-
Pamięci Meral Okay
-
Odcinek 73
-
Nazlı?
- Tak, Sułtanko?
-
Znajdź i wezwij Nigar
- Jak rozkażesz Pani
-
Zamknij drzwi
-
Nie bój się skarbie,jestem przy Tobie
-
Co teraz będzie mój Ağa?
- Zaopiekujesz się nią, jak kiedyś
-
Dam Ci wszystko czego będziesz potrzebować
-
MaşAllah,
-
Jaka ona jest piękna
-
Jak jej matka
-
Zbliż się Nigar
-
Wygląda na to, że już wiesz- Wiesz?Co?
-
Sułtanka Hatice mnie wezwała. İbrahim Paşa był tam kiedy przyszłam. Potem przybył Rüstem Ağa
-
Wyjdę za mąż za Rüstem Ağa
- Tak, wiem
-
Czy myślisz,że Paşa nadal Cię kocha?
-
Kiedy Cię tu sprowadziłam, byłaś nieszczęśliwa
-
Byłaś głodna i słaba
-
Twoje dziecko zostało Ci zabrane
-
Dlaczego mi to wszystko przypominasz Sułtanko? Jeśli chcesz mnie zranić,mówisz na próżno
-
Ponieważ ja już nie mam życia- Więc potrzebujesz zacząć nowe życie
-
Wybacz Sułtanko, ale nie wiem o czym mówisz
-
Wyjdziesz za Rüstem Ağa
-
Zamiast narzekać, postaraj się mieć z nim dzieci
-
To jedyna rzec, która Cię uleczy- Wezwałaś mnie tylko po to,żeby mi to powiedzieć?
-
Zakończ tą grę Nigar
-
Wiem, że podoba Ci się Rüstem Ağa. To małżeństwo nie jest dla Ciebie karą, a nagrodą.
-
To bardzo szanowany Bey
-
Gdy wyjdziesz za Rüstem Ağa, staniesz się silna i będziesz blisko swych wrogów
-
Zastanawia mnie tylko kto podjął tą decyzję?
-
Ja tego chciałam Sułtanko
-
Powiedziałam Paşy,że chcę poslubić Rüstem Ağa.
-
On milczał
-
Wyszedł bez odpowiedzi
-
Myślałam, że jest zazdrosny. Myślałam,że nigdy nie zgodzi sie na to małżeństwo
-
Ale myliłam się
-
Nie polegaj na tym małżęństwie, Nigar
-
Po nim, mogą zostać tylko 3 słowa
-
Rozwodzę się z Tobą
-
Rozwodzę się z Tobą
-
Rozwodzę się z Tobą
-
Panie,jeśli jesteś zajęty przyjdę później....
- Wejdź, Paşa
-
Właśnie czytam sprawozdanie Ebussuuda Efendi
-
Omów go jak najszybciej z Radą- Oczywiście
-
Czego chce od nas ambasador Francji
- Panie, Jestem tutaj aby z Tobą o nim porozmawiać
-
Po pierwsze prosił Hızır Aşa o pomoc w oblężeniu Genui
-
Chcą być naszymi sojusznikami? Nie boją się Papieża?
-
Panie, Papież Klement i król Francji spotkali się w Marsylii i w zeszłym roku połączyli się małżeństwem politycznym.
-
Syn króla Francji Henryk ożenił się z siostrzenicą Papieża Katarzyną Medycejską
- Medyceuszką z Flrencji
-
Tak Panie. Jest ona córką Lorenza II Medyceusza, księcia Urbino, który zmarł rok temu.
-
Jego dziadkiem był Wawrzyniec Wspaniały. Łatwo zostać wspaniałym dla niewiernych. Nie podbił on ani jednego państwa.
-
Wawrzyniec Wspaniały był bardzo hojny dla poetów, artystów i uczonych
-
Dziełami sztuki kazał ozdobić całą Florencję. Dlatego został nazwany Wspaniałym.
-
Książę,który sprawował po nim wladze nazwywał się Piero
-
Panie, Myślę,że już najwyższy czas aby sprowadzić dla Ciebie artystów
- Jeśli uda mi się znaleźć architekta, który pomoże zrozumieć moje marzenia,wybuduje budowle,które będą stać tak długo jak świat stoi
-
Każdy będzie je podziwiać
-
Przeniosłem córkę Nigar w bezpieczne miejsce Sułtanko
-
Dobrze, nikt nie może nic wiedzieć
-
Nigar Hatun?
- W szczególności ona, Sümbül!
-
Przynajmniej dopóki nie dostanę tego, co chcę
-
Dowiedziałeś się gdzie jest İbrahim Paşa?
- Jest w pałacu moja Sułtanko
-
Panie, jak wiesz, istnieje ponad 20 księstw we Włoszech . Ale nie są one zjednoczone
-
Człowiek o imieniu Machiavelli napisał książkę pod tytułem "Książę" i zadedykował ją Lorenzo. Poprosił go o uzbrojenie Włochów, deportacje cudzoziemców i zjednoczenie księstw włoskich
-
Mówi się,że w tej książce jest wiele niemoralnych rad i przez to została wydana ona dopiero po jego śmierci
-
Paşa masz natychmiast znaleźć tą książkę. Dzięki niej możemy dowiedzieć się tego co było ukryte przez wiele lat
-
Co do Francuzów to kontynuuj negocjacje. Będziemy nadal wspierać Francuzów na przekór Karolowi
-
Po za tym nie zapominaj o Lutrze i Papieżu Klemensie
-
Musimy się upewnić czy podział opinii w świecie chrześcijańskim staje się bardzo widoczny
-
Jak sobie życzysz
-
İbrahim Paşa, o co chodzi z tym małżeństwem?
-
Powiedziano mi że Rüstem i Nigar pobiorą się
-
To prawda Panie. Taka jest decyzja Sułtanki Hatice
-
Perçem Ağa gdzie ty zniknąłeś?
- Towarzyszyłem Sułtance Hurrem
-
Co się dzieje?
- Sułtanka chciała jechać do domku w Fatih. Mieszka tam dziecko
-
Jakie dziecko? Co ono ma wspólnego z naszą Sułanką
- To córka Nigar
-
Ona żyje
-
Uwaga!
-
Rüstem Ağa, Chcę mego konia
- Jak sobie życzysz Sułtanko. Będziesz jeździć?
-
Nie, chcę go tylko zabaczyć
- Zrozumiałem. Ramazan Ağa?
-
Żenisz się z Nigar?
-
Wydaje mi się,że nie jesteś z tego zadowolony- Jakże bym śmiał! To już zatwierdzone
-
Nie widzieliśmy się przez szmat czasu. Mam nadzieję,że masz się dobrze- Kiedy Cię widzę czuje się o wiele lepiej
-
Jeśli przyszłaś do Jego Królewskiej Mości proszę...
-
Firuze Hatun nie ma tutaj. Pan jest sam
- Jak pięknie powiedziałeś. Firuze nie ma tutaj
-
Ale Nigar tu jest, nieprawda? Czy uważasz, że można się jej pozbyć wydając za mąż za Rüstema?
-
Czy to małżeństwo też jest fałszywe? Doprowadzisz do rozwodu by ponownie się z nią spotykać?
