-
Ich historia
-
Moja historia
-
To ja.
-
A to mój dziadek, Manolo.
-
Urodził się w Sevilli w Hiszpanii w 1942 r.
-
Od początku wiedział,
-
że chce być technikiem dentystycznym.
-
Jeśli nie wiecie, co robi ktoś taki,
-
cóż
-
— robi protezy.
-
Był to zdeterminowany człowiek.
-
Pilnie studiował i otworzył pracownię dentystyczną,
-
która później stała się
-
firmą rodzinną.
-
Ale to nie wszystko.
-
Mój dziadek był znany
-
ze swej hojności.
-
Mimo że miał sześcioro dzieci,
-
o które musiał zadbać i je wykarmić,
-
często pomagał
-
rodzinom w trudnej sytuacji.
-
Anonimowo kupował im jedzenie
-
i opłacał rachunki.
-
Często z własnej kieszeni.
-
Pamiętam, jak niemal w każdy weekend
-
zabierał mnie na mecze.
-
Dzięki niemu stałem się
-
wielkim fanem piłki nożnej.
-
To zaszczyt być częścią jego rodziny.
-
To dzięki niemu
-
wiem, że jednym z kluczy do szczęścia
-
w tym życiu jest stawianie innych
-
ponad siebie.