[muzyka] Dobry wieczór, moi kochani. Witam bardzo serdecznie na czwartkowym ignacjańskim rachunku sumienia. Kiedy Zachariasz spotkał się z Aniołem Gabrielem i ten zapowiedział mu, że narodzi się syn, urodzi się Jan i będzie prorokiem, to Zachariasz pytał: „Jak to możliwe? Przecież ja już jestem stary, moja żona jest w podeszłym wieku". Wtedy Anioł mu mówi: „Będziesz niemy, ponieważ nie uwierzyłeś w tę wiadomość, którą ci przyniosłem". Po czym ten sam Anioł spotyka się z Maryją i mówi Jej, że urodzi się Jezus, że będzie on Synem Bożym I Maryja pyta: „Jak to możliwe? Przecież nie znam męża". I Anioł Jej odpowiada na pytanie. Oni byli na różnym etapie rozwoju duchowego, w różnym miejscu duchowej drogi. Zachariasz był kapłanem, Maryja była prostą kobietą. Spotkajmy się z Panem Jezusem w tym rachunku sumienia i przyjrzymy się naszej drodze życiowej, naszemu miejscu, w którym stoimy. Zapraszam. [muzyka] W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Na początku tego rachunku sumienia, poszukaj tego, co było dobre w tym dniu. [muzyka] Oświecaj nas podczas tego spotkania z Tobą. W tym momencie dnia, w którym zatrzymujemy się, aby poszukać Ciebie obecnego w naszym życiu. [muzyka] Jak Bóg działał w tobie do tej pory? [muzyka] Czy myślisz, że Bóg był obecny w twoich wydarzeniach tego dnia? [muzyka] Jak myślisz - w jaki sposób Bóg przemawia do ciebie? [muzyka] Przyjrzyj się tym myślom, wspomnieniom, wyobrażeniom, które pojawiły się w tobie podczas tej modlitwy. Co to wszystko mówi o twojej drodze duchowej? [muzyka] Własnymi słowami przedstaw Jezusowi to, co było dla ciebie ważne podczas tego rachunku sumienia. [muzyka] Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i nie wódź nas na pokuszenie; ale nas zbaw od złego. Amen. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. [muzyka] Moi drodzy, dziękuję wam za tę naszą wspólną modlitwę. Zapraszam na niedzielną medytację i do zobaczenia za tydzień. Z Panem Bogiem!