0:00:03.034,0:00:06.541 Dorastałem z identycznym[br]bratem bliźniakiem. 0:00:06.541,0:00:09.708 Był niezwykle kochającym bratem. 0:00:09.708,0:00:14.115 Życie bliźniaka to szkoła 0:00:14.115,0:00:16.730 w wyczuwaniu faworyzowania. 0:00:16.730,0:00:22.500 Gdy jego ciastko było choć trochę większe,[br]zaczynałem zadawać pytania. 0:00:22.500,0:00:26.920 A, jak widać, nie głodowałem. 0:00:26.929,0:00:28.955 (Śmiech) 0:00:28.955,0:00:34.403 Gdy zostałem psychologiem, zacząłem[br]dostrzegać inny rodzaj faworyzowania: 0:00:34.403,0:00:40.283 zauważyłem, że o wiele bardziej [br]szanujemy ciało niż psychikę. 0:00:40.283,0:00:46.340 Spędziłem 9 lat na uniwersytecie, [br]pracując nad doktoratem z psychologii, 0:00:46.340,0:00:50.760 ale nie uwierzycie, jak wiele osób[br]na widok mojej wizytówki mówi: 0:00:50.768,0:00:55.304 "O, psycholog! Taki niby-lekarz", 0:00:55.304,0:00:57.821 jakby to właśnie widniało na wizytówce. 0:00:57.821,0:00:58.972 (Śmiech) 0:00:58.972,0:01:01.612 [dr Guy Winch (niby-lekarz). [br]Co za rozczarowanie] 0:01:03.372,0:01:08.935 Przejawy faworyzowania ciała [br]nad umysłem widzę wszędzie. 0:01:09.535,0:01:11.409 Ostatnio byłem u znajomych. 0:01:11.409,0:01:14.209 Ich pięcioletni syn szykował się do snu. 0:01:14.209,0:01:17.982 Mył zęby, stojąc na stołku przy umywalce. 0:01:17.982,0:01:21.661 Poślizgnął się i, upadając, [br]zadrasnął nogę o stołek. 0:01:21.661,0:01:24.397 Popłakał przez minutę,[br]ale potem się podniósł, 0:01:24.397,0:01:31.543 stanął na stołku i sięgnął [br]po pudełko z bandażem. 0:01:31.543,0:01:35.392 Dzieciak ledwie potrafił zawiązać buty, 0:01:35.392,0:01:39.590 ale wie, że należy opatrzyć ranę,[br]żeby nie wdała się infekcja 0:01:39.590,0:01:43.425 i że trzeba dbać o zęby,[br]myjąc je dwa razy dziennie. 0:01:43.425,0:01:46.369 Wszyscy wiemy, jak dbać o zdrowie fizyczne 0:01:46.369,0:01:48.908 i jak dbać o zęby, prawda? 0:01:48.908,0:01:52.998 Wiemy to, odkąd skończyliśmy 5 lat. 0:01:52.998,0:01:57.646 Ale co wiemy o dbaniu o psychikę? 0:01:57.646,0:01:59.778 Nic. 0:01:59.778,0:02:03.568 Czego uczymy dzieci [br]o higienie emocjonalnej? 0:02:04.621,0:02:06.257 Niczego. 0:02:06.767,0:02:11.239 Jak to się dzieje, że więcej dbamy o zęby 0:02:11.239,0:02:14.385 niż o umysł? 0:02:14.385,0:02:18.682 Dlaczego zdrowie fizyczne[br]jest dla nas o wiele ważniejsze 0:02:18.682,0:02:21.393 niż zdrowie psychiczne? 0:02:21.393,0:02:26.719 Z powodów psychicznych,[br]częściej niż z fizycznych, 0:02:26.719,0:02:31.483 odnosimy rany takie jak porażka, [br]odrzucenie, samotność. 0:02:31.483,0:02:34.055 One też mogą się pogorszyć, [br]jeśli je zignorujemy, 0:02:34.055,0:02:37.285 i mogą wpłynąć na nasze życie[br]w dramatyczny sposób. 0:02:37.285,0:02:41.371 Choć są naukowo sprawdzone techniki 0:02:41.371,0:02:45.740 leczenia tego typu ran, 0:02:45.740,0:02:47.132 nie robimy tego. 0:02:47.132,0:02:50.434 Nawet nie przyjdzie nam [br]do głowy, że trzeba. 