-
Witam ponownie.
-
Tym razem udowodnię tożsamość trygonometryczną, która,
-
według mnie, jest całkiem niesamowita.
-
Jednocześnie uważam, że jej dowód nie jest aż tak oczywisty.
-
Od razu muszę przyznać, że nie jest to coś, co
-
zauważyłbym od razu.
-
Normalnie nie umiałbym nawet
-
narysować tej figury, żeby zacząć.
-
Powiedzmy, że chcemy odkryć inny sposób
-
zapisania sinus kąta alfa+beta, gdzie alfa i beta są,
-
powiedzmy, dwoma rozdzielnymi kątami.
-
Więc, gdybym miał sinus kątów 40 i 50 stopni chciałbym wiedzieć
-
że jest to, oczywiście, sinus kąta 90 stopni, co jest łatwe.
-
Ale czy mógłbym to zapisać jako kombinację sinusa 40 stopni
-
i sinusa 50 stopni, albo w jakiś inny sposób?
-
Myślę, że zobaczycie, do czego to prowadzi.
-
Więc wróćmy do schematu i powiedzmy,
-
że to- wezmę inny kolor-
-
Powiedzmy, że to jest kąt alfa,
-
a to jest kąt beta.
-
A ten cały kąt tutaj jest to kąt alfa plus beta.
-
Chcemy znaleźć sinus kąta alfa plus beta:
-
sinus kąta alfa plus beta, czyli sinus
-
tego całego kąta znajdującego się naprzeciwko przeciwprostokątnej
-
Naprzeciwko tego całego kąta jest (jeśli weźmiemy kąt prosty, lub
-
trójkąt prostokątny, czyli trójkąt BAC)
-
przyprostokąna BC, co daje nam długość odcinka BC
-
(narysuję linię ponad tym)
-
podzieloną przez długość przeciwprostokątnej AB
-
BC podzielone przez AB jest równe sinusowi alfa plus beta
-
Więc, czy możemy zapisać BC/AB w inny sposób?
-
Zobaczmy, jeśli możemy.
-
Prawdopodobnie osoba, która pierwsza zrozumiała ten dowód
-
poczuła się rozbawiona:
-
narysowali wykres i pytają się, czy mogę zapisać
-
BC w inny sposób?
-
Cóż, BC- ta cała prosta- jest sumą BD oraz EF.
-
Wiemy to, ponieważ mamy tutaj poziomy odcinek
-
i możecie sami to zauważyć jedynie patrząc
-
na kąty proste.
-
Jest to prosta pozioma,
-
więc BC jest tym samym, co BD plus EF.
-
Zapiszmy to.
-
długość odcinka BC jest równa
-
sumie długości BD i EF.
-
Wszystko to wciąż podzielone przez AB.
-
Jedyne, co zrobiłem, to zapisałem BC jako sumę tego odcinka
-
i tego, co, mam nadzieję, jest dla Ciebie zrozumiałe.
-
Teraz możemy zapisać to podobnie jako BD
-
podzielone przez AB plus EF podzielone przez AB.
-
Tak więc BD przez AB dodać EF przez AB.
-
Brzmi trochę bezcelowo, prawda?
-
BD podzielone przez AB- co mogę z tym zrobić?
-
No i EF podzielone przez AB- a z tym co mogę zrobić?
-
Byłoby ciekawie, gdybym mógł zrobić z tego BD podzielone przez BE.
-
To byłoby interesujące, ponieważ to byłby
-
odcinek podzielony przez tą przeciwprostokątną
-
Zobaczmy, czy możemy rozpisać to mniej-więcej w ten sposób
-
Więc, możemy zrobić to "po matematycznemu"
-
Możemy powiedzieć, że jest to równe BD podzielone przez BE razy BE podzielone przez AB.
-
Wygląda to dość nieintuicyjnie, ale
-
ma sens.
-
Nie wybraliśmy BE zupełnie dowolnie.
-
Powiedzieliśmy, co to BD, więc wezmę się za to z innej strony
-
i wykorzystam prawdziwe własności trygonometryczne.
