< Return to Video

Posiądź dane swojego ciała

  • 0:28 - 0:31
    To jeden z powodów, dla których
    zrobiłam doktorat ze statystyki.
  • 0:31 - 0:33
    Zawsze chciałam wiedzieć,
  • 0:33 - 0:36
    co ludzie próbują ukryć za liczbami.
  • 0:36 - 0:40
    Jako statystyk chcę,
    żeby ludzie pokazywali mi dane,
  • 0:41 - 0:43
    żebym sama mogła decydować.
  • 0:43 - 0:46
    Byliśmy z Donaldem w ciąży
    z naszym trzecim dzieckiem
  • 0:46 - 0:49
    i byliśmy koło 41 i pół tygodnia,
  • 0:49 - 0:52
    co niektórzy uznają
    za przekroczenie terminu.
  • 0:52 - 0:57
    My, statystycy, nazywamy to
    95-procentowym przedziałem ufności.
  • 0:57 - 0:59
    (Śmiech)
  • 0:59 - 1:03
    Musieliśmy pojawiać się co parę dni,
  • 1:03 - 1:05
    żeby zrobić dziecku test stresowy,
  • 1:05 - 1:07
    badanie, które jest rutyną.
  • 1:07 - 1:10
    Sprawdza, czy życie płodu
    nie jest zagrożone.
  • 1:11 - 1:14
    Lekarz prowadzący przyjmuje rzadko,
  • 1:14 - 1:17
    zwykle robi to ktokolwiek,
    kto ma wtedy dyżur.
  • 1:17 - 1:20
    Poszliśmy na to badanie
    i po jakiś 20 minutach
  • 1:20 - 1:23
    wychodzi do nas doktor i mówi:
  • 1:23 - 1:27
    "Płód jest zagrożony,
    musimy indukować poród".
  • 1:30 - 1:34
    Jaka jest moja odpowiedź jako statystyka?
  • 1:36 - 1:38
    Pokaż mi dane!
  • 1:38 - 1:40
    Lekarz zaczyna opowiadać,
  • 1:40 - 1:43
    że śledzono rytm serca dziecka
    przez 18 minut
  • 1:43 - 1:45
    i przez ten czas był w normie,
  • 1:45 - 1:50
    ale przez 2 minuty
    był w granicach mojej normy.
  • 1:50 - 1:54
    Spytałam, czy to możliwe,
    że to był rytm mojego serca?
  • 1:54 - 1:56
    Kręciłam się,
  • 1:56 - 1:59
    leżenie bez ruchu na plecach
    przez 20 minut
  • 1:59 - 2:01
    jest trudne dla kobiety
    w 41. tygodniu ciąży.
  • 2:01 - 2:03
    Może to po prostu był ruch?
  • 2:03 - 2:06
    "Cóż, nie chcemy ryzykować".
  • 2:07 - 2:11
    "W porządku,
    a co jeśli byłabym w 36. tygodniu
  • 2:11 - 2:13
    z takimi samymi wynikami?
  • 2:13 - 2:15
    Czy zadecydowałby pan
    indukowanie porodu?".
  • 2:17 - 2:20
    "Nie, zaczekałbym aż byłaby pani
    przynajmniej w 38. tygodniu,
  • 2:20 - 2:22
    ale pani jest prawie w 42.,
  • 2:22 - 2:24
    więc nie ma powodu, żeby czekać,
  • 2:24 - 2:26
    znajdźmy pani salę".
  • 2:26 - 2:28
    "A może zrobimy test ponownie?".
  • 2:28 - 2:30
    (Śmiech)
  • 2:31 - 2:34
    Możemy zebrać więcej danych.
  • 2:34 - 2:36
    Mogę się nie ruszać przez te 20 minut.
  • 2:36 - 2:38
    Moglibyśmy wtedy porównać dwa wyniki
  • 2:38 - 2:42
    i zobaczyć, co to może znaczyć". (Śmiech)
  • 2:42 - 2:44
    A on wtedy,
  • 2:44 - 2:51
    "Proszę pani, ja po prostu nie chcę,
    żeby pani poroniła".
  • 2:54 - 2:56
    No to jest nas już troje...
  • 2:56 - 3:02
    "Szanse poronienia wzrastają dwukrotnie,
    kiedy mija termin porodu.
  • 3:02 - 3:04
    Znajdźmy pani salę".
  • 3:06 - 3:10
    Jaka jest moja odpowiedź jako statystyka?
  • 3:10 - 3:12
    Pokaż mi dane!
  • 3:12 - 3:14
    Gościu, mówisz o prawdopodobieństwie.
  • 3:14 - 3:16
    Ja zajmuję się tym zawodowo.
  • 3:16 - 3:20
    Porozmawiajmy o prawdopodobieństwie.
