1 00:00:00,000 --> 00:00:09,087 Bardzo się cieszę, że tu jestem. 2 00:00:09,087 --> 00:00:11,302 Chcę powiedzieć o mojej chorobie. 3 00:00:11,302 --> 00:00:13,745 Nie powiem, że to podstawowe informacje, 4 00:00:13,745 --> 00:00:16,961 bo niewiele wiadomo o tym syndromie. 5 00:00:16,961 --> 00:00:19,637 Urodziłam się z bardzo rzadką chorobą, 6 00:00:19,637 --> 00:00:24,477 na którą cierpią tylko dwie osoby na świecie. 7 00:00:24,487 --> 00:00:28,325 Syndrom ten powoduje brak przyrostu masy ciała. 8 00:00:28,325 --> 00:00:31,380 Tak, to brzmi naprawdę dobrze. 9 00:00:31,380 --> 00:00:33,930 (Śmiech) 10 00:00:33,930 --> 00:00:37,436 Mogę jeść totalnie wszystko, kiedy tylko mam ochotę 11 00:00:37,436 --> 00:00:40,376 i nie przytyję. 12 00:00:40,376 --> 00:00:42,796 W marcu skończę 25 lat 13 00:00:42,796 --> 00:00:46,981 i nigdy nie ważyłam więcej niż 30 kg. 14 00:00:46,981 --> 00:00:48,730 Kiedy byłam na studiach, 15 00:00:48,730 --> 00:00:52,451 chowałam ogromny pojemnik, choć wszyscy wiedzieli, że go mam, 16 00:00:52,451 --> 00:00:58,178 z ciastkami Twinkies, pączkami, czipsami i Skittlesami. 17 00:00:58,178 --> 00:01:01,212 Moja współlokatorka mawiała: "Słyszałam cię w środku nocy, 18 00:01:01,212 --> 00:01:03,748 jak sięgasz po jedzenie spod łóżka". 19 00:01:03,748 --> 00:01:08,227 Odpowiadałam: "Ja akurat mogę to robić!". 20 00:01:08,227 --> 00:01:11,237 Bo odnoszę korzyści z tej choroby, 21 00:01:11,237 --> 00:01:14,143 z tego, że nie przybieram na wadze, 22 00:01:14,143 --> 00:01:16,807 że jestem niedowidząca 23 00:01:16,807 --> 00:01:19,952 i dość mała. 24 00:01:21,212 --> 00:01:22,507 Wiele osób myśli: 25 00:01:22,507 --> 00:01:25,767 "Lizzie, jak możesz mówić o korzyściach tej choroby, 26 00:01:25,767 --> 00:01:28,058 kiedy widzisz tylko na jedno oko?". 27 00:01:28,058 --> 00:01:30,781 Pozwólcie, że powiem, jakie są korzyści, 28 00:01:30,781 --> 00:01:34,013 bo są naprawdę ogromne. 29 00:01:34,013 --> 00:01:40,184 Noszę jedną soczewkę kontaktową. Pół soczewek kontaktowych. 30 00:01:40,184 --> 00:01:42,015 (Śmiech) 31 00:01:42,015 --> 00:01:46,837 Noszę okulary do czytania, zrealizowane na pół recepty. 32 00:01:46,837 --> 00:01:51,881 Jeśli ktoś mnie denerwuje, jest niemiły, 33 00:01:51,881 --> 00:01:53,935 lepiej niech stanie po mojej prawej stronie. 34 00:01:53,935 --> 00:01:54,779 (Śmiech) 35 00:01:54,779 --> 00:01:58,567 To tak, jakby nie było nikogo. Nawet nie wiem, że ktoś tam jest. 36 00:01:58,567 --> 00:02:01,763 Jeśli tak stanę, to nawet nie wiem, 37 00:02:01,763 --> 00:02:04,473 że tam siedzi druga połowa widowni. 38 00:02:05,613 --> 00:02:12,206 Ponieważ jestem mała, mogę zgłosić się na ochotnika 39 00:02:12,206 --> 00:02:18,668 do programu "Strażnicy Wagi" albo na siłownię i powiedzieć: 40 00:02:19,458 --> 00:02:23,347 "Cześć, jestem Lizzie. Mogę was reklamować. 