-
Nie wtrącaj się w sprawy, które Cię nie dotyczą
-
Czy wiesz co naprawdę się stałego tamtego dnia?
-
Którego dnia?
- Dnia, gdy Nigar zaczeła rodzić
-
Masz córkę. Powiedzieli Ci,że urodziła się martwa. Uwierzyłeś w to czy raczej wolałeś uwierzyć.
-
Bez względu na to,co mówisz,Hatice nigdy nie zabiłaby dziecka
-
Masz rację.Ja też w to nie wierzę. Nie może być taka okrutna.W tym przypadku istnieją dwie możliwości
-
Albo naprawdę dziecko urodziło się martwę,tak jak mówi albo ukrywa je gdzieś żywe
-
Paşa...
-
Podoba Ci się?
- Tak, jest naprawdę piękny
-
Czyj to koń?
- Mój. Karmię go własnymi rękoma od urodzenia
-
Jak ma na imię?
- Butomir
-
Butmir...
- ButOmir
-
Tak- Czy to coś znaczy?
-
Butomir to miasto, urodziłem się tam. Jestem z pochodzenia Chorwatem- A więc jesteś Chorwatem
-
Jak tam jest? To ładne miejsce?
-
O ile dobrze pamiętam jest tam ładnie Sułtanko. Rzeki,lasy. Znałem dobrze całą okolicę ponieważ byłem świniopasem
-
Świoniopasem
- Tak,mój ojciec nim był. Pomagałem mu.
-
Twoja rodzina mieszka tam jeszcze?
-Nie wiem Sułtanko. Miałem 9 lat, kiedy stamtąd wyjechałem i nie wróciłem tam więcej
-
Podejdź
-
Jeśli chcesz mogę go osiodłać byś nim pojeździła
- Nie potrzeba
-
Pozwól mi pokonać Twój strach
- Później
-
Jak sobie życzysz
-
Wejdź
-
Powiedziano mi,że to coś ważnego Jest sułtanka Hatice?- Nie. Wezwałem Cię w innej sprawie.
-
Jest pewna myśl, która nie daje mi spokoju
-
Potrzebuje Twojej pomocy- Czy jest coś w czym mogę Ci pomóc...?
-
Jesteś blisko Sułtanki Hatice
-
Czy ona czegoś nie ukrywa?
-
W pałacu krąży pewna plotka
-
Mówią że, dziecko które urodziła Nigar,moje dziecko, nie urodziło się martwe
-
Że Sułtanka Hatice wydała na nie wyrok śmierci
-
Mój Paşo, zignoruj te plotki
-
Nasza Sułtanka nie zabije mrówki. Jak mogłaby zabić niewinne dziecko?
-
To niemożliwe
-
Byłam świadkiem,kiedy dziecko urodziło się martwe i zostało pochowane
-
Więc moja córka ma grób?
-
Dlaczego pytasz?
- Gülfem!
-
Muszę znać prawdę
-
Gdzie jest ten grób?
-
Powiedz Şeker Ağa by przygotował mi syrop z imbiru. Boli mnie głowa
-
Jak rozkażesz Pani.
- Nie zapomnij mleka z miodem dla Cihangira
-
Nazlı?
-
Jak się mają mje Książęta?
- Są w swych komnatach Sułtanko
-
Nie ma księcia Cihangira
- Co to znaczy,że go nie ma?
-
Kiedy byłaś w łaźni, przyszedł Kiraz Ağa.Powiedział,że Jego Wysokość chcę go zobaczyć
- Poszedł do prywatnej komnaty?
-
(Nauka perskiego)
-
Mój książe! Nie zapomniałeś!
-
My książe, mój Cihangir, nauczysz się perskiego szybciej niż Twoi bracia
-
Firuze śpiewała mi kołysanki, czytała mi poezję, ale już mnie nie odwiedza.
-
Mój książe nie bądź smutny.Jestem tutaj
- Moja Matka Cię nie lubi, nie chce Cię.
-
Więc Ty ją możesz odwiedzać,kiedy tylko zechcesz
-
Paşo, Dlaczeg przyszliśmy w środku nocy? O co chodzi?
- Szukamy grobu, Matrakçı
-
Szukamy grobu w którym leży moje dziecko
- Jak to? Co to ma znaczyć?
-
Paşa znalazłem grób- Jesteś pewien?
-
Tak mój Paso. Pisze na nim córka Nigar
-
Cieszę się z powodu Nigar. Ocaliła swe życie, a teraz wychodzi za mąż za Rüstem Aga.
-
Mam nadzieję,że od teraz będzie szczęśliwa
-
Jestem smutny z powodu tej małej dziewczynki...
-
Jakiej małej dziewczynki?
-
Nikogo! To nie twoja sprawa! Rób to szybciej. Zostaw trochę mleka z miodem dla tej małej dziewczynki
-
Sümbül Ağa, gdybym nie wiedział kim jesteś, pomyślałbym,że masz dziecko
-
Doby wieczór- Dobry wieczór
-
Właśnie rozmawialiśmy o Tobie
-
To mleko dla Księcia! O boże! Widziałaś to?
-
Co się z nim dzieje?
- Chciałbym wiedzieć. Chodzi smutny od rana. Mówi o jakiejś małej dziewczynce
-
Kim ona jest?
- Pytałem go o nią,ale nic nie powiedział
-
Nieważne, po co przyszłaś?
- Zaparzysz dla mnie krwawnik,mam straszny ból głowy.
-
Dzisiaj wszystkich boli głowa
-
Tak?
- Ten grób jest pusty Paso.
-
Jak to? Kop głębiej
- Nie ma potrzeby, Nasuh Efendi. To dziecięcy grób. nic w nim nie ma.
-
Mój Paşo, może ona została spalon...
- Matrakçı...
-
Moje dziecko żyje, Matrakçı
-
Co się ze mną stanie, Ağa?
- Nie bój się
-
Jesteś teraz pod opieką sułtanki Hurrem. Nikt nie ośmieli się Cię skrzywdzić. Nadal będziesz opiekować się dzieckiem tu czy tam
-
Jak ona ma na imię?
- Kader ( przeznaczenie )
-
Sprowadziła na nich złe przeznaczenie
-
Zdobyłaś serce mego księcia
-
Dzięki bogu, że czuje się lepiej w Twoich rękach.Spełnie Twoje każde życzenie
-
Dbam o każde serce, o które ty dbasz Wasza Wysokość
-
Co może chcieć twoja bezwartościowa konkubina prócz bycia w Twojej obecności?
-
Panie, Sułtanka Mihrimah przyszła
-
Wpuść ją
-
Moja piękna, wejdź
- Witaj Sułtanko
-
Przyszłam zobaczyć Cihangira. Powiedziano mi że tu jest- Usiądź
-
Wybacz mi, jest już późno. Cihangir musi iść spać. Jeśli pozwolisz zabiorę go
-
Chodź skarbie
-
Dobranoc Cihangir
-
Jeśli zechcesz, zawołam medyczkę Sułtanko
-Nie trzeba. Już lepiej
-
Afife Hatun, Zawdzięczam Ci życie
- Moja Sułtanko...