    (Śmiech)
  • 3:20 - 3:21
    Więc mówię, "Ok, świetnie.
  • 3:21 - 3:25
    Mam tak od 30 do 60% szans?
  • 3:25 - 3:27
    Jak stoimy z tym poronieniem?".
  • 3:27 - 3:30
    On na to: "Nie do końca, ale się podwaja
  • 3:30 - 3:33
    i my naprawdę chcemy tego,
    co najlepsze dla dziecka".
  • 3:35 - 3:38
    Niezrażona, próbuję z innej strony.
  • 3:38 - 3:43
    "Ok, więc na 1000 kobiet,
    które mają urodzić w terminie,
  • 3:43 - 3:47
    ile z nich poroni tuż przed terminem?"
  • 3:48 - 3:51
    Wtedy spojrzał na mnie, na Donalda
  • 3:51 - 3:54
    i mówi, że mniej więcej jedna na tysiąc.
  • 3:55 - 3:58
    "Ok, więc z tego tysiąca kobiet,
  • 3:58 - 4:01
    ile poroni zaraz po terminie?".
  • 4:03 - 4:06
    "Koło dwóch". (Śmiech)
  • 4:07 - 4:15
    "Ok, więc mówisz, że moje szanse
    wzrastają z 0,1% do 0,2%".
  • 4:16 - 4:19
    W tym momencie dane nie przekonują nas,
  • 4:19 - 4:21
    że potrzebujemy indukowanego porodu.
  • 4:21 - 4:23
    Przeszliśmy więc do tego,
  • 4:23 - 4:25
    że poród indukowany często prowadzi
  • 4:25 - 4:29
    do cesarskiego cięcia,
    a chcielibyśmy tego uniknąć.
  • 4:29 - 4:30
    Potem powiedziałam,
  • 4:30 - 4:34
    że nie sądzę, żeby mój termin
    był dokładnie wyliczony.
  • 4:34 - 4:36
    (Śmiech)
  • 4:36 - 4:38
    To naprawdę go zamurowało
  • 4:38 - 4:40
    i spojrzał, trochę zdziwiony,
  • 4:40 - 4:43
    więc tłumaczę: "Może pan nie wiedzieć,
  • 4:43 - 4:44
    ale terminy porodu są obliczane
  • 4:44 - 4:47
    na podstawie standardowego,
    28-dziennego cyklu
  • 4:47 - 4:49
    a moje cykle się wahają,
  • 4:49 - 4:52
    czasem trwają 27, a czasem nawet 38 dni
  • 4:52 - 4:54
    i posiadam dane, które to potwierdzają".
  • 4:54 - 4:57
    (Śmiech)
  • 4:58 - 5:04
    Więc skończyło się tak, że opuściliśmy
    szpital bez indukowanego porodu.
  • 5:04 - 5:10
    Żeby wyjść ze szpitala,
    musieliśmy podpisać oświadczenie.
  • 5:10 - 5:15
    I nie popieram tu niesłuchania lekarzy,
  • 5:15 - 5:16
    bo przy naszym pierwszym dziecku
  • 5:16 - 5:20
    mieliśmy poród indukowany w 38 tygodniu,
    było mało wód płodowych.
  • 5:20 - 5:22
    Nie jestem przeciwna
    interwencjom medycznym.
  • 5:22 - 5:25
    Więc czemu tak pewnie
    opuściliśmy szpital tamtego dnia?
  • 5:25 - 5:29
    Mieliśmy dane, które mówiły nam
    coś zupełnie innego.
  • 5:29 - 5:33
    Zbieraliśmy je przez sześć lat.
  • 5:34 - 5:36
    Miałam dane z pomiarów temperatury,
  • 5:36 - 5:38
    które mówiły coś zupełnie innego.
  • 5:38 - 5:44
    Właściwie, moglibyśmy dosyć dokładnie
    określić termin zapłodnienia.
  • 5:45 - 5:47
    Tak, to historia, którą opowiada się
  • 5:47 - 5:49
    na weselu swojego dziecka. (Śmiech)
  • 5:49 - 5:52
    Pamiętam, jakby to było wczoraj.
  • 5:52 - 5:57
    Miałam skwierczące 36,556 stopnia
  • 5:57 - 5:59
    i wtedy spojrzałam w oczy twojego taty.
  • 5:59 - 6:01
    (Śmiech)
  • 6:01 - 6:06
    Jeszcze dwadzieścia dwa lata
    i opowiadamy tę historię.
  • 6:06 - 6:07
    (Śmiech)
  • 6:07 - 6:10
    Ale byliśmy pewni wyjścia,
    bo zbieraliśmy dane.
  • 6:10 - 6:12
    Jak one wyglądają?
  • 6:12 - 6:17
    To jest standardowa
