Return to Video

Louise Despont rysuje głębię. | ART21 "Nowojorskie Zbliżenie"

  • 0:00 - 0:03
    [odgłos ćwierkających ptaków]
  • 0:03 - 0:08
    [Nowojorskie Zbliżenie]
  • 0:10 - 0:12
    [Fort Greene, Brooklyn]
  • 0:15 - 0:17
    Myślę, że możliwość pracy w domu...
  • 0:18 - 0:20
    że budzę się rano,
  • 0:20 - 0:22
    jem śniadanie, zaczynam pracę.
  • 0:22 - 0:25
    To bardzo płynne przejście
  • 0:25 - 0:27
    bezpośrednio do pracy
  • 0:28 - 0:32
    która pochodzi z cichszego
  • 0:32 - 0:34
    miejsca bliżej centrum.
  • 0:42 - 0:44
    [w tle muzyka klasyczna]
  • 0:45 - 0:47
    [Louise Despont, artystka]
  • 0:48 - 0:51
    [Nicole Wong, asystentka]
  • 1:08 - 1:12
    Myślę, że na tych zrobimy białe kropki,
  • 1:12 - 1:14
    aż dojdziesz do tej małej...
  • 1:14 - 1:15
    przerwij przed najmniejszą.
  • 1:15 - 1:17
    Więc przerwij na tej.
  • 1:21 - 1:27
    W takim wykonywaniu pracy podoba mi się,
  • 1:27 - 1:30
    że nie muszę czekać aż pojawi się okazja.
  • 1:30 - 1:34
    Nie muszę ubiegać o finanse na realizację
  • 1:34 - 1:37
    kiedy mogę robić to, co powinnam
  • 1:37 - 1:40
    i chcę pracować po prostu na papierze.
  • 1:43 - 1:46
    Lubię, że nie ma wymówek od pracy,
  • 1:46 - 1:48
    ponieważ jest tak zwarta.
  • 1:49 - 1:53
    Skupianie się i poświęcanie jednej prostej rzeczy
  • 1:54 - 1:56
    być może jest najbardziej transformujące.
  • 1:56 - 2:00
    A w swoim zawężeniu
  • 2:00 - 2:04
    może być nieskończenie głębokie.
  • 2:04 - 2:09
    ["Louise Despont rysuje głębię"]
  • 2:10 - 2:13
    [w tle cały czas muzyka klasyczna]
  • 2:15 - 2:19
    Rysunek kojarzy się z czymś bardziej osobistym,
  • 2:19 - 2:22
    bardziej intymnym, niż malarstwo.
  • 2:22 - 2:24
    Ponieważ dawniej rysunków nie wystawiano
  • 2:24 - 2:28
    a później pokazywano je tylko jako rodzaj
    jakichś prywatnych notatników,
  • 2:29 - 2:32
    albo szkiców do bardzo sławnych malowideł.
  • 2:35 - 2:39
    Przedtem malowałam więcej olejnych -
  • 2:39 - 2:40
    dziesięć lat temu -
  • 2:40 - 2:44
    potem nagle patrzysz
    i myślisz, że wszystko nie tak
  • 2:44 - 2:48
    i musisz iść zupełnie inną drogą.
  • 2:48 - 2:51
    Wtedy właśnie zaczęłam pracę w szkicownikach
  • 2:51 - 2:52
    i robię dużo kolaży -
  • 2:52 - 2:55
    to jest właściwie zbieranie ilustracji
  • 2:55 - 2:57
    i naklejanie w szkicowniku.
  • 2:57 - 2:59
    Wypełnianie notatnika było miłe, wiesz?
  • 2:59 - 3:02
    Nie musiało nawet być szczególnie dobre.
  • 3:02 - 3:06
    Po prostu było miło dopełnić książkę.
  • 3:08 - 3:11
    Właśnie tak pracuje się w książce.
  • 3:12 - 3:14
    To praca w prywatności,
  • 3:14 - 3:17
    wykonujesz ją nie po to, żeby ją oglądano.
  • 3:17 - 3:20
    Kiedy wyobrażasz sobie, że ktoś popatrzy
  • 3:20 - 3:23
    to może nie pozwalasz sobie na pomyłki
  • 3:23 - 3:26
    które można zrobić po drodze.
  • 3:36 - 3:38
    Przeważnie to są księgi główne
  • 3:38 - 3:40
    do notowania wydatków,
  • 3:40 - 3:43
    zadłużeń i kont wierzycieli.
  • 3:44 - 3:47
    To inny sposób zarządzania czasem
  • 3:47 - 3:50
    i spędzania życia - tak myślę.
  • 3:50 - 3:54
    Staje się to sprawą codzienną,
  • 3:54 - 3:55
    którą zawieram w rysunku.
  • 3:56 - 3:58
    [w tle muzyka klasyczna]
  • 3:58 - 4:00
    Kiedy zaczęłam używać szablonów,
