WEBVTT 00:00:11.990 --> 00:00:16.887 Będę mówił o ludzkiej motywacji. 00:00:16.887 --> 00:00:20.094 Co skłania nas do działania. 00:00:21.847 --> 00:00:23.856 Na początek, 00:00:23.856 --> 00:00:26.464 zwłaszcza tu w Chicago, koło Uniwersytetu, 00:00:26.464 --> 00:00:28.741 na wydziale ekonomii, 00:00:28.741 --> 00:00:33.604 warto przemyśleć popularny model motywacji, 00:00:33.604 --> 00:00:36.340 czyli branie ludzi za szczury. 00:00:36.340 --> 00:00:38.213 Ludzie nie lubią pracować. 00:00:38.213 --> 00:00:40.863 Pozostawieni samym sobie 00:00:40.898 --> 00:00:43.552 siedzielibyśmy na plaży popijając drinki. 00:00:43.963 --> 00:00:48.252 Pracowalibyśmy tylko, by zarobić 00:00:48.252 --> 00:00:51.642 na picie drinków na plaży. 00:00:51.677 --> 00:00:53.638 (Śmiech) 00:00:53.673 --> 00:00:57.129 Motywuje nas rozrywka, a nie praca, 00:00:57.129 --> 00:01:02.400 cała reszta tylko przeszkadza w osiągnięciu tego celu. 00:01:02.400 --> 00:01:04.794 To dobry model, ale zapytajmy: 00:01:04.794 --> 00:01:07.707 czy trafnie odzwierciedla naszą motywację? 00:01:07.742 --> 00:01:12.212 Czy właśnie to popycha nas do działania? 00:01:12.212 --> 00:01:16.047 Wyobraź sobie wspinaczkę górską. 00:01:16.047 --> 00:01:19.492 Z opowiadań alpinistów wynika, 00:01:19.492 --> 00:01:22.463 Z opowiadań alpinistów wynika, 00:01:22.463 --> 00:01:25.856 że to najgorsze zajęcie na świecie. 00:01:25.856 --> 00:01:27.758 Jest zimno, można odmrozić sobie palce, 00:01:27.758 --> 00:01:30.594 trudno oddychać. 00:01:30.594 --> 00:01:33.497 Wiele lat temu wspinałem się na małą górę w Himalajach. 00:01:33.497 --> 00:01:34.987 Pewnie myślicie, że po wejściu na szczyt 00:01:35.007 --> 00:01:37.569 można usiąść i podziwiać widoki. 00:01:37.569 --> 00:01:40.971 Nie! Jest zimno, okropnie, jesteś zmęczony. 00:01:40.971 --> 00:01:46.978 Schodzisz jak najszybciej. (Śmiech) 00:01:46.978 --> 00:01:48.445 Jak się nad tym zastanowić, 00:01:48.445 --> 00:01:52.551 każda chwila jest wyzwaniem, 00:01:52.551 --> 00:01:54.886 wydaje się karą, 00:01:54.886 --> 00:01:58.189 ale po powrocie chcemy znowu się wspinać. 00:01:58.189 --> 00:02:00.958 Odpocząć i wrócić do wspinaczki. 00:02:00.958 --> 00:02:02.939 Jak to się ma to naszego celu, 00:02:02.974 --> 00:02:05.463 gdzie ludzie siedzą na plaży i piją drinki? 00:02:05.463 --> 00:02:08.098 Ludzie chyba lubią się sekować. 00:02:08.098 --> 00:02:10.167 Chcemy się nękać. 00:02:10.167 --> 00:02:14.417 Może prawdziwa motywacja to nie relaks, 00:02:14.452 --> 00:02:15.974 ani wygoda, tylko coś innego. 00:02:15.974 --> 00:02:18.586 Chodzi o osiągnięcia, o zdobywanie, 00:02:18.586 --> 00:02:23.882 o dążenie do celu i dojście na jakiś szczyt. 00:02:23.882 --> 00:02:26.634 Zainteresowałem się tym tematem 00:02:26.669 --> 00:02:30.688 po rozmowie z byłym studentem. 