0:02:50.434,0:02:54.947 "Jesteś przygnębiony? Otrząśnij się![br]To wszystko jest w twojej głowie". 0:02:54.947,0:02:58.215 Wyobrażacie sobie powiedzieć coś takiego[br]do kogoś ze złamaną nogą? 0:02:58.215,0:03:01.479 "Rozchodź to! [br]To wszytko jest w twojej nodze". 0:03:01.479,0:03:03.448 (Śmiech) 0:03:03.448,0:03:09.101 Najwyższa pora załatać dziurę[br]między zdrowiem psychicznym a fizycznym, 0:03:09.101,0:03:12.197 i zacząć równo traktować, 0:03:12.197,0:03:15.063 jak bliźniaków. 0:03:15.063,0:03:18.709 Nota bene, mój brat[br]jest także psychologiem, 0:03:18.709,0:03:21.897 czyli także niby-lekarzem. 0:03:21.897,0:03:23.649 (Śmiech) 0:03:23.649,0:03:25.704 Ale nie studiowaliśmy razem. 0:03:25.704,0:03:29.845 Najtrudniejszą rzeczą w moim życiu 0:03:29.845,0:03:32.831 była przeprowadzka do Nowego Jorku, 0:03:32.831,0:03:35.817 aby zrobić doktorat z psychologii. 0:03:35.817,0:03:38.803 Po raz pierwszy w życiu[br]byliśmy od siebie oddzieleni 0:03:38.803,0:03:42.295 i ta separacja była ciężka dla nas obu. 0:03:42.295,0:03:45.464 Ale podczas gdy brat został[br]wśród rodziny i przyjaciół, 0:03:45.464,0:03:48.680 ja byłem sam w obcym kraju. 0:03:48.680,0:03:50.146 Strasznie za sobą tęskniliśmy, 0:03:50.146,0:03:53.243 ale rozmowy międzynarodowe[br]były wtedy bardzo drogie 0:03:53.243,0:03:57.799 i mogliśmy sobie pozwolić[br]na pięć minut rozmowy tygodniowo. 0:03:57.799,0:04:00.403 Gdy zbliżał się dzień naszych urodzin, 0:04:00.403,0:04:02.840 pierwszych, które spędzaliśmy osobno, 0:04:02.840,0:04:07.291 nonszalancko postanowiliśmy, że tego [br]tygodnia porozmawiamy przez 10 minut. 0:04:07.291,0:04:11.209 Cały ranek czekałem na telefon,[br]niecierpliwie chodząc po pokoju. 0:04:11.209,0:04:17.692 Czekałem i czekałem, [br]ale telefon nie zadzwonił. 0:04:17.692,0:04:20.167 Biorąc pod uwagę różnicę w czasie,[br]pomyślałem: 0:04:20.167,0:04:22.808 "Pewnie wyszedł z kolegami[br]i zadzwoni później". 0:04:22.808,0:04:24.853 Nie było wtedy komórek. 0:04:24.853,0:04:27.038 Ale nie zadzwonił. 0:04:27.038,0:04:32.023 Zacząłem rozumieć, że przez moją [br]10-miesięczną nieobecność 0:04:32.023,0:04:35.833 on nie tęskni już za mną tak,[br]jak ja za nim. 0:04:35.833,0:04:37.709 Wiedziałem, że zadzwoni nazajutrz, 0:04:37.709,0:04:44.585 ale tamta noc była najsmutniejszą [br]i najdłuższą nocą mojego życia. 0:04:44.585,0:04:46.862 Obudziłem się rano. 0:04:46.862,0:04:51.137 Spojrzałem na telefon i spostrzegłem, [br]że poprzedniego dnia, 0:04:51.137,0:04:54.613 chodząc niecierpliwie po pokoju,[br]strąciłem słuchawkę. 0:04:54.613,0:04:56.506 Zszedłem niepewnie z łóżka, 0:04:56.506,0:04:59.633 odłożyłem słuchawkę na miejsce[br]i po sekundzie telefon zadzwonił. 0:04:59.633,0:05:03.606 I to był mój brat, nieźle wkurzony. 