41 00:02:24,589 --> 00:02:28,529 Wstawcie mój wizerunek gdzie chcecie, a ja powiem: 42 00:02:28,529 --> 00:02:31,689 "Cześć! Korzystałam z tego programu. Zobaczcie, jakie daje efekty". 43 00:02:31,689 --> 00:02:35,230 (Śmiech) 44 00:02:35,230 --> 00:02:38,774 Mimo, że ta choroba przynosi niezwykłe korzyści, 45 00:02:38,774 --> 00:02:44,100 wiążą się z nią również rzeczy bardzo trudne. 46 00:02:44,100 --> 00:02:49,849 Wychowywano mnie w 150% normalnie. 47 00:02:49,849 --> 00:02:52,618 Jestem pierwszym dzieckiem. 48 00:02:52,618 --> 00:02:56,055 Kiedy się urodziłam, lekarze powiedzieli mojej mamie, 49 00:02:56,055 --> 00:02:59,781 że wokół mnie nie ma płynu owodniowego. 50 00:02:59,781 --> 00:03:02,017 W ogóle. 51 00:03:02,017 --> 00:03:05,841 To cud, że wydałam pierwszy krzyk. 52 00:03:05,841 --> 00:03:07,745 Lekarze powiedzieli rodzicom: 53 00:03:07,745 --> 00:03:11,143 "Chcemy was ostrzec - wasza córka raczej nie będzie mogła 54 00:03:11,143 --> 00:03:16,967 mówić, chodzić, raczkować, myśleć, nie będzie samodzielna". 55 00:03:16,967 --> 00:03:22,980 Jako świeżo upieczeni rodzice, mogliby spytać: 56 00:03:22,931 --> 00:03:28,739 "Dlaczego nasze pierwsze dziecko 57 00:03:28,739 --> 00:03:31,829 urodziło się z takimi problemami?". 58 00:03:31,829 --> 00:03:34,385 Jednak nie zrobili tego. 59 00:03:34,385 --> 00:03:36,443 Od razu powiedzieli lekarzom, 60 00:03:36,443 --> 00:03:39,313 że chcą mnie zobaczyć, zabrać do domu, 61 00:03:39,313 --> 00:03:43,299 kochać i wychowywać najlepiej jak potrafią. 62 00:03:43,299 --> 00:03:45,595 Tak właśnie zrobili. 63 00:03:45,595 --> 00:03:49,905 Zawdzięczam rodzicom prawie wszystko, co udało mi się zrobić w życiu. 64 00:03:49,905 --> 00:03:53,451 Tata jest tutaj ze mną, a mama ogląda nas w domu. 65 00:03:53,451 --> 00:03:54,951 Cześć mamo! 66 00:03:54,951 --> 00:03:56,132 (Śmiech) 67 00:03:56,132 --> 00:03:58,628 Dochodzi do siebie po operacji. 68 00:03:58,628 --> 00:04:01,495 Zawsze scalała naszą rodzinę 69 00:04:01,495 --> 00:04:05,902 i dodawała mi sił, kiedy patrzyłam, przez co przechodzi. 70 00:04:05,902 --> 00:04:10,456 Posiada ducha walki, którego mi wpoiła, 71 00:04:10,456 --> 00:04:15,516 żebym mogła dumnie stanąć przed ludźmi i powiedzieć: 72 00:04:15,516 --> 00:04:19,742 "Moje życie jest trudne, 73 00:04:19,742 --> 00:04:21,753 ale nie szkodzi". 74 00:04:21,753 --> 00:04:26,227 Bywa strasznie i nieraz jest ciężko. 75 00:04:26,227 --> 00:04:27,751 Jedną z najtrudniejszych rzeczy, 76 00:04:27,751 --> 00:04:30,079 z którymi musiałam się zmierzyć jako nastolatka, 77 00:04:30,079 --> 00:04:31,560 było coś, z czym, jestem pewna, 78 00:04:31,560 --> 00:04:33,535 każdy z was musiał sobie poradzić. 79 00:04:33,535 --> 00:04:35,640 Zgadniecie, o co chodzi? 80 00:04:35,640 --> 00:04:37,956 Zaczyna się na "z". Wiecie, co to? 81 00:04:37,956 --> 00:04:40,482 Słuchacze: Zakochiwanie się! Lizzie: Zakochiwanie się? 82 00:04:40,482 --> 00:04:41,945 (Śmiech) 83 00:04:41,945 --> 00:04:43,288 Znęcanie się! 84 00:04:43,288 --> 00:04:45,791 (Śmiech) 85 00:04:45,791 --> 00:04:47,773 Wiem, o czym myślicie. 