-
Jestem rafą koralową.
-
Niektórzy myślą, że jestem tylko kamieniem.
-
gdy tak na prawdę, jestem największym żywym
organizmem na tej planecie.
-
Jestem tak duży, że widać mnie z kosmosu.
-
Ale na jak długo?
-
Rosłem przez prawie dwieście pięćdziesiąt
milionów lat
-
a po przybyciu ludzi jest mnie teraz o
jedną piątą mniej.
-
Oczywiście, żyję na dnie oceanu
-
i może nie widzisz mnie tak często
-
ale mnie potrzebujesz.
-
Czy zdajesz sobie sprawę, że jedna czwarta
życia morskiego polega na mnie?
-
Ja jestem żłobkiem dla morza.
-
Małe ryby polegają na mnie dla pożywienia
-
oraz by się schować przed dużymi rybami.
-
A zgadnij kto zjada te duże ryby?
-
Właśnie tak. Ty zjadasz.
-
Jestem fabryką białka dla świata.
-
Ale Wy podnieśliście temperaturę oceanu,
tak że już nie mogę już dłużej żyć
-
a kiedy wielkie sztormy i tsunami
toczą się przez ocean,
-
jestem Twoją fortecą.
-
Ale Ty mnie rozsadzasz dynamitem
-
i trujesz mnie cyjankiem
-
Cóż, mam szaloną myśl,
-
przestań mnie zabijać.