00:02:30.688 --> 00:02:33.669 David opuścił uniwersytet, 00:02:33.669 --> 00:02:37.895 został konsultantem czy bankierem na Wall Street. 00:02:37.895 --> 00:02:39.670 Pracował dla dużego banku. 00:02:39.670 --> 00:02:43.087 Kilka tygodni pracował nad prezentacją 00:02:43.105 --> 00:02:45.708 dotyczącą przyszłej fuzji firm. 00:02:46.000 --> 00:02:50.504 Pracował wieczorami i po godzinach, 00:02:50.504 --> 00:02:52.376 przygotowywał grafikę, statystyki i opisy. 00:02:52.376 --> 00:02:56.046 Był dumny z pracy, dobrze się bawił. 00:02:56.046 --> 00:02:58.511 Wysłał prezentację szefowi, a szef powiedział: 00:02:58.546 --> 00:03:01.355 "Dobra robota, ale fuzję odwołano". 00:03:01.355 --> 00:03:04.621 David był w szoku! 00:03:04.621 --> 00:03:07.637 Co ciekawe, od strony proceduralnej 00:03:07.637 --> 00:03:11.087 wszystko było w porządku. 00:03:11.087 --> 00:03:15.030 Zrobił dobrą robotę, podobało mu się, 00:03:15.030 --> 00:03:18.792 szef go docenił 00:03:18.827 --> 00:03:21.434 i miał nawet nadzieję na podwyżkę, 00:03:21.434 --> 00:03:25.543 ale teraz nic go już nie obchodziło. 00:03:25.543 --> 00:03:30.882 Pracował nadal, ale już bez zapału. 00:03:30.882 --> 00:03:34.253 Co się zmieniło? 00:03:34.253 --> 00:03:38.556 Proces zadziałał, ale czegoś brakowało. 00:03:38.556 --> 00:03:42.170 Aby to rozstrzygnąć, postanowiłem zrobić eksperyment. 00:03:42.170 --> 00:03:45.838 Budowaliśmy zabawki Bionicle. 00:03:45.838 --> 00:03:49.502 Bionicle są podobne do robotów Lego, mają ok. 40 części, 00:03:49.502 --> 00:03:51.670 i trzeba je zbudować. 00:03:51.670 --> 00:03:54.837 Zaprosiliśmy ludzi do Centrum Studenckiego, 00:03:54.837 --> 00:03:58.042 aby budowali Bionicle za pieniądze. 00:03:58.042 --> 00:04:02.088 Za pierwszego daliśmy 3 dolary 00:04:02.088 --> 00:04:04.849 i spytaliśmy: "Chcesz zbudować następnego?" 00:04:04.849 --> 00:04:08.087 "Za tego dostaniesz 2,70 dolara". 00:04:08.087 --> 00:04:10.856 Potem jeszcze jednego za 2,40? 00:04:10.856 --> 00:04:11.754 2,10? 00:04:11.754 --> 00:04:12.691 1,80? 00:04:12.691 --> 00:04:15.088 I tak dalej, za coraz mniej. 00:04:15.088 --> 00:04:17.728 Badani sami musieli zdecydować, kiedy przestać. 00:04:17.728 --> 00:04:20.058 W którym momencie zarobione pieniądze 00:04:20.058 --> 00:04:22.507 nie były warte ich czasu. 00:04:22.507 --> 00:04:25.135 Eksperyment miał dwa warianty. 00:04:25.135 --> 00:04:28.087 Pierwszy wariant był taki, jak opisałem. 00:04:28.087 --> 00:04:31.977 Ludzie budowali kolejne zabawki. 00:04:31.977 --> 00:04:34.712 Gdy kończyli, 00:04:34.712 --> 00:04:36.140 braliśmy skończone zabawki 00:04:36.145 --> 00:04:38.087 i chowaliśmy pod biurkiem, 00:04:38.087 --> 00:04:40.150 mówiąc, że po zakończeniu eksperymentu 00:04:40.150 --> 00:04:43.087 rozbierzemy zabawki na części 00:04:43.087 --> 00:04:46.122 dla następnego uczestnika. 