0:05:03.606,0:05:05.528 (Śmiech) 0:05:05.528,0:05:08.968 To była także najsmutniejsza [br]i najdłuższa noc w jego życiu. 0:05:08.968,0:05:11.560 Próbowałem wyjaśnić, [br]co się stało, ale powiedział: 0:05:11.560,0:05:14.588 "Nie rozumiem, [br]skoro widziałeś, że nie dzwonię, 0:05:14.588,0:05:19.399 dlaczego nie podniosłeś słuchawki [br]i nie zadzwoniłeś do mnie?". 0:05:19.399,0:05:23.544 Miał rację. Dlaczego nie zadzwoniłem? 0:05:23.544,0:05:26.587 Nie umiałem wtedy odpowiedzieć[br]na to pytanie. Teraz umiem. 0:05:26.587,0:05:31.642 Odpowiedź jest bardzo prosta: samotność. 0:05:31.642,0:05:35.926 Samotność zadaje psychice [br]bardzo głęboką ranę, 0:05:35.926,0:05:39.883 która zniekształca postrzeganie [br]i plącze nam myśli. 0:05:39.883,0:05:45.522 Zaczynamy wierzyć, że obchodzimy innych [br]mniej niż w rzeczywistości. 0:05:45.522,0:05:48.352 Boimy się wyjść z inicjatywą, 0:05:48.352,0:05:51.802 bo po co samemu wystawiać się [br]na odrzucenie i złamanie serca, 0:05:51.802,0:05:56.274 skoro nasze serce już cierpi ponad miarę? 0:05:56.274,0:05:59.538 Wtedy czułem się okropnie samotny, 0:05:59.538,0:06:04.039 ale nie zdawałem sobie z tego sprawy, [br]bo całymi dniami otaczali mnie ludzie. 0:06:04.039,0:06:08.274 Samotność to uczucie czysto subiektywne. 0:06:08.274,0:06:12.669 Zależy całkowicie od tego, czy czujesz[br]emocjonalny i społeczny związek 0:06:12.669,0:06:15.114 z ludźmi wokół, czy też nie. 0:06:15.114,0:06:17.279 A ja nie czułem. 0:06:17.279,0:06:23.363 Jest dużo badań nad samotnością. [br]Dużo z nich jest przerażających. 0:06:23.363,0:06:27.515 Samotność nie tylko [br]unieszczęśliwia, ale także zabija. 0:06:27.515,0:06:28.933 Nie żartuję! 0:06:28.933,0:06:32.667 Chroniczna samotność zwiększa [br]prawdopodobieństwo wczesnej śmierci 0:06:32.667,0:06:36.658 o 14%. 0:06:36.658,0:06:40.681 Podnosi ciśnienie i poziom cholesterolu. 0:06:40.681,0:06:44.557 Osłabia także funkcjonowanie[br]systemu odpornościowego, 0:06:44.557,0:06:48.808 zwiększając podatność[br]na różne choroby i infekcje. 0:06:48.808,0:06:52.369 Naukowcy wywnioskowali, 0:06:52.369,0:06:54.120 że chroniczna samotność 0:06:54.120,0:06:59.961 zagraża zdrowiu i życiu[br]tak samo jak papierosy, 0:06:59.961,0:07:05.033 tyle że na paczkach papierosów [br]widnieje ostrzeżenie: "Palenie zabija", 0:07:05.033,0:07:07.405 a na samotności nie. 0:07:07.405,0:07:11.907 Dlatego trzeba na pierwszym miejscu[br]postawić zdrowie psychiczne, 0:07:11.907,0:07:15.310 zacząć dbać o higienę emocjonalną. 0:07:15.310,0:07:18.492 Bo nie da się leczyć ran psychicznych, 0:07:18.492,0:07:22.152 jeśli nawet o nich nie wiemy. 0:07:22.153,0:07:24.944 Samotność to nie jedyna psychiczna rana, 0:07:24.944,0:07:28.412 która wykrzywia percepcją i oszukuje. 0:07:28.412,0:07:31.818 Porażka też to robi. 0:07:31.818,0:07:34.000 Raz odwiedziłem przedszkole,[br]gdzie zobaczyłem 0:07:34.000,0:07:39.204 trójkę maluchów bawiących się[br]identycznymi plastikowymi zabawkami. 