-
Witamy ponownie w kolejnym
sezonie Fly VS Jerk.
-
To zawody w łowieniu
szczupaków, trwające 3 dni.
-
Zespoły mogą swobodnie wybrać
dowolne miejsce w Europie gdzie chcą łowić.
-
Zasad jest niewiele.
-
Codziennie przyznawane są 3 punkty
-
Punkt za największą rybę dla drużyny,
która złowi najcięższego szczupaka.
-
Punkt Top5 trafia do drużyny z
pięcioma najdłuższymi szczupakami.
-
Punkt za ilość przeznaczony dla tych,
którzy złowią najwięcej ryb.
-
Jak mówię - gra jest prosta.
-
Ale wszystko może pójść nie tak.
-
To prawo Murphy'ego - co może pójść
nie tak, pójdzie nie tak.
-
Wiem, że jak łowię przy Tobie,
to złowimy tego największego.
-
Przyjechaliśmy tutaj, żeby pobić
nasze rekordy życiowe.
-
- Dla mnie to 128.
- Dla mnie 128 i pół - ciężko!
-
Holenderskie wody trzymają
legendarne szczupaki.
-
Złowiono tu wiele rekordowych ryb.
-
Pierre jest z Francji,
ale mimo to go lubię :)
-
Przyjedź do Hiszpanii, mówili,
będzie fajnie, mówili!
-
- Rok temu wygraliśmy!
- Było fajnie, prawda?
-
- Zrobimy to jeszcze raz?
- Tak, zróbmy to!
-
Ryba, ryba! Będzie dobra!
-
NIE NIE!
-
Zanim przedstawimy
tegoroczne drużyny,
-
wyjaśnijmy sobie jedną rzecz.
-
Nazwa pozostaje, nawet jeśli
koncepcja ewoluuje.
-
Fly vs Jerk to zawody
w łowieniu szczupaków.
-
W tym roku nie mamy muszkarzy.
-
Rozczarowanie dla tych, którzy chcieli
zobaczyć choć jedną drużynę muszkarzy.
-
Mamy nadzieję że 1-2 drużyny wrócą
do zawodów w niedalekiej przyszłości.
-
Jeśli uważasz, że masz to coś, aby
stworzyć drużynę muchową
-
która pobije wszystkich innych,
pisz do nas na info@kanalgratis.se
-
Z pewnością skontaktujemy Was
z naszym managementem zawodów.
-
Dziękuję za uwagę w tym temacie.
-
Teraz chwila dla naszych sponsorów.
-
Fly vs Jerk 16 oglądacie dzięki:
-
Blåkläder - tam gdzie jakość ma znaczenie.
-
JR Logistics - rekrutacja pracowników
magazynów i kierowców od 2003 r.
-
www.drev.se - serwis i części zamienne
do Twojej łodzi wędkarskiej.
-
Drodzy koledzy i koleżanki
-
czas przedstawić
konkurujące drużyny.
-
Dlaczego nie zacząć
od aktualnych mistrzów?
-
Nazywam się Bjärn Boström.,
reprezentuję Jiggar.nu
-
Nazywam się Jacob Hanc i
reprezentuję tę samą drużynę.
-
Rok w rok jiggar.nu powraca
do tego konkursu
-
I zapewnia najwyższy możliwy
poziom wędkarstwa sportowego.
-
W zeszłym roku ponownie odebrali I nagrodę
przed tłumem widzów w Jönköping.
-
W zeszłym roku wygraliśmy i zjawiliśmy się
na głównej scenie w Jönköping.
-
To było fantastyczne przeżycie -
-
w końcu poznać pozostałe drużyny
i mnóstwo szczęśliwych widzów,
-
którzy przeżywali to razem z nami.
-
- To była świetna zabawa, prawda?
- Było bardzo fajnie.
-
- Zrobimy to jeszcze raz?
- Dawaj, powtarzamy to!
-
A dla tych z was, którzy nie rozpoznają
tego domku - mogę powiedzieć,
-
że są w tym samym miejscu
co w zeszłym roku.
-
Mądry wybór biorąc pod uwagę jak
dobre wyniki są w stanie tu osiagnąć.
-
Łowimy w północnych częściach Szwecji.
-
Uwielbiamy to miejsce, z piękną przyrodą,
mamy ciszę i spokój.
-
Tu jest najlepiej.
-
A łowienie też jest niczego sobie.
-
Ale łowienie w północnych częściach
Szwecji późną jesienią
-
często niesie za sobą kolejne wyzwania.
-
Zima sama decyduje kiedy i gdzie
zamierza się pojawić.
-
Najgorsze co może się zdarzyć
to trudne warunki pogodowe.
-
-10 stopni to koniec łowienia.
-
To najgorsze co może być.
-
Oczywiście brak wiatru to też trudność,
ale wciąż fizycznie można łowić.
-
Dwa lata temu byliśmy blisko katastrofy
kiedy to niemal nie mogliśmy łowić
-
ze względu na niskie temperatury.
-
To jest najgorsze.
co mogłoby się zdarzyć.
-
Tutaj na północy łowimy w krystalicznych
wodach i potrzebujemy choć trochę wiatru.
-
Wielkie Jeziora potrzebują wiatru, aby
w ogóle dać możliwość złowienia dużej ryby.
-
Oczywiście, zawsze można je złowić, ale
robi się to naprawdę bardzo trudne.
-
Potrzebujemy wiatru do punktu za ilość
i punktu za największą.
-
Jeśli nie będzie wiatru, będziemy
musieli skorzystać z planu B... i C oraz D.
-
Jeszcze przed rozpoczęciem zawodów,
plany już zdążyły się zmienić.
-
W tym roku od razu musimy trochę
to wszystko przeorganizować.
-
Mały ptaszek szepnął nam słówko, że pewna
drużyna trenowała w naszej lokalizacji.
-
Więc zmieniliśmy nasze plany,
-
bo nie lubimy się dzielić.
-
Prośba do wszystkich, którzy
nam kibicowali od zawsze -
-
proszę, trzymajcie za nas kciuki.
-
Musimy zabrać do domu trofeum.
I postawić je w naszym sklepie.
-
Team Jiggar - lecimy!
-
Od jednego zwycięzcy do drugiego!
-
Cześć! Jesteśmy zespołem Gator Sweden.
-
- Nazywam się Micke Fransson.
- A ja - Alexander Lexén.
-
Wielu z Was tęskniło za Team Gator, kiedy
ich zabrakło w zeszłorocznych zawodach.
-
Ale teraz wrócili - Alexander Lexén wraz
z debiutantem we Fly VS Jerk!
-
Witamy Micke’a Franssona!
-
Największą zaletą Micke'a
jest to, że jest spokojny.
-
Zawsze wkłada myślenie w łowienie,
a to kluczowe dla uzyskania wyników.
-
Kiedy łowię razem z tobą to wiem,
że złapiemy dużego szczupaka.
-
Wiem, bo mówisz to cały czas.
-
Minęły 2 lata odkąd widzieliśmy
ostatnio Team Gator.
-
To wtedy przed ogromną publicznością
odebrali nagrodę zwycięzców
-
po spektakularnym finale.
-
Wtedy łowili w Holandii. W tym roku zostają
w europejskiej stolicy łowienia sportowego.
-
W Szwecji.
-
Team Gator wygrał 2 razy.
-
Raz w Szwecji i raz w Holandii.
-
W tym roku mamy nadzieję
na trzecie trofeum.
-
Mając Micke’a Franssona w łodzi, szanse
bynajmniej nie są gorsze.
-
Micke ostatnio łowił niesamowcie.
-
Wygląda na to, że 10-kilowe szczupaki
stoją w kolejce do jego przynęty.
-
W tym roku liczę, że ten facet będzie w stanie
złowić naprawdę dużego szczupaka!
-
Zrobimy wszystko pod słońcem,
żeby złapać giganta w zawodach.
-
Najlepsza forma Micke'a oraz
doświadczenie Aleksandra
-
czynią z nich faworytów
w tegorocznych zawodach.
-
- Lecimy!
- Tak, zróbmy to!
-
Na chwilę opuszczamy Szwecję,
-
ale niezbyt daleko.
