałam.
  • 10:14 - 10:17
    Robiłam i widziałam rzeczy,
    których inaczej bym nie doświadczyła,
  • 10:17 - 10:20
    spotkałam osoby, jakich bym nie poznała,
  • 10:20 - 10:22
    nawiązałam nowe przyjaźnie.
  • 10:22 - 10:24
    Zmieniłam się.
  • 10:24 - 10:26
    Jestem bardziej towarzyska, odważniejsza.
  • 10:26 - 10:27
    Częściej mówię "tak",
  • 10:28 - 10:30
    wiem, co jest dla mnie ważne,
  • 10:30 - 10:34
    i kategorycznie stwierdzam,
    że nie są to przedmioty.
  • 10:35 - 10:39
    Kiedyś robiłam zakupy
    z tych samych powodów, co wszyscy.
  • 10:39 - 10:41
    A to z nudów, a to z radości,
  • 10:41 - 10:44
    to znów ze smutku
    albo żeby zrobić sobie przyjemność,
  • 10:44 - 10:46
    a ten wydatek
  • 10:46 - 10:50
    miał poprawić mi wygląd albo uczynić
    mnie bardziej interesującą, fajniejszą,
  • 10:50 - 10:52
    po prostu lepszą,
  • 10:52 - 10:55
    bo przecież można kupić lepsze życie.
  • 10:56 - 11:01
    To kłamstwo jest wszechobecne
  • 11:01 - 11:04
    w naszej kulturze środków doraźnych,
  • 11:04 - 11:07
    reklam ciągle do czegoś namawiających.
  • 11:07 - 11:09
    "Kup to. To cię uszczęśliwi".
  • 11:09 - 11:12
    Owszem, przez chwilę,
  • 11:12 - 11:16
    dopóki nie zmieni ci się nastrój,
    bo znów masz zły dzień,
  • 11:16 - 11:21
    albo zmieni się przedmiot,
    który trzeba kupić,
  • 11:21 - 11:23
    pojawi się nowy produkt.
  • 11:25 - 11:29
    Jeśli tak jak mnie, nie stać cię
    na te cudowne sposoby,
  • 11:29 - 11:31
    zaczniesz myśleć długoterminowo,
  • 11:31 - 11:35
    zastanawiać się, co jest dla mnie ważne?
  • 11:35 - 11:38
    Chciałabym, żebyście tylko pomyśleli.
  • 11:38 - 11:40
    Jeśli macie do dyspozycji dochód,
  • 11:40 - 11:41
    a trzeba pamiętać,
  • 11:41 - 11:44
    że w naszym kraju są ludzie
    planujący budżet co do pensa,
  • 11:44 - 11:46
    bo nie mają wolnych środków,
  • 11:46 - 11:50
    więc jeśli macie, to warto
    je mądrze wykorzystać.
  • 11:51 - 11:55
    Nie mówię, że trzeba
    od razu przestać kupować,
  • 11:55 - 11:58
    jeździć rowerem i chodzić
    w dżinsach z dziurami na tyłku.
  • 11:59 - 12:01
    Pomyślcie o swoich pieniądzach.
  • 12:01 - 12:03
    Nienawidzimy rozmów o pieniądzach
  • 12:03 - 12:04
    z jakiegoś powodu.
  • 12:04 - 12:08
    Brytyjczycy nie lubią
    rozmawiać o pieniądzach,
  • 12:08 - 12:10
    a to przydaje im władzy.
  • 12:10 - 12:11
    Pewnie większość z was
  • 12:11 - 12:14
    wolałyby opowiedzieć o swoim życiu
    seksualnym niż o stanie konta.
  • 12:15 - 12:18
    Spróbujcie tylko zastanowić się,
  • 12:18 - 12:20
    gdzie marnujecie pieniądze
  • 12:20 - 12:23
    lub gdzie ich nie wydawać.
  • 12:23 - 12:26
    Pewnie już macie pomysł.
  • 12:27 - 12:30
    Nie namawiam was do jakiejś
    dziwacznej spowiedzi na scenie
  • 12:30 - 12:32
    i wyznania, na co wydajecie.
  • 12:32 - 12:34
    Chcę tylko, żebyście pomyśleli,
  • 12:34 - 12:37
    a w domu zerknęli na wyciąg bankowy.
  • 12:37 - 12:41
    Prosta czynność, dwa, trzy miesiące
    sprawdzania, gdzie idą pieniądze.
  • 12:41 - 12:43
    Ja przejrzałam wyciągi z całego roku,
  • 12:43 - 12:45
    co było przerażające.
  • 12:45 - 12:50
    Rocznie wydawałam
    400 funtów na kawę,
  • 12:50 - 12:54
    za którą nie przepadam,
    ale mi to nie przeszkadzało. (Śmiech)
  • 12:54 - 12:57
    Jeśli nie wiecie,
    gdzie idą wasze pieniądze,
  • 12:57 - 13:00
    nie zatrzymacie ich.
  • 13:02 - 13:03
    Trzeba też zadać sobie pytanie,
  • 13:03 - 13:05
    jeśli wiecie, gdzie idą pieniądze,
  • 13:05 - 13:08
    czy to was uszczęśliwia?
  • 13:09 - 13:12
    Ale najtrudniejsza jest następna część,
  • 13:12 - 13:16
    odpowiedź na pytanie, co mnie uszczęśliwi?
  • 13:16 - 13:18
    Co chcielibyście robić?
  • 13:18 - 13:22
    Może zabrać dzieciaki na wspaniałe safari,
