Tworząc instalację pisze się lub wybiera tekst,
by potem zapełnić nim przestrzeń.
Potem jest programowanie, często elektroniki,
co wiąże się z pauzami, flashem, frazami itd.
Bardzo lubię tę część pracy.
Skład tekstu, tak jak programowanie, polega na
tym by tekst był poprawny, kompletny i dopasowany.
Forma musi odpowiadać treści i przyciągać uwagę.
Nie umiem programować - często polegam na innych.
Konsultujemy swoje wizje i sprawdzamy je w praktyce.
Czy nie wygląda nudno, czy nie cierpi na tym treść, czy wypełnia całą przestrzeń.
Wiele można popsuć
i często widać to dopiero po wykonaniu.
Instalacje mają być klimatyczne.
Kolor ma zalać przestrzeń, pulsować i płatać figle.