-
Catch with Care to zespół z największym
doświadczeniem we Fly VS Jerk.
-
I jak zwykle - Stefan Trumann Trumstedt
łowi wraz z Pierrem Monjarretem.
-
W tym roku zaplanowaliśmy, że
pierwsze miejsce, pierwsza rzeka
-
będzie w Norwegii.
-
Potem pojedziemy na
duże jezioro w Szwecji.
-
Ostatni dzień może być na archipelagu
-
lub innym jeziorze w północnej Szwecji.
-
Trumann i Pierre ruszyli na
zachód w tym roku
-
w poszukiwaniu kolejnego
zwycięstwa we Fly VS Jerk.
-
Minęło kilka lat od ostatniego
triumfu na najwyższym stopniu podium.
-
A wyjaśnienie jest proste -
-
konkurencja jest o wiele większa.
-
Niektóre zespoły spędzają tygodnie
na przygotowaniach do zawodów.
-
Jest trudniej, drużyny
lepiej planują,
-
więcej trenują.
-
Poziom poszedł w górę, nie jest wcale
już tak łatwo zwyciężyć w zawodach.
-
Kiedyś trenowaliśmy więcej -
co najmniej cały tydzień treningów.
-
Według mnie jeśli chcesz wygrać,
musisz porządnie się przygotować.
-
Musisz mieć plan - A, B i C.
-
Choćby pogoda może ulec zmianie.
-
To jest według mnie główny powód, dlaczego
nie szło nam najlepiej w ostatnich latach.
-
A pozostali łowią niesamowicie dobrze,
-
Przez lata widzieliśmy Trummana i Pierre’a
łowiących metrówkę za metrówką.
-
Tegoroczna strategia nie jest wcale
aż tak odmienna.
-
Mamy nową wizję na zdobycie
punktów w ostatnim dniu,
-
kiedy dozwolone jest użycie
technologii live.
-
W ostatnim dniu zawodów możemy
wykorzystać sonar live.
-
My tak naprawdę nie chcemy go używać,
a wtedy wszyscy polują na dużą sztukę.
-
Dobrą strategią byłoby zdobycie
punktu za ilość.
-
Ostatni dzień jest więc dla nas z misją
zdobycia punktu za ilość.
-
Jeśli nam się to uda, a nie jest to
łatwy do zdobycia punkt,
-
to będzie to najlepszy dzień
na zdobycie go.
-
Wszyscy inni będą skupieni na
zabawie z sonarem live.
-
Kolejny zespół zrobił świetne
wrażenie w zeszłym roku.
-
Podczas swojego debiutu szybko
stali się ulubieńcami wielu widzów.
-
Zespół Relax z Dannym i Andym.
-
Wzięli udział w konkursie w zeszłym roku.
wnieśli sporo energii
-
i pokazali wielkie ambicje.
-
Łowili wtedy w Polsce i Niemczech.
-
Ale w tym roku mają inny plan.
-
Rok temu był dla nas sezonem
początkujących.
-
Wybraliśmy Polskę bo to nasza ojczyzna.
-
A Niemcy, bo Andy często tam łowi.
-
Ale w tym roku mierzymy wysoko
i przyjechaliśmy do Szwecji.
-
Wiemy, że tu są duże ryby.
-
Dobra ryba!
-
W tym roku przygotowali się
starannie przed zawodami.
-
Oprócz kilku dni szkoleniowych
-
ich przygotowania rozpoczęły się w zasadzie
tuż po zakończeniu ostatniego sezonu
-
Od ostatniego sezonu Fly VS Jerk
-
Andy i ja przygotowaliśmy się starannie,
w magazynie, biurze i naszym laboratorium.
-
Dopracowałem kilka prototypów
i próbek nowych przynęt.
-
Andy pracował z Ohio 7
eksperymentując z różnymi kolorami,
-
dodaliśmy również Ohio 9
-
i kilka innych przynęt
i tajne prototypy, które testujemy.
-
Spędziliśmy ostatnie 11 miesięcy aby zrobić
najlepsze wrażenie podczas Fly VS Jerk 16.
-
Wszyscy powinni się bać, bo
przechodzimy do ataku.
-
Tak!
-
Danny i ja mamy dwie opcje.
-
Punkt za Top5 i ilość.
-
Największa ryba? Być może.
-
Wszystko może się zdarzyć.
-
Stawiamy na Top 5 i ilość.
-
Ryba, ryba!
-
Mocne strony Andy’ego, nie tylko jako
wędkarza, ale także jako człowieka
-
Posiada niesamowitą wiedzę.
O wszystkim, o wędkarstwie też.
-
Ten człowiek jest chodzącą
encyklopedią wędkarstwa.
-
Mógłby być na dowolnym jeziorze
na świecie. Dać mu 3 dni
-
na analizę i rozpracowanie wody
a będzie łowił bez przerwy.
-
Opuszczamy teraz Szwecję i kierujemy się
na południe do raju szczupaków.
-
Do Holandii.
-
Zespół Major Craft z eholote.eu z
Martinem Spalodisem znanym z Perch Pro
-
Teraz debiutuje w Fly VS Jerk
a do pomocy ma Elvisa Meistersa.
-
Mam nadzieję, że z wędką poradzę
sobie lepiej niż z tą miotłą!
-
Jestem bardzo technicznym wędkarzem.
Uwielbiam wszystkie drobne szczegóły.
-
Przynęty, kije, kołowrotki, plecionki.
-
Każdy mały szczegół jest ważny.
-
Moja chęć zdobywania wiedzy to
coś, co napędza moje łowienie.
-
Jeśli interesują Cię różnice między
np. różnymi generacjami kołowrotków
-
lub wędkek, przecionek, przynęt
-
On pewnie wie, bo to
encyklopedia.
-
Martin ma duże doświadczenie, a ja wiem
jak wiele można się od niego nauczyć.
-
Szczególnie jeśli chodzi o zawody,
mogę się od niego wiele dowiedzieć.
-
W Perch Pro widzieliśmy wiedzę Martina
o zachowaniu ryb i różnych technikach,
-
ale teraz czas skupić się na szczupakach.
-
W Perch pro chodzi bardziej o
o lokalne informacje niż we Fly VS Jerk.
-
Każdy może złowić duże szczupaki.
-
Miejmy nadzieję!
-
Przyjechaliśmy tutaj, żeby pobić
nasze rekordy życiowe
-
i mam nadzieję, że nam się to uda.
-
- Dla mnie to 128.
- Dla mnie 128 i pół - ciężko!
-
Przed nami wielkie zadanie.
-
Wielokrotnie łowiliśmy razem.
-
Ale nigdy w czasie zawodów.
-
Ale myślę, że mamy umiejętności, przez co
można się nas bać.
-
Aby poznać kolejny zespół,
zostajemy w Holandii.
-
Zespół Frappe Zetrix z Antonem Fishermanem
zadebiutował w Fly VS Jerk w zeszłym roku.
-
Wtedy miał u boku Roberta Waltersa
-
i razem udało im się złapać wiele ryb
pomimo trudnej pogody w Finlandii.
-
W tym roku nie będzie tak zimno.
-
A Anton ma ze sobą Toniego Pohjalainena.
-
Naszym pierwotnym planem
było łowienie w Finlandii,
-
ale zdecydowaliśmy
przyjechać do Holandii.
-
To wędkarski dom dla Toniego,
ja byłem przewodnikiem w Finlandii.
-
W zeszłym sezonie Fly VS Jerk
byliśmy w Finlandii,
-
dlaczego więc nie zbadać nowych wód?
-
Dla nas obojga, więc Holandia.
Oto jesteśmy.
-
Holandia to wody, które mają
legendarne szczupaki.
-
Wiele rekordowych ryb jest stąd.
-
To jest również najważniejszy powód
dlaczego jesteśmy akurat tutaj.
-
W łodzi Fram Zetrix jest
dużo doświadczenia.
-
Z przewodnictwa wędkarskiego w Finlandii.
-
A jednak decydują się opuścić Finlandię
i zaczynają zawody w Holandii.