86 00:04:47,773 --> 00:04:49,742 (Śmiech) 87 00:04:49,742 --> 00:04:51,722 Dlaczego nie mogę z nimi tutaj usiąść? 88 00:04:51,722 --> 00:04:52,882 (Śmiech) 89 00:04:52,882 --> 00:04:56,823 Często musiałam radzić sobie ze znęcaniem, ale wychowywano mnie normalnie. 90 00:04:56,823 --> 00:04:58,786 Kiedy poszłam do przedszkola, 91 00:04:58,786 --> 00:05:01,824 nie miałam pojęcia, że wyglądam inaczej. 92 00:05:01,824 --> 00:05:03,143 Totalnie. 93 00:05:03,143 --> 00:05:06,174 Nie dostrzegłam, że różnię się od innych dzieci. 94 00:05:06,174 --> 00:05:10,065 To było jak kubeł zimnej wody dla pięciolatki. 95 00:05:10,065 --> 00:05:13,860 Pierwszego dnia przyszłam do szkoły w stroju Pocahontas. 96 00:05:13,860 --> 00:05:15,729 Byłam gotowa! 97 00:05:15,729 --> 00:05:17,338 (Śmiech) 98 00:05:17,338 --> 00:05:18,688 Weszłam z plecakiem, 99 00:05:18,688 --> 00:05:21,817 który wyglądał jak skorupa żółwia, bo był większy ode mnie, 100 00:05:21,817 --> 00:05:25,496 podeszłam do jakiejś dziewczynki i uśmiechnęłam się do niej, 101 00:05:25,496 --> 00:05:27,831 a ona spojrzała na mnie jak na potwora, 102 00:05:27,831 --> 00:05:30,825 jak gdyby zobaczyła coś najstraszniejszego na świecie. 103 00:05:30,825 --> 00:05:32,727 Najpierw stwierdziłam: 104 00:05:32,727 --> 00:05:34,086 "Jest bardzo nieuprzejma. 105 00:05:34,086 --> 00:05:35,495 (Śmiech) 106 00:05:35,495 --> 00:05:37,825 Jestem fajna, a ona nie. 107 00:05:37,825 --> 00:05:41,163 Pójdę pobawić się gdzie indziej, klockami albo... z chłopcami". 108 00:05:41,163 --> 00:05:44,227 (Śmiech) 109 00:05:44,227 --> 00:05:45,941 (Lizzie śmieje się) 110 00:05:45,941 --> 00:05:49,216 Myślałam, że później będzie lepiej, lecz niestety nie było. 111 00:05:49,216 --> 00:05:53,791 Było coraz gorzej. Wiele osób nie chciało mieć ze mną nic wspólnego. 112 00:05:53,791 --> 00:05:56,572 Nie wiedziałam dlaczego. 113 00:05:56,572 --> 00:06:00,618 Dlaczego? Przecież nic im nie zrobiłam! 114 00:06:00,618 --> 00:06:03,057 Ciągle byłam przekonana, że jestem fajnym dzieckiem. 115 00:06:03,057 --> 00:06:04,853 Poszłam do domu i zapytałam rodziców: 116 00:06:04,853 --> 00:06:06,029 "Co jest ze mną nie tak? 117 00:06:06,029 --> 00:06:08,247 Co zrobiłam źle? Dlaczego mnie nie lubią?". 118 00:06:08,247 --> 00:06:09,909 Usiedli koło mnie i powiedzieli: 119 00:06:09,909 --> 00:06:13,451 "Lizzie, jedyną rzeczą wyróżniającą cię spośród innych jest to, 120 00:06:13,451 --> 00:06:14,567 że jesteś mniejsza. 121 00:06:14,567 --> 00:06:18,441 Jesteś chora, ale twoja choroba nie definiuje, kim jesteś. 122 00:06:18,441 --> 00:06:21,838 Idź do szkoły, podnieś wysoko głowę, uśmiechnij się 123 00:06:21,838 --> 00:06:24,106 i bądź sobą, a wtedy ludzie dostrzegą, 124 00:06:24,106 --> 00:06:25,814 że jesteś taka jak oni". 125 00:06:25,814 --> 00:06:28,232 Tak zrobiłam. 