1 00:00:01,000 --> 00:00:04,000 Założę się, że jestem najgłupszy na tej sali, 2 00:00:04,000 --> 00:00:06,000 bo miałem problemy ze skończeniem szkoły. 3 00:00:06,000 --> 00:00:08,000 Jednak już w młodym wieku wiedziałem, 4 00:00:08,000 --> 00:00:10,000 że moją miłością są pieniądze i interesy, 5 00:00:10,000 --> 00:00:12,000 i że kocham przedsiębiorczość. 6 00:00:12,000 --> 00:00:14,000 Wychowano mnie na przedsiębiorcę. 7 00:00:14,000 --> 00:00:16,000 To mnie naprawdę pasjonuje. 8 00:00:16,000 --> 00:00:19,000 Nigdy dotąd o tym nie mówiłem. 9 00:00:19,000 --> 00:00:22,000 Usłyszycie to jako pierwsi, nie licząc mojej żony, 10 00:00:22,000 --> 00:00:25,000 bo pytała o czym będę mówić. Odparłem: 11 00:00:25,000 --> 00:00:27,000 Moim zdaniem tracimy okazję 12 00:00:27,000 --> 00:00:29,000 odnalezienia dzieci 13 00:00:29,000 --> 00:00:31,000 z żyłką do przedsiębiorczości, 14 00:00:31,000 --> 00:00:33,000 żeby zająć się nimi lub pokazać, 15 00:00:33,000 --> 00:00:35,000 że przedsiębiorczość to fajna rzecz. 16 00:00:35,000 --> 00:00:38,000 Że nie ma w niej nic złego, 17 00:00:38,000 --> 00:00:41,000 choć wielu ją oczernia. 18 00:00:41,000 --> 00:00:44,000 Jako dzieci, dorastając, mamy marzenia. 19 00:00:44,000 --> 00:00:46,000 Mamy zamiłowania i mamy wizje. 20 00:00:46,000 --> 00:00:48,000 W jakiś sposób to wszystko jest niszczone. 21 00:00:48,000 --> 00:00:51,000 Każą się nam więcej uczyć, 22 00:00:51,000 --> 00:00:53,000 bardziej skupić albo brać korepetycje. 23 00:00:53,000 --> 00:00:55,000 Brałem korepetycje z francuskiego 24 00:00:55,000 --> 00:00:58,000 i nadal jestem do bani. 25 00:00:58,000 --> 00:01:00,000 Dwa lata temu zostałem najlepiej ocenianym wykładowcą 26 00:01:00,000 --> 00:01:03,000 na magisterskich studiach przesiębiorczości w MIT. 27 00:01:03,000 --> 00:01:06,000 Był to wykład dla grup przedsiębiorców z całego świata. 28 00:01:06,000 --> 00:01:09,000 Będąc w drugiej klasie, wygrałem lokalny konkurs oratorski, 29 00:01:09,000 --> 00:01:11,000 ale jakoś nikt nigdy nie powiedział: 30 00:01:11,000 --> 00:01:13,000 "Hej, ten dzieciak potrafi mówić. 31 00:01:13,000 --> 00:01:16,000 Nie może się skupić, ale uwielbia dodawać ludziom energii." 32 00:01:16,000 --> 00:01:18,000 Nie mówili: "Niech bierze lekcje przemawiania". 33 00:01:18,000 --> 00:01:20,000 Miałem brać korepetycje z tego, co szło mi źle. 34 00:01:20,000 --> 00:01:22,000 Dzieci wykazują pewne cechy. 35 00:01:22,000 --> 00:01:24,000 Musimy zacząć ich szukać. 36 00:01:24,000 --> 00:01:26,000 Powinniśmy wychowywać dzieci 37 00:01:26,000 --> 00:01:28,000 na przedsiębiorców, zamiast na prawników. 38 00:01:28,000 --> 00:01:30,000 Niestety, szkoły przekonują do myślenia: 39 00:01:30,000 --> 00:01:32,000 Niestety, szkoły przekonują do myślenia: 40 00:01:32,000 --> 00:01:34,000 "Hej, zostańmy prawnikami albo lekarzami" 41 00:01:34,000 --> 00:01:36,000 i tracimy szansę, bo nikt nie mówi: 42 00:01:36,000 --> 00:01:39,000 "Hej, zostańmy przedsiębiorcami." 43 00:01:39,000 --> 00:01:41,000 Na sali jest sporo przedsiębiorców. To ludzie 44 00:01:41,000 --> 00:01:44,000 z pomysłami, z pasją. Dostrzegają zapotrzebowanie 45 00:01:44,000 --> 00:01:46,000 i postanawiają działać. 46 00:01:46,000 --> 00:01:49,000 Wszystko zaryzykujemy, by wizje zrealizować. 47 00:01:49,000 --> 00:01:51,000 Potrafimy anagażować wokół siebie grupy ludzi, 48 00:01:51,000 --> 00:01:53,000 którzy chcą z nami budować te marzenia. 49 00:01:53,000 --> 00:01:55,000 Gdybyśmy mogli przekonać dzieci 50 00:01:55,000 --> 00:01:58,000 do przyswojenia przedsiębiorczości już w młodym wieku, 51 00:01:58,000 --> 00:02:01,000 moglibyśmy rozwiązać wszystkie obecne problemy. 52 00:02:01,000 --> 00:02:04,000 Na każdy problem przypada ktoś z pomysłem na rozwiązanie. 53 00:02:04,000 --> 00:02:06,000 Nie wolno wmawiać dziecku, że nie da rady, 54 00:02:06,000 --> 00:02:08,000 bo jest zbyt głupie, by zrozumieć, 55 00:02:08,000 --> 00:02:10,000 że nie da się znaleźć rozwiązania. 56 00:02:10,000 --> 00:02:13,000 Mamy obowiązek, jako rodzice i jako społeczeństwo, 57 00:02:13,000 --> 00:02:15,000 zacząć uczyć nasze dzieci łowić, 58 00:02:15,000 --> 00:02:17,000 zamiast dawać im rybę. 59 00:02:17,000 --> 00:02:19,000 "Daj człowiekowi rybę, a pożywi się raz. 60 00:02:19,000 --> 00:02:22,000 Naucz go łowić, a wystarczy mu na całe życie". 61 00:02:22,000 --> 00:02:24,000 Trzeba uczyć przedsiębiorczości nasze dzieci. 