0:07:39.204,0:07:43.904 Trzeba było przesunąć czerwony guzik,[br]żeby wyskoczył słodki piesio. 0:07:43.905,0:07:48.555 Jedna dziewczynka próbowała przesunąć [br]fioletowy guzik, potem go naciskała, 0:07:48.555,0:07:52.917 a potem siadła i patrzyła [br]na pudełko z drżącą buzią. 0:07:52.917,0:07:56.104 Chłopiec obok niej obserwował sytuację, 0:07:56.104,0:08:00.784 po czym odwrócił się do swojego pudełka[br]i rozpłakał się, nie dotykając go nawet. 0:08:00.784,0:08:04.607 Druga dziewczynka próbowała,[br]co tylko przyszło jej do głowy, 0:08:04.607,0:08:06.415 aż przesunęła czerwony guzik, 0:08:06.415,0:08:10.532 słodki piesio wyskoczył,[br]a ona zapiszczała z radości. 0:08:10.532,0:08:13.925 Trójka maluchów z identycznymi zabawkami, 0:08:13.925,0:08:17.957 ale z bardzo różną reakcją na porażkę. 0:08:17.957,0:08:22.278 Pierwsza dwójka potrafiłaby [br]przesunąć czerwony guzik. 0:08:22.278,0:08:25.590 Powstrzymał ich tylko własny mózg, 0:08:25.590,0:08:29.920 który wmówił im, że nie potrafią. 0:08:29.920,0:08:33.970 Dorośli też dają się tak manipulować. 0:08:33.970,0:08:40.409 Każdy ma zestaw uczuć i wierzeń [br]uruchamianych automatycznie, 0:08:40.409,0:08:43.585 kiedy tylko doświadczymy [br]frustracji lub porażki. 0:08:43.585,0:08:46.704 Czy jesteście świadomi tego, [br]jak wasz mózg reaguje na porażkę? 0:08:46.704,0:08:48.033 Powinniście być. 0:08:48.033,0:08:52.314 Bo kiedy mózg próbuje was przekonać,[br]że czegoś nie umiecie, 0:08:52.314,0:08:53.963 a wy w to uwierzycie, 0:08:53.963,0:08:57.261 to, podobnie jak ta dwójka maluchów,[br]poczujecie bezsilność 0:08:57.261,0:09:00.859 i za wcześnie przestaniecie próbować[br]albo w ogóle nie zaczniecie. 0:09:00.859,0:09:03.967 I jeszcze umocnicie się w przekonaniu, [br]że wam się nie uda. 0:09:03.967,0:09:08.585 Dlatego właśnie tylu ludzi [br]funkcjonuje poniżej swoich możliwości. 0:09:08.585,0:09:12.259 Gdzieś po drodze pojedyncza porażka 0:09:12.259,0:09:15.889 przekonała ich, że im się nie uda,[br]a oni w to uwierzyli. 0:09:15.893,0:09:21.966 Bardzo trudno zmienić [br]raz zdobyte przekonanie. 0:09:21.966,0:09:26.031 Doświadczyłem tej bolesnej lekcji [br]jako nastolatek. 0:09:26.031,0:09:29.200 Jechaliśmy nocą ciemną uliczką[br]z bratem i kolegami, 0:09:29.200,0:09:31.012 gdy zatrzymał nas policyjny radiowóz. 0:09:31.012,0:09:34.344 W pobliżu był napad[br]i szukali podejrzanych. 0:09:34.344,0:09:38.287 Policjant podszedł do samochodu[br]i poświecił latarką na kierowcę, 0:09:38.287,0:09:42.571 potem na mojego brata i na końcu na mnie. 0:09:42.571,0:09:44.774 Zrobił wielkie oczy i powiedział: 0:09:44.774,0:09:46.977 "Gdzieś cię już wcześniej widziałem". 0:09:46.977,0:09:50.075 (Śmiech) 0:09:50.075,0:09:53.796 Odpowiedziałem: "Na przednim siedzeniu". 0:09:53.796,0:09:56.307 (Śmiech) 0:09:56.307,0:09:58.813 Ale on tego nie zrozumiał, 0:09:58.813,0:10:01.137 więc pomyślał, że jestem naćpany. 