-
To prawda
-
Gdyby wtedy Cie nie było, moje serce by już nie biło
-
To dla Ciebie
-
Sułtanko nie mogę tego przyjąć. To nalezy do moich obowiązków
-
To tylko taki mały prezent- Dziękuje moja Sułtanko
-
Gdzie byliście?
-
Odwiedziłam ojca. Cihangir tam był
-
Połóż mego lwa do łóżka
-
Czy chciał zobaczyć Firuze ?
-
No, Firuze tam nie było. Ja zjadłam kolację z ojcem
-
Nie spodziewałam się Ciebie tak szybko
-
Gdzie moja córka?
-
Wiem,że żyje
-
O tak napewno.
-
Jest piękną dziewczynką. Jestem pewna że ją pokochasz. Jest piękna jak jej matka
-
Gdzie ona jest?
-
Jest w miejscu,które znam wyłącznie ja
-
Nie martw się, ma dobrą opiekę
- Sułtanko, daj mi ją
-
Daj mi moją córkę
-
Oczywiście, oddam Ci ją
-
Ale
-
Ale co?
-
Co chcesz w zamian?
-
Sułtanka Mihrimah ciągle ze mną nie rozmawia. Jest zła
-
Ale ja ją bardzo lubię. Tęsknie za nią
-
Nikt nie chce się Tobą dzielić. Popełniają błąd
-
Jesteś władcą świata. Wszystkie kobiety w tym haremie żyją by Ci służyć
-
Jestem tylko jedną z nich
-
Mym jedynym marzeniem jest danie Ci potomka
-
Chcę by Firuze opuściła ten pałac. Jeśli odeślesz ją na dobrę, oddam Ci twoją córkę
-
To jest dziecko
-
Jak możesz go w taki sposób wykorzystywać?
-
Sułtanka Hatice wykorzystała tą kobietę przeciwko mnie
-
Jesteś jej jednym z aniołów stróżów. Jeśli Wy, mąż i żona, byliście zajęci własnymi problemami zamiast widzieć co się dzieje w komnacie Sułtana
-
Sułtanko...
- Ma być jak powiedziałam
-
Firuze musi odejść
-
Ty masz to zrobić
-
Są takie tajemnice,które odkrywa się przez całe życie
-
I myślisz,że Twój wysiłek nie pójdzie na marne
-
Kiedy się poddajesz i żyjesz pełnią życia, wszystkie tajemnice których szukałeś pukają do twych drzwi jedna po drugiej
-
Ludzie zwą to cudem
-
Ake ty utrzymujesz go w swoim sercu
-
Dla tych,którzy wiedzą czego szukają w życiu, kwitnący o poranku kwiat jest wystarczającym widokiem
-
Kiedy Twój cień przestaje podążać za Tobą, słońce staje się Twoją najważniejszą materią
-
Kiedy odkrywasz tajemnicę, przestaje ona być już tajemnicą
-
Yannis, kto nadjeżdża?
-
Przyjechałaś. Myślałam,że nie zobacze Cię już więcej.Jak się masz?
-
Moja piękna córko
-
Jak to?...
-
Ty...
-
Jego Wysokość Książe
-
Jeszcze to Sułtanko
- Co to jest?
-
Zapłata dla konkubin
- Dobrze
-
Mówiłam Ci byś nie opuszczała swego pokoju,a Ty cały dzień spacerujesz- Nasz Książe wyszedł
-
Następnym razem poprosisz jego o zgodę- Sułtanko, Książe wyszedł z Heleną
-
Słyszałam,że pojechali odwiedzić jej rodzinę
- To niestosowne...
-
Dziękuje
- Smacznego Książe
-
Wybacz nam,gdybyśmy wiedzieli że przyjedziesz,przywitalibyśmy Cię lepiej- Jest dobrze,mam nadzieję,że nie sprawiłem kłopotu
-
Gościć Cię nie jest dla nas problemem. Bardzo nas uszczęśliwiłeś. Książe czekamy na Twoją odpowiedź. Kiedy odbędzie się Wasz ślub?
-
Przysięgam,że nie przeszło mi przez myśl iż on może być księciem.
-
Gdy myślałaś,że znajdziesz się w piekle tak naprawdę znalazłaś się w niebie.Co za los! Nowe sukienki, biżuteria,opowiedz mi o wszystkim
240
00:37:25,920 --> 00:37:34,900?
Jest tyle do opowiedzenia- Proszę, powiedz. Jak wygląda pałac? Czy to prawda,że zdobią go diamenty i złoto?
-
Pobierzsecie się,prawda Książe? Nie chcemy się wstydzić w naszej społeczności
-
Nie martw się Yannis Efendi. Nie będziesz zawstydzony. Czy Abbas Ağa dalej Ci przeszkadza?
-
Od czasu do czasu. Wygaduje różne rzeczy. Ale nie słucham go. Niech go piekło pochłonie
-
Huricihan ostatniej nocy gorączkowała
-
Spałam z nią
-
Na szczęście już ma się dobrze
-
Kiedy wróciłeś? Nie słyszałam Cię
-
Gdzie byłeś?
-
Tylko się pytam
-
Poszedłem na cmentarz w Eyüpsultan
-
Skąd ten pomysł?
-
Pochowałaś tam moje dziecko
-
Oczywiście...
-
Znalazłem grób
-
Pisało na nim Nigar, potomkini Abdullah'a
-
Nakazałem go rozkopać
-
Ona żyje, prawda?
-
Moja córka żyje, prawda?
-
İbrahim, o czym Ty mówisz?
- Nie okłamuj mnie!
-
Już nie okłamuj mnie dłużej!
-
Żenie się...
- Nie będe się sprzeciwiać temu małżeństwu, Rüstem Ağa. Poslubisz Nigar
-
Oczywiście ty wiesz najlepiej, moja Sułtanko. Ale chodzi o moją godność
-
Wszyscy wiedzą o romansie Ibrahima Pasy z Nigar. Ludzie będą plotkować
- Niech plotkują,przyjdzie czas gdy wszyscy się zamkną
-
Córka Nigar żyje
- Rozmawiałam z Paşa. Powiedziałam mu " Odeślij Firuze,dostaniesz córkę "
-
On ją wkrótce odnajdzie
- İbrahim Paşa zajrzy pod każdy kamień. Znajdzie ją
-
Ukryłam ją tam,gdzie nikt się tego nie spodziewa
-
W haremie
-
Nieważne, jakieś wieści od księcia Mustafy?
- Jeszcze nie, Sułtanko
-
Chcę znać jego każdy krok. Musimy go odsunąć od władzy
-
Tak długo jak İbrahim Paşa żyje, to niemożliwe Sułtanko
-
Książe Mustafa to jezioro,a İbrahim Paşa to rzeka,która do niego wpływa. Jeśli nie zablokujemy rzeki, nie osuszymy jeziora
-
Jak się o tym dowiedziałeś?
-
Nie sądze by nagle naszło Cię na kopanie grobu- Jakie to ma znaczenie?
-
Jakie?!
-
Hatice, jak mogłaś to zrobić? Jak mogłaś ukryć to przede mną?
-
To moja córka. Część mnie
-
Nie zabiłam jej kiedy miałam okazję to zrobić. Nie mogłam. Jak możesz mnie o to pytać?!
