Przyjrzymy się dzisiaj "jednominutowym zmianom", potrzebnym wam na etapie siódmym.
Jesteście już na bardziej zaawansowanym etapie
i powinniście sami decydować
jakie jednominutowe zmiany robić,
ale mam kilka sugestii.
Jedną z nich
jest eksperymentowanie z chwytami "sus".
Polecam ruch z D do Dsus4, D, Dsus2
i z powrotem do D.
. . .
Bicie nie jest istotne.
Możecie bić tylko w dół albo na przemian,
ale zalecam robić tak:
1
2
3
4
"1" to cała sekwencja
D, Dsus4, D, Dsus2. Po niej następuje "2".
Gracie to samo z d-moll, czyli:
d-moll, Dsus4, d-moll, Dsus2 i z powrotem d-moll.
Pamiętajcie, że te dwa palce
pozostają w tym samym...
że drugi i trzeci palec
zostają przez cały czas w tym samym miejscu.
. . .
A potem to samo dla A-dur:
. . .
i a-moll:
. . .
Te zawieszone ruchy są używane cały czas
i zdecydowanie warto się ich nauczyć.
Nie powinniście się nad nimi za długo zastanawiać.
Powinniście umieć je zagrać w każdej chwili.
Jeśli graliście te same chwyty przez lata
i zaczynacie się nudzić,
"susy" mogą naprawdę urozmaicić grę,
zarówno dla publiczności, jak i dla was samych.
Przede wszystkim zalecam więc
abyście zaczeli wprowadzać je
do "jednominutowych zmian".
Możecie zacząć od A-dur
albo a-moll razem z chwytami sus,
a potem przejść do D (dur albo moll) z chwytami sus.
Następnie zalecam pracę nad F-dur.
Byłbym mile zaskoczony
gdyby wasz F-dur był perfekcyjny, zwłaszcza
przy zmianach z chwytów podstawowych do F-dur.
Wiele osób ma z tym problem.
Jeśli do nich należycie,
porządnie go ćwiczcie.
Jednominutowe zmiany
z F-dur do C-dur są dość trudne,
tak jak te z F-dur do G-dur.
Ćwiczcie je aż będą dobrze brzmiały.
Mam nadzieję, że ma to dla Was sens.
Kolejna krótka lekcja,
ale mam nadzieję że robicie postępy.
Do zobaczenia za niedługo!