0:10:01.137,0:10:02.271 (Śmiech) 0:10:02.271,0:10:04.795 Wyciągnął mnie z wozu, przeszukał, 0:10:04.795,0:10:06.800 zaprowadził do radiowozu 0:10:06.800,0:10:10.085 i dopiero gdy zobaczył,[br]że nie byłem dotąd notowany, 0:10:10.085,0:10:14.231 mogłem mu pokazać brata[br]bliźniaka na przednim siedzeniu. 0:10:14.231,0:10:17.648 Nawet gdy odjeżdżaliśmy, było widać, 0:10:17.648,0:10:22.654 że wciąż mnie o coś podejrzewa. 0:10:22.655,0:10:26.669 Ciężko nam zmienić zdanie,[br]gdy raz się o do czegoś przekonamy. 0:10:26.669,0:10:31.431 Uczucie demoralizacji jest[br]bardzo naturalne po porażce, 0:10:31.431,0:10:36.242 ale nie możecie dać się przekonać,[br]że już nigdy wam się nie uda. 0:10:36.242,0:10:38.832 Musicie zwalczać uczucie bezradności. 0:10:38.832,0:10:42.393 Musicie przejąć kontrolę nad sytuacją 0:10:42.393,0:10:46.901 i zatrzymać negatywny cykl,[br]zanim się rozkręci. 0:10:48.191,0:10:50.536 Nasz mózg i uczucia 0:10:50.536,0:10:53.641 to nie są godni zaufania przyjaciele,[br]jak nam się wydaje. 0:10:53.641,0:10:56.366 To raczej bardzo kapryśni przyjaciele, 0:10:56.366,0:11:01.811 którzy raz potrafią wspierać, [br]a za chwilę są bardzo nieprzyjemni. 0:11:01.811,0:11:03.686 Raz pracowałem z kobietą, 0:11:03.686,0:11:07.973 która po dwudziestu latach małżeństwa[br]i po bardzo nieprzyjemnym rozwodzie 0:11:07.973,0:11:10.326 w końcu odważyła się pójść na randkę. 0:11:10.326,0:11:14.958 Poznała przez internet faceta, który[br]wydawał się miły i spełniony życiowo, 0:11:14.958,0:11:18.513 a przede wszystkim wydawał się[br]bardzo nią zainteresowany. 0:11:18.513,0:11:21.584 Bardzo się cieszyła, kupiła nową sukienkę 0:11:21.584,0:11:25.667 i spotkali się na drinka [br]w ekskluzywnym lokalu w Nowym Jorku. 0:11:25.667,0:11:29.238 Dziesięć minut później[br]facet wstał i powiedział: 0:11:29.238,0:11:33.318 "Nie jestem zainteresowany" i wyszedł. 0:11:33.318,0:11:37.572 Odrzucenie jest niezmiernie bolesne. 0:11:37.572,0:11:42.017 Kobieta nie była w stanie się ruszyć.[br]Zadzwoniła do przyjaciela, 0:11:42.017,0:11:46.749 który powiedział:[br]"A czego się spodziewałaś? 0:11:46.749,0:11:50.222 Jesteś szeroka w biodrach, [br]nie masz nic ciekawego do powiedzenia, 0:11:50.222,0:11:52.846 dlaczego taki przystojny i spełniony facet 0:11:52.846,0:11:56.530 miałby chodzić na randki[br]z kimś takim jak ty?". 0:11:56.530,0:12:00.025 Szokujące, że przyjaciel może [br]być tak okrutny, prawda? 0:12:00.025,0:12:02.680 Ale to nie byłoby aż tak szokujące, 0:12:02.680,0:12:05.557 gdybym wam powiedział,[br]że to nie był przyjaciel. 0:12:05.557,0:12:08.512 Ta kobieta powiedziała tak sama do siebie. 0:12:08.512,0:12:12.770 Właśnie tak robimy wszyscy,[br]zwłaszcza po zerwaniu. 0:12:12.770,0:12:15.927 Zaczynamy myśleć o wszystkich[br]naszych błędach i brakach, 0:12:15.927,0:12:18.791 o tym, kim chcielibyśmy być, a kim nie, 0:12:18.791,0:12:20.169 obrzucamy się wyzwiskami. 