czujnik 1 1

Witajcie w kolejnym nagraniu dotyczącym CNC.
Dzisiaj zajmiemy się wymianą i pomiarem

długości narzędzia. Zapraszam.

Jeśli chcemy pracować efektywnie na centrum
musi się pojawić operacja zmiany narzędzia

i pomiaru długości tego nowego narzędzia.
Oczywiście nie mówię o centrach z dużym

magazynkiem narzędziowym, gdzie każde narzędzie
jest ponumerowane, określona jest długość

w bazie, tam to się dzieje automatycznie.
Przy takim ploterze jak mój, kiedy ręcznie

wymieniam frez, wkładam następny muszę
maszynie przekazać jaką długość frezu,

gdzie ta końcówka pojawi się na osi XYZ,
żeby maszyna mogła dokończyć pracę nowym frezem.

Ja ten temat mam za sobą. Swego czasu kupiłem
na jakiejś aukcji, malutki czujnik, bardzo prosty.

Pewnie mógłbym go zbudować sam, ale wtedy
kupiłem i do czujnika miałem też screen.

To jest taki skrypt, który się wgrywa, w moim
przypadku do Mach 'a. Już Wam pokazuję .

Sam czujnik jak widzicie wygląda bardzo
niepozornie. Odkręcę. Ten, który ja mam jest

z taką stopą. Są gniazda na wkręty a tu na
sprężynce jest zamocowany taki przycisk.

On się dosyć mocno ugina. Chodzi o to, żeby
frez, który będzie go dotykał, miał jakiś margines

bezpieczeństwa. Jeśli wjedziemy za daleko
to nie uszkodzimy tego czujnika.

Przewód podłączony jest do płyty głównej.
W sam schemat podłączenia, w elektronikę

nie będę się w tym odcinku wgłębiał, ale
oczywiście podłączyć to trzeba i trzeba wiedzieć gdzie.

Dobrze, przykręcę to sobie do stołu. Ja
przykręcam bliżej mojej przykładowej pracy

żeby zaoszczędzić Wam czasu. Frez, który będzie
dotykał tu, będzie jechał później na mój czujnik.

Zrobimy to szybciej kiedy czpujnik będzie bliżej.
Tak możemy sobie to ustawić.

Przenosimy się na Mach a, jest tutaj zakładka
Widok, Wczytaj ekran, czyli właśnie wczytaj

tego screen 'a i wczytujemy ten skrypt - on
ma rozszerzenie .set . Ja go mam już wczytanego.

Jest on wgrany powiedzmy do Macha i teraz
aby go modyfikować, bo można to robić,

wchodzimy na zakładkę Operator, Edytuj skrypt
przycisku. Podświetla nam się kilka klawiszy,

które możemy definiować a nas interesuje
Auto tool 0. Wchodzimy i tutaj właśnie

mamy cały ten nasz skrypt. Określamy tutaj
oś Z gdzie się znajduje czujnik, bezpieczną

odległość nad czujnikiem, później X, Y. Mamy
też max różnicę między narzędziami.

Mamy prędkości poruszania się i jeszcze
próbkowanie czujnika i co maszyna ma zrobić

po próbkowaniu narzędzia. To są parametry,
którymi się zaraz zajmiemy.

Po uruchomieniu maszyny zaczynamy zwyczajowo
od bazowania osi.

Tu chyba muszę maszynę podgonić,
żeby robiła to szybciej .

W zależności od tego gdzie jest oś Y, musi
to chwilę potrwać.

Maszyna złapie sobie X, Y, Z, wybazuje to.

Dobrze. Zerujemy te 3 osie. 0, 0, 0 i mamy
jedną rzecz zrobioną. Teraz musimy znaleźć

w przestrzeni nasz czujnik, czyli jedziemy
frezem do czujnika, żeby go pozycjonować.

Tu również możemy zrobić to na kartkę papieru
, żaden problem. Czyli kartka nad czujnik,

żeby znaleźć ta jego górną płaszczyznę.

Mamy znalezione. Mamy X, Y, Z, które określają
gdzie jest góra naszego czujnika. Nic innego,

Operator, edytuj skrypt przycisku. Auto 0
i przypisujemy te wartości do naszego czujnika.

-116, 8; 25,6; 297. Zapisujemy to i w tym
momencie Mach wie, gdzie na stole

znajduje się nasz czujnik. Dobra.

No i teraz mamy założone 1 narzędzie, prawda?
Zmieniamy numer narzędzia na 1 i jedziemy

znaleźć sam materiał.

Tu również, możemy złapać go na kartkę -
najprostsza metoda mi znana. Jeśli znacie

inne to się podzielcie :) Dobra, jest znalezione.
Zerujemy oś Z, to jest góra naszego materiału.

Jest. Jedziemy w górę i powiedzmy teraz
wgrywam Gcode i wykonuję jakieś operacje.

Teraz wymieniamy frez na jakiś inny - tu
nie będziemy wymieniać tylko damy trochę w dół,

Wysuniemy go, czyli zmieniliśmy go i jest
dłuższy frez, czy też zamocowaliśmy inny .

W każdym razie jego długość się zmieniła.
Co dalej? Gdzieś jesteśmy tym frezem,

W Machu zmieniamy numer na 2 i teraz
Auto tool 0 i zobaczcie co się będzie działo.

Maszyna sama ruszyła do naszego czujnika.
Po malutku się opuszcza, dotyka, cofa się

i zobaczcie ten komunikat: różnica między
tymi narzędziami 7,3 mm i on przesunął Z,

wysokość w stosunku do poprzedniego frezu
dokładnie o tą wartość, czyli przepisał tą

wartość do naszej Z. Jak sprawdzić czy aby nas
nie okłamuje? Bardzo prosty sposób.

Przesuwamy się nad nasz materiał, patrzymy
tu mamy 0,9 czyli jeszcze prawie mm

kartka luźna - 0,5 jeszcze luźna, 0,0 - kartka
jest przyciśnięta, czyli jest trafione w punkt.

I oto chodzi w całym tym ustawianiu. O to cały
sekret zmiany narzędzia. Potrzebne jest nam

czujnik, skrypt, wgrywamy to do aplikacji, która
sprawdza 2 frez, porównuje go do pierwszego,

tego wzorcowego i różnicę długości wpisuje
do osi Z, proste prawda? Już niedługo

zobaczycie po to mi to wszystko było.

Do zobaczenia, cześć.