62 00:02:24,000 --> 00:02:26,000 Te, które wykazują odpowiednie cechy, 63 00:02:26,000 --> 00:02:29,000 tak jak wspieramy te z talentem naukowym. 64 00:02:29,000 --> 00:02:31,000 Co się stanie, jeśli przedsiębiorcze dzieci 65 00:02:31,000 --> 00:02:33,000 nauczymy bycia przedsiębiorcami? 66 00:02:33,000 --> 00:02:35,000 Sprawimy, że będą otwierać firmy 67 00:02:35,000 --> 00:02:37,000 zamiast czekać na zasiłek. 68 00:02:37,000 --> 00:02:40,000 Wciąż uczymy dzieci, czego nie powinny robić. 69 00:02:40,000 --> 00:02:42,000 Nie bij, nie gryź, nie przeklinaj. 70 00:02:42,000 --> 00:02:45,000 Uczymy dzieci aspirowania do "dobrych" zawodów. 71 00:02:45,000 --> 00:02:47,000 Szkoła uczy ich, że powinny chcieć zostać 72 00:02:47,000 --> 00:02:49,000 lekarzami albo prawnikami, 73 00:02:49,000 --> 00:02:51,000 księgowymi, dentystami, 74 00:02:51,000 --> 00:02:53,000 nauczycielami czy pilotami. 75 00:02:53,000 --> 00:02:55,000 Media wmawiają, że najlepiej 76 00:02:55,000 --> 00:02:57,000 zostać modelką albo piosenkarzem 77 00:02:57,000 --> 00:03:00,000 albo sportową sławą, jak Sidney Crosby. 78 00:03:00,000 --> 00:03:03,000 Programy MBA nie uczą przedsiębiorczości. 79 00:03:03,000 --> 00:03:05,000 Dlatego unikałem tych studiów, 80 00:03:05,000 --> 00:03:07,000 jeśli pominiemy fakt, że by mnie nie przyjęto, 81 00:03:07,000 --> 00:03:09,000 bo w liceum miałem 61% średniej, 82 00:03:09,000 --> 00:03:11,000 a potem znów 61% średniej 83 00:03:11,000 --> 00:03:13,000 w jedynej uczelni, która mnie przyjęła. 84 00:03:13,000 --> 00:03:16,000 Studia menedżerskie nie uczą, jak być przedsiębiorcą. 85 00:03:16,000 --> 00:03:18,000 Przygotowują ludzi do pracy w korporacjach. 86 00:03:18,000 --> 00:03:21,000 A kto zakłada te firmy? Ci nieliczni. 87 00:03:21,000 --> 00:03:24,000 Nawet w literaturze popularnej znalazłem tylko jedną książkę, 88 00:03:24,000 --> 00:03:26,000 przedstawiającą przedsiębiorcę 89 00:03:26,000 --> 00:03:28,000 jako pozytywnego bohatera: 90 00:03:28,000 --> 00:03:30,000 "Atlas zbuntowany". 91 00:03:30,000 --> 00:03:32,000 Przeważnie świat uważa przedsiębiorców 92 00:03:32,000 --> 00:03:34,000 za złych ludzi. 93 00:03:34,000 --> 00:03:36,000 Spójrzcie choćby na moją rodzinę. 94 00:03:36,000 --> 00:03:38,000 Obaj moi dziadkowie byli przedsiębiorcami. Mój tata też. 95 00:03:38,000 --> 00:03:41,000 Mój brat, siostra i ja także mamy swoje firmy. 96 00:03:41,000 --> 00:03:43,000 Założyliśmy je, 97 00:03:43,000 --> 00:03:45,000 bo tylko tam pasujemy. 98 00:03:45,000 --> 00:03:47,000 Nie pasowaliśmy do normalnej pracy. Nie mogliśmy pracować dla innych, 99 00:03:47,000 --> 00:03:50,000 bo jesteśmy zbyt uparci. 100 00:03:50,000 --> 00:03:52,000 Dzieci też mogą zostać przedsiębiorcami. 101 00:03:52,000 --> 00:03:54,000 Odgrywam dużą rolę w kilku globalnych organizacjach, 102 00:03:54,000 --> 00:03:56,000 takich jak Ogranizacja Przedsiębiorców oraz Organizacja Młodych Prezesów 103 00:03:56,000 --> 00:03:58,000 Właśnie wróciłem z Barcelony, gdzie przemawiałem 104 00:03:58,000 --> 00:04:01,000 na globalnej konferencji Organizacji Młodych Prezesów. 105 00:04:01,000 --> 00:04:03,000 Wszyscy, których tam spotkalem, 106 00:04:03,000 --> 00:04:05,000 którzy są przedsiębiorcami, 107 00:04:05,000 --> 00:04:07,000 mieli trudności w szkole. 108 00:04:07,000 --> 00:04:10,000 Zdiagnozowano u mnie 18 z 19 objawów ADHD. 109 00:04:10,000 --> 00:04:13,000 To, co tu się dzieje mnie przeraża. 110 00:04:13,000 --> 00:04:15,000 (Śmiech) 111 00:04:15,000 --> 00:04:17,000 Możliwe, że dlatego trochę panikuję, 112 00:04:17,000 --> 00:04:19,000 nie licząc tych wszystkich kaw z cukrem, 113 00:04:19,000 --> 00:04:22,000 ale u przedsiębiorcy to wywołuje gęsią skórę. 114 00:04:22,000 --> 00:04:24,000 ADHD, psychoza maniakalno - depresyjna. 115 00:04:24,000 --> 00:04:27,000 Wiecie, że psychozę maniakalno - depresyjną nazywają chorobą dyrektorską? 116 00:04:27,000 --> 00:04:30,000 Ma to Ted Turner. Steve Jobs też. 117 00:04:30,000 --> 00:04:33,000 Wszyscy 3 założyciele Netscape również. 118 00:04:33,000 --> 00:04:35,000 Mogę tak wymieniać w nieskończoność. 119 00:04:35,000 --> 00:04:37,000 Widzimy te objawy u dzieci 120 00:04:37,000 --> 00:04:39,000 i dajemy im Ritalin. Mówimy: 121 00:04:39,000 --> 00:04:41,000 "Nie bądź przedsiębiorczy. 122 00:04:41,000 --> 00:04:43,000 Przystosuj się do systemu i zostań uczniem." 123 00:04:43,000 --> 00:04:45,000 Przedsiębiorcy nie są uczniami. 