-
Jestem za nią odpowiedzialny.Jak mogłaś zrobić coś takiego małemu dziecku!
- Czego ode mnie żądasz İbrahim? Miałam ją zabrać do pałacu?!
-
Potam Nigar dołączyłaby do nas. Żylibyśmy szczęśliwe wszyscy razem. Tego chcesz?
-
Nie próbuj mieć do mnie żadnych pretensji
-
Byłam uczciwa w stosunku do Ciebie, Nigar i tej małej dziewczynki
-
Byłam bardziej uczciwa niż mogłabym być
-
Nie wyrzuciłam jej na ulicę. Wszystko jej zapewniłam. Nic jej nie brakuje
-
Jeśli chcesz ją zobaczyć, powiem Ci gdzie ona jest
-
Przyjedzie wiele gości, Afife Hatun. Ugoszczę ich w mojej komnacie. Jak najszybciej zacznij przygotowania
-
Kto się zjawi Sułtanko?
- Małżonki najważniejszych osób w Państwie
-
Sümbül Ağa opowie Ci szczegóły
- Nie możemy go znaleźć. Znika kiedy naprawdę jest potrzebny
-
Czy Sułtanka Hatice też będzie?
- Nie, nie chcę nikogo prócz Mihrimah
-
Sułtanko już teraz zacznę przygotowania
- Nie chcę żadnych błędów, Kiraz Ağa. To ma być perfekcyjny obiad
-
Bez obaw. Będę uwijał się jak pszczoła
-
Wybacz moją ciekawość Sułtanko
-
Jaki jest powód tego obiadu?
- Jeśli bóg pozwoli chcę założyć fundację Afife Hatun
-
Niech będzie błogosławiony, Sułtanko
- Amen
-
Powiedziałaś mu?
- Oczywiście, że nie. Czy kiedykolwiek zdradziłam Twoje sekrety?
-
Pytał mnieo grób,musiałam mu powiedzieć. W przeciwnym razie nabrałby podejrzeń. Skąd miałam wiedzieć,że zacznie kopać?
- Dlaczego tak nagle nabrał podejrzeń?
-
Nie wiem Sułtanko. On już wszystko wie, musimy pomyśleć co robić dalej.
-
To dziecko nie może tu przyjechać
-
Nie zaakceptuje tego
- Paşa i tak nie może jej tu sprowadzić. Znajdzie dla niej jakiś pałac.
-
To znaczy, że będzie miał drugie życie z dala od Ciebie
-
Zniesiesz to?
- O co ci chodzi, Gülfem?! Mam ją sprowadzić do tego pałacu? Tego właśnie chcesz?
-
Chcę tylko abyś rozważyła wszelkie możliwości
-
Tak
- Sprawdziliśmy dom w którym Sułtanka ukryła dziecko. Nie ma go tam
-
Żadnych świadków?
- Pytaliśmy,ale nikt nic nie wie
-
Sułtanka Hürrem ma wiele posiadłości.Ona musi być w jednej z nich
-
Sprawdź je wszystkie- Wydałem rozkazy Paşa. Znajdziemy ją
-
Wzywałeś mnie
-
Gdzie ona jest?
-
Wybacz mi Paşo. Co to ma znaczyć?
- Porwano córkę Wielkiego Wezyra
-
Uwięziono ją...
-
Naprawde?
-
Jeśli chcesz mieć głowę na karku, musisz wyznać mi prawdę
-
Gdzie jest moja córka?
- Twoja córka?...
-
Naprawdę nie wiem
-
Czy Ty pogrywasz sobie ze mną?
-
Oczywiście,że nie Paşa. Jakże bym śmiał?
- Gadaj!
-
Gdzie jest moja córka?!
- Ja naprawdę nie mam pojęcia!
-
Sümbül, wracaj do haremu
-
Matrakçı, ty też wyjdź
-
Mam dla Ciebie propozycję
-
Jeśli się na nią zgadzasz,powiedz mi to
-
Książe
-
Przynieś coś do jedzenia
- Jak rozkażesz Książe
-
Tak długo Cię szukałem
-
Co za twarz... Ta skóra
-
Ten zapach
-
Twoje oczy... Zamieszałaś mi w głowie, dziewczyno
-
Kłamałam do Kiraz Ağa wiele razy tylko po to by Cię zobaczyć
-
Kłamałam wiele razy, chcę żebyć o tym wiedział
-
Może bóg mi wybaczy
-
Gdzie idziesz?
-
Do Sułtanki Mihrimah. Wezwała mnie
-
Co trzymasz w dłoni?
-
Przykro mi, Selim. Musisz jeszcze zaczekać
-Ale obiecałaś mi. Czemu nie rozmawiałaś z naszą Valide?
-
Jeśli Ty nie jesteś w stanie,powiedz mi. Porozmawiam o tym z Mehmetem
- Dlaczego więc przyszedłeś do mnie?
-
Możesz dostać własną komnatę,kiedy tylko chcesz,ale ty nie chcesz.Bo jesteś nieposłuszny i ciągle walczysz z bratem
-
Nie walczymy,kiedy jesteśmy oddzielnie
- Tak, Jestem już zmęczony codziennym widokiem jego twarzy
-
Bayezid! Selim! Wracajcie do swego pokoju
- Ale...
- Powiedziałam,do swojego pokoju
-
Firuze, jak śmiesz? Wynoś się stąd
-
Sultanko zajmę Ci tylko chwilę
-
Hızır Reis niedługo będzie w Stambule. Zaczął on przygotowania do ponownego podbicia Tunezji
-
Potem Włochy...
-
Chcę tam być, Taşlıcalı
-
Kampania na wschodzie była bardzo długa i trudna Książe. To było oczywiste od samego początku.
-
Dlatego właśnie Ty zostałeś regentem. Naszym nowym kierunkiem jest chrześcijański świat. Jeśli bóg pozwoli niewierni szybko zaczną przed nami klęczeć
-
A ty staniesz się bohatere tej kampani
-
Książe,Sułtanka Mahidevran przyszła- Wpuść ją
-
Za pozwoleniem
-
Jeśli przyszłaś tu prosić o przebaczenie, lepiej nie marnuj swego czasu. Kto jest przeciwko mojej matce jest również przeciwko mnie
-
Sułtanko nie jestem przeciw nikomu ,zwłaszcza przeciwko Tobie
-
Byłam z Tobą przez lata. Służyłam Ci, szanowałam Cię
-
Powierzałaś mi swoje sekrety. Otworzyłaś przede mną swe serce
-
Nigdy ich nie wyjawiłam, nigdy nie zdradziłam
-
Robiłam wszystko byś była szczęśliwa
-
Robiłam to wszystko nie dlatego że jesteś moją Sułtanką, tylko dlatego że bardzo Cię lubię
-
Ty mi zaufałaś. Polubiłaś mnie
-
Traktowałaś jak przyjaciela, nie jak służącą
-
Ponieważ byłam zawsze z Tobą
-
Gdybym tylko grała, gdybym wyłącznie udawała, domyśliłabyś się od samego początku
-
Czego chcesz?
