Czy dałbyś nam w końcu spokój?
Ja nie żartuję.
Od ostatniej nocy,
nie mogę przestać o tym myśleć.
Ślinię się na samą myśl
o tych chrupiących liściach.
Sałata i to wszystko?
Czy ty zamieniasz się w królika, czy coś?
Hej-!
Huh, może...?
Czy możemy na odmianę porozmawiać
o czymś normalnym?
Nie chce mi się słuchać o twoich
niepokojących, sałatowych fantazjach.
Cóż, wybacz, wasza wysokość,
o czym ty wolałbyś rozmawiać?
Cóż, wracając do tego o czym mówiłem...
Zoey zachowywała się ostatnio
bardzo podejrzanie.
Zazwyczaj ona zawsze prosiła mnie o nowe
ciuchy, torebki, jedzenie...
Zabrałem ją w zeszłym tygodniu,
a ona o nic nie prosiła!
Czy to nie jest dobra wiadomość?
Może w końcu zrezygnowała z bycia
naciąg- to znaczy, uh...
Ah, Ma na myśli, że pewnie czuje się źle,
że zawsze wydajesz na nią pieniądze,
czy coś...
Nah, ona nie jest typem,
która się przejmuję...
To bardzo podejrzane jak dla mnie.
Co o tym sądzisz, Jake?
Jake?
...JAKE!
Huh?
Oh, em, Tak! Zgadzam się!
Masz całkowitą rację, Drew!
Nie usłyszałeś ani jednego słowa które
powiedziałem, czyż nie?
Ehh, tak, przepraszam...
Po prostu wyłączyłem się na sekundę.
Coś nie tak?
Tęsknisz za swoimi dziwnymi przyjaciółmi,
czy coś?
Nie nazywaj ich tak...
Heh, którą część,
"dziwadła" czy "przyjaciele"?
Wiesz co, zaczynam się zastanawiać,
czy nie wolisz ich towarzystwa od naszego.
Kiedy tak to ujmujesz, sprawia,
że wydajesz się zazdrosny.
Zamknij się.
Po prostu mówię, że kiedyś
przejmowaliście się tym co mówię...
Nie bądź taki, Drew.
Jesteście moimi ziomkami.
To oczywiste, że wole was.
Ja po prostu uh... myślałem nad tym jak bardzo dobra
była ta kanapka z serem na obiad haha...
Jasne...
Cóż, przypuszczam, że nie będziesz spędzać już
czasu z tymi nerdami po zakończeniu konkursu.
Mam na myśli, robisz to tylko dla Daisy,
a potem opuścisz ten klub, prawda?
...T-Tak, Zgadza się.
Robię to tylko dla Daisy.
Um, nie chce wyjść na złego gościa, ale...
Co jeśli ciebie odrzuci?
Wtedy, przynajmniej wiem, że dałem
z siebie wszystko.
ale przynajmniej miejcie trochę we mnie
wiary, chłopaki.
Mam na myśli, kto mógłby odmówić osobie o
tak anielskim głosie jak mój?
Jezu, z całą pewnością. Myślisz, że mógłbyś ją po prostu zaprosić,
no wiesz, normalnie...
Ożeż ty!
Straciłem poczucie czasu!
Uh, przepraszam chłopaki,
musze iść na próbę!
Nie smuć się tak, Drew.
Wiem, że to musi być smutne, widzieć twojego chłopca uciekającego do muzycznych maniaków zamiast w twoje ramiona.
Ugh, czy on musi mnie zostawiać z wami idiotami?
Aw, daj spokój, wiesz że nas kochasz~!
Huh?
Czy to... śpiew?
Rządzisz, Hailey!
To było niesamowite Hailey!
Śpiewałaś to tak pięknie.
Widzisz, byłaś świetna!
Powinnaś mieć więcej wiary w siebie!
Dzięki ludzie...
T-ty potrafisz śpiewać?!
Od kiedy?!
Uh...
Co to za durne pytanie?
Od zawsze potrafiła śpiewać.
Mówiłem ci, Jake.
Hailey może zrobić wszystkie, kiedy chodzi
o muzke.
Bardzo imponujące, prawda?
Ludzie, przestańcie...
Nie jestem aż taka dobra...
Nie, wręcz przeciwnie.
J-ja nie miałem pojęcia że możesz
tak śpiewać.
Jesteś... niesamowita.
Dzięki...
Wcale nie sądziłeś, że jesteś jedynym
który potrafi śpiewać, co, nie Jake?