124 00:04:45,000 --> 00:04:47,000 Jadą pasem szybkiego ruchu. Rozgryzają zasady. 125 00:04:47,000 --> 00:04:49,000 Kradłem wypracowania. Ściągałem na egzaminach. 126 00:04:49,000 --> 00:04:52,000 Wynajęte dzieciaki odrabiały za mnie 127 00:04:52,000 --> 00:04:54,000 zadania z księgowości, 13 zadań z rzędu. 128 00:04:54,000 --> 00:04:57,000 Przedsiębiorca nie prowadzi księgowości, zatrudnia księgowych. 129 00:04:57,000 --> 00:04:59,000 Po prostu wcześniej to zrozumiałem. 130 00:04:59,000 --> 00:05:01,000 (Śmiech) 131 00:05:01,000 --> 00:05:03,000 (Brawa) 132 00:05:03,000 --> 00:05:06,000 Ja przynajmniej mogę się przyznać; większość z was tego nie zrobi. 133 00:05:06,000 --> 00:05:09,000 Jestem także cytowany 134 00:05:09,000 --> 00:05:11,000 w tym samym podręczniku, 135 00:05:11,000 --> 00:05:14,000 w każdej kanadyjskiej szkole wyższej. 136 00:05:14,000 --> 00:05:17,000 W księgowości kierowniczej, w rozdziale VIII, 137 00:05:17,000 --> 00:05:19,000 który mówi o budżetowaniu. 138 00:05:19,000 --> 00:05:22,000 Powiedziałem autorce, że sciągałem na tych zajęciach. 139 00:05:22,000 --> 00:05:25,000 Uznała to za zbyt zabawne, żeby to pominąć. 140 00:05:25,000 --> 00:05:28,000 Wracając do dzieci: niektóre znaki są widoczne. 141 00:05:28,000 --> 00:05:30,000 Przedsiębiorca to "osoba, która organizuje, działa 142 00:05:30,000 --> 00:05:33,000 i podejmuje ryzyko przesięwzięcia biznesowego." 143 00:05:33,000 --> 00:05:35,000 Wcale nie znaczy, że trzeba iść na MBA. 144 00:05:35,000 --> 00:05:37,000 Nie znaczy, że musisz przebrnąć przez szkołę. 145 00:05:37,000 --> 00:05:40,000 Znaczy, że niektóre sprawy trzeba po prostu czuć. 146 00:05:40,000 --> 00:05:43,000 Słyszymy: czy to wychowanie, czy natura. 147 00:05:43,000 --> 00:05:45,000 To pierwsze, czy to drugie? Co to jest? 148 00:05:45,000 --> 00:05:48,000 Myślę, że chodzi o oba naraz. 149 00:05:48,000 --> 00:05:50,000 Wychowano mnie na przedsiębiorcę. 150 00:05:50,000 --> 00:05:52,000 Jako dziecko nie miałem wyboru, 151 00:05:52,000 --> 00:05:54,000 bo uczono mnie od małego, 152 00:05:54,000 --> 00:05:56,000 odkąd tata zrozumiał, że nie dopasuję się 153 00:05:56,000 --> 00:05:58,000 do tego, czego uczą w szkole, 154 00:05:58,000 --> 00:06:01,000 i że może mnie nauczyć jak zrozumieć biznes. 155 00:06:01,000 --> 00:06:03,000 Wpoił w całą naszą trójkę 156 00:06:03,000 --> 00:06:05,000 nienawiść do posad 157 00:06:05,000 --> 00:06:08,000 i zamiłowanie do zakładania firm i zatrudniania innych. 158 00:06:08,000 --> 00:06:11,000 Pierwszy mały biznes rozkręciłem mając 7 lat. 159 00:06:11,000 --> 00:06:13,000 Przyniosłem sobie do pokoju telefon 160 00:06:13,000 --> 00:06:15,000 i obdzwaniałem pralnie chemiczne w Winnipeg 161 00:06:15,000 --> 00:06:17,000 pytając, ile by zapłacili 162 00:06:17,000 --> 00:06:19,000 za wieszaki na ubrania. 163 00:06:19,000 --> 00:06:21,000 Do pokoju weszła mama. 164 00:06:21,000 --> 00:06:24,000 "Skąd weźmiesz wieszaki na sprzedaż?" 165 00:06:24,000 --> 00:06:26,000 A ja na to: "Chodź zobaczyć do piwnicy." 166 00:06:26,000 --> 00:06:29,000 Zeszliśmy do piwnicy. Otworzyłem szafkę, 167 00:06:29,000 --> 00:06:31,000 z tysiącem zebranych przeze mnie wieszaków. 168 00:06:31,000 --> 00:06:34,000 Kiedy mówiłem jej, że idę się bawić, 169 00:06:34,000 --> 00:06:36,000 od drzwi do drzwi zbierałem wieszaki, 170 00:06:36,000 --> 00:06:38,000 i znosiłem do piwnicy na sprzedaż. 171 00:06:38,000 --> 00:06:40,000 Kilka tygodni wcześniej dowiedziałem się, 172 00:06:40,000 --> 00:06:43,000 że można na tym zarobić: 2 centy od wieszaka. 173 00:06:43,000 --> 00:06:45,000 Pomyślałem: jest tyle rodzajów wieszaków. 174 00:06:45,000 --> 00:06:47,000 Po prostu pójdę po nie. 175 00:06:47,000 --> 00:06:50,000 Wiedziałem, że mamie się nie spodoba, ale i tak to zrobiłem. 176 00:06:51,000 --> 00:06:53,000 Nauczyłem się, że można negocjować. 177 00:06:53,000 --> 00:06:56,000 Ktoś oferował 3 centy, a ja wytargowałem 3,5. 178 00:06:56,000 --> 00:06:58,000 Nawet w wieku 7 lat wiedziałem, 179 00:06:58,000 --> 00:07:01,000 że mogę dostać ułamkowy procent centa 180 00:07:01,000 --> 00:07:03,000 i ludzie zapłacą, bo to się pomnoży. 181 00:07:03,000 --> 00:07:06,000 Zrozumiałem to mając 7 lat. Dostałem 3,5 centa za 1000 wieszaków. 182 00:07:06,000 --> 00:07:08,000 Sprzedawałem osłony na tablice rejestracyjne. 183 00:07:08,000 --> 00:07:10,000 Tata zasugerował, żebym znalazł kogoś, 184 00:07:10,000 --> 00:07:12,000 kto mi je sprzeda hurtowo. 