-
Ich szkolenie zostało poświęcone głównie
poznaniu lokalizacji ryb
-
i najlepszych miejscówek do wędkowania.
-
Nie ćwiczyliśmy wiele.
-
Mało łowiliśmy, więcej czasu
spędziliśmy w aucie.
-
Kilka rzutów, kilka brań.
-
- Ale mamy dobre przeczucie.
- Tak, zdecydowanie.
-
- Ostatecznie mamy całe 3 dni zawodów.
- Tak, i to jest najlepsze.
-
Lecimy po te największe!
-
Ostatnia drużyna w tegorocznej edycji
ulokowana jest w Hiszpanii.
-
Team Decathlon Caperlan
z Julienem i Damienem.
-
Znajome twarze z Perch Pro.
-
To nasz pierwszy raz we Fly VS Jerk.
-
- Byliśmy w Perch Pro 2 razy.
- Tak.
-
To przyjemność być tu z wami.
-
Teraz będziemy łowić szczupaki,
wcześniej łowiliśmy okonie.
-
Więc teraz liczy się tylko szczupak.
-
Zmieniamy przynęty i techniki.
-
- Wszystko.
- Tak.
-
Podczas zawodów Perch Pro, Decathlon/Caperlan
pokazali łowienie okoni we Francji.
-
Ale teraz szczupak jest w menu,
-
i udali się na południe do Hiszpanii.
-
Niezwykłe miejsce, przynajmniej jeśli
chodzi o historię Fly VS Jerk.
-
W tym roku łowimy ryby w Hiszpanii.
-
- Jesteśmy tu dla ciepłej pogody, tapas, piwa
- I słońca, dużo słońca!
-
Miejsce to słynie z dobrych
warunków do łapania szczupaków.
-
- Z reguły.
- Normalnie tak.
-
Więc mamy nadzieję, że będzie dobrze,
przynajmniej przez następne 3 dni
-
Tutaj jest mnóstwo uklei.
-
Cały dzień kręcą się tu w toni.
-
Mamy przyjaciela, który tu mieszka.
-
Często łowiłem ryby w tym jeziorze.
-
Zebraliśmy już sporo wiedzy,
jesteśmy tu od 4 dni
-
i próbujemy nabrać doświadczenia
gdzie są ryby.
-
Mamy nadzieję, że damy z siebie wszystko.
Do zobaczenia na wodzie!
-
Zaczynamy, przyjacielu!
-
Oto nasze siedem drużyn
-
Jeden zespół w Hiszpanii, dwa w Holandii,
-
trzy drużyny w Szwecji
-
i jeden zespół w Norwegii.
-
Zegar wybił godzinę 8:00 i zawody
oficjalnie zaczęły się!
-
10 godzin wędkowania czeka
na nasze 7 zespołów.
-
Dziś mamy dzień na rzece.
-
Niektóre zespoły będą korzystać
z sonaru live,
-
ale jest to dozwolone.
-
Lecz tylko w pewnym stopniu.
-
Tak jak w latach ubiegłych, sonar może
być użyty do lokalizacji ryb i struktur.
-
Ale nie wolno go używać podczas rzucania.
-
Nie widzę nic zupełnie,
-
ponieważ słońce razi mnie w oczy...
-
Czekanie na pierwszego szczupaka...
-
wtedy zaczynają się nerwy.
-
Potrzebujesz tego pierwszego brania.
-
I wiesz że jesteś w dobrym miejscu,
w dobrym czasie.
-
Ciśnienie jest duże - pierwsze miejsce,
mamy tu dobry spadek.
-
Słońce powoli wschodzi,
mnóstwo drobnicy dookoła.
-
I wiemy, że są tu szczupaki.
-
Więc musimy je skusić
i muszą brać.
-
Naprawdę fajne miejsce.
-
Próbowaliśmy na małym guppie,
niewielka przynęta.
-
-Przynęta jest dość mała.
- Tak.
-
Dzisiaj będę głównie łowił
głównie na guppie.
-
Zarówno duży i mały rozmiar.
-
Ale widzę drobnicę na powierzchni i
jest niewielkich rozmiarów,
-
więc wolę mniejszą przynętę.
Stąd mój wybór.
-
Ale będę zmieniał między mniejszym
i trochę większym rozmiarem.
-
W tym miejscu na pewno są ryby.
-
Dużo drobnicy i ładna, głęboka krawędź.
-
Rzucamy na około 5 metrów,
10 metrów głębokości jest za nami.
-
Są tutaj, mieliśmy tu kontakt wczoraj.
-
Straciłem wtedy naprawdę fajną sztukę
i potem stąd odpłynęliśmy.
-
Zdecydowanie tu są.
-
Teraz muszą tylko brać.
-
Słońce wschodzi.
Przy odrobinie więcej światła,
-
i wyższej temperaturze powietrza
wtedy prawdopodobnie będą brały.
-
Teraz jest dość spokojnie, ale nie
spodziewaliśmy się więcej na teraz.
-
Teraz widać, że są tu ryby -
drobnica, a tu szczupak.
-
Tutaj.
-
Wyraźnie widać rybę.
-
Więc są tutaj.
-
Ale muszą zacząć brać.
Pytanie tylko kiedy.
-
Są tutaj, ten stał w toni
na około 5 metrach.
-
Rzucamy w jego kierunku.
-
Nie sądzę, żeby było ich wiele.
Ale są tutaj.
-
Wciąż ten lód!
-
Dziś może padać śnieg.
-
Może nas spotkać wszystko:
grad, śnieg, deszcz.
-
Deszcz jest normą każdego dnia.
-
Huragany, tajfuny - wszystko!
-
Przynajmniej dziś mamy słońce, Andy!
-
Ale popatrz - nasz Ohio 7
nie jest zamarznięty.
-
Działa idealnie.
-
Dopóki przynęta nie jest zmrożona
damy sobie radę!
-
O mój Boże!
-
Temperatura wynosi 6 stopni poniżej zera..
-
Mamy też 6 metrów głębokośc.
-
Dd 2 metrów i powoli w dół do 6 metrów.
-
Tak, ale jak zejdę za nisko to
tylko ściągnę zielsko.
-
Ryba!
-
Świetnie, świetnie, no dalej!
-
W górę, w górę!
-
To jest większa ryba!
-
- Pamiętaj, że jest ślisko, Andy! Lód!
- Tak, tak!
-
To dobra ryba!
-
Tak to robimy!
-
Zmiana na pomarańcz,
-
i bum!
-
Jaką przynętę Andy?
-
- Ohio
- 7!
-
Bardzo piękne kolory.
-
Mamy 87 cm.
-
To wtedy urodził się mój brat!
-
Dobra ryba! Pierwsza!
-
Co sprawdziło się u mnie podczas treningu
-
Pomarańczowy!
-
Jaskrawe kolory działały i to
tutaj to właśnie dowód.
-
Pół godziny po rozpoczęciu dnia,
pierwsza ryba 85cm, tak jest!
-
Och, przepraszam, miałem na myśli 87 cm!
-
Jestem bardzo przesądny.
i tym razem zadziałało.
-
Nie brałem prysznica od 3 dni.
-
Nie goliłem się odkąd tu przyjechaliśmy.
-
Ponieważ łowiliśmy ryby
-
Więc pomyślałem, że to byłoby
głupie coś zmieniać.
-
Jedziemy dalej,
tak jak poprzednio.
-
Mogę się nie ogolić
i trochę śmierdzę.
-
Ale ja ciągle łowię ryby,
jak codziennie!
-
Tak jak każdy wędkarz!
-
- Dobra robota, dobra robota!
- Uczyłem się od najlepszych, Andy!
-
Dobrze, teraz moja kolej.
-
Tak jest!
-
Pierwszy.
-
Myślę, że jest mały, ale to szczupak.
-
Przynęta zadziałała!
-
- Chwyt za przypon?
- Nie, wezmę go.
-
To nasz pierwszy.
-
To zawsze miłe,
mieć to pierwsze branie.
-
J-swim, 13 cm.
-
Black Pike.
-
Pierwsza ryba dnia.
-
Zobaczymy, ile mierzy.
-
Jest blisko wymiaru,
-
ale sprawdzimy.