  • 13:22 - 13:25
    wziąć urlop na pisanie książki
  • 13:25 - 13:27
    albo zdobyć nowy zawód,
  • 13:27 - 13:31
    co według Volckera i tak będzie konieczne.
  • 13:31 - 13:34
    Może chcesz tylko odłożyć parę tysięcy,
  • 13:34 - 13:36
    żeby mieć bufor bezpieczeństwa,
  • 13:36 - 13:38
    jakieś zabezpieczenie finansowe.
  • 13:39 - 13:42
    Określając cel długoterminowy,
  • 13:42 - 13:43
    zaczynasz decydować,
  • 13:43 - 13:47
    czy przez doraźne wydatki
    warto poświęcić cel długoterminowy
  • 13:47 - 13:51
    lub odsuwać go na później.
  • 13:52 - 13:56
    Moim nudnym celem była
    nadpłata kredytu hipotecznego.
  • 13:57 - 14:00
    Pozbywając się kredytu,
  • 14:00 - 14:03
    nie będę musiała pracować
    do 80. roku życia,
  • 14:03 - 14:07
    bo własny dom daje mi
    bezpieczeństwo finansowe.
  • 14:08 - 14:14
    Pracując na cel długoterminowy,
    czuję się tak.
  • 14:15 - 14:17
    Mam nadzieję, że to zobaczycie.
  • 14:17 - 14:19
    Tak właśnie się czuję.
  • 14:19 - 14:23
    Doraźne zakupy nigdy
    nie dały mi takiego samopoczucia,
  • 14:23 - 14:24
    jeśli mam być szczera.
  • 14:25 - 14:27
    Wszystko sprowadza się
  • 14:28 - 14:31
    do oceny własnych priorytetów.
  • 14:31 - 14:35
    Zanim wręczę komuś pieniądze,
    zadaję sobie jedno pytanie.
  • 14:36 - 14:39
    "Czy to potrzeba, czy kaprys?".
  • 14:40 - 14:42
    Jeśli to potrzeba,
  • 14:42 - 14:45
    rzeczywista potrzeba, wtedy kupuję.
  • 14:45 - 14:48
    Jeśli to zachcianka,
    portfel wraca do kieszeni.
  • 14:48 - 14:52
    Nie zadajemy takich pytań
    wystarczająco często.
  • 14:52 - 14:54
    Mówimy: "Potrzebuję nowych dżinsów",
  • 14:54 - 14:57
    a trzy pary leżą w szafie.
  • 14:57 - 15:02
    To proste pytanie ma duże znaczenie.
  • 15:03 - 15:05
    Chodzi o wasze priorytety.
  • 15:05 - 15:07
    Nie powiem wam,
  • 15:07 - 15:10
    gdzie i na co wydawać pieniądze.
  • 15:10 - 15:13
    Ale ważna jest decyzja,
  • 15:13 - 15:17
    czy zależy ci na doraźnym dreszczyku,
  • 15:17 - 15:18
    czy zrezygnujesz
  • 15:18 - 15:22
    z doraźnego dreszczyku
    nowych butów lub telefonu,
  • 15:22 - 15:26
    aby osiągnąć długoterminowy cel,
    który istotnie wpłynie na twoje życie,
  • 15:26 - 15:31
    będzie prawdziwym osiągnięciem,
    albo całkowicie zmieni twoje życie.
  • 15:33 - 15:36
    Mogę ci powiedzieć, co daje takie uczucie.
  • 15:36 - 15:39
    Mogę ci powiedzieć,
    które uczucie trwa dłużej.
  • 15:40 - 15:42
    Wszyscy możemy wziąć odpowiedzialność
  • 15:42 - 15:47
    za własną przyszłość,
    pieniądze i szczęście.
  • 15:47 - 15:49
    Na pewno mogę wam powiedzieć,
  • 15:49 - 15:52
    że szczęścia nie można kupić w sklepie.
  • 15:52 - 15:53
    Dziękuję za wysłuchanie.
  • 15:53 - 15:56
    (Brawa) (Wiwaty)
Title:
Mój rok bez wydatków | Michelle McGagh | TEDxManchester
Description:

Michelle McGagh nieobce jest pisanie o zaletach oszczędzania, ale co wiedziała o własnych wydatkach? W zeszłym roku postawiła sobie wyzwanie i przez rok wydawała pieniądze tylko na rzeczy niezbędne.
Roczne wyzwanie nietrwonienia pieniędzy zaowocowało książką „The No Spend Year” (Rok bez wydatków) i zaoszczędziło jej 22 tysiące funtów.
Dlaczego Michelle zdecydowała się na taki krok oraz czego nauczyła się o sobie, konsumpcjonizmie i powodach wydawania pieniądzy?
Michelle, dziennikarka do spraw finansowych, od dziesięciu lat pisze dla takich tytułów jak The Guardian, City Wire, AOL czy Money Observer.

Prelekcja wygłoszona na konferencji TEDx. Konferencje TEDx korzystają z formatu TED, ale organizowane są niezależnie, przez lokalnych ochotników.

Więcej informacji pod adresem https://www.ted.com/tedx

more » « less
Video Language:
English
Team:
closed TED
Project:
TEDxTalks
Duration:
16:05

Polish subtitles

Revisions