185 00:07:12,000 --> 00:07:14,000 W wieku 9 lat chodziłem po Sudbury 186 00:07:14,000 --> 00:07:17,000 i sprzedawałem osłony na tablice rejestracyjne. 187 00:07:17,000 --> 00:07:20,000 Pamiętam żywo jednego klienta, 188 00:07:20,000 --> 00:07:22,000 bo robiłem tam jeszcze inne interesy. 189 00:07:22,000 --> 00:07:24,000 Sprzedawałem gazety, 190 00:07:24,000 --> 00:07:26,000 a on nigdy ode mnie nie kupował. 191 00:07:26,000 --> 00:07:29,000 Uznałem, że dam radę sprzedać mu osłonę. 192 00:07:29,000 --> 00:07:30,000 Powiedział, że nie potrzebuje. Ja na to: 193 00:07:30,000 --> 00:07:33,000 Powiedział, że nie potrzebuje. Ja na to: 194 00:07:33,000 --> 00:07:36,000 "Macie dwa samochody bez osłon." 195 00:07:36,000 --> 00:07:38,000 Przytaknął. 196 00:07:38,000 --> 00:07:40,000 Mówię: "Ta tablica jest cała wygniecona." 197 00:07:40,000 --> 00:07:43,000 "Tak, to samochód żony". A ja:"Spróbuj jedną osłonę 198 00:07:43,000 --> 00:07:45,000 na samochodzie żony i zobacz, czy wytrzyma dłużej" 199 00:07:45,000 --> 00:07:48,000 Mieli 2 samochody, po 2 tablice każy. 200 00:07:48,000 --> 00:07:50,000 Skoro nie 4, może kupi jedną? 201 00:07:50,000 --> 00:07:52,000 Nauczyłem się tego w młodym wieku. 202 00:07:52,000 --> 00:07:54,000 Handlowałem komiksami. 203 00:07:54,000 --> 00:07:56,000 Jako 10-latek sprzedawałem komiksy 204 00:07:56,000 --> 00:07:58,000 podczas wakacji nad Georgian Bay. 205 00:07:58,000 --> 00:08:00,000 Rowerem jechałem na koniec plaży 206 00:08:00,000 --> 00:08:02,000 i kupowałem komiksy od biednych dzieciaków. 207 00:08:02,000 --> 00:08:05,000 Na drugim końcu plaży sprzedawałem je bogatym dzieciom. 208 00:08:05,000 --> 00:08:07,000 Uważałem to za oczywiste. Kupić tanio, sprzedać drogo. 209 00:08:07,000 --> 00:08:09,000 Widzę popyt tam, gdzie są pieniądze. 210 00:08:09,000 --> 00:08:12,000 Nie ma co sprzedawać biednym: nie mają pieniędzy. Bogaci mają. 211 00:08:12,000 --> 00:08:14,000 Znajdź ich. To oczywiste. 212 00:08:14,000 --> 00:08:16,000 To tak jak z kryzysem. Jest kryzys, 213 00:08:16,000 --> 00:08:19,000 ale w gospodarce USA krąży 13 bilionów dolarów. 214 00:08:19,000 --> 00:08:22,000 Weź trochę. Nauczyłem się tego w mlodym wieku. 215 00:08:22,000 --> 00:08:24,000 Nauczyłem się także nie zdradzać źródeł, 216 00:08:24,000 --> 00:08:26,000 bo pobili mnie po 4 tygodniach interesów, 217 00:08:26,000 --> 00:08:29,000 kiedy bogaty chłopak skapował, gdzie kupuję komiksy. 218 00:08:29,000 --> 00:08:31,000 Nie spodobało mu się, że płaci dużo więcej. 219 00:08:31,000 --> 00:08:33,000 Musiałem rozwozić gazety w wieku 10 lat. 220 00:08:33,000 --> 00:08:35,000 Wcale nie chciałem, 221 00:08:35,000 --> 00:08:37,000 ale tata powiedział: "To będzie twój kolejny biznes." 222 00:08:37,000 --> 00:08:39,000 Musiałem mieć dwa. 223 00:08:39,000 --> 00:08:42,000 Potem kazał mi zatrudnić kogoś do rozwożenia połowy gazet. 224 00:08:42,000 --> 00:08:45,000 Wtedy zrozumiałem, że napiwki to główne źródło dochodu. 225 00:08:45,000 --> 00:08:47,000 Tak więc otrzymywałem i napiwki i zapłatę. 226 00:08:47,000 --> 00:08:49,000 Zbierałem pieniądze za wszystkie gazety. 227 00:08:49,000 --> 00:08:51,000 On tylko je rozwoził. 228 00:08:51,000 --> 00:08:53,000 Wówczas zdałem sobie sprawę, że potrafię zarabiać. 229 00:08:53,000 --> 00:08:56,000 Zdecydowałem, że nigdy nie będę pracownikiem. 230 00:08:56,000 --> 00:08:58,000 (Śmiech) 231 00:08:58,000 --> 00:09:00,000 Mój tata miał warsztat samochodowy. 232 00:09:00,000 --> 00:09:02,000 Poniewierało się tam mnóstwo starych części. 233 00:09:02,000 --> 00:09:04,000 Mieli też stare blachy i miedź. 234 00:09:04,000 --> 00:09:07,000 Ojciec je po prostu wyrzucał. 235 00:09:07,000 --> 00:09:09,000 Przyszło mi do głowy, że może ktoś za to zapłaci. 236 00:09:09,000 --> 00:09:11,000 Pamiętajcie, że mialem 10 lat. 34 lata temu 237 00:09:11,000 --> 00:09:13,000 dostrzegłem potencjał w tych gratach. 238 00:09:13,000 --> 00:09:15,000 Widziałem pieniądze w śmieciach. 239 00:09:15,000 --> 00:09:18,000 Jeździłem rowerem po warsztatach i zbierałem złom. 240 00:09:18,000 --> 00:09:20,000 Tata zawoził mnie w soboty 241 00:09:20,000 --> 00:09:22,000 do skupu złomu, gdzie dostawałem pieniądze. 242 00:09:22,000 --> 00:09:24,000 Całkiem mi się podobało. 243 00:09:24,000 --> 00:09:27,000 30 lat później tworzymy firmę wywożącą śmieci 244 00:09:27,000 --> 00:09:29,000 i też na tym zarabiamy. 