00:04:46.122 --> 00:04:49.093 To był wariant "znaczący". 00:04:49.093 --> 00:04:55.628 Dla akademika to małe znaczenie, ale zawsze. (Śmiech) 00:04:55.628 --> 00:05:01.772 Drugi wariant nazwaliśmy "syzyfowy". 00:05:01.772 --> 00:05:04.775 Uczestnik budował zabawkę, 00:05:04.775 --> 00:05:06.810 którą po skończeniu zabieraliśmy 00:05:06.810 --> 00:05:08.728 pytając: "Chcesz zbudować drugą?" 00:05:08.728 --> 00:05:12.349 Jeśli tak, dostawali części do kolejnej, 00:05:12.349 --> 00:05:14.022 ale w trakcie, na ich oczach, 00:05:14.023 --> 00:05:17.041 rozbieraliśmy na kawałki tę, którą właśnie skończyli. 00:05:17.076 --> 00:05:22.089 Do budowy trzeciej dostawali części z pierwszej. 00:05:22.089 --> 00:05:25.965 Jak w recyklingu. 00:05:25.965 --> 00:05:29.595 Nazwę "syzyfowy" wzięliśmy od Syzyfa, 00:05:29.630 --> 00:05:32.986 który wciąż wtaczał ten sam kamień pod tę samą górę. 00:05:34.004 --> 00:05:36.430 Byliśmy ciekawi, jak bardzo demotywujący 00:05:36.430 --> 00:05:38.013 był dla Syzyfa fakt, 00:05:38.013 --> 00:05:39.677 że wtacza ten sam głaz na tę samą górę, 00:05:39.677 --> 00:05:42.881 w porównaniu do wtaczania go na coraz to inną górę. 00:05:42.881 --> 00:05:46.195 Widok niszczenia czegoś, co zbudowaliśmy, 00:05:46.195 --> 00:05:48.185 i ponowna budowa 00:05:48.185 --> 00:05:52.088 to podstawowy czynnik odbierania motywacji. 00:05:52.088 --> 00:05:54.087 Nasz eksperyment wykazał, 00:05:54.087 --> 00:05:57.062 że w warunkach "znaczących" budowano 11 robotów 00:05:57.062 --> 00:06:00.004 zaś w "syzyfowych" – siedem. 00:06:00.004 --> 00:06:02.585 Prosiliśmy też osoby spoza eksperymentu 00:06:02.620 --> 00:06:04.998 o przewidzenie wyników. 00:06:05.301 --> 00:06:09.040 W których warunkach powstanie więcej zabawek? 00:06:09.040 --> 00:06:13.109 Zgadywali w dobrym kierunku, ale mocno nie docenili efektów. 00:06:13.109 --> 00:06:15.141 Myśleli, że różnica będzie o 1 zabawkę, 00:06:15.176 --> 00:06:18.560 ale była znacznie większa. 00:06:18.816 --> 00:06:21.785 Wszyscy czujemy, że znaczenie jest ważne, 00:06:21.785 --> 00:06:25.671 ale nie rozumiemy, jak bardzo. 00:06:25.671 --> 00:06:29.392 Niedawno miałem wykład w dużej firmie softwarowej. 00:06:29.392 --> 00:06:33.466 Grupa pracowników 00:06:33.501 --> 00:06:36.368 pracowała 2 lata nad pewnym produktem, 00:06:36.368 --> 00:06:39.204 i myśleli, że to najlepszy produkt w firmie. 00:06:39.204 --> 00:06:41.227 Po 2 latach pracy 00:06:41.240 --> 00:06:44.629 na tydzień przed moim wykładem, szef skasował projekt. 00:06:44.664 --> 00:06:50.186 W życiu nie widziałem bardziej zdemotywowanych ludzi. 00:06:50.186 --> 00:06:53.851 Czuli się tak, jak w tym eksperymencie z Lego. 00:06:53.851 --> 00:06:56.686 Efekt ich ciężkiej pracy zniszczono na ich oczach. 00:06:56.686 --> 00:07:01.993 Błąd ich szefa przypominał eksperyment z przewidywaniem. 