1 00:00:01,617 --> 00:00:03,582 Gdy miałam osiem lat 2 00:00:03,582 --> 00:00:05,740 do mojej klasy doszła nowa dziewczyna. 3 00:00:05,740 --> 00:00:08,773 Zrobiła na wszystkich duże wrażenie, 4 00:00:08,773 --> 00:00:11,055 jak to zawsze nowa dziewczyna. 5 00:00:11,055 --> 00:00:13,733 Miała piękne, lśniące włosy, 6 00:00:13,733 --> 00:00:16,773 fajny piórnik, 7 00:00:16,773 --> 00:00:20,361 była świetna ze stolic i ortografii. 8 00:00:20,361 --> 00:00:22,853 była świetna ze stolic i ortografii. 9 00:00:22,853 --> 00:00:27,803 Byłam o nią tak zazdrosna, 10 00:00:27,803 --> 00:00:31,346 że obmyśliłam chytry plan. 11 00:00:31,346 --> 00:00:35,579 Pewnego dnia zostałam dłużej w szkole 12 00:00:35,579 --> 00:00:39,659 i schowałam się w toalecie. 13 00:00:39,659 --> 00:00:41,994 Gdy nikogo już nie było, 14 00:00:41,994 --> 00:00:43,733 wróciłam do klasy, 15 00:00:43,733 --> 00:00:47,590 odnalazłam dziennik lekcyjny 16 00:00:47,590 --> 00:00:49,926 i zabrałam się do pracy 17 00:00:49,926 --> 00:00:52,293 nad ocenami rywalki. 18 00:00:52,293 --> 00:00:55,123 Wykreśliłam kilka z jej szóstek, 19 00:00:55,123 --> 00:00:58,222 a właściwie wszystkie. (Śmiech) 20 00:00:58,222 --> 00:01:01,965 Miałam już odkładać dziennik, 21 00:01:01,965 --> 00:01:04,999 gdy zauważyłam, że część kolegów 22 00:01:04,999 --> 00:01:08,492 też ma stanowczo za dobre oceny. 23 00:01:08,492 --> 00:01:10,540 Będąc w amoku, 24 00:01:10,540 --> 00:01:12,528 poprawiłam je wszystkie 25 00:01:12,528 --> 00:01:14,437 na bardziej odpowiednie. 26 00:01:14,437 --> 00:01:16,951 Wlepiłam każdemu po kilka trój, 27 00:01:16,951 --> 00:01:19,752 sobie dałam parę szóstek, 28 00:01:19,752 --> 00:01:22,552 bo właściwie czemu nie. 29 00:01:22,552 --> 00:01:28,162 Do tej pory nie wiem, czemu to zrobiłam, 30 00:01:28,162 --> 00:01:30,574 skąd mi to przyszło do głowy 31 00:01:30,574 --> 00:01:33,903 i dlaczego sprawiło mi taką frajdę. 32 00:01:33,903 --> 00:01:35,426 Ogromną frajdę. 33 00:01:35,426 --> 00:01:38,005 Prawda nigdy nie wyszła na jaw, 34 00:01:38,005 --> 00:01:39,601 choć mój postępek powinien być oczywisty. 35 00:01:39,601 --> 00:01:40,914 choć mój postępek powinien być oczywisty. 36 00:01:40,914 --> 00:01:43,435 Przede wszystkim 37 00:01:43,435 --> 00:01:44,942 dlaczego mi przeszkadzało, 38 00:01:44,942 --> 00:01:46,886 że ta malutka dziewczynka 39 00:01:46,886 --> 00:01:48,600 była tak dobra z ortografii? 40 00:01:48,600 --> 00:01:50,710 Zazdrość mnie zdumiewa. 41 00:01:50,710 --> 00:01:53,634 Dotyczy każdego, ale jest zagadką. 42 00:01:53,634 --> 00:01:56,100 Niemowlęta bywają zazdrosne, 43 00:01:56,100 --> 00:01:59,750 ssaki naczelne, nawet ptaki. 44 00:01:59,750 --> 00:02:03,270 Zazdrość jest najczęstszą przyczyną 45 00:02:03,270 --> 00:02:06,186 morderstw współmałżonków w USA. 46 00:02:06,186 --> 00:02:09,290 Nie widziałam jednak naukowego wyjaśnienia, 47 00:02:09,290 --> 00:02:12,205 czemu zazdrość jest samotna, 48 00:02:12,205 --> 00:02:17,059 długotrwała i pociągająca. 