    karta obserwacji cyklu.
  • 6:18 - 6:22
    Od początku cyklu menstruacyjnego
    do początku następnego cyklu.
  • 6:22 - 6:25
    Temperatura nie jest przypadkowa.
  • 6:25 - 6:29
    Widać wyraźnie,
    że na początku cyklu jest niższa,
  • 6:29 - 6:31
    potem widać skok
  • 6:31 - 6:34
    i okres wyższej temperatury
    pod koniec cyklu.
  • 6:34 - 6:35
    Zatem co tu się dzieje?
  • 6:35 - 6:37
    Co te dane nam mówią?
  • 6:38 - 6:40
    Drogie panie, na początku cyklu
  • 6:40 - 6:44
    hormon, estrogen, jest dominujący
  • 6:44 - 6:47
    i powoduje obniżenie temperatury ciała.
  • 6:48 - 6:51
    Podczas owulacji,
    organizm uwalnia jajeczko
  • 6:51 - 6:56
    i stery przejmuje progesteron,
    odpowiadający za jego dojrzewanie.
  • 6:56 - 6:59
    Wtedy ciało rozgrzewa się w oczekiwaniu
  • 6:59 - 7:02
    na zadomowienie się
    zapłodnionego jajeczka.
  • 7:02 - 7:05
    Zatem czemu temperatura skacze?
  • 7:05 - 7:09
    Wyobraźcie sobie ptaka
    wysiadującego jajka.
  • 7:09 - 7:11
    Czemu na nich siedzi?
  • 7:11 - 7:12
    Żeby utrzymać je w cieple.
  • 7:12 - 7:14
    Chronić i utrzymać w cieple.
  • 7:14 - 7:16
    Drogie panie, dokładnie to
    robi wasze ciało co miesiąc.
  • 7:16 - 7:18
    Ogrzewa się w oczekiwaniu
  • 7:18 - 7:20
    na utrzymywanie w cieple nowego życia.
  • 7:21 - 7:24
    Kiedy nic się nie stanie,
    nie zajdziecie w ciążę,
  • 7:24 - 7:28
    wtedy estrogen znów bierze górę
    i cykl zaczyna się od początku.
  • 7:29 - 7:30
    Ale kiedy zajdziecie w ciążę,
  • 7:30 - 7:33
    czasem możecie zauważyć
    kolejną zmianę temperatury
  • 7:33 - 7:37
    i ta zostaje tak podwyższona
    przez całe 9 miesięcy.
  • 7:37 - 7:39
    Dlatego widuje się ciężarne
    spocone i zgrzane,
  • 7:39 - 7:42
    bo mają wysoką temperaturę.
  • 7:43 - 7:48
    To karta, którą mieliśmy
    jakieś 3-4 lata temu.
  • 7:48 - 7:50
    Byliśmy nią bardzo podekscytowani.
  • 7:50 - 7:55
    Widać tu niskie wartości temperatury,
    a potem zmianę na jakieś 5 dni,
  • 7:55 - 7:58
    to mniej więcej czas,
    jakiego potrzebuje jajeczko
  • 7:58 - 8:00
    na podróż jajowodem i implantację,
  • 8:00 - 8:03
    a potem widać jak temperatura
    jeszcze troszeczkę się podwyższa.
  • 8:04 - 8:07
    Mieliśmy też drugą zmianę temperatury,
  • 8:07 - 8:11
    co wraz z testem ciążowym potwierdziło,
    że byliśmy w ciąży
  • 8:11 - 8:14
    z naszym pierwszym dzieckiem,
    bardzo ekscytujące.
  • 8:14 - 8:20
    Kilka dni później zauważyłam plamienie,
    a potem duży upływ krwi
  • 8:21 - 8:25
    i wiedzieliśmy, że to wczesne poronienie.
  • 8:26 - 8:30
    Gdybym nie mierzyła temperatury,
    pomyślałabym pewnie
  • 8:30 - 8:35
    że tamtego miesiąca spóźnił mi się okres,
    ale mieliśmy dane, które pokazywały
  • 8:35 - 8:37
    że straciliśmy to dziecko.
  • 8:38 - 8:41
    Mimo, że te dane ukazywały
    smutne wydarzenie w naszym życiu,
  • 8:41 - 8:44
    to była informacja,
    z którą mogliśmy udać się do lekarza.
  • 8:44 - 8:48
    Więc gdyby był jakiś problem z płodnością,
    miałabym dane, mogłabym powiedzieć
  • 8:48 - 8:50
    "Spójrzcie, zaszłam w ciążę,
    temperatura wzrosła,
  • 8:50 - 8:51