00:07:01.993 --> 00:07:04.717 Rozumiał, że znaczenie jest ważne, 00:07:04.717 --> 00:07:06.159 ale nie rozumiał, jak bardzo. 00:07:06.164 --> 00:07:11.135 Teraz miał zespół zdemotywowanych ludzi. 00:07:13.042 --> 00:07:17.685 W naszym eksperymencie 00:07:17.685 --> 00:07:19.673 był ciekawy związek 00:07:19.708 --> 00:07:22.574 między lubieniem Lego i wytrwałością. 00:07:22.579 --> 00:07:25.577 Wydaje się, że ktoś, kto lubi Lego, zbuduje więcej, 00:07:25.577 --> 00:07:27.862 a ten, kto nie lubi, zbuduje mniej. 00:07:27.862 --> 00:07:29.787 Będzie jakaś różnica. 00:07:29.787 --> 00:07:32.428 Rzeczywiście takie różnice były. 00:07:32.428 --> 00:07:35.003 W warunkach "znaczących" fani Lego zbudowali więcej, 00:07:35.038 --> 00:07:37.471 a inni zbudowali mniej. 00:07:37.471 --> 00:07:40.699 W warunkach "syzyfowych" nie było żadnego związku 00:07:40.699 --> 00:07:44.680 czyli odebraliśmy ludziom wszelką radość, 00:07:44.680 --> 00:07:48.011 czerpaną z budowania Lego. 00:07:48.011 --> 00:07:50.907 Niektórzy sami z siebie doceniają Lego, 00:07:50.907 --> 00:07:53.357 a nam udało się to zniszczyć. 00:07:53.392 --> 00:07:57.951 (Śmiech) 00:07:58.584 --> 00:08:02.362 W następnym eksperymencie chcieliśmy się dowiedzieć, 00:08:02.397 --> 00:08:05.668 jaki wpływ będą miały jeszcze mniejsze różnice. 00:08:06.222 --> 00:08:09.726 Rozdaliśmy kartki papieru z masą liter w rządkach i zadaniem: 00:08:09.726 --> 00:08:12.336 "Znajdź pary liter obok siebie". 00:08:12.371 --> 00:08:14.624 To był losowy zestaw. Zrobiliśmy to samo: 00:08:14.624 --> 00:08:17.272 Płaciliśmy więcej za pierwszą kartkę, za drugą mniej, itd. 00:08:18.236 --> 00:08:20.939 Były trzy warianty. 00:08:20.939 --> 00:08:24.639 W pierwszym, przy każdej oddanej kartce 00:08:24.639 --> 00:08:28.207 prosiłem o podpis na górze, Patrzyłem na kartkę, 00:08:28.207 --> 00:08:31.525 mówiłem "Aha!" i odkładałem kartkę na stos. 00:08:31.525 --> 00:08:35.018 W drugim wariancie nie prosiłem o podpis. 00:08:35.018 --> 00:08:38.138 Bez patrzenia odkładałem kartkę 00:08:38.173 --> 00:08:40.594 na wielki stos. 00:08:40.599 --> 00:08:43.179 Odkładałem bez żadnego potwierdzenia. 00:08:43.179 --> 00:08:45.782 W trzecim wariancie brałem kartki 00:08:45.782 --> 00:08:51.241 i wkładałem prosto do niszczarki. (Śmiech) 00:08:51.276 --> 00:08:57.678 Jak długo pracowano w każdym wariancie? 00:08:57.678 --> 00:09:00.128 Istnieje minimalna płaca, 00:09:00.163 --> 00:09:02.382 za jaką godzimy się pracować. 00:09:02.417 --> 00:09:06.684 Zgoda na niższe zarobki oznacza większą satysfakcję. 00:09:06.684 --> 00:09:09.187 Oto wyniki pierwszego wariantu. 00:09:09.187 --> 00:09:10.628 W wariancie z potwierdzeniem, gdy mówiłem "Aha!", 00:09:10.628 --> 00:09:14.546 pracowano aż do 0,15 dolara za stronę. 