N-nie!
Tak...
Mmhmm...
Cóż, nie winie cię, rzadko udaje nam się
usłyszeć śpiew Hailey.
Zmieniając temat, Luke,
nie wierzę, że ty to napisałeś.
Powinieneś pisać więcej piosenek!
Oh, Dzięki Sean!
Sam jestem z siebie bardzo dumny.
Przepraszam, że mnie nie było, aby zaśpiewać to dla ciebie.
Nic nie szkodzi, dobrze, że mamy w klubie
dwóch niesamowitych piosenkarzy, tak?
Tak...
A skoro o tym mowa, gdzie dokładnie byłeś?
Myślę, że to już czwarty raz z rzędu,
kiedy się spóźniłeś, Jake...
W-Więc Zander, co o tym sądzisz?
U-uh, Tak, to było bardzo imponujące.
ale, czemu mi nic nie powiedziałeś,
że chcesz próbować pisać piosenki?
Cóż, to dlatego, że nie chciałem,
aż od wczoraj...
Słuchanie śpiewu Jake'a sprawiło, że chciałem włożyć
własne uczucia w piosenkę.
Twoje... własne uczucia?
Uh, tak...
Zander, prawda jest taka...
Najwyraźniej będziemy musieli zrobić
próbę następnego dnia
Ugh...
Matma.
Ktoś też chce się zerwać z lekcji?
Nawet o tym nie myśl, młoda damo.
Co chciałeś powiedzieć?
Oh, n-nic takiego.
Powiem Ci po zajęciach.
Lepiej chodźmy, chyba nie chcemy się spóźnić.
W porządku...
Hej głupku.
Co tam czytasz?
Książkę.
Ha ha, bardzo zabawne.
Woo!! Dawaj Jake! Dawaj Drew!
Skop im tyłki!
Dasz radę Jake!
Dawaj Misiaku!
Tak, dajesz Jake!
Woo! Dajesz Luke!
Ugh, Czy mógłbyś spojrzeć na niego?
Huh?
Jake!
Zachowuje się tak zarozumiale, przez
atencje którą otrzymuje.
Nie mogę na to patrzeć...
Mówisz, ale jakoś sama też nie możesz
oderwać od niego wzroku.
Zamknij się, Zander.
Przynajmniej Luke nie skupia się na
tej całej atencji.
Luke?
Co masz na myśli?
Cóż, nawet Luke jest popularny wśród
dziewczyn.
Podsłuchałam, jak kilka z nich rozmawiało w klasie
o tym, jaki jest czarujący i przystojny.
Więc...
Możemy w końcu o tym porozmawiać?
Nie mam pojęcia o czym ty mówisz...
No wiesz, ta miłosna piosenka?
Tą, o którą Luke poprosił mnie abym
dzisiaj zaśpiewała ?
I co z tego?
Zander, przestań już udawać.
Wiem, że się najbardziej przejmujesz
niż którekolwiek z nas.
Cóż, jeżeli pytasz o kogo chodzi,
to nie mam pojęcia.
Nawet nie wiedziałem że piszę piosenkę.
On już praktycznie nic mi nie mówi...
Czy w ogóle zastanawiałeś się,
dlaczego mógł ci nie powiedzieć?
Hailey, jeśli sugerujesz, to co myślę,
że sugerujesz, przestań.
To przecież oczywiste, czemu mi
o tym nie powiedział...
W porządku dziewczyny, znalazłam
zapasowe kije.
Możecie wrócić.
Zander, myślę, że powinieneś z nim porozmawiać,
a także być szczery jak się z tym czujesz.
Jest twoim najlepszym przyjacielem, pamiętasz?
Właśnie dlatego nie mogę mu powiedzieć.
Hej...
Co?
Chce żebyś wiedział, że ja ci kibicuję.
Nie rozumiem...
Skoro Hailey umie śpiewać, to...
Dlaczego w ogóle przyjęła mnie do zespołu?
Czy oni w ogóle mnie potrzebują...?
Jake, piłka!
Ups, sorki Liam, mój błąd.
Co jest z tobą dzisiaj?
Przegrywamy przez ciebie!
W porządku, przepraszam.
Po prostu mam... pewne sprawy na głowie.
Oh... rozumiem...
Szybko zmieniasz zdanie, co?
Co, o czym ty mówisz?
Wiesz doskonale o czym mówię.
Lubisz Hailey.
