- Chyba żartujesz! [śmiech] - Co? Chwileczkę... - To go na pewno nieźle zawstydzi. [muzyka] Co sprawia ci radość? Dobra zabawa? Spotkania z przyjaciółmi? Pyszne jedzenie? Pieniądze? Zastanów się nad tym. Psycholodzy naukowo udowodnili, że jednym z największych czynników składających się na ogół szczęścia w twoim życiu jest to ile wdzięczności okazujesz. Tak. Zastanów się nad tym. Śmiało, pobądź z tą myślą przez chwilę. Możesz podziękować mi później. Zgodnie z wynikami tych badań, poczujesz się dzięki temu lepiej. Dalej, kliknij i przeczytaj, jeśli chcesz. Albo oglądaj dalej, bo my je przeczytaliśmy i uznaliśmy, że fajnie byłoby to przetestować. Wybraliśmy sobie grupę chętnych. Najpier daliśmy im test do rozwiązania. Nie wiedzieli czego dotyczył, ale przedstawili nam całkiem niezły obraz ich aktualnego poziomu szczęścia. Poprosiliśmy by zamknęli oczy i pomyśleli o kimś, kto bardzo mocno wpłynął na ich życie. O kimś, kto zrobił dla nich coś wspaniałego albo ważnego. Następnie poprosiliśmy, by opisali jak najdokładniej, dlaczego ta osoba była tak ważna w ich życiu. Wielu z nich sądziło, że to już koniec eksperymentu, gdy nagle przycisnęliśmy ich do muru prosząc by zadzwonili do tej osoby i przeczytali to, co o niej wcześniej napisali. Dziękuję, Jessica. Poprosimy cię teraz, żebyś zadzwonił do mamy. Więc kim jest ta ważna dla ciebie osoba? - To moja siostra, Erica. - Zadzwonimy więc teraz do Eriki. - [śmiech] Okej. - Kogo wybrałaś? - Mojego przyjaciela, Grega Haines'a. - Ma na imię Dora. - Mój nauczyciel rachunkowości ze studiów. - Naprawdę? Czy utrzymujesz z nim jeszcze kontakt? - Nie, przypuszczam że już odszedł. - Wielka szkoda. - Jest już po tamtej stronie. - Jesteś gotowa? - Hmm, tak. - Co byś powiedziała, gdybyśmy zadzwonili do Dory? - Możemy spróbować, ale ona mieszka w Wielkiej Brytanii. - W Wielkiej Brytanii? - To okropne, ale nie pamiętam jej numeru. - To nic, ja też nie pamiętam numeru do swojej mamy. - Jeśli to prawda, że ci, którzy odeszli, patrzą na nas, może dowie się, że jest wspaniały. - Cześć skarbie! - Cześć, jak się miewasz, masz chwilkę? Gdzie jesteś, w hotelu? - Tak, jestem w hotelu. Wystraszyłeś mnie, gdy zapytałeś czy mam chwilę, myślałam, że coś się stało. - Nie, biorę udział w małym programie telewizyjnym i kazali mi opowiedzieć o kimś, kto miał na mnie największy wpływ i wybrałem ciebie, a teraz każą mi do ciebie zadzwonić. -Oh, to cudownie! [wybieranie numeru] [poczta głosowa] [wybieranie numeru] - No dalej... - Halo? - Cześć, Erica, to ja. - W porządku, teraz przeczytam ci to, słyszysz mnie? - Tak, słyszę. Kontynuuj, skarbie. - W porządku. Osobą która miałą na mnie największy wpływ, jest moja mama, Marlow Dawson. - Jest samotną matką dwójki dzieci, ciężko pracuje i poświęca się dla swojej rodziny. - Hej Craig, tu Lowy. To będzie zabawna wiadomość głosowa, mam nadzieję, że ci się spodoba. - Przepraszam cię bardzo, że dzwonię o czwartej rano! - Muszę ci coś przeczytać, OK? Nie możesz nic powiedzieć, albo sama nie wiem... możesz, ale prawdopodobnie będę po prostu