Fajny wąsik, Wario spróbuj zmierzyć się z szalonym mnichem a będziesz tego żałować, yo. Ile dyktatorów potrzeba by zmienić imperium w Związek Kompletnej Ruiny? To zwykła hańba co zrobiłeś swojemu ludowi. Twój ojciec bił Cię tak jak psa i teraz jesteś zły. Jesteś z Gruzji, pięknej Gruzji, ale podręczniki opisują cię jako popieprzonego skurwiela wygiętego na umyśle, co zbudował superpotęgę ale zapłacił drogo nieskończonym zniszczeniem rosyjskich żyć. Jeśli jesteś człowiekiem ze stali pluję kryptonitem. Ja, mistyk z wielkim kutasem, wiem jak hipnotyzować, mogę skończyć Cię szeptem do twojej żony. Spójrz mi w oczy ty zboczona wiedźmo zobacz duszę człowieka co zrobił z Matki Rosji swą sukę. Myślisz, że obchodzi mnie moja żona? Mojego syna zamknęli w więzieniu a ja nie oszczędziłem jego życia. Dałeś się łatwo, jak zakonserwowali tego łosiowego kutasa Zostawiłbym Cię w stryczku w okopie i zastrzelił całą twoją rodzinę zastrzelił twoich kumpli czarodziei zastrzelił kogokolwiek kto sprzedał ci pierogi zastrzelił. Głodził cię przez dni aż zdechniesz Skurwysynów miażdżę nawet leżąc w trumnie. Duma Lenina, wymazała Trockiego z fotografii. Przyleję Ci z młota mocniej niż z plaskacza Hitlerowi. Nie jestem z ciebie dumny zrujnowałeś wszystko, co moja rewolucja zrobiła, by zatrzymać burżuazję. Walczyłem z uciskiem klas, a masy proletariatu przyniosły mnie tu bym splunął tezą na oba wasze tyłki. Najpierw ty, tu Frankenstein. Wyglądający jak coś od R.L Stine'a To zupa hip hopu, czerwone na białym a Caryca chuja zrobi tej nocy A ty, Józefie, miałeś być moją prawą ręką lecz twa lojalność uschła jak twoja prawa ręka, człowieku! Nasza przyszłość była jasna aż ciemność pożarła twe serce i powstrzymałeś największą rewolucje od narodzin Marksa! Puk puk puk puk. Czy ktoś powiedział "znamię"? ("birth of Marx" i "birthmarks") Yo, jestem gospodarzem z największą Głasnostią dupki zrobiły bałagan i wojna zrobiła się zimna. Ściskałem dłonie obu Ronaldom Reaganowi i McDonaldowi, bez wątpienia, jeśli na końcu nazwiska masz '-in' pora się wynieść. Miałem jaja by pozwolić tańczyć Barysznikowi, koleś rozwaliłem ten mur jak Kool-Aid man. Oh Yeah! Wy dwaj na jogę a ty weź prysznic. I wszyscy się nauczcie jak trzymać prawdziwą potęgę. Czy ktoś powiedział "prawdziwa potęga"? Дa zadrzeć ze mną chcesz? Pluję ciepłym barszczem kiedy wbijam na ten beat Dmucham was tak jak tubę gdy baluję na Kubie robiąc chwyty judo i pouczając każdą komunistyczną sukę. Jestem prezydentem w kwiecie wieku moi wrogowie mnie nie obchodzą ostatni co mi podskoczył pożył może z pół życia więc dawajcie towarzysze, możecie mi naskoczyć. Nawet nie wiecie co robicie próbując skleić rym przeciwko komuś takiemu jak Putin. Zobaczycie że eks-agent KGB to najlepszy MC w eks-ZSRR!