    jakoś straciliśmy to dziecko.
  • 8:51 - 8:55
    Co możemy zrobić, żeby zapobiec
    temu problemowi w przyszłości?".
  • 8:55 - 9:00
    Nie chodzi tu tylko o temperaturę
    czy płodność.
  • 9:01 - 9:05
    Dane dotyczące naszego organizmu
    mogą nam bardzo wiele powiedzieć.
  • 9:05 - 9:08
    Na przykład, wiecie,
    że mierzenie temperatury
  • 9:08 - 9:11
    może wiele powiedzieć o stanie tarczycy?
  • 9:11 - 9:15
    Tarczyca nieustannie pracuje
    - jak termostat w domu.
  • 9:15 - 9:18
    Nastawiacie termostat
    na optymalną temperaturę,
  • 9:18 - 9:19
    jaką chcecie mieć w domu.
  • 9:19 - 9:21
    Kiedy robi się za zimno, termostat mówi:
  • 9:21 - 9:24
    "Hej, przydałoby się trochę nas dogrzać".
  • 9:24 - 9:27
    A kiedy robi się za gorąco,
    termostat oświadcza
  • 9:27 - 9:30
    "Włącz klimatyzację. Niech się ochłodzi".
  • 9:30 - 9:34
    Dokładnie tak działa
    w waszym ciele tarczyca.
  • 9:34 - 9:37
    Tarczyca stara się utrzymywać
    optymalną temperaturę dla ciała.
  • 9:37 - 9:40
    Kiedy robi się za zimno,
    tarczyca dba o ogrzewanie.
  • 9:40 - 9:42
    Kiedy robi się za gorąco, chłodzi.
  • 9:43 - 9:46
    Ale co, kiedy tarczyca
    nie funkcjonuje, jak powinna?
  • 9:47 - 9:51
    Wtedy widać to
    na wykresie temperatury ciała,
  • 9:51 - 9:53
    która jest niższa niż normalnie
    lub bardzo zmienna.
  • 9:53 - 9:57
    Zbierając dane, możesz
    wiele dowiedzieć się o swojej tarczycy.
  • 9:58 - 10:01
    Jeśli masz problem z tarczycą,
    idziesz do lekarza,
  • 10:01 - 10:06
    który zbada poziom
    hormonów tarczycowych we krwi.
  • 10:08 - 10:10
    Dobrze, ale problem
    z tym badaniem jest taki,
  • 10:10 - 10:14
    że nie powie ci, jak aktywny
    jest hormon w organizmie.
  • 10:14 - 10:17
    We krwi możesz mieć go mnóstwo,
    ale może nie być na tyle aktywny,
  • 10:17 - 10:19
    żeby regulować temperaturę.
  • 10:19 - 10:23
    Zatem mierząc temperaturę codziennie,
    masz informacje na temat tarczycy.
  • 10:24 - 10:26
    A jeśli nie chcesz codziennie
    mierzyć temperatury?
  • 10:26 - 10:29
    Radziłabym to robić,
    ale są też inne parametry,
  • 10:29 - 10:30
    które można sprawdzać.
  • 10:30 - 10:33
    Można mierzyć ciśnienie, ważyć się.
  • 10:33 - 10:36
    Na pewno wszyscy pragną
    codziennie się ważyć... (Śmiech)
  • 10:38 - 10:43
    Na początku naszego małżeństwa
    Donald miał zapchany nos
  • 10:43 - 10:46
    i brał zatrzęsienie leków,
  • 10:46 - 10:51
    żeby sobie ulżyć, ale bez skutku.
  • 10:51 - 10:57
    Tamtej nocy budzi mnie i mówi,
    "Kochanie, nie mogę oddychać przez nos".
  • 10:58 - 11:03
    Przewracam się na bok, spojrzałam
    i pytam "A nie możesz oddychać ustami?".
  • 11:03 - 11:05
    (Śmiech)
  • 11:05 - 11:11
    A on na to,
    "Tak, ale nie mogę oddychać przez nos!".
  • 11:12 - 11:16
    Jak każda dobra żona,
    popędziłam z nim na ostry dyżur
  • 11:16 - 11:18
    o drugiej nad ranem.
  • 11:19 - 11:23
    Jadąc, cały czas myślałam,
    że nie może mi teraz umrzeć.
  • 11:24 - 11:29
    Dopiero co się pobraliśmy,
    ludzie pomyślą, że go zabiłam!
  • 11:29 - 11:31
    (Śmiech)
  • 11:31 - 11:35