-
- Wymiarowy.
- Tak?
-
Ma 81 cm.
-
- 81 cm?
- Tak.
-
Pierwsza zatwierdzona ryba.
-
81 cm
-
Piękny!
-
Popatrz na kolory.
-
Wypuśćmy ją.
-
Dobra robota stary!
-
Tak miło jest zdobyć
tą pierwszą!
-
Ale mamy jeszcze wiele do złapania
zanim dzień się skończy.
-
Uważam, że to system rzeczny
który może mieć duże ryby.
-
Mogłoby dać dobre Top 5 i może
również duże ilości.
-
W zależności od tego, gdzie jesteś i
czego szukasz.
-
Zobaczymy po raporcie po lunchu.
jak idzie pozostałym.
-
Naszą główną strategią jest
dążenie do zdobycia Top5 dzisiaj.
-
Może, jeśli będzie trzeba, to poszukamy
tej największej,
-
a jeśli musimy, to stawiamy na liczby.
-
Zobaczymy.
-
Mam katar, jest mi zimno.
-
Tylko 6-8 stopni.
-
Witajcie Ci, co są w domu, w Szwecji.
-
Myślę że macie cieplej niż my
tutaj w Holandii.
-
Bo tu jest tylko 7 stopni
ale przynajmniej na plusie.
-
Miałem branie.
-
Bardzo ostrożne.
-
Tylko mały dotyk.
-
Mój sposób na tę przynętę
to robienie długich pauz.
-
I podciagam.
-
Czekam.
-
Podciągam.
-
Czekam.
-
Zauważyłem, że ryba atakuje...
-
kolejne branie.
-
Atakują z i 5-6 metrów na
tę przynętę.
-
W czystych wodach Szwecji atakują
z 5-6 metrów za mną.
-
Ryba pojawia się znikąd.
-
To było kolejne branie.
-
Próbuję jeszcze raz.
-
Ona puka, ale nie bierze.
-
Ponownie!
-
Myślę, że to są małe szczupaki.
-
Teraz lekko ciągnęły.
-
Pech!
-
Kolejne branie!
-
Guppie prowokuje kolejny raz.
-
Zostawiam to.
-
Spróbuję mniejszej przynęty.
może będzie łatwiej ją złapać.
-
RYBA! Duża!
-
Nie aż tak duża,
ale jest w porządku.
-
Tak!
-
Budzimy się!
-
Dziękuję Stefanowi za Guppie!
-
Serdeczne pozdrowienia z Holandii!
-
Mam nadzieję, że jesteś blisko, żebyśmy
mogli wypić razem piwko.
-
Nie jest duża, ale to ryba.
-
Mam tu coś jeszcze.
-
Ktoś tu łowił metodą drop shot.
-
Ciężarek z małą żyłką.
-
Ma co najmniej 77cm.
-
- Mamy 77cm.
- 77cm.
-
Spójrz na rybę tutaj.
-
Myślę, że coś zjadła.
-
Pierwszy miłośnik Guppie,
odhaczony!
-
Potrzebujemy szybko
kolejnych czterech.
-
Miłego dnia i jedz dalej Guppie,
nie obrazimy się.
-
- To był szczupak?
- Tak, myślę, że to był szczupak.
-
Bardzo małe branie.
-
Na kamienaich.
-
Pierwsze branie na spinnerbait.
Przy brzegu.
-
Taktyka polega teraz na czesaniu
jak największego obszaru.
-
Rzucam przy brzegu,
-
tak szybko jak to możliwe,
by znaleźć aktywne ryby.
-
Mieć jak najwięcej
potencjalnych brań.
-
Ta rzeka może nie być
naszym najlepszym wyborem.
-
Dzień na rzece lub łowienie z lądu,
to nie są nasze klimaty.
-
Ale zobaczymy.
-
Szczupaki śpią.
-
Byłoby miło, gdyby mogły
się teraz obudzić.
-
9 rano, śniadanie.
-
11 bylibyśmy na rampie.
-
o 12 zaczynają się ruszać.
-
Łowimy ryby w rzece, której nazwy
nawet nie znam.
-
To prawdziwa rzeka z silnymi prądami
tutaj na środku.
-
Łowimy tu po bokach.
-
Dość blisko brzegu, na płytkiej wodzie.
-
A prąd nie jest tu tak silny.
-
Ale woda jest trochę mętna po
wczorajszym deszczu.
-
- Toni?
- Tak?
-
Czy uważasz, że inne drużyny
coś już złapały?
-
Może kilka małych.
-
Zawsze trzeba o tym pamiętać,
nie jesteśmy sami w Europie.
-
Z łowieniem szczupaka.
-
Ciekawie jest zobaczyć jak się wiedzie
u innych drużyn.
-
Ktoś może właśnie filmować
szczupaka o wadze 12 kg.
-
Nigdy nie wiadomo.
-
- Po twoim rzucie możemy się trochę przesunąć.
- Tak, okej.
-
O mój Boże, co za branie!
-
To było...
-
Poczuł kotwice?
-
Prawie straciłem wędkę.
-
- Zniknęła.
- Tak, poszła sobie.
-
Mój brat, jak łapał metrówkę...
o Boże....
-
To naprawdę duża łuska,
-
Musiał być duży...
-
naprawdę duży.
-
O mój Boże!
-
Łowię bez zadziorów.
-
Jedno branie, jedna ryba,
tylko tego potrzebujemy.
-
Będzie dziś trudno.
-
Woda jest spokojna, a słońce świeci.
-
Ale ryby są tutaj.
-
Łowimy w tym miejscu już od jakiegoś czasu,
-
i przetestowaliśmy i duże
i małe miękkie przynęty.
-
Wypróbowałem rzut przy użyciu
jerkbaita z ciężarkiem 18g.
-
Lekko podbiłem...
-
Nie sądzę, żeby to było faktycznie branie,
-
ponieważ mam łuskę na haku.
-
Ale łuska była duża, więc
i ryba musiała być duża.
-
Zobaczymy.
-
Czy jest mały?
-
Może 80-tka.
-
Tutaj jest.
-
- Dobry atak?
- Tak, było dobrze.
-
Są silne.
-
Tak, ale hak trzyma mocno.
-
Oto nadchodzi, nie największy, ale
to jest szczupak.
-
- Jest i ona.
- Tak.
-
- Dobra robota!
- Dzięki!
-
Nowa przynęta, SuperSlow.
-
BUM!
-
- Na niebieskim?
- Tak.
-
Możesz używać tej przynęty cały dzień.
-
- Są bardzo grube.
- Tak, naprawdę gruby.
-
Tak, naprawdę gruby.
-
Ma 89cm.
-
Spójrz na ten brzuch!
-
Weź torbę, zważymy.
-
4,78kg
-
Pierwsza ryba dnia.
-
Wziął na Gator Superslow.
-
Teraz ją puścimy.
-
Poszła!
-
To jest nowy produkt,
-
Gator Superslow 25cm.
-
Można łowić bardzo powoli
-
z dużymi ruchami i małymi prędkościami.
-
Idealnie nadaje się do łowienia powolnych
szczupaków w słoneczną pogodę bez wiatru.
-
Zobaczymy, czy uda nam się złapać jeszcze jednego.
-
W wodzie nadal jest 8,3 stopnia.
-
Powiedziałbym, że jest dość gorąco.
-
Spodziewałem się, że będzie 5-6 stopni.
-
Nie jest źle.
-
Robi się gorąco!
-
Chciałem tylko powiedzieć
-
Przejdź na lewą stronę.
-
To jest wymiarowa ryba,.
-
Czy ja jestem siatkowym?
-
Znów na J-swim.
-
O nie, ten nie będzie zatwierdzony.
-
Sprawdźmy.
-
Około 71 cm.
-
Niezatwierdzony, ale nadal
szczupak numer 2.
-
- Skąd się to wzięło?
- To mój specjalny kolor!
-
Nie powiedziałeś, że skończyliśmy
to przed wyjazdem.
-
Włożyłem go do kieszeni.
-
Nie, to moje.
-
Jak wiele przede mną ukrywasz?
-
- Mówisz poważnie?