00:09:14.546 --> 00:09:15.960 Naprawdę niska płaca. 00:09:15.960 --> 00:09:19.834 W wariancie z niszczarką, chcieli dwukrotnie więcej. 00:09:19.834 --> 00:09:23.145 A co się działo, kiedy byli ignorowani? 00:09:23.145 --> 00:09:24.980 Czy ignorowanie działa tak samo jak niszczenie? 00:09:24.980 --> 00:09:27.331 Czy tak samo jak potwierdzenie? Czy gdzieś pośrodku? 00:09:27.639 --> 00:09:31.308 Wynik był podobny do efektu niszczarki. 00:09:31.308 --> 00:09:34.491 Jeśli chcecie odebrać ludziom motywację, 00:09:34.496 --> 00:09:37.025 niszczenie ich pracy jest skuteczne. (Śmiech) 00:09:37.060 --> 00:09:39.322 Jednak samo ignorowanie 00:09:39.323 --> 00:09:44.522 jest prawie tak samo skuteczne. (Śmiech) 00:09:47.522 --> 00:09:49.625 To była jedna strona motywacji: 00:09:49.631 --> 00:09:54.192 znaczenie naszych działań i uznanie, 00:09:54.227 --> 00:09:57.470 czego dowiedzieliśmy się 00:09:57.470 --> 00:09:59.442 niszcząc motywację ludzi. 00:09:59.971 --> 00:10:01.627 Teraz rozważmy drugą stronę, 00:10:01.627 --> 00:10:03.512 czyli jak bardziej ludzi zmotywować. 00:10:03.512 --> 00:10:07.111 Jak zachęcić do większego wysiłku. 00:10:07.111 --> 00:10:12.051 Wpadłem na to podczas wizyty w IKEI. 00:10:12.051 --> 00:10:16.095 Chociaż lubię IKEĘ, to składanie mebli 00:10:16.095 --> 00:10:20.680 zawsze zajmuje mi dłużej niż przewidywałem, 00:10:20.680 --> 00:10:23.795 a instrukcje są niejasne. 00:10:23.795 --> 00:10:27.133 Często muszę się cofać, 00:10:27.133 --> 00:10:31.844 a próbując zgadywać, mylę się w 50% przypadków. 00:10:31.844 --> 00:10:34.205 Powstaje pytanie: 00:10:34.205 --> 00:10:41.013 Co z tego wynika? Czy bardziej lubię swoje meble? 00:10:41.013 --> 00:10:43.262 Czy to, że musiałem je sam złożyć, czyli niejako stworzyć, 00:10:43.262 --> 00:10:48.787 sprawia, że czuję z nimi więź? 00:10:48.787 --> 00:10:51.429 Nazwałem to efektem IKEI. 00:10:51.429 --> 00:10:55.960 Podobne wyniki daje pieczenie ciast z proszku. 00:10:55.960 --> 00:10:58.264 Kiedy zaczęto je sprzedawać w latach 50., 00:10:58.264 --> 00:11:01.099 ku zaskoczeniu producentów 00:11:01.099 --> 00:11:03.066 nie miały wielkiego wzięcia. 00:11:03.066 --> 00:11:04.435 Pytanie: dlaczego? 00:11:04.435 --> 00:11:07.639 Spody do ciast były popularne, ciastka też, 00:11:07.639 --> 00:11:12.210 różne gotowe mieszanki też, ale nie ciasta w proszku. 00:11:12.210 --> 00:11:17.448 Podejrzewano, że może wymagają za mało pracy. 00:11:17.448 --> 00:11:22.820 Jeśli tylko dodają wodę do proszku, 00:11:22.820 --> 00:11:25.094 i wkładają do piekarnika, 00:11:25.094 --> 00:11:28.794 to nawet gdy ktoś pochwali ciasto, nie czują, że to ich zasługa. 00:11:28.794 --> 00:11:31.202 Może nie wymagając wysiłku 00:11:31.237 --> 00:11:34.228 ciasta w proszku traciły na uroku. 00:11:34.232 --> 00:11:36.572 Znamy to pod nazwą "Teoria jajka". 