-
Robię listę zadań w notion
-
To jest arkusz moich egzaminów
końcowych na ten tydzień.
-
Mam obsesję na punkcie
arkuszy.
-
Ułatwiają mi życie.
-
[2 dni do egzaminu nr 1
wstęp do patologii i farmacji]
-
Gotuję ryż na kilka dni
-
breh moja postawa
-
Wypiłam w tym tygodniu
7 monsterów lol
-
Na obiad moja specjalność
smażony ryż z konserwą
-
Jem to tak często że nawet
robiłam o tym projekt na zaliczenie
-
Masa ketchupu :P
-
Paczka z Alani!
-
Wysłali mi przedtreningówki,
kawę i energetyki.
-
[Dzień przed pierwszym egzaminem
Powtarzam jak szalona]
-
Mam tu kalendarz adwentowy
z YesStyle
-
Dzisiaj jest 13 grudnia.
-
Radiance peeling sleeping pack
-
(Otwieram też dzień 11 i 12)
-
Inner green reusable cotton rounds
-
To chyba maskara.
-
Fajnie fajnie
-
Powtórka na ostatnią chwilę
-
[w drodze na pierwszy egzamin
nie mogę się doczekać aż pójdę spać]
-
Z powrotem w domu
po egzaminie
-
Dostaliśmy takie torebki
-
Zrobione przez innych studentów
-
jest tu gosomi...gosoae?
-
Jedna z moich ulubionych
koreańskich przekąsek.
-
Krakersy kokosowo-sezamowe?
-
Dali też gumę do żucia.
-
Kulka antystresowa, urocza.
-
Bardzo miłe.
-
"Jedyna rzecz, nad jaką mam w życiu
kontrolę, to ja."
-
To sama prawda.
-
Mili ludzie to moi ludzie.
-
Zgadzam się.
-
Na egzaminie dziś rano
-
Czułam, że mieliśmy za mało czasu.
-
Zazwyczaj kończę pisać
20 minut przed czasem.
-
Bo jestem szybka na testach.
-
Ale tutaj siedziałam do samego końca.
-
Nie miałam czasu żeby wrócić do
pytań, których nie byłam pewna.
-
I zmieniłam odpowiedzi na te najgłupsze.
-
Teraz jak o tym myślę
-
Wiecie jak wykładowcy wrzucają
do testu głupie odpowiedzi
-
W testach wielokrotnego wyboru
żeby ułatwić wam sprawę?
-
To jestem tą osobą, która zaznacza
te najgłupsze odpowiedzi
-
Bo za dużo się zastanawiam.
-
Muszę napisać kilka esejów
i odesłać je przed
-
końcem semestru, więc
zrobię to dzisiaj.
-
A później...
-
Obejrzę nowe odcinki 2 sezonu
Single's Inferno
-
Bo potrzebuję motywacji żeby
przebrnąć przez te eseje
-
Więc wynagrodzę je sobie oglądając
Single's Inferno
-
Po tym jak je napiszę i wyślę.
-
Mój minutnik dzwoni za każdym razem
jak wstaję od biurka LOL
-
siada z powrotem
-
ta klawiatura łaskocze mój mózg
-
W trybie pisania...
-
Czy skończyłam esej? Nie.
-
Czy będę oglądać jedząc nuggetsy?
Tak.
-
Mieszkam obok McDonalda
-
więc zawsze mnie kusi żeby wejść
i coś zamówić.
-
Mam wielką mrożoną kawę karmelową.
-
Tangy BBQ + miodowo-musztardowy
sos jak zawsze
-
moje guilty pleasure
netflix + fast food
-
[2 dni do egzaminu nr 2
wciąż kończę eseje...]
-
gotuję ostrą zupę z wołowiny
-
+smażę pierożki
-
oglądam Lookism na Netflix
-
Szczerze, chcę już jechać do domu.
-
Miałam na naukę całe dwa dni.
-
I oczywiście, odkładałam to na później.
-
Jest 18:30 dzień przed egzaminem.
-
A ja zaczynam się uczyć.
-
Ten jest chyba najłatwiejszy ze
wszystkich trzech.
-
Nie martwię się jakoś bardzo,
ale może powinnam.
-
Za to skończyłam esej.
-
Test mam z tego materiału.
-
Przerobiłam już probiotyki,
-
do tego miejsca,
-
więc zostało mi to.