- Tak, specjalnie dla mnie!
-
Wiesz, że jesteśmy drużyną, prawda?
-
Eee... tak.
-
„Ale ja chcę złapać te duże”
-
- Branie?
- Tak, ale tylko dotknął ogonka.
-
100% to nie było zielsko.
-
Może jeszcze weźmie.
-
Chyba tylko dotknął ogona.
-
Poczułem lekkie dotknięcie
i wiem, że to nie było zielsko.
-
Cały czas łowiliśmy wokól trawy.
-
Myślę, że on po prostu dotknął
delikatnie ogonka.
-
Brak brań na silk
-
może tym razem biało-niebieski
z czerwonym ogonem.
-
Ta przynęta złapała wiele szczupaków.
-
Dużo szczupaków.
-
Ryba!?
-
Nie, czekaj, nie.
-
Tak, to ryba!
-
Nie wyciągamy,
-
po prostu dotknij przyponu.
-
Myślę, że przynęta jest większa od ryby.
-
Bardzo szybko poradziłeś sobie z siatką.
-
Co jest najważniejsze, Andy?
-
Szczupaki, szczupaki, szczupaki.
-
Czułbym się lepiej, gdyby
zaczęły brać.
-
Zaczyna robić się trochę cieplej.
-
Do tej pory łowiliśmy ryby z krawędzi,
-
stoi tu tak wiele drobnicy,
-
i widzieliśmy kilka szczupaków na echosondzie.
-
Testowaliśmy różne przynęty.
-
Kiedy temperatura spada tak jak teraz,
-
Strike Pro Guppie z pracą
z boku na bok
-
idealna przynęta tutaj teraz.
-
Dodałem do niego trochę
dodatkowych ciężarków 8 gram,
-
żebym mógł łowić głębiej
-
i nie tak wolno.
-
Naprawdę dobra przynęta.
-
- Co myślisz o kolorze białym? Dobra?
- Tak, jest dobra.
-
Włączam, chcę coś sprawdzić.
-
Tak, mamy to samo.
-
Oj, popatrz na to.
-
- Jestem głodny, a ty też?
- Głodny szczupaków, to tak.
-
Ja też, szczupaków i może
jakaś kanapeczka.
-
Ale nie mamy na to czasu.
-
Najpierw duże szczupaki.
-
Przed lunchem potrzebujemy
dwóch dużych szczupaków.
-
Co to było?
-
Miałem branie.
-
- branie?
- Tak.
-
Było coś, co szarpnęło przynętę.
-
Ale bardzo, bardzo ostrożnie.
-
Sprawdź skaner boczny.
-
W środku wody.
-
Zatrzymujemy się tu.
-
To było bardzo małe pchnięcie.
-
Tak jest!
-
Mała ryba.
-
- Mały?
- Tak, mała ryba.
-
Naprawdę mały.
-
Ale branie to zawsze dobry znak.
-
To nie jest ta sama ryba.
-
Nie sądzę, żebyśmy potrzebowali podbieraka.
-
- Jesteś pewien? Taki mały?
- Tak.
-
Naprawdę mały.
-
Wziął dobrze,
-
nie ta, którą chcieliśmy, ale to ryba.
-
Zawsze miło poczuć branie,
od razu jest mi cieplej.
-
Dziecko szczupak,
-
- Ma 75cm?
- Możemy sprawdzić, ale jest mały.
-
Miałem kontakt z rybą już wcześniej
całkiem blisko łodzi.
-
Teraz rzuciłem dalej, tam gdzie
mieliśmy kontakt wczoraj.
-
Mam nadzieję, że teraz się zacznie,
-
To mały szczupak, ale szczupak.
-
- Ile?
- 68cm.
-
Maluszek.
-
Teraz potrzebujemy czegoś trochę większego.
-
Zawsze coś.
-
Tutaj jest dość głęboko.
-
Tak, a ten wziął naprawdę z daleka.
-
Robi się coraz cieplej.
-
Wiatr wieje z płytszych obszarów
-
A tam woda szybciej robi się zimniejsza.
-
To chyba nie był dobry pomysł
zacząć od krawędzi,
-
cała zimna woda pochodziła stamtąd.
-
Może powinniśmy zmienić
miejsce na głębsze spadki.
-
Może tam woda jest cieplejsza
i będzie więcej aktywności.
-
Ale najpierw spróbujemy
jeszcze kilka rzutów.
-
Nigdy nie wiesz, co lubią najbardziej.
-
Ten mały wojownik ma
już całkiem sporo blizn.
-
Mam nadzieję, że dzisiaj też
zadziała na ryby.
-
Przeszliśmy do tego rogu
i zakotwiczyliśmy.
-
Szczupak!
-
Biegnę, biegnę!
-
Duży szczupak!
-
- Dobry?
- Jest całkiem w porządku.
-
Nie aż tak duży, ale przyzwoity.
-
Teraz powoli, przytrzymaj
go niżej.
-
TAK!
-
To był ryzykowny ruch.
-
Powoli, ale pewnie.
-
Nie tak duży jak byśmy chcieli,
ale to wciąż ryba.
-
I ma 80cm.
-
Widziałem branie, było blisko łodzi.
-
Patrz jak głęboko jest przynęta.
-
To nie metrówka, ale zbliżamy się.
-
To jest 82cm.
-
Ponad 82cm, a to już nieźle.
-
Proszę, jest twoja.
-
5 cm więcej.
-
- Dobry początek.
- Tak jest.
-
Tak jak mówiłem,
i podkreślam znów.
-
Ta przynęta wymiata.
-
Łowi szczupaki zawsze i wszędzie.
-
Kupujcie na eholotes.eu
-
Naprawdę świetna przynęta.
-
Zbliża się godzina 9, co oznacza, że
pierwsza godzina zawodów za nami.
-
To był powolny poranek.
dla wszystkich drużyn.
-
Ale najlepszy początek należy do
znajomych twarzy z Perch Pro.
-
Zespół Major Craft/Eholotes.eu
-
Mają już 2 ryby powyżej 75cm.
-
W Hiszpanii mamy drugich debiutantów
we Fly VS Jerk, zespół Decathlon/Caperlan.
-
Pierwsza godzina była wietrzna.
Jak dotąd złowiono tylko sandacza.
-
Ale teraz czas na pierwszego szczupaka.
-
Prawdopodobnie maluch na ilość.
-
Tak, niewielki do odhaczenia.
-
Chwyciłem przypon.
-
- Chcesz podbierak?
- Nie, dam radę.
-
Nie największy, ale to szczupak.
-
Mały spinnerbait, rzuciłem
w kierunku brzegu.
-
Pierwsza ryba Damien!
-
Dobra robota Julien!
-
Pierwsza godzina dnia pierwszego minęła.
-
I nic nam nie mówi o tym, która drużyna
wysuwa się na pozycję potencjalnego zwycięzcy.
-
Choć odległości między
drużynami są znaczne,
-
wygląda na to, że wszyscy czekają
na niego wyższe temperatury
-
po dość chłodnej nocy.
-
Kiedy jest tak zimno, wszystko się psuje.
-
Jestem dzisiaj trochę zestresowany.
-
Ponieważ coś się zmieniło,
przynajmniej w mojej głowie
-
To zwykle się nie zdarza.
-
Przynajmniej bardzo rzadko.
-
Ja złowiłem 2 ryby, a Andy żadnej.
-
Więc trochę się boję.
-
Chyba Andy nie wszedł
jeszcze w swój rytm.
-
Zazwyczaj to ja łowię pierwszą rybę.
-
Dzisiaj Danny złapał 2, a ja zero,
zero ryb, zero brań.
-
Wszystko jest na zero,
tylko lód i żadnych ryb.
-
Andy ryba - nie.
Danny - 1.
-
Andy - nie klikam,
Danny - 1.
-
Jak się czujesz, Andy?
Powoli cię pokonuję.
-
Wiem, że to Fly VS Jerk,
-
ale w naszej łodzi zawsze jest mała
konkurencja między nami.
-
Tak jak ze wszystkimi partnerami
na łodzi, z którymi łowisz.
-
Andy, kto jest numerem 1?