49 00:02:17,059 --> 00:02:19,906 Od tego jest literatura piękna. 50 00:02:19,906 --> 00:02:22,246 Powieść to laboratorium, 51 00:02:22,246 --> 00:02:23,820 które bada zazdrość 52 00:02:23,820 --> 00:02:25,894 w dowolnej konfiguracji. 53 00:02:25,894 --> 00:02:29,218 Czy przesadzę, jeśli powiem, 54 00:02:29,218 --> 00:02:31,250 że bez zazdrości 55 00:02:31,250 --> 00:02:33,800 nie byłoby literatury? 56 00:02:33,800 --> 00:02:37,390 Bez niewiernej Heleny nie byłoby "Odysei", 57 00:02:37,390 --> 00:02:40,228 "Baśni tysiąca i jednej nocy" bez zazdrosnego króla, 58 00:02:40,228 --> 00:02:43,365 nie byłoby Szekspira. 59 00:02:43,365 --> 00:02:45,555 Nie byłoby lektur licealnych, 60 00:02:45,555 --> 00:02:47,367 takich jak "Wściekłość i wrzask", 61 00:02:47,367 --> 00:02:49,616 "Wielki Gatsby", "Słońce też wschodzi", 62 00:02:49,616 --> 00:02:53,743 "Pani Bovary", "Anna Karenina". 63 00:02:53,743 --> 00:02:56,150 Nie byłoby też Prousta. 64 00:02:56,150 --> 00:02:57,911 Utarło się, że Proust 65 00:02:57,911 --> 00:02:59,518 ma odpowiedź na wszystko. 66 00:02:59,518 --> 00:03:02,224 Rzeczywiście, o zazdrości Proust wie dużo. 67 00:03:02,224 --> 00:03:04,965 Rzeczywiście, o zazdrości Proust wie dużo. 68 00:03:04,965 --> 00:03:08,951 Stuletnie już, genialne "W poszukiwaniu straconego czasu" 69 00:03:08,951 --> 00:03:12,952 jest najdokładniejszą analizą 70 00:03:12,952 --> 00:03:15,104 zazdrości seksualnej i rywalizacji, 71 00:03:15,104 --> 00:03:17,689 o jakich możemy marzyć. (Śmiech) 72 00:03:17,689 --> 00:03:20,116 Proust kojarzy się raczej 73 00:03:20,116 --> 00:03:21,610 z ckliwymi scenami. 74 00:03:21,610 --> 00:03:23,565 Mały chłopiec układający się do snu, 75 00:03:23,565 --> 00:03:27,746 magdalenka zamoczona w herbacie. 76 00:03:27,746 --> 00:03:29,772 Zapomina się o jego surowej wizji, 77 00:03:29,772 --> 00:03:31,612 jego braku litości. 78 00:03:31,612 --> 00:03:33,933 Według Virginii Woolf jego książki 79 00:03:33,933 --> 00:03:36,269 są twarde jak katgut. 80 00:03:36,269 --> 00:03:38,317 Nie wiem, co to jest katgut, 81 00:03:38,317 --> 00:03:41,218 ale załóżmy, że budzi grozę. 82 00:03:41,218 --> 00:03:44,436 Czemu powieść, zazdrość i Proust tak do siebie pasują? 83 00:03:44,436 --> 00:03:48,114 Czemu powieść, zazdrość i Proust tak do siebie pasują? 84 00:03:48,114 --> 00:03:51,345 Czy zazdrość, sprowadzająca się 85 00:03:51,345 --> 00:03:54,728 do bohatera, pożądania, przeszkody, 86 00:03:54,728 --> 00:03:59,396 to taki dobry fundament powieści? 87 00:03:59,396 --> 00:04:02,071 Nie wiem, ale coś w tym jest, 88 00:04:02,071 --> 00:04:04,120 bo zobaczmy co się dzieje, 89 00:04:04,120 --> 00:04:05,898 gdy jesteśmy zazdrośni. 90 00:04:05,898 --> 00:04:09,850 Opowiadamy sobie wtedy historie 91 00:04:09,850 --> 00:04:14,133 o życiu innych ludzi, 92 00:04:14,133 --> 00:04:16,807 przez które czujemy się okropnie. 93 00:04:16,807 --> 00:04:19,030 Ale właśnie takie mają być. 94 00:04:19,030 --> 00:04:21,564 Jako narrator i słuchacz jednocześnie, 95 00:04:21,564 --> 00:04:23,538 wiemy co w nich zawrzeć, 96 00:04:23,538 --> 00:04:27,107 żeby zabolało. 