Co!?
Wcale nie!
Ah, dobra...
Więc, to był tylko zbieg okoliczności,
że się w nią wpatrywałeś właśnie teraz?
nie wspominając, że rozmawiałeś z nią
wczoraj na zajęciach z chemii.
Cóż, to wyjaśnia, dlaczego cały dzień
miałeś głowę w chmurach.
Poważnie, to nie tak.
To tylko próby.
Oh jasne...
"Próby", jak uważasz.
Dzięki Bogu dzień się skończył.
Matematyka dała w kość, huh?
Tak jak zawsze...
Oh, tak poza tym, Myślałam nad naszą próbą
u siebie w przyszłym tygodniu.
Moglibyście wpaść?
Z całą pewność przyjdę.
Brzmi świetnie.
Uh, tak, powinienem być wolny.
Hej, uh, czy ta dwójka się pokłóciła,
czy coś?
Nie do końca.
Powiedzmy że muszą... rozładować napięcie między sobą.
Ahhh...
Uh, Hej Zan-
WAAA!!!
Wow! Stacy, wszystko gra?
P-Przepraszam.
Boże, jestem taką niezdarą.
Wszystko porządku, proszę.
Przepraszam, że przeszkodziłam.
Czy myślisz, że mógłbyś mi pomóc zanieść to do klasy od angielskiego?
Oh, jasne!
Uh, Czy moglibyście na mnie poczekać?
Jasne.
Hej spójrz!, To twoi mali, dziwaczni
przyjaciele.
Chodźmy się przywitać.
Naprawdę nie musimy tego robić-
Hej głąby!
Jak mija życie w świecie świrów?
Właściwie całkiem fajnie bez was, idioci.
Twoja dziewczyna wiąż ma negatywne nastawienie, co Jake?
Mówiłem wam, przestańcie ją tak nazywać.
Czy ty nie załapałeś swojej ostatniej
lekcji, kiedy skopałam cię na kwaśne jabłko!?
Ty durny, kapuściany łbie?!
Hej! Uspokój się młoda damo, nie jesteśmy tu by walczyć.
Chcę tylko wiedzieć, czy opiekujecie się naszym Jake'iem.
Wygląda na to, że bardzo się do was przywiązał.
Może powinniśmy spędzać razem więcej czasu, w ten sposób dowiem się z jakimi świrami się zadaje-
Właściwie Drew, nikt ciebie nie pytał i nikogo to nie obchodzi.
Naprawdę nie mam dzisiaj nastrój na twoje brednie.
Dlaczego nie pobiegniesz i nie kupisz sobie małego, uroczego stroju za pomocą karty kredytowej tatusia, hm?
Wow, czy ty zawsze jesteś taki nieznośny bez swojego chłopaka?
Coś ty powiedział!?
Oh, drażliwy temat, jak widać.
Czemu po prostu nie uciekniecie, chłopaki, zanim komuś stanie się krzywda.
Hej chłopaki, po prostu chodźmy.
Chciałeś nam pokazać tego nowego drona co kupiłeś, prawda Drew?
W porządku.
Cóż, miłej zabawy, dziwadła.
Ja, naprawdę przepraszam za nich...
Widzimy się jutro.
Dupki.
Hej, wszystko gra Zander?
Tak, po prostu świetnie!
Zander, nie słuchaj tego, co ci idioci mają do powiedzenia...
Nie będę!
Nie obchodzi mnie to!
Hej ziom, jeśli potrzebujesz czasu dla siebie, to rozumiemy, ale pamiętaj, że jesteśmy tutaj, jeśli chcesz porozmawiać.
Czy chodzi o Luke'a?
A co myślisz!?
Jestem okropnym przyjacielem.
Luke jest taki miły,
nigdy nie stawia siebie na pierwszym miejscu,
on zawsze troszczy się o innych.
A ja po prostu go odpycham.
Myśląc o samolubnych rzeczach...
Prawdopodobnie mnie nienawidzi...
On cię nie nienawidzi
I wiesz o tym!
On cię uwielbia Zander.
On się po prostu o ciebie martwi.
To jest praktycznie niemożliwe, żeby mógł ciebie znienawidzić.
To oczywiste, że jest w tobie zakochany.
Nie bądź śmieszna.
Nie ma mowy, żeby mógł pokochał kogoś takiego jak ja.
O mój boże, wystarczy spojrzeć na jego wyraz twarzy, kiedy jest obok ciebie każdego dnia to wystarczający dowód!