-
Dzisiaj złapię naprawdę
dużego szczupaka.
-
Oko ci zbieleje jak
zobaczysz co złapałem.
-
Ależ Andy, jesteś tak
dobry w podbieraniu.
-
Dlatego ten dzień jest taki szalony.
-
Dlaczego cię wyprzedzam?
To się prawie nigdy nie zdarza.
-
Tego możemy zmierzyć.
-
Dawaj podbierak.
-
Ależ silny!
-
Ale jest jednak mały.
-
Ale silny.
-
Naprawdę mają tu moc.
-
To jak anaboliczne szczupaki.
-
Szaleństwo.
-
Są naprawdę silne!
-
Mamy 78cm.
-
Ładna ryba i w dobrej kondycji.
-
Jeśli złapiemy 110 cm to będzie
prawdopodobnie 11kg wagi.
-
Druga godzina była bardzo ciężka.
-
Ale teraz próbujemy innej taktyki,
w głębszym miejscu.
-
I zobaczmy, czy znajdziemy jakieś aktywne
ryby w tych miejscach.
-
Zobaczymy.
-
Mamy jeszcze dużo czasu,
-
ale nie czuję się z tym dobrze,
z godziną bez szczupaka.
-
Ale może się zdarzyć
w każdym momencie.
-
Najlepiej teraz.
-
- Branie?
- Myślę, że to była drobnica.
-
Tak!
-
Gotów?
-
Nieduża, ale w końcu ryba!
-
Potrzebowałem, tego szczupaka!
-
Inaczej byś stał tu smutny
jak zbity pies.
-
Wreszcie!
-
Świetnie powiedziane.
-
Oddajcie mi mojego kolegę!
-
Nie sądzę, żeby to było 75 cm.
-
Ładna mała ryba.
-
Nie sądzę, żeby miała wymiar.
-
Nie ma.
-
Ma około 70 cm.
-
Na Guppie Black Pike.
-
Przynajmniej to ryba.
-
Tak!
-
NIE!
-
TAK!
-
Dostałem drugą szansę.
-
- Jak ją oceniasz?
- Jest w zasadzie całkiem przyzwoita.
-
Dostałem drugą szansę.
-
I jak, w porządku?
-
Tak, całkiem niezła.
Myślę że ma wymiar.
-
Dostałem drugą szansę
na tej rybie.
-
Zrobiłem sobie długą przerwę
i wzięła ponownie.
-
Straciłem ją, ale znów zaatakowała.
-
- Kliknę na twój, okej?
- Tak, zrób to.
-
Mamy 80cm.
-
Zatwierdzona ryba nr 2!
-
Wziął na Jiggen 25cm Hulken.
-
Piękna ryba.
-
Dobrze odżywiona.
-
Może jednak tu są?
-
Wygląda na to, że było ich tu dwóch.
-
O cholera, weź to, weź to!
-
Żartujesz?
-
- To był szczupak?
- Tak.
-
Oczywiście, że to nie była foka.
-
Nie zdziwiłoby mnie to.
-
I był w porządku pod względem rozmiaru.
-
Ryba!
-
Złap przypon Andy!
-
Dobrze, zrobione.
-
Spokój!
-
Powoli, spokojnie,
panie szczupaku!
-
Jest mały, ma może tylko 55 cm.
-
Ale to szczupak Andy.
-
To pokazuje, że pomarańczowy
przynajmniej działa.
-
Założyłem to kilka dni temu,
podczas treningu.
-
Pomyślałem, czemu nie
spróbować pomarańczowego.
-
Od tamtej pory używam go non stop.
-
Chyba nawet nie zmieniłem koloru.
-
Cały czas jadę na pomarańczowej.
-
I tak jak dziś przynosi efekty.
-
Może nie największa ryba,
-
może nawet nie 75cm,
-
ale to wciąż szczupak.
-
A szczupak to szczupak.
-
Ile teraz, Andy?
-
Jeszcze jeden komentarz
i zaliczysz kąpiel.
-
Przepraszam Andy.
-
Dogryzał mi cały czas podczas naszych
9-10 dni treningowych.
-
W końcu nadeszła moja kolej!
-
Zabiję cię.
-
"Zabij mnie delikatnie ♪♪"
-
Hej, szczupaki, jestem tu!
-
Może branko?
-
Podoba mi się to co widzę.
-
Tu powinny być szczupaki.
-
Teraz tu kotwiczymy.
-
Jak wiecie niełatwo jest
operować sonarem live.
-
Możemy tu zakotwiczyć na 10 minut,
kolejne 10 minut w następnej lokalizacji.
-
Teraz prawdopodobnie będziemy
łowić na płyciźnie.
-
Widzisz, jak inaczej wygląda woda
jak zaraz mamy dno?
-
To pewnie niedobrze.
-
Ryba!
-
Nieduża.
-
Nie, jednak jest dobra!
-
Lecę!
-
Dopiero co rzuciłem.
-
Już idę, już idę!
-
Możesz dalej łowić.
-
Nie jest taki duży,
nie potrzebuję twojej pomocy.
-
- Klikam to.
- Tak, możesz to kliknąć.
-
Powinniśmy po prostu
dotknąć przyponu.
-
Haha, jednak mat 76cm.
-
76cm? Ładnie.
-
Do zobaczenia!
-
Powoli do celu.
-
To jest Vision 110 Magnum.
-
To jest wersja suspending, pracuje
do metra w zależności od prędkości.
-
Dobrze sprawdza się przy
mocnych szarpnięciach.
-
Ale czasem możesz po
prostu go zwijać.
-
Choć nie za szybko.
-
Gdy szarpiesz mocniej to pływa
na boki i zatrzymuje się.
-
Dobry wobler do płytkiego
łowienia szczupaków.
-
- Powinniśmy łowić tam, spójrz.
- Tak, dobry pomysł.
-
Teraz będą brać.
-
Ale spójrz tam,
-
patrz jaka mgła,
-
bardzo gęsta.
-
- Znowu mały.
- Mały?
-
Ten sam rozmiar.
-
Jest malutki.
-
Może trochę większy.
-
Około 60 cm.
-
Ale biorą, to dobry znak.
-
Mamy teraz kontakt,
z odrobiną więcej światła.
-
Myślę, że jest tu mnóstwo takich szczupaków.
i kilka naprawdę ładnych w środku.
-
Bardzo dobrze złapał przynętę.
To też dobry znak.
-
Ale potrzebujemy czegoś
o wiele większego niż to.
-
Ale branie to branie,
jest dobrze.
-
Wypuszczam go z powrotem.
-
Branie było ledwo wyczuwalne.
-
- Chyba coś poczułem.
- Tak?
-
Ryba!
-
- Lepsza?
- Nie, to samo!
-
To samo, może mniejsza.
-
Tak, ale biorą, przyjacielu.
-
Teraz potrzebujemy tylko
odpowiedniego rozmiaru.
-
Bardzo delikatne.
-
Znowu ryba!
-
Jesteśmy otoczeni drobnicą.
-
To samo miejsce, w którym
wczoraj mieliśmy jedną.
-
Złapaliśmy 2 ryby,
-
miałem więcej na kiju, ale je straciłem.
-
Więc staliśmy w tym samym miejscu.
-
Teraz się kręcimy i szukamy drobnicy.
-
One cały czas się ruszają.
Po całej płyciźnie.
-
No, może na 7-8 metrach głębokości.
-
Gdzie dookoła jest 25 metrów głębokości.
-
Wewnątrz około 10-11 metrów.
-
Ale drobnica pływa dookoła.
-
Wiemy, że szczupak się pojawi.
-
- To dobre miejsce...
- gdzie już łowiliśmy.
-
Teraz rozejrzymy się i sprawdzimy
gdzie jest drobnica na krawędziach.
-
Jest totalna flauta,
-
więc jest to bardzo trudne.
-
Ale kiedy już uderzą, uderzą mocno.
-
I wiemy, że są tu duże ryby.
-
Cieszę się, bo nie sądziłem,
że cokolwiek tu złapiemy.
-
A teraz mamy już dwie.
-
Jest całkiem niezła.
-
Ładna ryba!
-
Ma co najmniej 80+cm.