-
Tak, jak powiedziałem: BD przez BE pomnożone razy BE przez AB jest
-
równe BD podzielone przez AB.
-
Mam nadzieję, że nie zdezorientowałem Was tymi wszystkimi literami.
-
Ale to ma sens, prawda?
-
Ponieważ te dwa wyrażenia powinny się skrócić.
-
Jeżeli pomnożymy te ułamki
-
wrócimy do początkowego wyrażenia.
-
Pozwólcie mi upewnić się, że rozumiecie:
-
że to-- uuups
-
To wyrażenie oraz to są sobie równe
-
Teraz zróbmy to z drugim wyrażeniem:
-
Wiemy,co to EF. Czyż nie byłoby dobrze, gdybyśmy mogli powiązać EF
-
z czymś, np. z przeciwprostokątną tego
-
trójkąta prostokątnego?
-
Na przykład: AE.
-
Zróbmy więc tak.
-
Postawmy znak "plus" tutaj.
-
EF podzielone przez AB jest tym samym, co EF podzielone przez AE razy AE podzielone przez AB.
-
Po raz kolejny wymnażamy wyrażenia.
-
Te powinny się skrócić i powinniście znów otrzymać to.
-
Upewnię się, że rozumiecie, iż to wyrażenie
-
jest równe temu,
-
i możecie wymnożyć wyrażenia
-
otrzymując to.
-
Zanim pójdziemy dalej
-
w naszym rozważaniu,
-
zauważmy, że możemy odkryć jeszcze jedną interesującą rzecz
-
o tym dziwnym ustawieniu trójkątów i kształtów
-
które narysowałem.
-
To jest właściwie całkiem przyjemne.
-
Jeśli ten kąt jest równy alfa -- mamy prostą AF
-
EF jest prostopadła do AF, prawda?
-
A DE jest prostopadła do EF.
-
Więc DE, ta prosta, i AF są równoległe.
-
Skoro AF jest równoległa do DE, to AE przecina obie te proste
-
wiemy, co to znaczy?
-
Kąt wewnętrzny?
-
Tak, myślę, że to nazywa się kątem wewnętrznym
-
z prostymi równoległymi.
-
Tak więc to jest równe alfa.
-
Wyobraź sobie długą prostą równoległą tutaj, prostą równoległą tutaj
-
i wtedy ta prosta przecina obie.
-
Jeśli jest to dla Ciebie trochę niezrozumiałe spróbuj
-
powórzyć geometrię prostych równoległych, ale
-
myślę, że wszystko powinno mieć dla Ciebie sens.
-
Jeśli ten kąt jest równy alfa, wtedy ten kąt
-
jest dopełniającym do niego,
-
czyli jest równy 90 stopni minus alfa.
-
Skoro ten kąt ma miarę 90stopni - alfa, to
-
ten kąt jest, oczywiście, równy 90 stopni.
-
Wiemy, że ten kąt, plus ten, plus ten
-
kąt daje łącznie 180 stopni.
-
Więc wiemy, że ten jest równy alfa.
-
Jeżeli nie rozumiesz, pomyśl: alfa
-
plus 90 stopni minus alfa plus 90 stopni - tu jest minus,
-
minus alfa
-
plus 90 stopni wynosi ile?
-
alfa plus 90 minus alfa.
-
Więc ta -alfa i alfa się skracają, więc zostaje jedynie 90
-
plus 90, co jest równe 180.
-
Wiemy, że ten tutaj kąt (wiem, że
-
to jest małe i pewnie trudne do przeczytania)
-
że ten tutaj kąt jest równy alfa.
-
Wróćmy do naszych postępów,
-
czyli do tego, co robiliśmy tutaj
-
Więc czemu jest równe BD podzielone przez BE?
-
BD podzielić przez BE.
-
Cóż, to jest przyprostokątna do tego alfa, który jest
-
tak naprawdę tym samym kątem.
-
BD podzielone przez BE- więc jest to przyprostokątna podzielona przez przeciwprostokątną.
-
Cosinus.
-
Jest to równe cosinusowi alfa.
-
A czym jest BE podzielone przez AB?
-
Jeśli spojrzymy na ten duży trójkąt prostokątny