- Chcę byś mnie zrozumiała
-
Tak jak Twoje serce bije dla miłości,moje bije tak samo...
-
To dla Ciebie
- Co to?
-
Przyszło z Manisy, od Yahya Bey'a
-
Możesz odejść
-
Przemyśl to co powiedziałam
-
Pojechałeś z jedną z konkubin do jej rodziny
-
Tak
-
Taki incydent nie ma tutaj miejsca. Nie może mieć.
-
Konkubina należy do haremu. Nie może go opuszczać, zwłaszcza bez mojej zgody
-
Jeśli o to chodzi, poinformuję Cię następnym razem
- Nie będzie nastepnego razu
-
Nie pozwolę na fawoyzowanie dziewczyn,to zmienia porządek w haremie. Konkubina jest specjalnie traktowana wyłącznie wtedy gdy jest Twoją faworytą
-
Ma prawo być przez Ciebie ulubiona.
- Moja matko,czemu jesteś zła?
-
Mustafa, ta dziewczyna nie powinna tutaj być. Ona ma rodzinę, jest wolną kobietą
-
Być może pewnego dnia zechcą ją wydać za mąż
-
Już tego chcą
-
Wiedziałam. Tak się właśnie dzieje,kiedy mnie nie słuchasz
-
Odeślij ją. Dosyć
-
Moja Valide...
- Proszę Cię, synu
-
Nawet nie myśl o takim małżeństwie. Nasza dynastia na to nie pozwoli, ja nie pozwalam
-
Pomyśl dobrze. Zakończ to wszystko zanim Twój ojciec tutaj przyjedzie
-
Zrozumiałeś?
-
Gdzie byłaś?
- Odwiedziłam rodzinę.Dziękuję Księciu że mi nie odmówił.Potem spacerowaliśmy.Masz, to dla Ciebie
-
Fatma wracaj do swojej komnaty. Sułtanka Mahidevran nie powinna Cię tutaj widzieć
-
Nie chcę tutaj tej dziewczyny, Fidan
- Nie rób głupstw. Kiedy urodzisz księcia zostaniesz sułtanką
-
Tak mówisz,ale kiedy sułtanka Hurrem przybyła do pałacu, sułtanka Mahidevran już miała księcią. Sama wiesz jak to się skończyło
-
Kim ty jesteś,że porównujesz się do Sułtanek? Nasz Książe trzyma Cię tutaj wyłącznie dlatego,że jesteś w ciąży
- Fidan?
-
Czy ja kłamię? Myslisz że on za Tobą szaleje?
-
Weź się w garść i pozwól księciu robić to co chce.
-
Sułtanko słońca i księżyca, piszę do Ciebie twoj nieszczęśliwy poddany
-
Gdybym miał odwagę wyznać Ci co jest w moim sercu,napisałbym,że ciemność
-
Te puste lata bez księżyca i blasku słońca ...
-
Umarłbym by znów Cię zobaczyć i zabrać ten zeszyt z Twoich rąk
-
Pytałaś o nasze samopoczucie. Nasz Książe czuje się dobrze
-
ale czas tutaj nie płynie Sułtanko, gdyż me serce jest nadal w Stambule,z Tobą
-
Kim jesteś? Co tutaj robisz?
- Wody
-
Chcesz napić się wody?
-
Kim jest ta dziewczynka?
-
To córka Ahmeta Efendi, nauczyciela konkubin. Jego żona zachorowała,a on nie ma nikogo do opieki nad dzieckiem. Mówiłem mu,że ona nie może tu być,ale...
-
Powierzył mi ją. Musiałem ją wziąść
-
Nigar, nie mów o niej nikomu
-
Afife Hatun nic nie wie. Jeśli ją zobaczy,zabije mnie
-
Biedne dziecko. Mam nadzieje,że jej matka nie jest bardzo chora
-
Nie, już jutro wróci do domu
- Gdzie ona śpi?
-
Przygotowałam jej pokój
- Ta dziewczynka jest spragniona
-
Takie małe dziecko nie może zostać samo
- Jedna z Kalf była z nią. Najwyraźniej zasnęła.Czemu tu jesteś o tej porze?
-
Nie mogę zasnąć,jak wiesz jutro wychodzę za mąż - Tu masz jutro ślub a ja mam pogrzeb
-
Dobry boże! Jaki pogrzeb?
- Jestem między młlotem a kowadłem Nigar. Z jednej strony Pasa i Sułtanka Hatice,z drugiej strony...
-
Nie jest łatwo być zaufanym człowiekiem Sułtanki Hurrem
-
Nie wiem już co mam robić
-
W kazdym razie,położe ją do łóżka
-
Jak ma na imię?
- Kader
-
Dobranoc Kader. Słodkich snów
-
Ty też idź już spać
-
Wielki Wezyr, Jego Wysokość İbrahim Paşa
-
W imię Boga, miłosiernego ,najbardziej sprawiedliwego
-
W imię Boga, miłosiernego ,najbardziej sprawiedliwego ,otwieram posiedzenie Rady
-
Jego Wysokość uważa,że wiele praw obowiązujących w Imperium stało się nieaktualnych i powoduje to pewne problemy
-
Dlatego chciał aby Ebussuud Efendi- sędzia Stambułu zgłosił się do niego
-
Kadı Efendi uważa, że ustawy podatkowe muszą zostać zmienione,a nowe powinny być przejrzyste i jasne
-
Ponadto uważa, że prawo sądowe również powinno zostać zmodyfikowane
-
Czy to co chcę zrobić Kadı Efendi jest konieczne?
- Muhittin Efendi, jest pewne przysłowie arabskie (mówi po arabsku)
-
Które znaczy; Cierpliwość – spryt tego, kto nie jest cierpliwy.
-
Wielki Wezyrze, możemy być cierpliwi. Dlaczego więc tylko Kadi Effendi o wszystkim decyduje, kiedy My- legislatorzy Imperium Osmańskiego, sędziowie Rumelli i Anatolii jestesmy tutaj?
-
Taka jest decyzja Jego Wysokości. Ktoś odważy się ją zakwestionować?
-
Małżonka wezyra Ayaz'a Paszy- Ayşe Hatun
-
Ayşe Hatun, witaj. Jak się masz?
- Modlę się o Twe zdrowie Sultanko. Jestem zaszczycona tym,że mogłam Cię poznać
-
Sułtanko Mihrimah,Modlę się by Bog nigdy nie sprawił by twa twarz pokryła się smutkiem
- Amen
-
Małżonka wezyra Mustafa Paszy, Hanım Hatun
-
Sułtanko, to wielki zaszczyt Cie poznać
- Dziękuje. Witaj
-
Małżonka wezyra Kasım Paszy, Dilanur Hatun
-
Małżonka Shaykh al İslam Sadullah Sadi Efendi, Gülistan Hatun
-
Witaj
-
Sułtanko muszę zadbać o Nigar. Jak wiesz, dzisiaj wychodzi za mąż
-
Dobrze, więc idź Affife Hatun
-
Proszę kontynuuj, Kadı Efendi
-
W bardzo złej kondycji jest również edukacja. Musi zostać unowocześniona
-
To należy do obowiązków głównego sędzi (Kazasker). Dlaczego to ty interweniujesz?- Najwyraźniej Kadı Efendi zostać głównym sędzią.