-
Widziałeś to?!
-
Dostałem plaskacza.
-
Rzucam przynętę na dno
i robię bum bum bum!
-
To nowa technika, nazywa
się "bum bum bum".
-
Fajna przynęta.
-
- Mamy to?
- Tak.
-
89cm
-
- Czy jest grubszy od mojego?
- Nie.
-
Ma 89 cm, ale wypuszczamy.
-
Musimy złapać większe.
-
Są takie grube!
-
Andy wydaje się być trochę drażliwy.
-
Proszę, proszę...
-
Niech Andy złowi rybę!
-
Żeby mógł się trochę uspokoić.
-
Andy pewnie niedługo oszaleje.
-
Nie robimy nic nie tak.
-
Po prostu spóźniają się na lunch.
-
Po prostu zaspały, mamy wtorek.
-
Ryba, ryba!
-
Dobra ryba!
-
Danny!
-
NIEEE!
-
Nie przejmuj się.
-
Jest w porządku.
-
Spokojnie.
-
Nic się nie stało.
-
Następnego wyciągniesz.
-
Widziałem to z odległości 2-3 metrów.
-
To był dobry rozmiar!
-
Bardzo dobry rozmiar!
-
Następnego wyciągniesz.
-
Ryba otworzyła paszczę
i wypluła przynętę.
-
To było 90cm albo może 1m.
-
Widziałem to zaledwie kilka metrów dalej.
-
Niefajne.
-
Wszystko w porządku, kolego.
-
Kolejny jest twój.
-
Nic się nie stało.
-
Nic się nie stało.
-
Andy, złapiesz jego brata.
-
Ale to była dobra ryba!
-
Nie był mały, może metrówka!
-
- Bardzo dobra ryba!
- Wiem.
-
TAK RYBA!
-
Dobra ryba!
-
Może ten.
-
No dalej, daj podbierak.
-
Nie, nie jest aż tak duża.
-
To jest mała ryba,
może tylko 65cm - 70 cm.
-
Ale spokojnie, następnym razem ci się uda.
-
- Ale ta jest mała!
- Rozumiem, ale zaraz złapiesz braciszka.
-
Nie przejmuj się.
-
Ale to kolejny na ilość.
-
- Czy mogę dostać piątkę?
- Tak...
-
Już były dwie!
-
Jak były dwie to jest i trzecia.
-
Jak będą trzy to jest i czwarta.
Mam nadzieję.
-
Ale ta to tylko klikacz,
a miała być większa.
-
Może pójdziemy za tą?
-
Musimy się ruszyć.
-
Pierwsze kilka godzin tutaj było
bardzo trudne, nic się nie działo.
-
Ale noc była tak zimna
było poniżej zera stopni.
-
Lód na łodzi.
-
Brak wiatru i dużo mgły.
-
Mieliśmy 3 brania,
-
z 2 złowionymi rybami
i jeden stracony.
-
Wszystko małe.
-
Nie spotkaliśmy jeszcze żadnej dużej ryby.
-
Ale wiemy, że pływają w tej okolicy.
-
Potrzebujemy Twojej pomocy.
-
Gdy mgła się rozrzedziła mieliśmy
od razu kilka brań.
-
Teraz mgła wróciła
i nie dzieje się nic.
-
Najwyższy czas żeby coś się ruszyło.
-
- Teraz będzie branie.
- Jestem gotowy.
-
Dzisiejszy poranek rozkręca się
bardzo opornie.
-
I jak dotąd było najtrudniej
dla zespołu Frapp/Zetrix.
-
Jak dotąd nie mają nic.
-
Kiedy zaczną jeść?!
-
Wtedy się zacznie.
-
Ale muszą zacząć brać.
-
Doczekamy się.
-
Mamy dość ryzykowny plan.
-
Jesteśmy na dość niewielkiej miejscówce.
-
I planujemy tu zostać przez cały dzień.
-
Nie trenowaliśmy tutaj aż tak mocno.
-
Ale w środku dnia i bliżej wieczoru
widzieliśmy tu więcej aktywnych ryb.
-
Stawiamy dzisiaj wszystko na to miejsce.
-
Od dwóch godzin bez brań, ale
nie łowiliśmy tu tak wcześnie rano.
-
Mamy nadzieję, że staną się
bardziej aktywne .w środku dnia
-
Tak czy inaczej są tutaj.
ale jeszcze ich nie widać.
-
Albo zakończymy dzień bez ryb na koncie.
-
Na kogoś paść musi.
Mam nadzieję, że nie na nas.
-
- Wyjmiesz silnik?
- Tak jest, kapitanie.
-
Dalej na południe zespół Caperlan
usiłuje zaznaczyć Hiszpanię
-
na mapie Fly vs Jerk.
-
Nadal szukają swojego pierwszego
szczupaka do Top5.
-
Ale zmiana pogody z początku zawodów
sprawiła, że szczupaki są bardzo ostrożne.
-
Przenieśliśmy się teraz na większy
obszar na rzece,
-
Podczas treningu mieliśmy tu dużo roślin,
złapaliśmy kilka mniejszych szczupaków.
-
Zobaczymy, Julien miał do tej pory
dwa niewielkie brania,
-
To były tylko małe szczupaki.
-
Ale może uda nam się złapać coś większego.
-
Ryba!
-
Nieduża, ale...
-
O nie!
-
Ładna, ale nie chciałem sandacza!
-
Łowię na 5 gramach żeby być
niedaleko pod powierzchnią,
-
Używam FatShada.
-
Branie dobre, ale...
-
to nie jest szczupak.
-
Bardzo ładna drapieżna ryba,
ale zły gatunek.
-
Próbujemy ponownie.
-
Może żerują tutaj.
-
I jest ich tu wiele, więc możemy
rzucać wszędzie dookoła.
-
Pomyśl, połowić na ilość.
-
Właśnie tutaj.
-
Brzmi dla mnie dobrze.
-
Jest też szansa na złapanie
tutaj czegoś porządnego.
-
Zostaniemy tu jeszcze chwilę.
-
To mogę obiecać.
-
Nie...
-
Co?
-
Co, nie?
-
- Gdzie jest ten kamień?
- W każdym razie nie tutaj.
-
Tak!
-
Mówiąc o kamieniach...
-
Dawaj, dawaj!
-
Jest jak rakieta tenisowa.
-
Już nie.
-
To nie był kamień.
-
Nie, to był szczupak.
-
„Gdzie jest kamień?”
Tutaj jest jakieś 10 metrów.
-
O, ten ma...
-
85cm, myślę.
-
- Popatrz.
- 85cm
-
Odłożę go tutaj.
-
Chciała wrócić do domu.
-
Po prostu nie chciałeś
żeby cię dziabnęła.
-
W końcu jakieś ilości.
-
Znowu w czasie naprawdę długiej pauzy.
-
Szaleństwo.
-
Klikam.
-
To było jak trafienie w kamień.
-
A wiem że gdzieś tu jest kamień.
-
Dlatego myślałem, że to kamień.
Najwyraźniej nie.
-
Minęły 3 godziny pierwszego dnia,
-
a dla żadnej drużyny nie było to
wędkarskie spełnienie marzeń.
-
Team Gator stawia na punkt za największą,
i obecnie jest on właśnie ich.
-
Ze szczupakiem ważącym nieco poniżej 5 kg.
-
Tablica Top5 wciąż świeci pustkami.
-
Nikomu nie udało się wypełnić raportu
pięcioma rybami powyżej 75 cm.
-
Pozostała 1 godzina zawodów
przed raportem telefonicznym.
-
Jest prawie 11.00.
-
Jesteśmy tu już 3 godziny i nie
widziałem jakąkolwiek inną łódź
-
zwykle, gdy już tu byliśmy, to
było pełno łodzi
-
Teraz możemy zobaczyć małą łódkę zbliżającą się tam
-
to może być dla nas dobry znak
-
ponieważ tutaj później połowy często stają się lepsze
-
w środku dnia i bliżej wieczoru
-
jeśli przypływa coraz więcej łodzi, to widać
to na tym
-
Cóż więcej mogę powiedzieć?