126 00:06:28,232 --> 00:06:31,750 Zadajcie sobie teraz pytanie: 127 00:06:31,750 --> 00:06:33,892 Co was definiuje? 128 00:06:33,892 --> 00:06:35,555 Kim jesteście? 129 00:06:35,555 --> 00:06:39,076 Czy definiuje was miejsce urodzenia? Pochodzenie? Znajomi? 130 00:06:39,076 --> 00:06:40,397 Co to może być? 131 00:06:40,397 --> 00:06:43,052 Co definiuje was jako ludzi? 132 00:06:43,052 --> 00:06:47,869 Ustalenie, co mnie definiuje, zajęło mi bardzo dużo czasu. 133 00:06:47,869 --> 00:06:51,589 Długo myślałam, że definiuje mnie wygląd zewnętrzny. 134 00:06:51,589 --> 00:06:54,405 Myślałam, że te chude nogi, 135 00:06:54,405 --> 00:06:57,760 malutkie ramiona i mała twarz są brzydkie. 136 00:06:57,760 --> 00:06:59,519 Uważałam, że jestem odrażająca. 137 00:06:59,519 --> 00:07:03,288 Nienawidziłam poranków, kiedy chodziłam do gimnazjum. 138 00:07:03,288 --> 00:07:06,449 Gdy spoglądałam w lustro, szykując się do wyjścia myślałam: 139 00:07:06,449 --> 00:07:09,478 "Czy mogłabym zmazać z siebie tę chorobę? 140 00:07:09,478 --> 00:07:13,993 Moje życie byłoby o wiele prostsze. 141 00:07:13,993 --> 00:07:15,695 Wyglądałabym jak inne dzieci. 142 00:07:15,695 --> 00:07:19,124 Nie musiałabym kupować ciuchów z napisem "Dora poznaje świat" 143 00:07:19,124 --> 00:07:24,998 albo używać innych sztuczek, żeby wyglądać tak jak fajne dzieciaki. 144 00:07:24,998 --> 00:07:29,005 Życzyłam sobie, modliłam się, miałam nadzieję i robiłam wszystko, 145 00:07:29,005 --> 00:07:31,910 żeby obudzić się rano i wyglądać inaczej, 146 00:07:31,910 --> 00:07:34,358 żebym nie musiała ciągle się z tym zmagać. 147 00:07:34,358 --> 00:07:36,214 Pragnęłam tego każdego dnia 148 00:07:36,214 --> 00:07:39,491 i każdego dnia byłam rozczarowana. 149 00:07:39,491 --> 00:07:43,931 Mam niewiarygodne wsparcie osób, 150 00:07:43,931 --> 00:07:49,758 które nie użalają się nade mną i zawsze mnie pocieszają, 151 00:07:49,758 --> 00:07:52,587 którzy śmieją się ze mną, kiedy jest dobrze, 152 00:07:52,587 --> 00:07:57,935 i którzy nauczyli mnie, że mimo choroby, 153 00:07:57,935 --> 00:08:03,070 mimo że jest ciężko, nie mogę pozwolić, żeby to mnie definiowało. 154 00:08:03,070 --> 00:08:08,909 Trzymam życie w swoich rękach, tak jak wy trzymacie wasze. 155 00:08:08,909 --> 00:08:12,115 To ty siedzisz na przednim siedzeniu samochodu. 156 00:08:12,128 --> 00:08:17,811 Decydujesz, czy samochód ma jechać dobrą czy złą drogą. 157 00:08:17,811 --> 00:08:22,277 Decydujesz o tym, co cię definiuje. 158 00:08:22,277 --> 00:08:25,575 Bardzo trudno jest odkryć, 159 00:08:25,575 --> 00:08:28,342 co nas definiuje. 160 00:08:28,342 --> 00:08:30,792 Bywały czasy kiedy zła i sfrustrowana mówiłam: 161 00:08:30,792 --> 00:08:33,383 "Nie dbam o to, co mnie definiuje!". 162 00:08:33,383 --> 00:08:35,715 Kiedy byłam w liceum, znalazłam filmik, 163 00:08:35,715 --> 00:08:37,907 niestety ktoś go opublikował, 164 00:08:37,907 --> 00:08:40,301 na którym nazwano mnie najbrzydszą kobietą świata. 