Jest jak chorobliwie zakochany szczeniaczek
Zander, powinieneś my powiedzieć jak naprawdę się czujesz.
Musi to usłyszeć, jeśli kiedykolwiek będzie między wami lepiej.
J-ja nie mogę!
Nie mogę ryzykować naszą przyjaźnią...
Zander, powinieneś go znać lepiej, niż my.
Naprawdę myślisz, że pozwoliłby temu zrujnować waszą przyjaźń?
Oh, chrzanić to wszystko!
Zrobię to!
Czekaj, teraz!?
Teraz albo nigdy!
Idź po niego, Zander!
Luke, prawda jest taka, że od dawna coś do ciebie czuję.
Nie wiem, czy kiedykolwiek widziałeś mnie w ten sposób, ale myślę, że mógłbyś mnie polubić!
Uh, Stacy, Ja...
Zander, czekaj!
Luke!
Nie słyszałam twojej odpowiedzi.
Dokąd Zander tak biegnie?
Jake, idziemy!
Cz-czekaj, coooo!?
Zander, przestań biegać!
Jesteś szybki.
Czemu za mną biegniesz?!
Nie mogłeś po prostu zaakceptować uczuć tej dziewczyny?
C-co? Nie-
Powinieneś do niej wrócić.
Nie pozwalaj mi wchodzić ci w drogę!
Zander...
Dlaczego on nie odchodzi?!
Nie zniosę tego!
To zbyt bolesne!
Po prostu zostaw mnie!
Nie lubię tej dziewczyny, Zander
Ja lubię Ciebie.
Co...?
Zander, jestem w tobie zakochany.
Jestem, od dłuższego czasu.
Ta piosenka którą zaśpiewała Hailey,
napisałem ją z myślą o Tobie!
Myślałem, że widziałeś mnie tylko jako przyjaciela z dzieciństwa!
Zawsze byłeś kimś więcej!
Od dawna chciałem ci powiedzieć!
Ale ostatnio, miałem wrażenie, że wszystko co robię sprawia, że czujesz się nieswojo.
Nigdy nie mogłem znaleźć odpowiedniego czasu ani właściwego sposobu, aby ci powiedzieć.
I prawdopodobnie sprawiam, że teraz czujesz się nieswojo.
Mylisz się!
Nigdy nie sprawiłeś żebym czuł się nieswojo.
Kiedy się zbliżałeś, bałem się, ponieważ nie chciałem, żebyś zauważył, co naprawdę do ciebie czuję.
Więc Ja... odepchnąłem cię.
Chciałem tylko chronić naszą przyjaźń.
Ja... nie chciałem cię stracić.
Zander...
Nigdy mnie nie stracisz.
J-ja nie jestem jak Stacy, wiesz.
Jestem spięty i prawdopodobnie często bym ciebie przezywał.
Wiem...
Jestem uparty, czasami trochę samolubny, oraz łatwo wpadam w zazdrość-
Jesteś także czarujący, dowcipny i niezwykle przystojny.
a do tego, masz śliczny uśmiech.
Luke, nie mów takich zawstydzających rzeczy!
Kocham Cię, Zander.
Ja Ciebie też.
Auć! To była moja stopa!
Sorki! To Milly, ciągle mnie popycha!
To nie moja wina, że masz taki duży tyłek!
Zamknij cię się we troję!
Czy jest droga wolna?
Panie i panowie, ship został oficjalnie zatwierdzony!
WOOHOO!!!
Najwyższy czas!
Czy ty płaczesz?
Po prostu cieszę się z ich powodu.
Zajęło im to tak długo aby uświadomić sobie swoich uczuć do siebie, głupki.
Może uda nam się przejść przez próby bez ciągłego zrzędzenia Zander'a, skoro teraz ma chłopaka.
Tak, mogę mieć tylko taką nadzieję...
Oh, To mi o czymś przypomniało.
Czy mógłbyś przyjść do mnie w przyszłym tygodniu na próbę zespołu?
Oh, Tak, mogę spróbować.
Świetnie.
Biorąc pod uwagę wszystkie te niedawne przeszkody, musimy naprawdę poważnie potraktować próby.
Aj, aj kapitanie!
Więc Milly... kiedy mamy się spodziewać twoich wyznań do Elliot'a, hm?
Zamknij się Sean!, Chodź tu!
Hailey! Ratuuuuj!
Hej, Wracaj tu ty mały demonie!