-
Bardziej boję się o ostatni egzamin
-
Bo nie wiem o co chodzi.
-
Ale najpierw skupię się na tym.
-
Więc teraz przerobię notatki
z każdego wykładu.
-
A potem przejrzę slajdy
-
I zobaczę czy jest tam coś ważnego
co mogłam przeoczyć.
-
Nagram z tego time-lapse.
-
time-lapse start!
-
[Żywienie człowieka
bardzo interesujący przedmiot]
-
Fajnie mi się uczyło na ten egzamin
-
To był przedmiot na "łatwą piątkę"
więc było mniej presji.
-
Nauczyłam się tego z tiktoka
-
ale wiedzieliście, że można użyć iPada
jako drugiego ekranu?
-
Tutaj mam okno, które mogę przeciągnąć
-
I używać tutaj jako drugi ekran.
-
[poranek przed drugim egzaminem
bardzo potrzebuję snu]
-
Zdecydowanie nie spałam.
-
Miałam spać przynajmniej 2 godziny
-
ale tak się nie stało.
-
Ciągle zapominam o tym kalendarzu.
-
Sprawdźmy 14.
-
Chyba tu skończyłam.
-
To balsam do ust.
-
Olejek do twarzy.
-
Na 16 są dwa okienka.
-
Kredka do brwi. Super.
-
Liner w ołówku.
-
Fajnie x3
-
Powtarzam z notatek ostatni raz
przed wyjściem
-
Pamiętajcie o nawodnieniu
-
[dzień przed trzecim egzaminem
podstawy anatomii]
-
Mam przej*bane z tym egzaminem
-
Uczyłam się do 7 rano
-
I nawet nie przeszłam przez
połowę materiału
-
Mam przej*bane cholera okej
-
Poziom stresu: 10000
-
Rotacja boczna biodra
-
(muszę zapamiętać mięśnie)
-
Tak się stresowałam i żałowałam
że odkładałam naukę na później...
-
Jestem pod wrażeniem na jak długo
mogę się skupić pod presją czasu.
-
Gotuję zupę z rzodkwi.
-
mnemotechnika nerwów czaszkowych
-
Znowu nie spałam całą noc.
-
Myślałam że nie starczy mi czasu na naukę
-
i zapamiętanie wszystkiego
ale chyba się udało.
-
[miałam z tego testu najlepszy wynik LOL]
Nie czuję się zbyt pewnie.
-
Szczerze, chcę już po prostu wrócić
do domu.
-
Mam lot o 17:00
-
Więc wracam do domu zaraz po egzaminie
-
i posprzątam w mieszkaniu przed
podróżą do LA
-
[otwieram resztę kalendarza]
Dzień 17, krem do rąk
-
18: maseczka
-
To chyba miał być 19
-
Bo nie mogę znaleźć.
-
Ok. To nic.
-
20: ryżowy krem nawilżający
-
Kocham to.
-
Puder do konturowania
-
22: maska na usta
-
Prawie jak święta.
-
23: maski na stopy
-
Jest ich 5
-
Prawie koniec.
-
24: brokat w płynie
-
Trochę zabiorę do domu.
-
[Powtórka na ostatnią chwilę
w autobusie; chcę do domu]
-
Ostatnia podróż autobusem
w tym semestrze
-
Dlaczego tak dziwnie chodzę
-
Skończyłam egzaminy!
-
Jestem w dobrym nastroju bo jadę
do domu!!!
-
Jadę na lotnisko
-
Oczywiście, cheezits.
-
Dzięki za kolejny wspaniały rok
-
Tutaj podsumowanie 2022:
-
mój pierwszy...
-
samochód
-
przyjęcie urodzinowe
-
pilates
-
Coachella
-
Tak, to się wydarzyło.
-
Pierwsza solowa podróż do Korei.
-
Pierwszy billboard
-
Przeprowadzka do nowego
miasta...samemu
-
pierwszy dzień na uczelni
-
spontaniczne wycieczki do
Nowego Jorku
-
pierwsze friendsgiving
-
+obsesja na punkcie fotobudek
-
Żegnaj, 2022!
-
Okej.
-
Nie mam pojęcia co
stało się w zeszłym roku
-
ani jak się tu znaleźliśmy
-
ale jestem pewna jednej rzeczy...
-
musimy zrobić to ponownie.