165 00:08:40,301 --> 00:08:44,252 Ponad cztery miliony odtworzeń filmu trwającego osiem sekund, bez dźwięku. 166 00:08:44,252 --> 00:08:46,592 Tysiące komentarzy w stylu: 167 00:08:46,592 --> 00:08:52,258 "Lizzie, wyświadcz światu przysługę, 168 00:08:52,258 --> 00:08:55,303 przyłóż pistolet do głowy i zabij się". 169 00:08:57,193 --> 00:09:01,867 Pomyślcie, co się czuje, kiedy inni tak do was mówią, 170 00:09:01,867 --> 00:09:04,746 nieznajomi. 171 00:09:04,746 --> 00:09:07,821 Wypłakałam morze łez, ale byłam gotowa walczyć 172 00:09:07,821 --> 00:09:10,263 i coś zaskoczyło w mojej głowie. 173 00:09:10,263 --> 00:09:14,077 Pomyślałam: "Zostawię to w spokoju". 174 00:09:14,077 --> 00:09:18,933 Zdałam sobie sprawę, że moje życie jest w moich rękach. 175 00:09:18,933 --> 00:09:22,311 Mogłam zrobić z tego coś dobrego 176 00:09:22,311 --> 00:09:24,863 albo coś naprawdę złego. 177 00:09:24,863 --> 00:09:27,037 Mogłam otworzyć oczy, być wdzięczną 178 00:09:27,037 --> 00:09:29,979 i dostrzec to, co mam 179 00:09:29,979 --> 00:09:33,737 i sprawić, żeby to mnie definiowało. 180 00:09:33,737 --> 00:09:37,389 Nie widzę na jedno oko, ale widzę na drugie. 181 00:09:37,389 --> 00:09:40,746 Mogę nie czuć się najlepiej, ale wiem że mam naprawdę ładne włosy. 182 00:09:40,746 --> 00:09:42,293 (Śmiech) 183 00:09:42,293 --> 00:09:43,592 (Słuchacze) Masz! 184 00:09:43,592 --> 00:09:44,790 Dzięki. 185 00:09:44,790 --> 00:09:47,395 Jesteście najfajniejszą częścią widowni. 186 00:09:47,395 --> 00:09:49,670 (Śmiech) 187 00:09:49,670 --> 00:09:53,186 (Lizzie śmieje się) Przez was straciłam wątek! 188 00:09:53,196 --> 00:09:54,342 (Śmiech) 189 00:09:54,342 --> 00:09:56,168 O czym mówiłam? 190 00:09:56,168 --> 00:09:57,407 Słuchacze: Twoje włosy! 191 00:09:57,407 --> 00:10:01,160 Włosy! OK, dzięki! 192 00:10:01,160 --> 00:10:03,859 Mogłam wybrać bycie szczęśliwą 193 00:10:03,859 --> 00:10:07,240 albo nieszczęśliwą z tym, co mam i ciągle na to narzekać. 194 00:10:07,240 --> 00:10:09,467 Zrozumiałam, że nie mogę pozwolić, 195 00:10:09,467 --> 00:10:12,744 żeby definiowali mnie ludzie nazywający mnie potworem 196 00:10:12,744 --> 00:10:18,938 i piszący: "Spalić to coś!". 197 00:10:19,328 --> 00:10:25,421 To moje cele, sukcesy i osiągnięcia mają mnie definiować. 198 00:10:25,421 --> 00:10:27,949 Nie mój wygląd zewnętrzny, 199 00:10:27,949 --> 00:10:30,965 nie fakt, że jestem niedowidząca, 200 00:10:30,965 --> 00:10:35,894 że choruję na chorobę, której nikt nie zna. 201 00:10:35,894 --> 00:10:38,582 Powiedziałam sobie, że wypruję sobie żyły, 202 00:10:38,582 --> 00:10:41,383 ale zrobię wszystko, żeby czuć się lepiej. 