245 00:09:29,000 --> 00:09:32,000 Robiłem poduszeczki do igieł, jako 11- letni harcerz. 246 00:09:32,000 --> 00:09:34,000 Robilismy je dla mam na Dzień Matki. 247 00:09:34,000 --> 00:09:37,000 Robiło się je z drewnianych klamerek. 248 00:09:37,000 --> 00:09:39,000 Wtedy wieszało się pranie na sznurach. 249 00:09:39,000 --> 00:09:41,000 I robiło się takie krzesła, 250 00:09:41,000 --> 00:09:43,000 Zszywałem małe poduszeczki 251 00:09:43,000 --> 00:09:45,000 i można było w nie wtykać szpilki. 252 00:09:45,000 --> 00:09:48,000 Ludzie wtedy szyli i potrzebowali poduszeczek. 253 00:09:48,000 --> 00:09:51,000 Zrozumiałem, że trzeba mieć asortyment. 254 00:09:51,000 --> 00:09:53,000 Pomalowałem kilka sprayem na brązowo. 255 00:09:53,000 --> 00:09:55,000 Teraz nie pytałem już: "Chcesz kupić?", 256 00:09:55,000 --> 00:09:57,000 tylko: "Który wolisz kolor?" 257 00:09:57,000 --> 00:09:59,000 Mam dziesięć lat; nie odmówisz mi, 258 00:09:59,000 --> 00:10:02,000 szczególnie, że masz wybór: brązową lub jasną. 259 00:10:02,000 --> 00:10:04,000 Nauczyłem się tego w młodym wieku. 260 00:10:04,000 --> 00:10:07,000 Zrozumiałem, że praca fizyczna jest do bani. 261 00:10:09,000 --> 00:10:11,000 Koszenie trawników jest nie do wytrzymania. 262 00:10:11,000 --> 00:10:14,000 W lecie musiałem kosić trawę sąsiadom, za pieniądze, 263 00:10:14,000 --> 00:10:16,000 dzieki czemu pojąłem, że stałe dochody 264 00:10:16,000 --> 00:10:19,000 od jednego klienta to cudowna sprawa. 265 00:10:19,000 --> 00:10:21,000 Że zdobycie raz klienta, 266 00:10:21,000 --> 00:10:23,000 który płaci mi co tydzień, 267 00:10:23,000 --> 00:10:25,000 jest o niebo lepsze, niż sprzedawanie 268 00:10:25,000 --> 00:10:27,000 każdemu po jednej klamerce. 269 00:10:27,000 --> 00:10:29,000 Nie możesz sprzedać im więcej. 270 00:10:29,000 --> 00:10:32,000 Uwielbiam ten model stałego dochodu. 271 00:10:32,000 --> 00:10:35,000 Tak mnie wychowano. Nie pozwalano mi na zwykłą pracę. 272 00:10:35,000 --> 00:10:38,000 Chodziłem na pole golfowe i nosiłem ludziom kije. 273 00:10:38,000 --> 00:10:40,000 Zauważyłem, że na polu golfowym było wzniesienie, 274 00:10:40,000 --> 00:10:42,000 koło trzynastego dołka. 275 00:10:42,000 --> 00:10:44,000 Ludzie nie dawali rady z torbami. 276 00:10:44,000 --> 00:10:46,000 Siedziałem tam na składanym krzesełku 277 00:10:46,000 --> 00:10:49,000 i pomagałem graczom, którym nikt nie nosił kijów. 278 00:10:49,000 --> 00:10:52,000 Wnosiłem im torby na szczyt, i dostawałem dolara. 279 00:10:52,000 --> 00:10:54,000 W tym czasie moi koledzy przez 5 godzin 280 00:10:54,000 --> 00:10:56,000 ciągnęli za facetem torbę i zarabiali 10 dolców. 281 00:10:56,000 --> 00:10:59,000 Uznałem, że to głupie, bo musisz pracować 5 godzin. 282 00:10:59,000 --> 00:11:02,000 To bez sensu.Wymyśl, jak zarobić więcej i szybciej. 283 00:11:02,000 --> 00:11:05,000 Co tydzień w sklepie na rogu kupowałem napoje. 284 00:11:05,000 --> 00:11:08,000 Potem nosiłem je 70-latkom grającym w brydża. 285 00:11:08,000 --> 00:11:10,000 A one składały zamówienia na kolejny tydzień. 286 00:11:10,000 --> 00:11:12,000 Dostarczałem napoje i brałem dwa razy tyle. 287 00:11:12,000 --> 00:11:15,000 Miałem swój rynek zbytu. Nie potrzebowałem umów. 288 00:11:15,000 --> 00:11:17,000 Potrzebowałem jedynie podaży i popytu, 289 00:11:17,000 --> 00:11:19,000 i klienteli, która do mnie przywykła. 290 00:11:19,000 --> 00:11:21,000 Te kobiety nie poszłyby do nikogo innego, 291 00:11:21,000 --> 00:11:23,000 bo mnie lubiły i ja to wiedziałem. 292 00:11:23,000 --> 00:11:26,000 Chodziłem na pola golfowe zbierać piłki. 293 00:11:26,000 --> 00:11:28,000 Ale wszyscy szukali w krzakach, 294 00:11:28,000 --> 00:11:30,000 albo w rowach. 295 00:11:30,000 --> 00:11:32,000 Pomyślałem; "Olać to. Piłki są w stawie 296 00:11:32,000 --> 00:11:34,000 ale nikt tam nie pójdzie". 297 00:11:34,000 --> 00:11:37,000 Brodziłem w stawie i wybierałem piłki palcami stóp. 298 00:11:37,000 --> 00:11:39,000 Podnosi się je obiema stopami. 299 00:11:39,000 --> 00:11:41,000 Nie mogę tego pokazać na scenie. 300 00:11:41,000 --> 00:11:43,000 Wsadzałem je sobie do kąpielówek. 301 00:11:43,000 --> 00:11:46,000 Pod koniec miałem ich kilkaset. 302 00:11:46,000 --> 00:11:49,000 Tyle że nikt nie chciał starych piłeczek. 303 00:11:49,000 --> 00:11:51,000 Zacząłem je pakować. Miałem ze 12 lat. 304 00:11:51,000 --> 00:11:53,000 Pakowałem je na trzy sposoby. 