Czy za czasów szkolnych prowadziłaś pamiętnik?
Jeśli tak, czy polecasz tego typu pisanie?
Zdecydowanie zachęcam do prowadzenia pamiętnika.
Robię to od 13 roku życia.
Nadal mam wszystkie pamiętniki z czasów szkolnych.
Pisałam o tym, że było mi przykro gdy nie zostałam zaproszona na imprezę, na którą zaproszenie dostali wszyscy albo
o tym, że byłam smutna bo chłopak, w którym się podkochiwałam
nie wiedział, że istnieję.
Pisałam o tym co czuję i w pewien sposób prowadzenie pamiętnika upraszczało moje problemy
Czasami nic nie jest w stanie poprawić Ci humoru .
Czasami dużo łatwiej jest zrozumieć swoje uczucia gdy sie je zapisze.
W pewien sposób upraszcza to nasze problemy.
Nadchodzi czas gdy jesteśmy przytłoczeni emocjami
bo jest ich aż tak wiele.
Bardzo często gdy chwytasz za pióro
Twoje prawdziwe uczucia pojawiają się na kartce.
Dzięki temu, że prowadziłam pamiętnik odkryłam, że kocham poezję.
Poezja jest bardzo podobna do pisania piosenek.
W przypadku poezji musisz zmierzyć się z rymowaniem.
Starasz się znaleźć idealny i zwięzły sposób żeby przekazać coś co będzie się też rymowało.
Dążysz do odnalezienia odpowiednich rymów na końcu fraz.
Jeśli zaczniecie pisać w wolnym czasie i zacznie wam to sprawiać przyjemność to kto wie dokąd was to zaprowadzi.
Kto wie? Może zaczniecie myśleć o fabułach.
Albo któregoś dnia będziecie chcieli napisać książkę.
Lub dojdziecie do wniosku, że publicystyka jest waszą pasją.
Albo wymyślicie coś i zdecydujecie, że chcecie zostać artystami.
Podczas pisania możecie odkryć w sobie wiele rzeczy.
Czy podczas pisania wykorzystujesz swoje doświadczenia życiowe?
Czy możesz opowiedzieć o wydarzeniu z twojego życia, które zainspirowało cię do napisania piosenki?
Tak, czerpię inspirację z moich doświadczeń życiowych gdy tworzę swoje utwory.
Więc kiedy wydaje album muzyczny
to jego utwory zwykle wywołują zainteresowanie.
W tym tygodniu wydałam album muzyczny 1989.
Wydanie albumu z nowymi piosenkami, inspirowanymi życiem prywatnym jest jak czytanie twojego pamiętnika przez innych ludzi.
Którzy mogą pomyśleć: 'To przez to przeszła, właśnie to przeżyła'.
Piosenka, która opowiada o czymś co było dla mnie trudne...
W czasach szkolnych rówieśnicy się ode mnie odwrócili, zaczepiali mnie i dokuczali.
Wtedy myślałam, że jak dorastasz, jak skończysz liceum to tego typu zachowania nie mają już miejsca.
Że nie musisz już mieć do czynienia z ludźmi, którzy cię zaczepiają albo
mówią o tobie kłamstwa i że, nie zasługujesz na to czego pragniesz.
Gdy występowałam na trasie koncertowej, zaczęłam nagrywać swoją muzykę, wydawać albumy pojawił się jeden krytyk.
Wiecie, dziennikarz.
Mówił o mnie rzeczy, które nie były inspirujące.
Zadaniem krytyka jest ocena muzyki.
Ale ten gość wyraźnie prowadził ze mną wojnę.
To było coś więcej, niż komentarze: 'powinna popracować nad tym i nad tym też'.
Wielu krytyków przestawi wam konstruktywną krytykę.
Było mi bardzo przykro bo czułam, że tak na prawdę ten gość chciał zniszczyć moją karierę a nie oceniać moją muzykę.
Czułam się trochę pokonana.
Więc poszłam do swojego pokoju, chwyciłam gitarę, zaczęłam brzdąkać melodię i pisać słowa piosenki, którą zatytułowałam Mean.
Opowiada o tym gościu, który czepiał się mnie i sprawiał, że czułam się malutka i bezwartościowa.
Jakbym nie była tą osobą, którą powinnam była być.
Najdziwniejsza rzecz jaka mi się przytrafiła to odebranie dwóch nagród Grammy właśnie za tą piosenkę dwa lata później.
To dziwne jak pewne rzeczy mogą wrócić do ciebie w życiu.
Prześladowanie może zniszczyć cie całkowicie.
Może sprawić, że staniesz się agresywny i wredny jak twoi prześladowcy.
Możesz też przekuć swój ból w siłę i motywację.
Jeśli właśnie to zrobisz, pewnego dnia będziesz wdzięczny tej osobie, że była dla ciebie okropna.
Właściwie to, mam krótki fragment teledysku do tej piosenki.
Obejrzyjcie ten fragment, żeby poznać moją historię.
Kiedyś będę wystarczająco duża i będziesz mnie mógł uderzyć
A ty już zawsze będziesz wredny
Dlaczego musisz być taki wredny?
Tak, gram na ukulele.
To był jeden ze sposobów w jaki poradziłam sobie z krytyką i sprawami tego typu.
Potem dorosłam i nauczyłam się radzić sobie z takimi sprawami w inny sposób.
Ostatnio z krytyką radzę sobie w inny sposób.
Mam trochę lepsze poczucie humoru.
Na przykład gdy jestem na różnych muzycznych galach świetnie się bawię gdy tańczę podczas występów.
Uważam, że to jest super!
Jesteś na gali muzycznej, tak wielu fantastycznych artystów występuje, śpiewają swoje piosenki.
Jesteś na najlepszym koncercie wszech czasów!
Siedzisz tam, w pierwszym rzędzie, a każdy inny artysta obok ciebie ma taką mine.
Jakby wszyscy byli znudzeni.
A te występy są przecież najlepsze!
Ci ludzie są teraz największymi gwiazdami. Oni występują dla ciebie.
Ja postanowiłam, że zawsze będę się dobrze bawić.
Więc zawsze podskakuje i trochę tańczę.
Jestem wysoka i chuda, więc wyglądam jak dziecko uczące się chodzić.
Ludzie w internecie komentują mój taniec.
'Taylor Swift wygląda okropnie jak tańczy.'
'Tańczy beznadziejnie.'
Napisałam piosenkę Shake It Off, która ilustruje to w jaki sposób teraz radzę sobie z krytyką.