97 00:04:27,107 --> 00:04:30,462 Zazdrość czyni z nas pisarzy amatorów. 98 00:04:30,462 --> 00:04:32,478 Proust to rozumiał. 99 00:04:32,478 --> 00:04:35,651 W tomie pierwszym, "W stronę Swanna", 100 00:04:35,651 --> 00:04:37,475 W tomie pierwszym, "W stronę Swanna", 101 00:04:37,475 --> 00:04:39,181 tytułowy Swann 102 00:04:39,181 --> 00:04:42,409 czule myśli o kochance, 103 00:04:42,409 --> 00:04:44,101 i o tym, jaka jest świetna w łóżku. 104 00:04:44,101 --> 00:04:47,143 Nagle po w kilku zdaniach 105 00:04:47,143 --> 00:04:49,184 ale proustowskich zdaniach, 106 00:04:49,184 --> 00:04:50,696 długich jak rzeki, 107 00:04:50,696 --> 00:04:52,959 niemniej po kilku zdaniach, 108 00:04:52,959 --> 00:04:55,366 Swann wzdryga się na myśl: 109 00:04:55,366 --> 00:04:58,649 "Wszystko, co kocham w tej kobiecie, 110 00:04:58,649 --> 00:05:02,420 ktoś inny także mógłby pokochać. 111 00:05:02,420 --> 00:05:05,511 Cała rozkosz, jaką mi daje, 112 00:05:05,511 --> 00:05:07,220 mogłaby należeć do innego. 113 00:05:07,220 --> 00:05:09,498 Może już należy". 114 00:05:09,498 --> 00:05:12,282 To historia, jaką sobie opowiada. 115 00:05:12,282 --> 00:05:14,145 Każdy kolejny urok kochanki 116 00:05:14,145 --> 00:05:17,192 Swann dodaje teraz 117 00:05:17,192 --> 00:05:19,856 do "kolekcji narzędzi tortur". 118 00:05:19,856 --> 00:05:23,478 do "kolekcji narzędzi tortur". 119 00:05:23,478 --> 00:05:25,753 Swann i Proust to prawdziwi zazdrośnicy. 120 00:05:25,753 --> 00:05:27,429 Swann i Proust to prawdziwi zazdrośnicy. 121 00:05:27,429 --> 00:05:29,133 Jeśli ktoś chciał zerwać z Proustem, 122 00:05:29,133 --> 00:05:31,737 to musiał uciekać z kraju. 123 00:05:31,737 --> 00:05:34,640 Nie trzeba być aż tak zazdrosnym, 124 00:05:34,640 --> 00:05:37,551 by wiedzieć, że zazdrość to ciężka praca. 125 00:05:37,551 --> 00:05:39,160 by wiedzieć, że zazdrość to ciężka praca. 126 00:05:39,160 --> 00:05:42,807 To głodne uczucie, które trzeba karmić. 127 00:05:42,807 --> 00:05:44,896 A co zazdrość lubi? 128 00:05:44,896 --> 00:05:47,986 Zazdrość lubi informacje, szczegóły, 129 00:05:47,986 --> 00:05:50,375 Zazdrość lubi informacje, szczegóły, 130 00:05:50,375 --> 00:05:53,198 piękne, lśniące włosy, 131 00:05:53,198 --> 00:05:55,664 fajny piórnik, 132 00:05:55,664 --> 00:05:57,206 zdjęcia. 133 00:05:57,206 --> 00:06:00,936 Dlatego Instagram tak się przyjął. (Śmiech) 134 00:06:00,936 --> 00:06:04,897 Proust łączy języki nauki i zazdrości. 135 00:06:04,897 --> 00:06:07,339 Gdy Swann dostaje ataku zazdrości, 136 00:06:07,339 --> 00:06:09,510 nasłuchuje pod drzwiami 137 00:06:09,510 --> 00:06:11,533 i przekupuje służących kochanki, 138 00:06:11,533 --> 00:06:12,985 Proust go broni. 139 00:06:12,985 --> 00:06:15,402 "Te zachowania wydają się plugawe, 140 00:06:15,402 --> 00:06:17,208 ale niczym się nie różnią 141 00:06:17,208 --> 00:06:19,558 od analizowania manuskryptu, 142 00:06:19,558 --> 00:06:21,225 czy oglądania zabytku. 