305 00:11:53,000 --> 00:11:55,000 Piłki Pinnacle, DDH i takie, które były naprawdę fajne 306 00:11:55,000 --> 00:11:57,000 sprzedawały się po dwa dolary za sztukę. 307 00:11:57,000 --> 00:12:00,000 Te, które wyglądały w miarę dobrze szły po 50 centów. 308 00:12:00,000 --> 00:12:03,000 Te gówniane sprzedawałem w paczkach po 50. 309 00:12:03,000 --> 00:12:05,000 Mogli używać ich do ćwiczeń. 310 00:12:05,000 --> 00:12:07,000 Jako uczeń sprzedawałem okulary przeciwsłoneczne 311 00:12:07,000 --> 00:12:09,000 wszystkim dzieciakom z liceum. 312 00:12:09,000 --> 00:12:12,000 Nagle wszyscy zaczynają cię nienawidzić, 313 00:12:12,000 --> 00:12:15,000 bo ciągle próbujesz wyciągnąć od kolegów pieniądze. 314 00:12:15,000 --> 00:12:17,000 Ale opłacało się. 315 00:12:17,000 --> 00:12:19,000 Sprzedałem mnóstwo okularów. 316 00:12:19,000 --> 00:12:21,000 Szkoła wstrzymała moją działalność. 317 00:12:21,000 --> 00:12:23,000 Wzięli mnie na dywanik i zabronili sprzedaży. 318 00:12:23,000 --> 00:12:25,000 Zacząłem więc sprzedawać okulary 319 00:12:25,000 --> 00:12:27,000 stacjom benzynowym, 320 00:12:27,000 --> 00:12:29,000 które je sprzedawały klientom. 321 00:12:29,000 --> 00:12:31,000 Miałem punkty sprzedaży detalicznej. 322 00:12:31,000 --> 00:12:33,000 Jako 14- latek. 323 00:12:33,000 --> 00:12:36,000 Opłaciłem pierwszy rok na unwersytecie Carleton, 324 00:12:36,000 --> 00:12:38,000 chodząc po domach i sprzedając worki na wino. 325 00:12:38,000 --> 00:12:40,000 Zmieści się w nim litrowa butelka rumu 326 00:12:40,000 --> 00:12:42,000 i dwie butelki coli. I co z tego? 327 00:12:42,000 --> 00:12:44,000 Otóż można to włożyć do kieszeni, 328 00:12:44,000 --> 00:12:47,000 iść na mecz i łykać sobie za darmo. 329 00:12:47,000 --> 00:12:49,000 Wszyscy to kupowali. 330 00:12:49,000 --> 00:12:52,000 Podaż, popyt, wielkie możliwości. 331 00:12:52,000 --> 00:12:54,000 Kosztowały 5 razy więcej niż zwykle, 332 00:12:54,000 --> 00:12:56,000 bo dałem na nich nasze uniwersyteckie logo. 333 00:12:56,000 --> 00:12:58,000 Uczymy dzieci i kupujemy im gry. 334 00:12:58,000 --> 00:13:01,000 Czemu przedsiębiorczym dzieciom nie dajemy im gier 335 00:13:01,000 --> 00:13:04,000 rozwijających cechy potrzebne przedsiębiorcy? 336 00:13:04,000 --> 00:13:07,000 Czemu nie uczymy ich szacunku do pieniędzy? 337 00:13:07,000 --> 00:13:10,000 Raz musiałem wyjść na środek ulicy, 338 00:13:10,000 --> 00:13:12,000 bo rzuciłem tam pensa. 339 00:13:12,000 --> 00:13:14,000 Tata kazał mi podnieść. 340 00:13:14,000 --> 00:13:16,000 "Za ciężko pracuję, żebyś marnował pieniądze" 341 00:13:16,000 --> 00:13:18,000 Pamiętam tę naukę do dziś. 342 00:13:18,000 --> 00:13:21,000 Kieszonkowe kształtuje u dzieci złe nawyki. 343 00:13:21,000 --> 00:13:23,000 Kieszonowe uczy dzieci, 344 00:13:23,000 --> 00:13:25,000 żeby myślały o posadzie. 345 00:13:25,000 --> 00:13:28,000 Przedsiębiorca nie oczekuje regularnych wypłat. 346 00:13:28,000 --> 00:13:30,000 Kieszonkowe przyzwyczaja od małego 347 00:13:30,000 --> 00:13:32,000 do stałej wypłaty. 348 00:13:32,000 --> 00:13:34,000 To błąd, jeśli chcesz wychować przedsiębiorcę. 349 00:13:34,000 --> 00:13:36,000 Uczę swoje dzieci, 9- i 7-latka, 350 00:13:36,000 --> 00:13:38,000 żeby rozglądały się po domu i po ogrodzie 351 00:13:38,000 --> 00:13:40,000 i szukały rzeczy do zrobienia. 352 00:13:40,000 --> 00:13:42,000 Potem mają mi powiedzieć, co to jest. 353 00:13:42,000 --> 00:13:44,000 Albo mówię im: "Trzeba zrobić to i to." 354 00:13:44,000 --> 00:13:46,000 Wiecie, co potem robimy? Negocjujemy. 355 00:13:46,000 --> 00:13:48,000 Idą zobaczyć, co to jest. 356 00:13:48,000 --> 00:13:50,000 Potem nogocjujemy, za co zarobią. 357 00:13:50,000 --> 00:13:53,000 Nie dostają kieszonkowego, tylko okazję wynajdowania pracy 358 00:13:53,000 --> 00:13:55,000 i umiejętność negocjacji, 359 00:13:55,000 --> 00:13:57,000 a także umiejętności znajdowania okazji. 360 00:13:57,000 --> 00:14:00,000 To trzeba kształtować. Dzieci mają po dwie skarbonki. 361 00:14:00,000 --> 00:14:02,000 50% zarobków czy prezentów 362 00:14:02,000 --> 00:14:04,000 idzie na ich konto domowe, 363 00:14:04,000 --> 00:14:06,000 a 50% na konto zabawek. 364 00:14:06,000 --> 00:14:08,000 Z konta zabawek mogą wydawać, na co chcą. 365 00:14:08,000 --> 00:14:11,000 Pieniądze z konta domowego co 6 miesięcy wpłacamy do banku. 366 00:14:11,000 --> 00:14:14,000 Idziemy razem. Co roku pieniądze z banku idą do maklera. 