0:12:20.169,0:12:23.529 Może nie tak ostro, ale każdy to robi. 0:12:23.529,0:12:28.380 To ciekawe postępowanie, [br]bo nasze poczucie wartości już cierpi. 0:12:28.380,0:12:30.970 Dlaczego ranimy je jeszcze bardziej? 0:12:30.970,0:12:33.981 Nie rozgrzebujemy sobie [br]celowo fizycznej rany. 0:12:33.981,0:12:36.910 Nikt ranny w rękę nie powiedziałby: 0:12:36.910,0:12:40.519 "Wiem! Wezmę nóż[br]i zobaczę, jak głęboko wejdzie". 0:12:40.519,0:12:43.973 Ale w sferze psychologicznej[br]robimy to cały czas. 0:12:43.973,0:12:47.275 Dlaczego? Przez brak higieny emocjonalnej. 0:12:47.275,0:12:50.387 Bo nie stawiamy na pierwszym[br]miejscu zdrowia psychicznego. 0:12:50.387,0:12:54.250 Z badań wiadomo, że kiedy[br]maleje poczucie własnej wartości, 0:12:54.250,0:12:57.923 rośnie podatność na stres i lęk, 0:12:57.923,0:13:03.146 porażki i odrzucenie ranią bardziej,[br]a gojenie się ran trwa dłużej. 0:13:03.146,0:13:06.475 Po odrzuceniu przede wszystkim należy 0:13:06.475,0:13:12.554 pobudzać poczucie własnej wartości,[br]a nie tłuc się samemu na miazgę. 0:13:12.554,0:13:15.459 Kiedy przeżywasz ból emocjonalny, 0:13:15.459,0:13:21.572 traktuj siebie z takim samym współczuciem,[br]jakiego spodziewałbyś się od przyjaciela. 0:13:23.122,0:13:27.558 Musimy wyłapywać i zmieniać [br]niezdrowe nawyki psychiczne. 0:13:27.558,0:13:30.508 Jedno z najbardziej niezdrowych [br]i powszechnych przyzwyczajeń 0:13:30.508,0:13:34.989 to uporczywe rozmyślanie [br]lub innymi słowy "przeżuwanie". 0:13:34.989,0:13:39.360 Na przykład gdy szef cię skrzyczy[br]lub profesor upokorzy przed klasą 0:13:39.360,0:13:41.551 albo pokłócisz się z przyjacielem 0:13:41.551,0:13:45.968 i całymi dniami odtwarzasz [br]w głowie tę scenę, 0:13:45.968,0:13:47.937 przez wiele tygodni. 0:13:47.937,0:13:50.465 Rozmyślanie o smutnych zdarzeniach 0:13:50.465,0:13:55.733 łatwo zmienia się w kosztowny nawyk. 0:13:55.733,0:13:59.922 Spędzając tyle czasu [br]z przykrymi i negatywnymi myślami, 0:13:59.922,0:14:02.894 narażasz się na wpędzenie 0:14:02.894,0:14:07.426 w depresję kliniczną,[br]alkoholizm, zaburzenia łaknienia, 0:14:07.426,0:14:10.149 a nawet choroby układu krążenia. 0:14:10.149,0:14:16.019 Sęk w tym, że silna potrzeba rozmyślania[br]może zdawać się bardzo istotna, 0:14:16.019,0:14:18.279 dlatego ten nawyk tak trudno pokonać. 0:14:18.279,0:14:20.491 Doświadczyłem tego na własnej skórze. 0:14:20.491,0:14:24.350 Niewiele ponad rok temu [br]u brata zdiagnozowano 0:14:24.350,0:14:30.829 z 3. stadium chłoniaka nieziarniczego. 0:14:30.829,0:14:33.133 Jego rak był bardzo agresywny. 0:14:33.133,0:14:36.904 Miał widoczne guzy na całym ciele. 0:14:36.904,0:14:41.835 Musiał rozpocząć intensywną chemioterapię. 0:14:41.835,0:14:49.727 Nie mogłem przestać myśleć o tym,[br]co przechodził i ile cierpiał. 