-
Pomiędzy nauczycielami, a tymi którzy dopiero czekają na to by nimi zostać powinno być...
- Kadi Effendi co to za analiza?
-
Czy my jesteśmy niesprawiedliwi?
-
Nie przekraczaj granicy!
-
Znam swoje miejsce, Kazaskier Efendi i sprawię, że Ty również będziesz znał swoje
-
Paszowie, co Wy na to?
- Pazo, nasze Imperium jest oparte na starożytnych prawach
-
Jeśli Sułtan zmieni je wszystkie,powstanie chaos nie do opanowania- Pasza ma rację. Sułtan Mehmet Khan ustalił prawo Imperium Osmańskiego
-
Co ty sądzisz Mustafa Paszo?
- Nasze granice się poszerzyły.Rządzimy wieloma narodami. Aby sprawiedliwość w Imperium była zachowana prawo musi zostać udoskonalone
-
Jeśli antyczne prawa nie będą zmienione, porządek naszego Państwa może zostać zburzony- Masz racje, Aayz Paşa
-
Sułtan Mehmet Khan, niech spoczywa w pokoju, czyż nie ustanowił antycznych praw zmieniając prawa swoich dawnych przodków?
-
Nie możemy zapominać,że Imperium Osmańskie jest światową potęgą. Nie tylko dzięki podbojom Sułtana Mehmeta lecz również dzięki ustanowionym przez jego prawom.
-
Wiecie dlaczego zostałyśmy wezwane?
- Nie
-
Sułtanka jest piękną kobietą
- tak, jest piekna
-
Słyszałam, jak mówiono,że rzuciła zaklęcię na Jego Królewską Mość,ale napewno tego nie zrobiła
- Tak, nie wygląda na czarownicę
-
Sułtanka Matka zmarła i dopóki Mahidevran żyje, ona jest tylko Sułtanką- Bądź cicho!
-
Smacznego
-
Matko muszę tutaj być? Nudzę sie już. Chcę iść na spacer do parku.
-
Przyzwyczajaj się do tego, Mihrimah. Jesteś córką władczyni świata. Spacery po parkach to już przeszłość
-
Panie,
-
Dziękuje Wam wszystkim za przyjęcie mego zaproszenia
-
Jestem pewna, że zastanawiacie się dlaczego Was tutaj zaprosiłam. Otóż chcę założyć fundację
-
Fundacja mego imienia będzie pomagać biednym i tym, którzy potrzebują pomocy
-
Wasze wsparcie jest dla mnie bardzo ważne. Nie chodzi mi o wsparcie finansowe.Ponieważ to ja pokryję wszystkie koszty
-
Zaprosiłam Was abyście zostały członkiniami zarządu Fundacji imienia Sułtanki Hasseki Hurrem
-
Wasza zgoda sprawi mi wielką radość
-
Sułtanko, z wielkim zaszczytem pomogę Ci w tej działalności charytatywnej
- Dziękuję, Ayşe Hatun
-
Jeśli któraś z Was nie chce się do mnie przyłączyć niech mi powie
-
Spróbuję ją przekonać
-
Świetnie, dziękuje Wam
-
Jej wysokość Sułtanka Hatice
-
Sułtanko, witaj
-
Panie, jak rozkazałeś,rady Ebussuud'a Efendi zostały przedstawione Radzie
- Wysłuchałem je Paszo
-
Więc wiesz, co zostało omówione
-
Moją wolą jest byś porozmawiał z Ebussuud Efendi. Wraz z Celalzade ma stworzyć komitet poprawiający prawo i niezwłocznie zacząć pracę
-
Jak sobie życzysz. Jutro przyjmę ambasadora Francji. Porozmawiam z nim
- Dobrze
-
Pargalı? Dziś na posiedzeniu Rady wyglądałeś na zmartwionego. Two umysł był nieobecny, dzieje się coś złego?
-
Co to ma być Hürrem? Ogłosiłaś się już sułtanką matką?
-
Nie wiedziałam, że muszę być Validę by rozpocząć działalność dobroczynną- Czy ktoś do teraz otrzymał od Ciebie coś dobrego?
-
Najwyraźniej tworzysz tą fundację dla własnych interesów- Jaka ty jesteś dzisiaj słodka.
-
A propo, po co tutaj przyszłaś? Na ślub Nigar?
-
O wilku mowa
-
Przyszłam się pożegnać
- Cóż mogę powiedzieć? Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
-
Mam prezent dla Ciebie
- Dziekuje
-
Nigar Hatun, gratulacje. Mam nadzieję,że będziesz szczęśliwa z Rüstem Ağa
- Dziękuję sułtanko
-
Świadku Nigar Hatun, czy zgadzasz się by Rüstem Ağa został jej mężem?- Zgadzam się
-
Świadku Rüstem Ağa, czy zgadzasz się by Nigar Hatun została jego żoną?- Zgadzam się
-
Kobieto co ty masz na głowie? Ściągnij to
-
Masz co chciałaś. Jesteśmy małżeństwem
-
Co teraz będzie?
-
Możesz się ze mną rozwieść kiedy tylko chcesz. Nie będę przeciwko
- To jest to czego chcesz?
-
Nie
-
Ale ty pewnie tego chcesz
-
Musieliśmy się pobrać
-
ale gdybym nie musiala tego zrobić i tak wyszłabym za Ciebie. Chcę Cię uszczęślwić
-
Ty chcesz mnie uszczęśliwić? Zastanawiam się jak to zrobisz
-
Ty śpisz tutaj
-
Co z Tobą İbrahim?
-
Czy widziałeś swoją córkę?
-
Gdzie ją zabierzesz? Gdzie zamieszka?
-
Nie wiem
-
Jak to?
-
Nie byłeś u niej?
-
Nie było jej tam. Zabrali ją
-
Szuka
łem ją w całym Stambule,ale nie znalazłem- Co ty mówisz İbrahim? Kto ją zabrał?
-
Co chce z nią zrobić?
-
Ona jest tą osobą,która powiedziała mi,że moja córka żyje
-
Wzamian za córkę mam się pozbyć z pałacu Firuze
-
Pochylisz przed nią swą głowę?
-
Abbas Ağa tutaj jest
-
Groził rodzinie dziewczyny mój Książe
-
Zajmij się nim później
-
Jak sobie życzysz
-
Nie uciekaj! Chodź tutaj! Łapcie ją!
-
Ağas, przestancie! Co wy robicie?!
-
To złodziejka. Mamy jej dość.Codziennie kradnie.
- Czy nie jest wam wstyd atakować tą bezbronną kobietę?
-
Kim ty jesteś?! Dlaczego mamy Ci wyjaśniać? !
-
Kogo ona okradła?
- Mnie
-
Zapłać mu. Wracajcie wszyscy do pracy
- Wrócimy, ale kim Ty jesteś?
-
Głupcy,pochylcie głowy. To Wysokość Książe Mustafa. Witaj Książe
-
Oh Książe, wybacz nam nie wiedzieliśmy
-
Wracajcie do pracy
-
Jesteś głodna? Jak się nazywasz,masz rodzinę?