    Dojechaliśmy do szpitala,
    zobaczyła nas pielęgniarka,
  • 11:35 - 11:40
    a on nie mógł oddychać przez nos,
    więc zabrała nas do środka, doktor pyta,
  • 11:40 - 11:43
    "Co się dzieje?"
    "Nie mogę oddychać przez nos".
  • 11:43 - 11:45
    "Nie możesz oddychać przez nos?".
  • 11:45 - 11:50
    Nie, ale może ustami. (Śmiech)
  • 11:50 - 11:54
    Zrobił krok w tył, spojrzał na nas oboje
  • 11:54 - 11:58
    i mówi, "Proszę pana, myślę,
    że wiem, co panu dolega.
  • 11:58 - 11:59
    Ma pan zawał.
  • 11:59 - 12:02
    Zaraz zamówię dla pana
    EKG i tomografię komputerową".
  • 12:05 - 12:08
    A my myślimy sobie,
    że nie, nie, nie, to nie zawał.
  • 12:08 - 12:13
    On może oddychać,
    tylko, że ustami, nie, nie, nie.
  • 12:14 - 12:19
    Dyskutujemy z doktorem,
    bo myśleliśmy, że to zła diagnoza,
  • 12:19 - 12:23
    "Nie, naprawdę, wszystko będzie
    w porządku, po prostu się uspokójcie".
  • 12:23 - 12:26
    Myślę, jak niby mam się uspokoić?
    Przecież nie sądziłam, że ma zawał.
  • 12:26 - 12:30
    Na szczęście lekarz kończył zmianę.
  • 12:30 - 12:34
    Przyszedł nowy lekarz,
    zobaczył nas, zrozpaczonych,
  • 12:34 - 12:37
    z mężem, który nie mógł
    oddychać przez nos.
  • 12:37 - 12:39
    (Śmiech)
  • 12:39 - 12:41
    Zaczął zadawać pytania.
  • 12:42 - 12:45
    "Ćwiczycie coś?".
  • 12:46 - 12:49
    Jeździmy na rowerach,
  • 12:49 - 12:54
    chodzimy na siłownię, od czasu do czasu.
  • 12:54 - 12:55
    (Śmiech)
  • 12:55 - 12:58
    Poruszamy się to tu to tam.
  • 12:58 - 13:01
    "A co robiliście
    zaraz przed przyjazdem tutaj?".
  • 13:01 - 13:04
    Tak szczerze, to ja spałam.
  • 13:04 - 13:07
    Ale co tuż przedtem robił Donald?
  • 13:07 - 13:09
    Donald raczył się lekami.
  • 13:09 - 13:13
    Wyliczał, "Brałem środek udrażniający,
    a potem sprej do nosa".
  • 13:13 - 13:15
    Wtedy lekarzowi zapaliła się lampka.
  • 13:15 - 13:18
    "Nie powinieneś był mieszać
    środka udrażniającego z tym sprejem.
  • 13:18 - 13:21
    Zatyka za każdym razem.
    Masz, bierz ten, będzie lepiej".
  • 13:21 - 13:23
    I dał nam receptę.
  • 13:23 - 13:26
    Spojrzeliśmy na siebie, na lekarza,
  • 13:26 - 13:30
    i pytam, "Jak to się stało, że pan
    był w stanie właściwie go zdiagnozować,
  • 13:30 - 13:34
    a poprzedni lekarz chciał zlecić
    EKG i tomografię?".
  • 13:35 - 13:37
    On spojrzał i powiedział,
  • 13:37 - 13:41
    "Kiedy 150-kilogramowy facet wpada
    na ostry dyżur i nie może oddychać,
  • 13:41 - 13:45
    zakłada się, że ma zawał,
    a pytania zadawane są później".
  • 13:47 - 13:53
    Lekarze z ostrego dyżuru są wyszkoleni,
    żeby podejmować szybkie decyzje,
  • 13:53 - 13:55
    ale nie zawsze właściwe.
  • 13:55 - 13:58
    Gdybyśmy mieli wtedy
    jakieś informacje o stanie serca,
  • 13:58 - 14:00
    którymi moglibyśmy się podzielić,
  • 14:00 - 14:02
    może mielibyśmy lepszą diagnozę
    za pierwszym razem.
  • 14:03 - 14:08
    Ten wykres przedstawia pomiary
    skurczowego ciśnienia krwi
  • 14:08 - 14:11
    od października 2010 do lipca 2012.
  • 14:12 - 14:16
    Na początku pomiarów
    wyniki mieszczą się w ramach nadciśnienia,