367 00:14:14,000 --> 00:14:17,000 9- i 7-latek mają już swojego maklera. 368 00:14:18,000 --> 00:14:20,000 Ale uczę je nawyku oszczędzania. 369 00:14:20,000 --> 00:14:23,000 Do szału doprowadzają mnie 30-latkowie mówiący: 370 00:14:23,000 --> 00:14:25,000 "Może zacznę wpłacać na fundusz emerytalny." 371 00:14:25,000 --> 00:14:27,000 Cholera, przegapiłeś 25 lat. 372 00:14:27,000 --> 00:14:29,000 Można nauczyć dzieci tych nawyków, 373 00:14:29,000 --> 00:14:31,000 kiedy jeszcze nie są zbyt bolesne. 374 00:14:31,000 --> 00:14:33,000 Nie czytaj im codziennie bajek na dobranoc. 375 00:14:33,000 --> 00:14:35,000 Może 4 wieczory czytaj bajki, 376 00:14:35,000 --> 00:14:37,000 a przez 3 niech one coś opowiedzą. 377 00:14:37,000 --> 00:14:40,000 Daj dzieciom cztery przedmioty, 378 00:14:40,000 --> 00:14:43,000 czerwoną koszulę, niebieski krawat, kangura i laptopa, 379 00:14:43,000 --> 00:14:45,000 i niech opowiedzą o nich historię. 380 00:14:45,000 --> 00:14:47,000 Moje dzieci ciągle to robią. 381 00:14:47,000 --> 00:14:49,000 To uczy ich sprzedawania; uczy kreatywności. 382 00:14:49,000 --> 00:14:51,000 Uczy myślenia na gorąco. 383 00:14:51,000 --> 00:14:53,000 Rób to i baw się dobrze. 384 00:14:53,000 --> 00:14:55,000 Nakłaniaj dzieci do występowania przed ludźmi, 385 00:14:55,000 --> 00:14:57,000 choćby przed ich własnymi kolegami. 386 00:14:57,000 --> 00:14:59,000 Niech robią przedstawienia i przemawiają. 387 00:14:59,000 --> 00:15:01,000 Te cechy przedsiębiorczości trzeba kształtować. 388 00:15:01,000 --> 00:15:04,000 Pokaż dzieciom zachowania złych klientów albo pracowników. 389 00:15:04,000 --> 00:15:06,000 Pokaż im naburmuszonych pracowników. 390 00:15:06,000 --> 00:15:08,000 Kiedy takich zauważysz, pokaż dzieciom. 391 00:15:08,000 --> 00:15:10,000 Powiedz: "To beznadziejny pracownik". 392 00:15:10,000 --> 00:15:13,000 Albo: "Ci są nieźli". 393 00:15:13,000 --> 00:15:15,000 (Śmiech) 394 00:15:15,000 --> 00:15:17,000 Widząc złą obsługę w restauracji, 395 00:15:17,000 --> 00:15:19,000 pokaż dzieciom, na czym to polega. 396 00:15:19,000 --> 00:15:21,000 (Śmiech) 397 00:15:21,000 --> 00:15:23,000 Wszystkie te lekcje są na wyciągnięcie ręki, 398 00:15:23,000 --> 00:15:26,000 ale marnujemy szansę; uczymy dzieci brania korepetycji. 399 00:15:26,000 --> 00:15:28,000 A gdyby tak zebrać 400 00:15:28,000 --> 00:15:30,000 wszystkie dziecięce rupiecie z domu, 401 00:15:30,000 --> 00:15:32,000 zabawki, z których wyrosły 2 lata temu, 402 00:15:32,000 --> 00:15:35,000 i zaproponować: "Dajmy ogłoszenie w internecie"? 403 00:15:35,000 --> 00:15:37,000 Mogą to sprzedać i nauczyć się 404 00:15:37,000 --> 00:15:39,000 rozpoznawać oszustów, kiedy zaczną dostawać e-maile z ofertami. 405 00:15:39,000 --> 00:15:41,000 Mogą korzystać z twojego konta. 406 00:15:41,000 --> 00:15:44,000 Naucz, jak wyceniać, jak zgadywać cenę, 407 00:15:44,000 --> 00:15:46,000 użyj zdjęć. 408 00:15:46,000 --> 00:15:48,000 Ucz, jak to robić i zarabiać. 409 00:15:48,000 --> 00:15:50,000 Potem 50% zysku idzie na ich konto domowe, 410 00:15:50,000 --> 00:15:52,000 a 50% na konto zabawek. 411 00:15:52,000 --> 00:15:54,000 Moje dzieci to uwielbiają. 412 00:15:54,000 --> 00:15:57,000 Oto kilka cech przedsiębiorczości, które trzeba kształtować u dzieci: 413 00:15:57,000 --> 00:16:00,000 dążenie do sukcesu, upór, przywództwo, introspekcja, współzależność, wartości. 414 00:16:00,000 --> 00:16:03,000 Wszystko to można znaleźć u dzieci i pomóc im je ukształtować. 415 00:16:03,000 --> 00:16:05,000 Szukaj w nich tego. 416 00:16:05,000 --> 00:16:07,000 Zwróć uwagę na inne 2 cechy, 417 00:16:07,000 --> 00:16:10,000 żeby się ich nie pozbywać. 418 00:16:10,000 --> 00:16:12,000 Nie dawaj dzieciom leków na ADHD, 419 00:16:12,000 --> 00:16:14,000 chyba że jest naprawdę źle. 420 00:16:14,000 --> 00:16:16,000 (Brawa) 421 00:16:16,000 --> 00:16:19,000 To samo dotyczy manii, stresu i depresji, 422 00:16:19,000 --> 00:16:21,000 chyba że chodzi o ostry przypadek kliniczny. 423 00:16:21,000 --> 00:16:23,000 Zaburzenia dwubiegunowe są nazywane chorobą prezesów. 424 00:16:23,000 --> 00:16:25,000 Steve Jurvetson, Jim Clark 425 00:16:25,000 --> 00:16:27,000 i Jum Barksdale cierpieli na to 426 00:16:27,000 --> 00:16:29,000 i zbudowali Netscape. 427 00:16:29,000 --> 00:16:31,000 Co by było, gdyby dostali Ritalin? 428 00:16:31,000 --> 00:16:33,000 Tego wszystkiego by nie było. 429 00:16:33,000 --> 00:16:36,000 Al Gore naprawdę wymysliłby Internet. 