00:11:36.572 --> 00:11:39.607 By to przetestować, usunięto z mieszanki jajka. 00:11:39.607 --> 00:11:42.644 Reszta proszku była taka sama, 00:11:42.644 --> 00:11:45.286 ale trzeba było samemu dodać jajka i mleko. 00:11:46.043 --> 00:11:50.512 W rezultacie ciasta w proszku zaczęły się sprzedawać. 00:11:50.512 --> 00:11:55.929 Widocznie większy wkład pracy dodaje rzeczom uroku. 00:11:55.929 --> 00:11:57.623 Postanowiliśmy to sprawdzić. 00:11:57.623 --> 00:12:00.429 Daliśmy instrukcje, jak układać origami. 00:12:00.429 --> 00:12:03.907 Na górze jest… 00:12:03.942 --> 00:12:06.584 (Śmiech) 00:12:06.619 --> 00:12:09.207 To lista symboli wraz ze znaczeniem, 00:12:09.242 --> 00:12:12.304 i instrukcja wykorzystująca te symbole. 00:12:12.304 --> 00:12:13.771 Origami nie jest najłatwiejsze, 00:12:13.771 --> 00:12:16.441 więc prosiliśmy o składanie origami. 00:12:16.441 --> 00:12:18.678 Złożone kształty 00:12:18.678 --> 00:12:20.914 nie wyglądały najlepiej, 00:12:20.914 --> 00:12:24.716 to nie byli mistrzowie origami. 00:12:24.716 --> 00:12:28.954 Żeby stwierdzić, ile te modele są dla nich warte, 00:12:28.954 --> 00:12:31.263 zrobiliśmy aukcje z licytacją. 00:12:31.263 --> 00:12:35.659 Osoby, które nie składały origami, 00:12:35.659 --> 00:12:37.529 niezbyt się interesowały, 00:12:37.529 --> 00:12:40.929 ale reszta uważała, że to świetne 00:12:40.929 --> 00:12:43.762 i że modele były wspaniałe. 00:12:43.762 --> 00:12:46.385 Co więcej, ci którzy budowali origami, 00:12:46.420 --> 00:12:51.028 poproszeni o przewidzenie, na ile inni wycenią dany model, 00:12:51.344 --> 00:12:54.812 myśleli, że wycenią to równie wysoko, jak oni sami. 00:12:54.812 --> 00:12:57.429 Ludzie, którzy zbudowali origami 00:12:57.429 --> 00:12:59.818 nie tylko sądzili, że modele są wspaniałe, 00:12:59.818 --> 00:13:04.389 ale byli przekonani, że inni też będą tak uważać. 00:13:04.389 --> 00:13:07.058 Tu mamy kolejny warunek, który wiąże się z IKEĄ. 00:13:07.058 --> 00:13:09.894 Rozdaliśmy łatwe instrukcje, 00:13:09.894 --> 00:13:12.897 ale część osób nie dostała legendy na górze, 00:13:12.897 --> 00:13:17.568 więc nie mieli zasad, na jakich była oparta instrukcja. 00:13:17.568 --> 00:13:20.504 Nic dziwnego, że zbudowali gorsze origami. 00:13:20.504 --> 00:13:23.345 Naprawdę były brzydsze. (Śmiech) 00:13:23.345 --> 00:13:25.679 Jakie z tego wnioski? 00:13:25.679 --> 00:13:29.781 Składający oceniali je wyżej, niż ci, którzy tylko oceniali, 00:13:29.781 --> 00:13:35.019 ale ci z trudniejszymi instrukcjami lubili swoje prace jeszcze bardziej. 00:13:35.019 --> 00:13:38.289 Im więcej trudu i wysiłku, 00:13:38.289 --> 00:13:40.095 tym większa satysfakcja. 00:13:40.095 --> 00:13:42.527 A co z oceniającymi? 00:13:42.527 --> 00:13:48.188 Im podobało się mniej, bo było obiektywnie brzydsze. (Śmiech) 00:13:50.512 --> 00:13:53.372 Weźmy na przykład dzieci. 