143 00:06:21,225 --> 00:06:23,822 To wartościowe badania naukowe". 144 00:06:23,822 --> 00:06:26,825 To wartościowe badania naukowe". 145 00:06:26,825 --> 00:06:28,937 Według Prousta 146 00:06:28,937 --> 00:06:31,828 zazdrość wydaje się wstrętna, 147 00:06:31,828 --> 00:06:36,498 ale czyni z nas poszukiwaczy wiedzy 148 00:06:36,498 --> 00:06:39,899 i prawdy, także tej bolesnej. 149 00:06:39,899 --> 00:06:41,828 W przypadku Prousta, 150 00:06:41,828 --> 00:06:44,620 im boleśniejsza prawda, tym lepiej. 151 00:06:44,620 --> 00:06:49,357 Smutek, upokorzenie i strata 152 00:06:49,357 --> 00:06:52,313 to dla Prousta ścieżki ku mądrości. 153 00:06:52,313 --> 00:06:56,215 "Ukochana kobieta, przez którą się cierpi, 154 00:06:56,215 --> 00:06:59,001 jest źródłem uczuć dalece głębszych, 155 00:06:59,001 --> 00:07:02,506 niż mężczyzna, 156 00:07:02,506 --> 00:07:06,945 który fascynuje nas geniuszem". 157 00:07:06,945 --> 00:07:09,820 Czy należy więc wiązać się z okrutnicami? 158 00:07:09,820 --> 00:07:12,117 Nie. Proust próbuje raczej powiedzieć, 159 00:07:12,117 --> 00:07:15,286 że przez zazdrość poznajemy samych siebie. 160 00:07:15,286 --> 00:07:18,182 Czy jakiekolwiek inne uczucie 161 00:07:18,182 --> 00:07:20,510 wpływa na nas równie mocno? 162 00:07:20,510 --> 00:07:22,590 Czy inne uczucia ujawniają nam 163 00:07:22,590 --> 00:07:25,923 naszą agresję, chore ambicje, 164 00:07:25,923 --> 00:07:28,322 roszczenia? 165 00:07:28,322 --> 00:07:30,972 Czy uczą nas tak uważnej obserwacji? 166 00:07:30,972 --> 00:07:34,164 Czy uczą nas tak uważnej obserwacji? 167 00:07:34,164 --> 00:07:36,316 Później pisał o tym Freud, 168 00:07:36,316 --> 00:07:38,570 którego odwiedził raz 169 00:07:38,570 --> 00:07:40,892 roztrzęsiony, młody człowiek, 170 00:07:40,892 --> 00:07:43,395 pewien, że zdradza go żona. 171 00:07:43,395 --> 00:07:45,472 Freuda zdziwiło to, że pacjent 172 00:07:45,472 --> 00:07:47,586 nie analizuje tego, co robi żona. 173 00:07:47,586 --> 00:07:49,557 Była bez wątpienia niewinna. 174 00:07:49,557 --> 00:07:50,887 Biedactwo padło ofiarą 175 00:07:50,887 --> 00:07:52,885 bezpodstawnych podejrzeń. 176 00:07:52,885 --> 00:07:55,694 Mąż zwracał natomiast uwagę 177 00:07:55,694 --> 00:07:58,194 na jej nieświadome zachowania. 178 00:07:58,194 --> 00:08:00,511 Czy nie uśmiecha się za bardzo, 179 00:08:00,511 --> 00:08:03,851 czy otarła się o kogoś przez przypadek? 180 00:08:03,851 --> 00:08:06,527 Według Freuda, mąż stał się strażnikiem 181 00:08:06,527 --> 00:08:10,875 podświadomości żony. 182 00:08:10,875 --> 00:08:12,696 Proust zręcznie opisuje, 183 00:08:12,696 --> 00:08:15,504 że zazdrość uczy wnikliwej obserwacji, 184 00:08:15,504 --> 00:08:19,488 ale nie zawsze trafnej. 185 00:08:19,488 --> 00:08:23,563 Zazdrość sprawia, 186 00:08:23,563 --> 00:08:26,082 że częściej korzystamy z wyobraźni. 187 00:08:26,082 --> 00:08:29,002 Dlatego zazdrość nie tylko prowokuje 188 00:08:29,002 --> 00:08:31,818 przemoc i występek. 