430 00:16:36,000 --> 00:16:38,000 (Śmiech) 431 00:16:38,000 --> 00:16:40,000 Takich umiejętności powinno się uczyć w szkole, 432 00:16:40,000 --> 00:16:42,000 na równi ze wszystkim innym. 433 00:16:42,000 --> 00:16:44,000 Nie musimy zniechęcać dzieci do bycia prawnikami, 434 00:16:44,000 --> 00:16:46,000 ale postawmy przedsiębiorczość 435 00:16:46,000 --> 00:16:48,000 na równi z innymi. 436 00:16:48,000 --> 00:16:50,000 Tkwią w tym ogromne szanse. 437 00:16:50,000 --> 00:16:52,000 Chcę zakończyć krótkim filmem. 438 00:16:52,000 --> 00:16:55,000 nakręconym przez firmę, której jestem mentorem. 439 00:16:55,000 --> 00:16:57,000 Chodzi o Grasshopper. 440 00:16:57,000 --> 00:16:59,000 To o dzieciach. O przedsiębiorczości. 441 00:16:59,000 --> 00:17:02,000 Mam nadzieję, że przekona was do tego, co dziś usłyszeliście. 442 00:17:02,000 --> 00:17:04,000 Że zrobicie coś, żeby zmienić świat. 443 00:17:04,000 --> 00:17:07,000 [Dziecko...."Myślałeś, że możesz wszystko?"] 444 00:17:07,000 --> 00:17:09,000 [Nadal możesz.] 445 00:17:09,000 --> 00:17:11,000 [Wielu rzeczy pozornie niemożliwych...] 446 00:17:11,000 --> 00:17:14,000 [...można łatwo dokonać] 447 00:17:14,000 --> 00:17:17,000 [Przecież tu, gdzie żyjemy] 448 00:17:17,000 --> 00:17:20,000 [Jeden człowiek może wiele] 449 00:17:20,000 --> 00:17:21,000 [Chcesz dowodu?] 450 00:17:21,000 --> 00:17:22,000 [Spójrz na ludzi, którzy zbudowali nasz kraj;] 451 00:17:22,000 --> 00:17:25,000 [Naszych rodziców, dziadków, ciocie, wujków...] 452 00:17:25,000 --> 00:17:28,000 [Byli imigrantami, przybyszami, gotowymi pozostawić ślad] 453 00:17:28,000 --> 00:17:31,000 [Może przyjeżdzając niewiele mieli] 454 00:17:31,000 --> 00:17:34,000 [Może nie mieli nic oprócz...] 455 00:17:34,000 --> 00:17:37,000 [...jednego, wspaniałego pomysłu] 456 00:17:37,000 --> 00:17:40,000 [Mówiono o nich: myśliciele, działacze...] 457 00:17:40,000 --> 00:17:42,000 [....innowatorzy..] 458 00:17:42,000 --> 00:17:45,000 [...aż znaleziono słowo...] 459 00:17:46,000 --> 00:17:49,000 [....przedsiębiorcy!] 460 00:17:49,000 --> 00:17:52,000 [Zmieniają pojęcie tego, co możliwe.] 461 00:17:52,000 --> 00:17:54,000 [Maja jasną wizję jak ulepszyć życie] 462 00:17:54,000 --> 00:17:57,000 [dla nas wszystkich, nawet w ciężkich czasach.] 463 00:17:57,000 --> 00:17:59,000 [Na razie trudno to zobaczyć....] 464 00:17:59,000 --> 00:18:01,000 [...bo widok zasłaniaja przeszkody.] 465 00:18:01,000 --> 00:18:04,000 [Ale zawirowania tworzą możliwości] 466 00:18:04,000 --> 00:18:07,000 [sukcesu, osiągnięcia. Pchają nas...] 467 00:18:07,000 --> 00:18:10,000 [do odkrycia nowych dróg działania] 468 00:18:10,000 --> 00:18:13,000 [Ku którym możliwościom pójdziesz i dlaczego?] 469 00:18:13,000 --> 00:18:16,000 [Jeśli jesteś przedsiębiorcą] 470 00:18:16,000 --> 00:18:19,000 [wiesz, że to nie ryzyko jest nagrodą.] 471 00:18:19,000 --> 00:18:21,000 [Nagrodą jest innowacja...] 472 00:18:21,000 --> 00:18:24,000 [....zmienianie życia ludzi. Tworzenie miejsc pracy.] 473 00:18:24,000 --> 00:18:26,000 [Wspomaganie rozwoju.] 474 00:18:26,000 --> 00:18:29,000 [Ulepszanie świata.] 475 00:18:29,000 --> 00:18:31,000 [Przedsiębiorcy są wszędzie.] 476 00:18:31,000 --> 00:18:33,000 [Prowadzą małe firmy, wspomagające gospodarkę,] 477 00:18:33,000 --> 00:18:35,000 [projektują narzędzia, by ci pomóc...] 478 00:18:35,000 --> 00:18:37,000 [...w kontakcie z przyjaciółmi, rodziną i kolegami na całym świecie.] 479 00:18:37,000 --> 00:18:40,000 [Znajdują nowe sposoby na rozwiązanie najstarszych problemów społecznych.] 480 00:18:40,000 --> 00:18:42,000 [Czy znasz jakiegoś przedsiębiorcę?] 481 00:18:42,000 --> 00:18:43,000 [Każdy może nim być...] 482 00:18:43,000 --> 00:18:45,000 [Nawet...ty!] 483 00:18:45,000 --> 00:18:48,000 [Wykorzystaj szansę na stworzenie wymarzonej pracy] 484 00:18:48,000 --> 00:18:50,000 [Pomóż uzdrowić gospodarkę] 485 00:18:50,000 --> 00:18:51,000 [Dokonaj czegoś] 486 00:18:51,000 --> 00:18:53,000 [Wznieś swoją firmę na nowy poziom.] 487 00:18:53,000 --> 00:18:55,000 [Ale co najważniejsze,] 488 00:18:55,000 --> 00:18:58,000 [przypomnij sobie, że w dzieciństwie...] 489 00:18:58,000 --> 00:19:01,000 [wszystko było w twoim zasięgu,] 490 00:19:01,000 --> 00:19:05,000 [i powiedz sobie po cichu, ale zdecydowanie:] 491 00:19:07,000 --> 00:19:09,000 ["Wciąż jest."] 492 00:19:11,000 --> 00:19:13,000 Dziękuję bardzo.