00:13:53.372 --> 00:13:57.930 To są moje dzieci. 00:13:57.930 --> 00:14:03.114 Gdybym zapytał: "Za ile sprzedałbyś swoje dzieci?" 00:14:03.114 --> 00:14:04.858 Załóżmy, że mógłbym usunąć wszystkie wspomnienia, 00:14:04.863 --> 00:14:06.978 myśli i uczucia do twoich dzieci. 00:14:06.978 --> 00:14:10.354 Ile pieniędzy musiałbym ci za to dać? 00:14:10.354 --> 00:14:15.027 Większość ludzi mówi, że masę pieniędzy. 00:14:15.027 --> 00:14:20.136 Albo wyobraź sobie, że nie masz dzieci, i idziesz na plac zabaw. 00:14:20.136 --> 00:14:22.179 Spotykasz tam dzieci, bawisz się z nimi parę godzin, 00:14:22.179 --> 00:14:24.872 i po kilku godzinach dobrze je znasz. 00:14:24.907 --> 00:14:27.496 Kiedy się z nimi żegnasz, rodzice tych dzieci mówią: 00:14:27.531 --> 00:14:32.840 "One są na sprzedaż, jeśli chcesz" (Śmiech) 00:14:32.875 --> 00:14:35.880 Ile byś zapłacił? 00:14:35.880 --> 00:14:39.016 Większość z nas nie zapłaciłaby wiele. 00:14:39.016 --> 00:14:43.329 ponieważ…(Śmiech) 00:14:47.206 --> 00:14:51.429 ...nasze dzieci mają dla nas wartość głównie dlatego, że są nasze. 00:14:51.429 --> 00:14:53.475 Podobnie jak z meblami z IKEI, 00:14:53.475 --> 00:14:55.873 są nasze i włożyliśmy w nie dużo wysiłku, 00:14:55.873 --> 00:14:58.203 nie było łatwo, 00:14:58.203 --> 00:15:04.041 instrukcje były niejasne. (Śmiech) 00:15:04.041 --> 00:15:06.445 Mam taką propozycję. 00:15:06.445 --> 00:15:09.596 Stosujemy prosty model pracy: 00:15:09.596 --> 00:15:12.848 motywacja to pieniądze i nic więcej. 00:15:12.848 --> 00:15:15.261 W większości miejsc pracy 00:15:15.261 --> 00:15:17.722 taki stosuje się model. 00:15:17.722 --> 00:15:20.180 Ale to nie jest dobry model. 00:15:20.180 --> 00:15:22.960 Jak tak się rozejrzeć po świecie, 00:15:22.960 --> 00:15:26.998 trudno uznać to za dobry opis ludzkiego zachowania. 00:15:26.998 --> 00:15:30.626 Nie jest to zupełnie zły opis, 00:15:30.626 --> 00:15:32.415 ale nie jest też dobry. 00:15:32.415 --> 00:15:34.605 Cenimy wiele innych rzeczy: 00:15:34.605 --> 00:15:40.377 znaczenie, poczucie tworzenia, wyzwania. 00:15:40.377 --> 00:15:43.247 Dopóki nie zrozumiemy tych czynników 00:15:43.247 --> 00:15:46.553 nie stworzymy odpowiednich warunków. 00:15:46.553 --> 00:15:50.956 Na przykład pieniądze 00:15:50.956 --> 00:15:54.323 mogą zastąpić inne czynniki motywujące. 00:15:54.323 --> 00:15:57.058 Na przykład duma. Możemy sprawić, 00:15:57.063 --> 00:15:59.339 by ludzie byli dumni z wysokości zarobków. 00:15:59.339 --> 00:16:01.199 Podobnie z poczuciem osiągnięcia celu, czy konkurencją. 00:16:01.199 --> 00:16:04.429 Pieniądze mogą zastąpić te rzeczy, 00:16:04.429 --> 00:16:08.573 ale to nie znaczy, że chodzi nam o pieniądze. 