  • 14:16 - 14:21
    ale w ciągu półtora roku spadają
    i mieszczą się w granicach normy.
  • 14:22 - 14:26
    To jest rytm serca analogiczny
    do zdrowego 16-latka.
  • 14:26 - 14:29
    Co mówią wam te dane?
  • 14:30 - 14:32
    To na pewno dane kogoś,
  • 14:32 - 14:35
    kto przeszedł drastyczną transformację
  • 14:36 - 14:40
    i mamy szczęście,
    bo ta osoba jest tutaj dzisiaj.
  • 14:41 - 14:45
    Ten 150-kilogramowy facet,
    który był ze mną na ostrym dyżurze
  • 14:45 - 14:50
    jest teraz jeszcze seksowniejszym
    i zdrowszym, 100-kilogramowym facetem,
  • 14:52 - 14:55
    a to wykres jego ciśnienia.
  • 14:55 - 14:59
    Przez półtora roku Donald zmienił dietę
  • 14:59 - 15:04
    i swój system treningowy,
    a rytm serca na to odpowiedział,
  • 15:04 - 15:06
    jego ciśnienie
    też odpowiedziało na zmianę,
  • 15:06 - 15:08
    jakiej dokonał w organizmie.
  • 15:08 - 15:11
    Jakie jest przesłanie,
    które zabierzecie do domów,
  • 15:11 - 15:13
    z którym chcę was dziś zostawić?
  • 15:14 - 15:18
    Przez zapanowanie nad swoimi danymi,
    tak jak my to zrobiliśmy,
  • 15:19 - 15:22
    tylko poprzez codzienne pomiary
    swoich parametrów,
  • 15:22 - 15:25
    stajecie się ekspertami
    w sprawie swojego ciała.
  • 15:25 - 15:26
    Przejmujecie stery.
  • 15:26 - 15:28
    To nie jest nic trudnego.
  • 15:29 - 15:32
    Nie musicie mieć doktoratu ze statystyki,
    żeby być swoimi ekspertami.
  • 15:32 - 15:34
    Nie musicie mieć dyplomu z medycyny,
  • 15:34 - 15:36
    żeby być ekspertami
    w sprawie swojego ciała.
  • 15:36 - 15:39
    Lekarze są ekspertami
    w sprawie całej populacji,
  • 15:39 - 15:41
    ale to ty jesteś swoim ekspertem.
  • 15:42 - 15:45
    A kiedy spotkacie się,
    kiedy dwóch ekspertów połączy siły,
  • 15:45 - 15:50
    możecie podejmować
    lepsze decyzje niż twój lekarz, sam.
  • 15:51 - 15:54
    Teraz, kiedy rozumiecie moc informacji,
  • 15:54 - 15:56
    które możecie zbierać na swój temat,
  • 15:56 - 15:59
    chciałbym, żebyście wszyscy wstali
    i podnieśli prawą rękę.
  • 15:59 - 16:01
    (Śmiech)
  • 16:02 - 16:04
    Tak, wstawajcie.
  • 16:07 - 16:13
    Wyzywam was, żebyście
    przejęli kontrolę nad swoimi danymi.
  • 16:14 - 16:17
    I dziś, niniejszym nadaję wam
  • 16:17 - 16:21
    stopień naukowy TEDx
    w zakresie podstaw statystyki,
  • 16:21 - 16:22
    (Śmiech)
  • 16:22 - 16:26
    ze specjalizacją
    w analizie danych zależnych od czasu,
  • 16:26 - 16:30
    ze wszystkimi prawami i przywilejami
    należnymi wam z tego tytułu.
  • 16:30 - 16:33
    Kiedy następnym razem
    będziecie w gabinecie lekarskim,
  • 16:33 - 16:38
    jako świeżo mianowani statystycy,
    jaka zawsze powinna być wasza odpowiedź?
  • 16:38 - 16:40
    Publiczność: Pokaż mi dane!
  • 16:40 - 16:41
    Talithia Williams: Nie słyszę!
  • 16:41 - 16:43
    Publiczność: Pokaż mi dane!
  • 16:43 - 16:44
    TW: Jeszcze raz!
  • 16:44 - 16:46
    Publiczność: Pokaż mi dane!
  • 16:46 - 16:47
    TW: Pokaż mi dane.
  • 16:47 - 16:48
    Dziękuję.
  • 16:48 - 16:50
    (Brawa)
Title:
Posiądź dane swojego ciała
Speaker:
Talithia Williams
Description:

Nowy nurt monitorowania swoich parametrów za pomocą najnowszych technologii (mierzenie tętna, czasu snu, liczby kroków na dzień) może wydawać się nastawiony na sportowców. Jednak Talithia Williams, statystyk, optuje za tym, że każdy z nas codziennie powinien zbierać i spisywać podstawowe dane na temat swojego organizmu – bo te dane mogą ujawnić dużo więcej, niż wiedzą nawet nasi lekarze.

more » « less
Video Language:
English
Team:
closed TED
Project:
TEDTalks
Duration:
17:07
Krystian Aparta edited Polish subtitles for Own your body's data
Krystian Aparta edited Polish subtitles for Own your body's data
Krystian Aparta edited Polish subtitles for Own your body's data
Krystian Aparta edited Polish subtitles for Own your body's data
Krystian Aparta approved Polish subtitles for Own your body's data
Krystian Aparta edited Polish subtitles for Own your body's data
Krystian Aparta edited Polish subtitles for Own your body's data
Krystyna Wasilewska commented on Polish subtitles for Own your body's data
Show all
  • Odsyłam tłumaczenie do poprawienia. Poniżej kilka kwestii, które szczególnie trzeba wziąć pod uwagę.

    Sporo napisów przekracza prędkość 21 znaków na sekundę, np. 1:42, 2:22, 3:13 itd. Najlepiej byłoby je skondensować (http://translations.ted.org/wiki/How_to_Compress_Subtitles), a jeśli się nie da, zmienić nieco czas wyświetlania kosztem sąsiadujących napisów.
    Kilka napisów przekracza też 42 znaki w wierszu, np. 8:41, 9:34 itd. - trzeba je podzielić na dwie linijki.
    Żeby w przyszłości uniknąć tych błędów, polecam zainstalowanie nakładki na Amarę: http://archifabrika.hu/tools/ lub korzystanie z Subtitle Edit: http://translations.ted.org/wiki/Translating_Offline#Using_SubtitleEdit_to_subtitle_offline.