-
Mów
-
Jestem Diana
-
Diana, masz dom? Gdzie mieszkasz?
- Ona nie ma nikogo Książe.Kradnie by przeżyć a oni ją biją
-
Została pobita już wiele razy. Nawet ścieli jej włosy, a ona i tak nie przestała
-
Wyniesiesz się stąd Helena. Słyszysz mnie?!
-
Wrócisz skąd przybyłaś! W przeciwnym razie zamienie twe życie w piekło
-
Zabije Cię!
-
Ağas!
-
Poinformuj Pasze o moim przybyciu
-
Podobają Ci się moje rzeźby?
- Paszo
-
Hercules, Diana i Apollo
-
Słyszałem o twych rzeźbach wiele razy, Paszo
-
Ale dopiero teraz po raz pierwszy je widzę
-
Wielu uważa,że to bożki
-
Co ty o nich sądzisz?
-
Paszo, Figani powiedział tak " 2 Ibrahimów przyszło na świat. Jeden po to by zniszczyć bożki, drugi po to by je wychwalać".
-
Wydaje mi się,że Ty również uważasz je za bożków
-
Dopóki nie widzę że są czczone,dopóty są dla mnie wyłącznie kawałkiem kamienia
-
Chodź, Hoca Çelebi, porozmawiajmy trochę
-
Dzień dobry
-
Zrobiłam sniadanie. Zjedz trochę zanim wyjdziesz
-
Ktoś inny zamieszkał w Twoim sercu,prawda?
-
Jak ma na imię?
- Butomir
-
Butmir...
- ButOmir
-
Nie ma nikogo
-
Pamiętasz ten dzień w którym mnie uratowałeś? Powiedziałam Ci, żebyś pozwolił mi umrzeć
-
Jak widzisz, jestem dla Ciebie tylko kłopotem
-
To gra przeznaczenia
- Jakiego przeznaczenia?! To gra Ibrahima Paszy
-
Przygotuj pokój Fatmie. Niczego nie może jej zabraknąć
-
Co to za jedna?
-
Co tutaj robi?
- Kazano mi ją przyprowadzić do ciebie
-
Oh Boże, kto kazał?
- Jego Wysokość. Zobaczył ją na ulicy i zlitował się nad nią
-
Za jakie przestępstwo obcięto Ci włosy?
-
Wykąp ją, daj jej nowe ubrania i jedzenia
-
Jego królewska Mość nie uczestniczył w obradach. Więc zdałem mu po nich relację
-
Główni sędziowie nie byli zachwyceni.Nie chciałbym nikomu przeszkadzać moją obecnością
- Nie...
-
Reformy nie są nigdy mile wwidziane
-
Wprowadzanie pokoju zawsze wiąże się ze zdenerwowaniem. Proszę nie bierz tego do siebie
-
Jak mówił nasz prorok; uczeni i mędrcy mają miejsce w raju. Jeśli jednak uczony nie pomaga mędrcowi, mędrzęc wraz z swą nauką pójdzie do nieba, a uczony pójdzie do piekła.
-
Wybacz moje zdziwienie Paszo
-
Im więcej z Tobą rozmawiam, tym bardziej uświadamiam sobie jak mało jeszcze wie
-
Ja również, Kadı Efendi
-
Wasza Wysokość wyznaczyła Cię do ustanowienia prawa. Stworzysz komisję wraz Celalzade
-
Oczywiście dostaniesz wynagrodzenie
-
Jeśli choć trochę mogę pomóc, samo to jest dla mnie nagrodą. Przed nami bardzo trudna i długa droga. Chciałbym zadecydować kto będzie nią kroczył...
-
Tak?
- Przybył ambasador Francji
-
Dobrze, niech zaczeka
-
Jak sobie życzysz, Kadı Efendi. Masz mnie jednak o wszystkim informować- Oczywiście
-
Słyszałem iż Twój ogród jest godny pochwały. Chciałbym móc go zobaczyć - Będe zaszczycony Paszo, kiedy tylko zechcesz
-
Słyszałam, że widziałaś się z Firuze
-
Weszła do mej komnaty. Wyrzuciłam ją
-
Nie pobłażaj jej
-
Sułtanko, Książe Mehmet jest z swoim haremem- Jakim haremem? Kim ona jest?
-
Nazlı, dlaczego nic nie wiem?!
- Wybacz mi, pierwsze słysze
-
Co to za dziewczyna?
- Nazywa się Clara
-
Wiem,że ją polubiłeś
- Dlaczego pytasz Matko? Czy jest w tym jakiś problem?
-
Nie, mój lew może być z kim chce.Chciałam tylko wiedzieć, gdzie jest mój syn i co robi- Mówiłem Ci już wcześniej, nie jestem już dzieckiem
-
Tak jak Księciu Mustafie, nie wolno Ci mieć potomka zanim nie wyjedziesz do Sanjak
-
Musisz być ostrożny w kontaktach ze swymi konkubinami
-
I to się nie zmieni dopóki ja żyje na tym świecie
-
Zawsze będziesz mnie słuchać i będziesz stać po mej stronie. I nigdy,przenigdy nie skłócisz mnie z nikim. Zrozumiałeś?
-
To również tyczy się Ciebie Mihrimah. Zrozumieliście mnie?
-
Zrozumiałam Valide
-
Dobrze
-
Idę teraz odwiedzić Sułtana
-
Więc to jest Clara. Dobry wybór na twą pierwszą noc- Nie masz nic do zrobienia?
-
Po zwycięstwie w Tunezji Karol pragnie odbudować Włoskie Imperium
-
Monsieur Forest tylko Sułtan Sulejman jest cesarzem rzymskim
-
On, który panuje w całym Stambule
-
ale Wenecjanie zawarli pakt przeciw Wam z Karolem V.
-
Wiemy o tym i wiemy co chcą zrobić
-
Jeśli Wenecja nie poprzestanie na tym sojuszu stanie się naszym wrogiem.Ogniem i mieczem zapłacą najwyższą cenę
-
Możemy utworzyć razem wojenną kampanie przeciw Sycylii, Sardyni,Neapolu i Hiszpani
-
Czemu nie przeciwko Austrii
-
Niemcy pomogą bronić austryjackich granic, ale nie pomogą w obronie włoskich
-
I dzięki naszemu wsparciu wasz Król odzyska tytuł księcia Mediolanu, hrabiego Asti i władcy Genui
-
Dobrze mówię?
-
Powiedzmy,że Barbarossa zaatakuje włoskie wybrzeże. Jakie wy podejmiecie kroki?
-
Nasz król pomaszeruje od północnej strony na Włochy i podbije ziemie,które się mu należą
-
Monsieur Forest czy zgodzisz się zawrzeć z nami militarne przymierze?