203 00:10:41,383 --> 00:10:46,494 Chciałam dać nauczkę tym wszystkim, 204 00:10:46,494 --> 00:10:49,743 którzy wyśmiewali się ze mnie i dokuczali mi, 205 00:10:49,743 --> 00:10:52,229 którzy nazwali mnie brzydką i potworem, 206 00:10:52,229 --> 00:10:56,488 ale musiałam poczuć się lepiej, żebym mogła im powiedzieć: 207 00:10:56,488 --> 00:10:58,090 "Mówcie, te negatywne rzeczy, 208 00:10:58,090 --> 00:10:59,668 a ja je odwrócę 209 00:10:59,668 --> 00:11:01,557 i użyję jako drabiny 210 00:11:01,557 --> 00:11:03,576 do osiągnięcia moich celów". 211 00:11:03,576 --> 00:11:04,937 Tak zrobiłam. 212 00:11:04,937 --> 00:11:07,769 Chciałam być mówczynią motywacyjną, 213 00:11:07,769 --> 00:11:09,036 chciałam napisać książkę, 214 00:11:09,036 --> 00:11:12,342 skończyć studia, założyć rodzinę i zrobić karierę. 215 00:11:13,002 --> 00:11:15,430 Osiem lat później stoję przed wami 216 00:11:15,430 --> 00:11:19,074 jako mówczyni motywacyjna. 217 00:11:19,074 --> 00:11:21,307 Pierwsza rzecz osiągnięta. 218 00:11:21,307 --> 00:11:23,270 Chciałam napisać książkę. 219 00:11:23,270 --> 00:11:28,613 Za kilka tygodni przedkładam rękopis swojej trzeciej książki. 220 00:11:28,613 --> 00:11:30,842 (Brawa) 221 00:11:34,232 --> 00:11:38,232 Chciałam ukończyć studia i właśnie skończyłam. 222 00:11:38,232 --> 00:11:40,909 (Wiwaty i brawa) 223 00:11:40,909 --> 00:11:44,526 Ukończyłam studia na kierunku: nauki komunikacyjne 224 00:11:44,526 --> 00:11:47,117 na Uniwersytecie Stanu Teksas w San Marcos 225 00:11:47,117 --> 00:11:49,237 i drugi kierunek - język angielski. 226 00:11:49,237 --> 00:11:52,558 Naprawdę starałam się wykorzystać swoje doświadczenia, 227 00:11:52,558 --> 00:11:57,511 kiedy zdobywałam dyplom, ale profesorowie nie rozumieli tego. 228 00:11:57,981 --> 00:12:02,465 Chciałam mieć swoją rodzinę i karierę. 229 00:12:02,465 --> 00:12:05,942 Wątek rodziny to sprawa przyszłości, ale sprawy zawodowe 230 00:12:05,942 --> 00:12:09,801 idą chyba dość dobrze, biorąc pod uwagę fakt, 231 00:12:09,801 --> 00:12:13,108 że kiedy zdecydowałam, że będę mówczynią motywacyjną, 232 00:12:13,108 --> 00:12:16,287 wróciłam do domu i w Google napisałam: 233 00:12:16,287 --> 00:12:18,309 "Jak zostać mówcą motywacyjnym". 234 00:12:18,309 --> 00:12:19,177 (Śmiech) 235 00:12:19,177 --> 00:12:20,777 Nie żartuję. 236 00:12:20,777 --> 00:12:24,019 Wypruwałam sobie żyły, a moją motywacją byli ludzie, 237 00:12:24,019 --> 00:12:27,368 którzy mówili mi, że nie mogę tego zrobić. 238 00:12:27,368 --> 00:12:31,464 Ich sceptycyzm motywował mnie i pozwalał działać. 239 00:12:31,464 --> 00:12:35,407 Wykorzystajcie sceptycyzm ludzi, 240 00:12:35,407 --> 00:12:38,033 którzy są wokół was, żeby poczuć się lepiej. 241 00:12:38,033 --> 00:12:41,605 Gwarantuję wam, 242 00:12:41,605 --> 00:12:44,041 gwarantuję, 243 00:12:44,440 --> 00:12:47,152 że wygracie. 244 00:12:47,152 --> 00:12:51,376 Kończę na dziś i chciałabym, 245 00:12:51,376 --> 00:12:56,300 żebyście zastanowili się, co was definiuje. 246 00:12:56,300 --> 00:12:58,198 Pamiętajcie! 247 00:12:58,198 --> 00:13:00,521 Odwaga zaczyna się tutaj. 248 00:13:01,035 --> 00:13:02,208 Dziękuję. 249 00:13:02,208 --> 00:13:03,828 (Brawa)