00:16:08.573 --> 00:16:12.430 Ludzie są skomplikowani i dążą do różnych celów 00:16:12.430 --> 00:16:13.912 np. we wspinaczce górskiej, 00:16:13.912 --> 00:16:16.398 i zredukowanie tego do wysokości pensji 00:16:16.398 --> 00:16:18.887 nie jest odpowiednim modelem. 00:16:18.887 --> 00:16:21.450 Na koniec porównam 00:16:21.470 --> 00:16:24.470 Adama Smitha i Karola Marksa. 00:16:24.470 --> 00:16:29.060 Adam Smith mówił o wydajności w miejscu pracy. 00:16:29.060 --> 00:16:33.262 Przedstawiał to na przykładzie produkcji szpilki. 00:16:33.262 --> 00:16:37.635 Wg Smitha, dawanie wszystkich etapów pracy 00:16:37.635 --> 00:16:42.472 jednej osobie jest nieefektywne, 00:16:42.472 --> 00:16:47.180 ale 12 osób, gdzie każdy wykonuje inny krok, 00:16:47.180 --> 00:16:50.512 daje ogromną wydajność pracy. 00:16:50.512 --> 00:16:54.012 Poziom produkcji będzie o wiele wyższy. 00:16:54.012 --> 00:16:58.556 Tu chodziło o efektywność pracy. 00:16:58.556 --> 00:17:02.326 Karol Marks mówił natomiast o alienacji przy pracy. 00:17:02.326 --> 00:17:04.563 O poczuciu więzi z pracą. 00:17:04.563 --> 00:17:06.741 Jeśli podzielić produkcję szpilki na 12 etapów 00:17:06.741 --> 00:17:08.895 i każda osoba wykona jeden etap, 00:17:08.900 --> 00:17:12.869 czy będą czuć związek z wynikiem? 00:17:12.869 --> 00:17:14.675 Całymi dniami robią to samo, nie widzą postępów pracy. 00:17:14.710 --> 00:17:18.269 Nie widzą efektu końcowego. 00:17:18.900 --> 00:17:25.179 Przed rewolucją przemysłową Adam Smith miał rację. 00:17:25.179 --> 00:17:28.057 Większa wydajność dawała więcej wartości 00:17:28.092 --> 00:17:30.181 niż alienacji siły roboczej. 00:17:30.216 --> 00:17:35.359 W wieku w ekonomii wiedzy 00:17:35.359 --> 00:17:37.296 troszczymy się o wiele spraw. 00:17:37.296 --> 00:17:40.762 W ekonomii wiedzy sprawy się odwróciły. 00:17:40.762 --> 00:17:44.435 W zadaniach jak programowanie lub budowa komputera, 00:17:44.435 --> 00:17:48.739 podział pracy na drobne zadania 00:17:48.739 --> 00:17:53.010 zwiększyłby efektywność w świecie Adama Smitha 00:17:53.010 --> 00:17:58.679 ale czy dałoby ten sam postęp, troskę, motywację czy znaczenie? 00:17:58.679 --> 00:18:01.928 Może mamy złe podejście do pracy 00:18:01.928 --> 00:18:04.017 i dzieląc duże zadania na mniejsze 00:18:04.037 --> 00:18:07.216 sami sobie szkodzimy. 00:18:07.251 --> 00:18:11.262 Może teraz jest odwrotnie. 00:18:11.262 --> 00:18:13.321 I na zakończenie, 00:18:13.321 --> 00:18:16.581 możemy zmotywować ludzi na wiele sposobów. 00:18:16.600 --> 00:18:20.472 Możemy sprawić, żeby robili więcej, 00:18:20.472 --> 00:18:22.848 ale warto unikać powtarzania 00:18:22.883 --> 00:18:24.779 eksperymentu z Lego w realnym życiu. 00:18:24.814 --> 00:18:27.878 Nie zmniejszajmy ludzkiej motywacji. 00:18:27.878 --> 00:18:30.702 I tak zbyt często to robimy. 00:18:30.708 --> 00:18:32.037 Bardzo dziękuję. 00:18:32.037 --> 00:18:34.201 (Oklaski)