-
Jeśli zgodzę się na otwarty sojusz Karol może nastawić wrogo przeciwko nam chrześcijańskie duchowieństwo
-
Ale możemy podpisać umowę handlową
-
Gościłam wczoraj w mej komnacie szanowane kobiety. Powiedzały,że z wielkim zaszczytem wesprą moją fundację
-
Dobrze
-
Muszę wybrać kogoś kto będzie zarządzał moją fundacją. Wybrałam Rüstem Ağa, oczywiście jeśli Ty go zaakceptujesz
-
Masz moją zgodę. Rüstem Ağa to szanowany i zdolny człowiek
- Tak, masz racje
-
Ale Paşa ożenił go z Nigar by się go pozbyć. Jak wiesz, chce on pozbyć się wszystkich,którzy są blisko Ciebie
-
Wiemy co się stało z İskenderem Çelebi. Gdyby był dość silny to on mógłby się go pozbyć
-
Pasza zdradził Sułtankę Hatice następnie ogłosił się władcą teraz robi wszystko by Książe Mustafa zasiadł na tronie
-
Nie chcę już mówić o jego wszystkich występkach. Gdyby to był ktoś inny dawno zostałby ścięty
-
A czy ty kiedykolwiek zastanawiałaś się co by było gdyby ktoś inny zrobił to co ty zrobiłaś?
-
Dobre wieści Książe. Mamy Księcia niczym lew
-
Jak się czujesz Fatma?
-
Cieszę się,że dałam ci Księcia
-
Jakie imię chcesz nadać księciu?
- Nie ja Valide. Nasz władca nada mu imię
-
Zaczekamy na jego przybycie- Dobry pomysł, mój lwie
-
Wyślij dobre wiesci do głównego pałacu, do Sułtana Sulejmana
-
Wasza wysokość, Mam za sobą długie negocjację z ambasadorem Monsieur Forest
- Czego ten Francuz naprawde chciał?
-
Czy proszą o coś prócz zawiązania sojuszu?
- Chcą podpisać z nami umowę handlową,która będzie przykrywką sojuszu militarnego
-
Chcą większych przywilejów dla ich kupców?- Będą płacić takie same podatki jak my w naszych portach i na granicach
-
Będą pływać swobodnie po naszym morzu.Jeśli popełnią przestępstwo ich sędziowie ich osądzą nie nasi.Jeśli jakiś Francuz tutaj umrze, jego dobrobytek zostanie przekazany ambasadzie
-
Ich statki nie będą przez nas rekwirowane,ani na morzu ani w portach
-
Oto ich żądania. Oczywiście takie same przywileje dotyczyć będą naszych ludzi
-
Jaka była twoja odpowiedź?
- Powiedziałem,że nie mogę się zgodzić bez porozumienia się z Jego Wysokością
-
Negocjacje będą trwać nadal
-
Włochy to księstwo, Pargalı. Ten sojusz może pomóc nam w podbić Włoch i skończyć to co zaczął mój przodek Sułtan Mehmet Khan
-
Lecz czy możemy polegać na Francuzach?
-
Oczywiście,że nie, ale będziemy ich trzymać w garści
-
Panie, zdobyłeś Belgrad i Rodos,których nie podbił Sułtan Mehmet. Z pomocą bożą po zdobyciu Włoch podbijesz również Rzym
-
Jak Bóg da, Pargalı
-
Co to?
- Powiedziałam Ci byś przemyślał moją ofertę. Mam nadzieję,że dasz mi odpowiedź
-
To prawda. Zaakceptowałem twą ofertę. Firuze Hatun opuści pałac- I nigdy już nie powróci?
-
nigdy już nie powróci
-
Jeśli znajdziesz sposób by mnie o to oskarżyć Paszo.Jeśli ja zostanę obwiniona o jej odejście, Sułtan dowie się o naszym porozumieniu
-
Zrobię wszystko co będzie konieczne
-
Tylko powiedz mi gdzie jest moja córka- Tego dnia gdy Firuze odejdzie,ty dostaniesz córkę
-
Czy kiedykolwiek słyszałaś śpiew Firuze?
-
Ma bardzo piękny głos, również bardzo dobrze gra
-
Słyszałam przedtem
-
Właściwie to dawałam lekcje naszej Sułtance, ale przestałam- Really?
-
Sądze,że powinnaś je kontynuować
-
Ja też nie chciałam ich zakończyć
-
ale nie chcę by ulubiona faworyta władcy świata była zajęta takimi rzeczami
-
Wejść
-
Nadeszły radosne wieści od księcia Mustafy
-
Panie dynastia Osmanów ma nowego księcia
-
Dobrze, jak najszybciej zacznij przygtowania. Niebawem wyruszymy do Manisy
-
Gdzie byłaś? Jadłaś posiłek z tą kobietą,prawda?
-
Nie wiedziałam,że się pojawi,nie mogłam odejść od stołu.Mam dla Ciebie dobre wieści
-
Mustafa został ojcem księcia
- To są te dobre wieści?
-
Ojciec kazał rozpocząć przygotowania .Razem wyruszymy do Mansiy
- Ja też pojadę
-
Oczywiście,że ty też
-
Chodzcie dziewczęta Chodźcie!
-
Chodźcie. Idźcie jeść posiłek
-
Jego królewska mość wyrusza jutro w podróż
-
Zajmiesz się wszystkimi przygotowaniami
- A co robi Sümbül?
-
Zamknij usta zanim złamię ci szczękę
-
Wracam do swojego pałacu
- Czemu? Dopiero przybyłaś
-
Huricihan jest chora. Muszę być przy niej- O Boże
-
Mam nadzieje,że to nic poważnego
- Ja również
-
Ran zagorączkowała. Gdzie jest Firuze?
-
Powiedz jej by pojechała ze mną. Może ona ją uleczy
-
Szukałeś mnie
-
Ja naprawdę...
-
Nie wiem co powiedzieć
-
Jestem między młotem a kowadłem
-
Gdzie jest Hürrem ?
-
Smacznego
-
Sułtanka Hatice cie wzywa. Jedziesz do jej pałacu- Co się stało? Dlaczego mnie wzywa?
-
Jej córka sułtanka Huricihan jest chora
-
Mama wróciła!
-
Córeczko...
-
Dobrze Ağa, jedźmy
-
Jak długo jeszcze?
- Już dojeżdżamy
-
Gdzie jedziemy?
- Nie wiesz? Jedziesz do pałacu sułtanki Hatice
-
Powiedziano mi że to blisko
- Zamknij się. Jedziemy
-
Kim ty jesteś? Gdzie mnie zabierasz?
-
jutro wyjeżdżasz do Mansiy- Tak. Stęskniłam się za Mahidevran
-
Kiedy przyjdzie czas, twój Książe Mehmet również wyjedzie do Sanjak
-
On już dorósł
-
więc i ty z nim wyjedziesz
-
Nie możemy być pewni co nam przyniesie jutro Paszo
-
Być może nigdy nie doczekasz tych dni.- Zrobiłem co chciałaś
-
Statek czeka w porcie by zabrać Firuze
-
Zostaw mnie! Co ty robisz?!
-
Jestem ulubienicą Sułtana Sulejmana. Zapłacisz za to! Wszystkich was zetnie
-
Witaj
-
Nasz Pan nie wie o tym
-
W przeciwnym razie nie pozwolił by na to
- Ale dowie się o tym kiedy wróci z Manisy
-
Kazałaś mi odprawić dziewczynę więc to zrobiłem
-
Masz rację, Paszo
-
Nie było lepszego rozwiązania
-
Więc?
-
Teraz twoja kolej
-
Gdzie jest moja córka?