czytać dalej. [śmiech] - OK? - Wszystko w porządku? - Tak! Ale muszę Ci to przeczytać na głos. - Osobą, która miała największy wpływ na moje życie, poza Jezusem, który sprawił że istnieję, był mój nauczyciel rachunkowości. Miał w sobie radość i entuzjazm do pracy, jak żaden inny znany mi nauczyciel. - Kocham ją na zabój, jej pozytywne słowa motywują mnie do działania, jest kobietą, która wie czego chce i nie podda się, póki tego nie osiągnie. - Och, kochanie, nie wiem co powiedzieć, to takie piękne, że zaraz się rozpłaczę! Muszę powiedzieć, że to wspaniałe. - Pierwszy raz spotkałam Craig'a na planie filmowym w Whitefish w stanie Montana. Ostanio wysyłałam do niego mnóstwo pozytywnych myśli, bo miał dużo problemów ze zdrowiem. Pomimo tych problemów, nadal pracował i cieszył się z małych przyjemności, jak siedzenie w ciszy na ganku ze swoją żoną Jeanine. - Erica jest moją starszą siostrą i najlepszą przyjaciółką. Czasem mam wrażenie, że jesteśmy bliźniaczkami! Jest moją fanką nr 1 i moim największym kibicem. Sprawia, że jestem szczęśliwa, bo pomimo błędów jakie popełniam i decyzji jakie podejmuję, ona nadal mnie kocha, bez względu na wszystko. - Twoja przyjaźń jest dla mnie wszystkim, a ty jesteś jedną z najważniejszych osób w moim życiu. - Nawet jeśli będzie miała dziecko, albo wiele dzieci, to będę ją kochała bardziej niż one! Okej, no może nie. Nigdy nie zapomnę dnia, kiedy po przerwanej rozmowie telefonicznej przeleciała 3000 mil by uratować mój związek przed zerwaniem. - To błogosławieństwo, że mam syna takiego jak ty. Kocham cię. - Pa! - Dlaczego mi to zrobiłaś? - [śmiech] Nie wiem, bo mi kazali! - Dziękuję, że odebrałaś telefon, pa skarbie! - I wtedy powiedzieli: napisz ten list, więc napisałam taki strasznie długi list, a wiesz, że takich nie piszę. A wtedy nagle oni mówią "hej, wiesz co teraz będzie? Zadzwonisz do niej i przeczytasz jej ten list" i myślę "Co jest do ch****y?!" [śmiech] - Zanim ich odesłaliśmy, daliśmy im do rozwiązania jeszcze jeden test na szczęście. Pomieszaliśmy pytania i sformułowaliśmy inaczej, by nie wiedzieli, że rozwiązywali ten sam test dwa razy. Wśród osób, które poświęciły czas, by coś napisać, ale nie udało im się dodzwonić z jakiegoś powodu, zauważyliśmy wzrost poziomu szczęścia od 2 do 4 procent. Dobrze, ale nie oszałamiająco. Ale wśród tych, którym udało się osobiście wyrazić wdzięczność przez telefon, zaobserwowaliśmy wzrost poziomu szczęścia od 4 do 19 procent. Jak by nie patrzeć, wyrażanie wdzięczności sprawi że będziesz szczęśliwszy. A chcecie wiedzieć coś naprawdę ciekawego? Osoba, u której zaobserwowaliśmy największy skok, była najmniej szczęśliwą z osób, które do nas przyszły. Co to znaczy? To znaczy, że jeśli jeśli masz właśnie trudny okres w życiu i przetestujesz to na sobie, to prawdopodobnie będzie to miało na ciebie większy wpływ. Zaufaj mi, noszę biały fartuch. Co więcej, kiedy będziesz to robił, sfilmuj to i prześlij do nas, a my zrobimy z tym coś niesamowitego. Nazywam się Julian, a to był program Nauka o Szczęściu SoulPancake Subskrybuj!