189 00:08:31,818 --> 00:08:33,818 przemoc i występek. 190 00:08:33,818 --> 00:08:36,100 Nakłania nas też 191 00:08:36,100 --> 00:08:38,458 do szalonej pomysłowości. 192 00:08:38,458 --> 00:08:40,901 Mam na myśli swój postępek sprzed lat, 193 00:08:40,901 --> 00:08:44,920 ale też historię 194 00:08:44,920 --> 00:08:48,828 52-letniej kobiety z Michigan, którą przyłapano 195 00:08:48,828 --> 00:08:51,697 na tworzeniu fikcyjnego konta na Facebooku, 196 00:08:51,697 --> 00:08:55,420 z którego wysyłała ordynarne wiadomości 197 00:08:55,420 --> 00:08:59,645 do samej siebie przez rok. 198 00:08:59,645 --> 00:09:01,770 Przez okrągły rok. 199 00:09:01,770 --> 00:09:03,645 Próbowała wrobić dziewczynę swojego byłego chłopaka. 200 00:09:03,645 --> 00:09:05,802 Próbowała wrobić dziewczynę swojego byłego chłopaka. 201 00:09:05,802 --> 00:09:09,443 Muszę przyznać, że ta historia 202 00:09:09,443 --> 00:09:11,355 wzbudziła we mnie podziw. 203 00:09:11,355 --> 00:09:12,932 (Śmiech) 204 00:09:12,932 --> 00:09:15,347 Przyznajcie, co za olbrzymia, 205 00:09:15,347 --> 00:09:19,664 choć źle ulokowana pomysłowość. 206 00:09:19,664 --> 00:09:22,084 Jak w powieści, 207 00:09:22,084 --> 00:09:25,485 na przykład pióra Patricii Highsmith, 208 00:09:25,485 --> 00:09:27,655 która jest obecnie moją ulubioną pisarką. 209 00:09:27,655 --> 00:09:31,707 Pisarką genialną i jednocześnie osobliwą. 210 00:09:31,707 --> 00:09:33,900 Napisała "Znajomych z pociągu" 211 00:09:33,900 --> 00:09:35,948 i "Utalentowanego pana Ripleya", 212 00:09:35,948 --> 00:09:39,013 książki o zazdrości, 213 00:09:39,013 --> 00:09:40,888 która mąci umysł. 214 00:09:40,888 --> 00:09:43,882 W jej zasięgu 215 00:09:43,882 --> 00:09:49,145 granica między rzeczywistością a wyobraźnią 216 00:09:49,145 --> 00:09:52,038 staje się bardzo cienka. 217 00:09:52,038 --> 00:09:54,486 Tom Ripley, jej najsławniejszy bohater. 218 00:09:54,486 --> 00:09:57,325 z początku cię pragnie 219 00:09:57,325 --> 00:09:59,501 albo tego, co masz. 220 00:09:59,501 --> 00:10:02,929 Potem staje się tobą i bierze to, co miałeś, 221 00:10:02,929 --> 00:10:04,462 a ty leżysz martwy pod podłogą. 222 00:10:04,462 --> 00:10:05,825 Posługuje się twoim nazwiskiem 223 00:10:05,825 --> 00:10:07,517 nosi twoje obrączki, 224 00:10:07,517 --> 00:10:09,518 opróżnia konto w banku. 225 00:10:09,518 --> 00:10:11,493 Można i tak. 226 00:10:11,493 --> 00:10:15,157 Ale nie możemy naśladować Ripleya. 227 00:10:15,157 --> 00:10:17,194 Nie mogę wystawić całemu światu złych ocen, 228 00:10:17,194 --> 00:10:20,041 nawet jeśli czasem bym chciała. 229 00:10:20,041 --> 00:10:23,539 Szkoda, bo żyjemy w zazdrosnych czasach. 230 00:10:23,539 --> 00:10:26,446 Szkoda, bo żyjemy w zazdrosnych czasach. 231 00:10:26,446 --> 00:10:28,459 Na portalach społecznościowych 232 00:10:28,459 --> 00:10:31,843 zazdrość to waluta. 233 00:10:31,843 --> 00:10:36,312 Nie jestem pewna, czy powieść wskazuje drogę wyjścia. 