    W tłumaczeniu napisów nie zostawiamy "waty językowej" i różnych innych elementów. Jest to bardzo istotny aspekt tłumaczenia tego rodzaju: http://translations.ted.org/wiki/Podstawy_tworzenia_napis%C3%B3w_dla_TED i http://translations.ted.org/wiki/Cz%C4%99ste_b%C5%82%C4%99dy_i_jak_ich_unika%C4%87#Skracanie_linijek

    Kropkę należy stawiać za cudzysłowem: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629880, nawet gdy cytuje się cały akapit: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=8187. Warto jeszcze raz przejrzeć tłumaczenie pod kątem interpunkcji.

    W razie pytań i wątpliwości, służę pomocą:)

  • Sprawdziłam i poprawiłam do 6:00, jednak odsyłam ponownie, bo nadal jest sporo do zrobienia.

    Najwięcej błędów wynika z transkrypcji, która niestety nie jest najlepszej jakości i trzeba sporo ingerować w czas wyświetlania napisów i ich podział (więc nie bierz tego do siebie:)). Podstawowe zasady znajdziesz tutaj:
    https://www.youtube.com/watch?v=ckm4n0BWggA&list=PLuvL0OYxuPwxQbdq4W7TCQ7TBnW39cDRC&index=6
    http://translations.ted.org/wiki/Podstawy_tworzenia_napis%C3%B3w_dla_TED
    http://translations.ted.org/wiki/Zasady_transkrypcji

    Nie jest tego tak dużo, jak się wydaje, a na pewno się przyda:)

    Kilka rzeczy, które rzuciły mi się w oczy:
    - przecinki: brak lub w złym miejscu; polecam http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629734 i http://www.prosteprzecinki.pl/
    - zapis "95%-owy": http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=10437
    - momentami zbyt dosłowne tłumaczenie, np. "So then he proceeds to tell us" -> "Więc on przechodzi wtedy do tego" - to jest wata, tak samo jak "Teraz..., Więc... Myślę, że... No... Właściwie...' - to naprawdę nie jest potrzebne
    - raczej nie mówi się, że "płód się stresuje", nawet w kontekście testu stresowego, dlatego zmieniłam na zagrożenie płodu, bo o to tak naprawdę w tym teście chodzi
    - "mniej więcej" pisze się bez myślnika
    - "nie słuchanie": http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=1555

    Jakbyś miała jakieś pytania lub wątpliwości, to śmiało pisz, z tym że raczej będę odpisywać z opóźnieniem, bo prawie do końca września jestem na urlopie. W każdym razie zawsze możesz pytać na grupie na fb lub pisać bezpośrednio do któregoś z koordynatorów:)

  • Wstawiłam kilka przecinków, przeorganizowałam parę napisów (m.in. rozbiłam te, które trwały dłużej niż 7s) i pozbyłam się resztek waty językowej, szczególnie "Więc...".

Polish subtitles

Revisions Compare revisions