  • 4:00 - 4:03
    zmieniło to mój sposób rysowania.
  • 4:11 - 4:15
    Ten szablon kupiłam jako pierwszy
  • 4:15 - 4:16
    - teraz jest zupełnie połamany.
  • 4:16 - 4:18
    Bardzo mnie to smuci.
  • 4:19 - 4:23
    Chyba najczęściej używam trójkątów.
  • 4:32 - 4:35
    Układam papier i widzę, że wymiary
  • 4:35 - 4:38
    dają czasem początek rysunkowi.
  • 4:38 - 4:39
    Trzeba położyć pierwsze linie
  • 4:39 - 4:43
    i rysunek sam się odsłoni,
  • 4:43 - 4:45
    w odpowiedzi,
  • 4:45 - 4:49
    nawet, jeśli w trakcie zmienisz koncepcję.
  • 4:49 - 4:53
    Pierwsze linie to zaczątek całego rysunku.
  • 4:55 - 4:58
    Prawie, jakby rysunek sam siebie prowadził
  • 4:58 - 5:03
    a ty masz tylko wypielić,
    podlać sadzonkę i przesadzić.
  • 5:03 - 5:05
    Będzie rosła sama,
  • 5:05 - 5:08
    do pewnego stopnia.
  • 5:18 - 5:21
    Miło jest patrzeć na coś
    i odczuwać jakiś zachwyt,
  • 5:22 - 5:26
    nad czymś co nie w pełni jest twoje,
    ale pracowałaś nad tym.
  • 5:29 - 5:33
    Nawet, jeśli jest bardzo uporządkowane
    i pełne szczegółów,
  • 5:33 - 5:39
    czuję, że na własność
    mam co najwyżej ćwierć tego. [ŚMIECH]
  • 5:45 - 5:47
    Każdy rysunek to odkrycie -
  • 5:47 - 5:51
    odkrycia są maleńkie -
    ale każde otwiera się tak,
  • 5:52 - 5:55
    że uwalnia rysunek spod kontroli.
  • 5:56 - 6:02
    Odpowiadasz za swoją część,
    i coś innego odpowiada za inną część,
  • 6:02 - 6:05
    dzięki temu to bardzo ekscytujące.
  • 6:07 - 6:10
    Tej złożoności nie możesz
    po prostu sobie wymyślić.
  • 6:12 - 6:17
    To jak powstawanie małych złóż minerałów,
    i tworzenie całej powierzchni.
  • 6:19 - 6:23
    Na poziomie energetycznym to wyraziste,
    przynajmniej taką mam nadzieję.
  • 6:25 - 6:31
    Myślę, że praca dociera do czegoś we mnie,
    co jest bardzo uniwersalne.
  • 6:32 - 6:40
    To osobiste, surowe, niekonkretne
    w relacji do czynnika duchowego,
  • 6:41 - 6:50
    a moje słowa będą niestarannym ogólnikiem
    czegoś, co czuję, że zaczynam dotykać
  • 6:50 - 6:53
    w języku symbolicznym.
  • 6:54 - 6:58
    Czuję, że najlepiej to wyjaśniają rysunki.
  • 7:19 - 7:21
    [White Mule, Chelsea]
  • 7:21 - 7:23
    [DZWONEK DO DRZWI]
  • 7:23 - 7:25
    [DESPONT] To Japoński papier mulberry?
  • 7:25 - 7:26
    [ANNE GIBBS] Aha.
  • 7:26 - 7:29
    Używamy pasty ryżowej,
  • 7:29 - 7:30
    bo jest rozpuszczalna w wodzie.
  • 7:30 - 7:32
    Można ją łatwo zdjąć odrobiną...
  • 7:32 - 7:33
    [ANNE GIBBS, RAMIARZ]
  • 7:33 - 7:35
    trochę zwilżając.
  • 7:38 - 7:43
    [W TLE TA SAMA MUZYKA]
  • 7:52 - 7:54
    [DESPONT] A potem,
  • 7:54 - 7:59
    kiedy mam już zabrać rysunek do oprawy,
  • 8:00 - 8:02
    przyglądam się ostatni raz
  • 8:02 - 8:05
    bo wiem, że ostatni raz można coś zmienić.
  • 8:05 - 8:11
    I kiedy patrzę na rysunek,
    widzę obszary nie w pełni powiązane
  • 8:11 - 8:14
    lub całkiem oddzielone.
  • 8:15 - 8:18
    To wszystko możliwości
    dodania czegoś.
  • 8:19 - 8:22
    Kiedy jest gotowe, jest coś jakby
    "Nie dotykaj mnie!"
  • 8:22 - 8:25
    Jakby nie było już więcej dostępu.
  • 8:25 - 8:29
    I to jest... to,
    odczuwam to bardzo wyraźnie.
  • 8:30 - 8:33
    [W TLE MUZYKA KLASYCZNA]
Title:
Louise Despont rysuje głębię. | ART21 "Nowojorskie Zbliżenie"
Description:

Dlaczego artysta uzyskuje maksymalne rezultaty minimalnymi środkami?
Artystka Louise Despont używa szablonów architektonicznych do tworzenia rysunków ołówkiem na papierze, w domu i w studio w Fort Greene w Brooklynie.
Despont pracuje codziennie, na małym biurku i na podłodze w sypialni, ograniczoną ilością narzędzi dokonuje zaskakujących odkryć. "Skupianie się i poświęcanie pracy nad jedną prostą rzeczą może być najbardziej transformującym doświadczeniem" mówi artystka, "I w całym swoim zawężeniu może to być nieskończenie głębokie". Ten film dokumentuje Luise Despont i jej asystentkę Nicole Wong na przestrzeni sześciu tygodni, przy tworzeniu "Pośrednicząca polaryzacja i trzecia własność" (2014), wielkoformatowego rysunku na kartach ze starych ksiąg rachunkowych. Despont, przeglądając swoje prywatne szkicowniki, pokazuje jak lata experymentów z kolażem, plamami z atramentu i rysunkiem odręcznym doprowadziły ją do niezwykle wyrafinowanego procesu, jakim posługuje się dziś. Artystka pokazuje, jak każdy rysunek organicznie się pojawia, tak jak wielkoformatowy "Pokój rzymski" (2014), często rozpoczęty bez formalnego planu i rozpoczęty kilkoma znakami. "Tej złożoności nie możesz sobie wymyślić. Każdy rysunek jest małym odkryciem. To jak powstawanie małych złóż minerałów,
i tworzenie całej powierzchni." Podobnie jak intuicyjne badanie symetrii zrodzonej z czystej geometrii, rysunki Despont wpisują się w uniwersalną tematykę energii, duchowości i natury. Film zamyka sekwencja Despont, która zanosi swój najnowszy rysunek "Ogród" (2014) do oprawy w White Mule w Chelsea i spogląda na dzieło po raz ostatni, zanim praca rozpocznie swoją podróż po świecie. W filmie pojawiąją się również prace "Hive Mind No.10. Hatch" (2014) "Dandelion Constellation I" (2014); "Bathing Constellation, Dusk" (2012); "Sandglass" (2012); "DI-EH" (2010); and "Blue Moon, Pondicherry" (2010); z muzyką Antonio Vivaldiego—Koncert B-dur: VIII Allegro vivace—i Jan Sebastian Bach—Suita Wiolonczelowa Nr.4 E-dur: V Serabande Bouree No.2 i VI Serabande Gigue.

Louise Despont (b. 1983, New York, New York, USA) mieszka i pracuje w Nowym Jorku na Brooklynie. Więcej o artystce na: http://www.art21.org/newyorkcloseup/artists/louise-despont/

more » « less
Video Language:
English
Team:
Art21
Project:
"New York Close Up" series
Duration:
08:53

Polish subtitles

Revisions Compare revisions