0:14:49.732,0:14:54.332 Choć on nawet raz się nie poskarżył. 0:14:54.332,0:14:56.750 Miał nieprawdopodobnie[br]pozytywne nastawienie. 0:14:56.750,0:15:00.379 Jego zdrowie psychiczne było zdumiewające. 0:15:00.379,0:15:04.518 Ja byłem zdrowy fizycznie,[br]lecz psychicznie byłem w rozsypce. 0:15:04.518,0:15:06.748 Ale wiedziałem, co robić. 0:15:06.748,0:15:10.910 Badania mówią, że nawet dwuminutowe[br]oderwanie od problemu przynosi efekty 0:15:10.910,0:15:13.968 w przełamaniu potrzeby rozmyślania[br]w danym momencie. 0:15:13.968,0:15:17.735 Gdy tylko dopadały mnie smutne, [br]denerwujące czy negatywne myśli, 0:15:17.735,0:15:20.857 zmuszałem się do koncentracji [br]na czymś innym, 0:15:20.857,0:15:23.513 póki potrzeba myślenia nie minęła. 0:15:23.513,0:15:28.259 W tydzień moje spojrzenie [br]na sytuację się zmieniło. 0:15:28.259,0:15:31.484 Stało się bardziej pozytywne[br]i pełne nadziei. 0:15:31.484,0:15:36.510 Dziewięć tygodni po rozpoczęciu leczenia [br]zrobiono bratu tomografię komputerową 0:15:36.510,0:15:40.297 i byłem przy jego boku, gdy dostał wyniki. 0:15:40.297,0:15:42.604 Rak zniknął. 0:15:42.604,0:15:45.531 Wciąż czekały go dodatkowe [br]3 miesiące chemioterapii, 0:15:45.531,0:15:47.399 ale wiedział, że wyzdrowieje. 0:15:47.399,0:15:53.737 To zdjęcie zrobiono dwa tygodnie temu. 0:15:53.737,0:15:57.495 Podejmując działanie, [br]gdy czujesz się samotny, 0:15:57.495,0:16:00.507 zmieniając nastawienie do porażki, 0:16:00.507,0:16:03.099 chroniąc poczucie własnej wartości, 0:16:03.099,0:16:05.507 pokonując negatywne myślenie, 0:16:05.507,0:16:08.321 nie tylko wyleczysz psychiczne rany, 0:16:08.321,0:16:12.764 zbudujesz też emocjonalną[br]odporność i rozkwitniesz. 0:16:12.764,0:16:16.999 Sto lat temu ludzie zaczęli [br]dbać o higienę osobistą 0:16:16.999,0:16:21.997 i długość życia wzrosła o ponad 50% 0:16:21.997,0:16:24.652 po kilku dziesięcioleciach. 0:16:24.652,0:16:28.759 Wierzę, że jakość naszego życia[br]mogłaby wzrosnąć równie dramatycznie, 0:16:28.759,0:16:31.992 gdybyśmy zaczęli dbać [br]o higienę emocjonalną. 0:16:31.992,0:16:35.288 Możecie sobie wyobrazić, jaki byłby świat, 0:16:35.288,0:16:37.963 gdyby wszyscy byli zdrowsi psychicznie? 0:16:37.963,0:16:40.504 Gdyby było mniej samotności i depresji? 0:16:40.504,0:16:43.504 Gdyby ludzie wiedzieli, [br]jak podnieść się po porażce? 0:16:43.504,0:16:46.750 Gdyby mieli więcej wiary [br]w siebie i własne siły? 0:16:46.750,0:16:50.503 Gdyby byli szczęśliwsi [br]i bardziej spełnieni? 0:16:50.503,0:16:54.509 Ja mogę, bo to jest świat, [br]w którym chcę żyć 0:16:54.509,0:16:58.530 i w którym chce żyć mój brat. 0:16:58.530,0:17:03.152 A skoro właśnie dowiedzieliście się, [br]jak zmienić kilka nawyków, 0:17:03.152,0:17:06.890 będzie to świat, [br]w którym wszyscy możemy żyć. 0:17:06.890,0:17:08.408 Dziękuję bardzo. 0:17:08.408,0:17:10.497 (Brawa)