-
Czekamy na cięcie i mamy nadzieję, że
że ryby stają się bardziej aktywne
-
przepraszam za nudny pierwszy odcinek
z zespołu Frapp/Zetrix
-
Weź aparat, bo już nadchodzi
to się wydarzy
-
dobry cios
-
ten sam rozmiar
-
Na razie tną tylko maluchy.
-
60-65cm
-
miło dostać dźgnięcie, ale nie
tych, których chcemy
-
ale powinny tu być
-
ale to był dobry cios
-
naprawdę chciało przynęty
-
zawsze miło poczuć ugryzienie
-
Nigdy nie wiesz, jak duża jest ryba, kiedy
dostaniesz kotlet
-
zawsze dobre uczucie
-
patrz, tam jest duża ryba przynęta
-
albo szczupak może
-
to prawdopodobnie szczupak
-
małe piki po prawej stronie
-
- widzisz?
- I
-
teraz jest więcej słońca
Teraz znowu zaatakują
-
- Potrzebuję wiatru
- to się nie wydarzy
-
Słońce wzeszło i mgła zniknęła.
-
Wracamy do naszego narożnika.
-
na skraju przepaści, gdzie mieliśmy mało kontaktu
i wczoraj straciłem ładną rybę
-
musimy wrócić
-
Ten jest większy.
-
nie, to nie tak
-
nie, to dziecko
-
wszystko w porządku
-
wzór lamparta
-
nie, nie jest
-
nie, jest mniejszy
-
to jest 83cm
-
kolejna mała ryba, ale jest bardzo silna
-
i uderza bardzo mocno
-
i bardzo fajny wzór na nich
-
Naprawdę chcę poczuć ukłucie
-
poczuć wielki cios
-
Oni są tutaj
wiemy, że
-
Myślę, że zimna pogoda i
całkowicie uspokoić wodę
-
będziemy tu znowu dziś wieczorem
-
jeśli obstawiasz bardzo dużą rybę
więc nigdy nie wiesz
-
może się to zdarzyć w każdej chwili
-
w każdej chwili
-
musisz pozostać skupiony
-
To ciekawe, bo nigdy nie wiadomo.
co się stanie
-
przyjdź ponownie teraz
-
- która strona? Ten?
- I
-
nie, nie duży
-
ale było mocne
-
nie ta, którą chcemy, ale ryba
-
- To było dobre trafienie, widzisz?
- tak, widziałem to
-
Jest trochę większy, ale nie super duży.
-
ale kotlet był naprawdę dobry
-
potrzebowaliśmy tego
-
to piękna ryba
-
dobrze złapał przynętę
-
na gupiku
-
jest piękny, naprawdę dobry stan
-
bardzo piękna ryba
-
to nie jest takie długie ale
-
ładna ryba
-
zobaczcie te piękne ryby
-
Myślę, że może to być około 90 cm.
-
to jest 91cm
-
- Powinniśmy to rozważyć?
- jej
-
ale jeśli dostaniemy 105-110 cm i
tłuszcz z dobrą kondycją
-
to było fajne, dobre ujęcie, 91 cm
-
Będziemy tu jeszcze przez jakiś czas łowić ryby.
-
są tutaj, w nowym miejscu
-
Pozostało nam wiele godzin na łowienie ryb.
-
znalezienie się w pierwszej piątce może być trudne, ale naprawdę
duże tutaj jest możliwe
-
Więc robimy co w naszej mocy
-
i teraz czas na raport
-
Panie i panowie, nadeszła godzina
Zbliża się godzina 12.00 i czas na raport.
-
Latam kontra szarpanie 16
-
Cześć wszystkim, tu zespół Frapp/Zetrix
-
Toni Pohjalainen i Anton Fisherman
-
dzisiaj nie złowiliśmy 0 ryb
-
To jest drużyna Decathlon/Caperlain
i mamy 2 ryby
-
o ryby dla top 5 i 0 dużych ryb
-
Cześć wszystkim, tu Pierre i Trumman
od zespołu Catch With Care
-
mamy w sumie 5 ryb i żadnej ryby górnej
lub top 5 do zgłoszenia
-
- mamy jue 91cm
- tak, ale to nie ma znaczenia
-
Hej wszystkim, tu zespół Eholotes.eu
-
Udanego połowu wszystkim
-
mamy 3 ryby
-
nasz top 5 to 235 cm
-
i największa ryba do tej pory 82cm
-
Cześć wszystkim, to zespół Relax
-
Danny i Andy
-
mamy 4 ryby
-
tylko jeden, który został zatwierdzony
i było 87cm
-
Hej wszystkim,
oto zespół Jiggar z Björnem i Jacobem
-
mamy w sumie 7 ryb
-
top 5 ma 246cm
-
i nic ważnego do zgłoszenia
-
Cześć wszystkim, tu Alex z Team Gator
-
Mieliśmy bardzo trudne połowy.
-
mamy 4 ryby
-
top 5 przy 339cm
-
a nasza największa ryba ważyła 4,78 kg
-
dobra robota, dbaj o siebie
-
dbajcie o siebie chłopaki
-
- do widzenia
- do widzenia
-
Udanych połowów!
-
Życzę wszystkim dobrego dnia.
-
to było nieoczekiwane
-
mamy punkty za numer
-
Jestem bardzo zaskoczony wynikiem.
-
Myślałem, że
punkty za liczbę są nadal możliwe
-
- 7 ryb
- I
-
tak, to nic
-
mamy najcięższą rybę
-
Tak powiedziałem.
-
ale to nie ma znaczenia
-
Jeśli uda nam się wyeliminować 78
-
i uaktualnij
-
potrzebujemy 3 ryb
-
i duży
-
Wtedy mamy szansę na 2 punkty
-
300 i co?
-
329?
-
są 4 ryby
-
tak, to 4 ładne ryby
-
- Myślisz, że możemy to pokonać?
- I
-
Czy powinniśmy coś zmienić?
-
czy nie?
-
koniec z tymi wszystkimi specjalnymi miejscami
-
Mam dość wszystkich sekretnych miejsc
-
zobaczymy co się stanie
-
Uwielbiam, kiedy wszyscy po prostu
„Jest cicho, mam sekretne miejsce”
-
Jest całkowicie otwarty.
-
Tak, dopiero zaczęliśmy się rozgrzewać
-
i zacznij łowić ryby już teraz
-
mamy duże szanse na złowienie dużej ryby
-
i zazwyczaj są tu duże, jeśli siekają
-
jedziemy
-
Musimy przeprosić.
na ten trudny poranek
-
ale to było asvnitt 1
z zespołu Frapp/Zetrix
-
Przechodzimy do sekcji 2.
-
Mamy jeszcze 6 godzin dzisiaj.
-
Tak, mogło być gorzej.
-
Tak czy inaczej, szczupaki już tu są.
-
Oni tu są i wszystko będzie dobrze.
-
Do zobaczenia za tydzień.
-
zrobimy sobie małą przerwę na kawę i
kontynuuje łowienie
-
odcinek 1 zakończony
-
a prawo wydaje się tym zaskoczone
złe wyniki dla wszystkich
-
Na razie prowadzi zespół Gator
największa ryba ważyła nieco poniżej 5 kg
-
i 4 ryby w pierwszej piątce
-
po raporcie telefonicznym wszystkie zespoły mają
zdałem sobie sprawę, że jest szeroko otwarty
-
a 3 punkty są dostępne dla każdego
-
Konkurencja jest teraz większa niż kiedykolwiek wcześniej.
-
wrócimy w przyszłym tygodniu z
nowy odcinek
-
gdzie pierwsze 3 punkty
zostanie rozdystrybuowany
-
Już mogę to powiedzieć
Fly VS Jerk właśnie się rozpoczął
-
W piątek 14 marca odbędzie się
bądź na targach wędkarstwa sportowego w STHLM
-
i obejrzyj ostatni odcinek Fly VS Jerk
razem z prawem
-
bardzo popularne wydarzenie
-
Polecamy skorzystać z autobusu lub
pociąg do miejsca wydarzenia
-
Ponieważ dostępnych jest niewiele miejsc parkingowych
-
Napisy A. Erikssona