234 00:10:36,312 --> 00:10:39,753 Gdy bohater 235 00:10:39,753 --> 00:10:41,929 ma zagadkę do rozwikłania, 236 00:10:41,929 --> 00:10:44,203 najlepiej udać się na Baker Street 237 00:10:44,203 --> 00:10:46,221 i zapytać o Sherlocka Holmesa. 238 00:10:46,221 --> 00:10:48,690 Jego głównym wrogiem 239 00:10:48,690 --> 00:10:51,799 jest profesor Moriarty, 240 00:10:51,799 --> 00:10:54,006 geniusz zbrodni, 241 00:10:54,006 --> 00:10:56,469 Ja zawsze wołałam Lestrade'a, 242 00:10:56,469 --> 00:10:59,374 inspektora Scotland Yardu. 243 00:10:59,374 --> 00:11:01,104 Lestrade potrzebuje Holmesa, 244 00:11:01,104 --> 00:11:03,408 ale go nienawidzi. 245 00:11:03,408 --> 00:11:05,265 Znam to uczucie. 246 00:11:05,265 --> 00:11:09,282 Potrzebuje, lecz nienawidzi, 247 00:11:09,282 --> 00:11:12,593 jest przepełniony goryczą, 248 00:11:12,593 --> 00:11:16,470 ale z czasem coś się zmienia. 249 00:11:16,470 --> 00:11:19,513 Gdy w "Sześciu popiersiach Napoleona" 250 00:11:19,513 --> 00:11:23,443 Holmes oszałamia wszystkich rozwiązaniem, 251 00:11:23,443 --> 00:11:26,884 Lestrade mówi: 252 00:11:26,884 --> 00:11:31,165 "Holmes, nie jesteśmy zazdrośni. 253 00:11:31,165 --> 00:11:34,524 Jesteśmy z pana dumni". 254 00:11:34,524 --> 00:11:36,853 Mówi też, że każdy w Scotland Yardzie 255 00:11:36,853 --> 00:11:39,852 chciałby uścisnąć detektywowi dłoń. 256 00:11:39,852 --> 00:11:42,237 Holmes jest poruszony, co rzadko mu się zdarza. 257 00:11:42,237 --> 00:11:44,332 Ta scena jest wzruszająca, 258 00:11:44,332 --> 00:11:47,396 ale też zagadkowa. 259 00:11:47,396 --> 00:11:49,309 Zazdrość jest tu przedstawiona 260 00:11:49,309 --> 00:11:52,047 jako kwestia geometrii, a nie emocji. 261 00:11:52,047 --> 00:11:54,913 Raz Lestrade widzi w Holmesie wroga, 262 00:11:54,913 --> 00:11:56,836 a raz - sprzymierzeńca. 263 00:11:56,836 --> 00:11:58,983 Pozwala sobie na podziw dla geniusza, 264 00:11:58,983 --> 00:12:01,950 którego do tej pory nienawidził. 265 00:12:01,950 --> 00:12:03,879 Czy to jednak nie za proste? 266 00:12:03,879 --> 00:12:06,310 Może zazdrość wynika z pozycji, 267 00:12:06,310 --> 00:12:10,020 jaką przyjmiemy 268 00:12:10,020 --> 00:12:12,350 w stosunku do drugiego człowieka. 269 00:12:12,350 --> 00:12:14,221 Może wtedy czyjaś doskonałość 270 00:12:14,221 --> 00:12:16,282 tak by nas nie raziła. 271 00:12:16,282 --> 00:12:19,656 Można by się z nią sprzymierzyć. 272 00:12:19,656 --> 00:12:21,912 Lubię jednak rozważać różne możliwości. 273 00:12:21,912 --> 00:12:24,248 Zanim do tego dojdzie, 274 00:12:24,248 --> 00:12:26,944 pamiętajmy, że literatura pociesza, 275 00:12:26,944 --> 00:12:29,395 pozwala zrozumieć zazdrość, 276 00:12:29,395 --> 00:12:31,478 oswaja ją, 277 00:12:31,478 --> 00:12:33,356 "zaprasza ją do stołu". 278 00:12:33,356 --> 00:12:35,229 Stołu, przy którym siedzą 279 00:12:35,229 --> 00:12:39,065 miły Lestrade, straszny Ripley, 280 00:12:39,065 --> 00:12:43,534 szalony Swann, sam Marcel Proust. 281 00:12:43,534 --> 00:12:45,948 Jesteśmy w dobrym towarzystwie. 282 00:12:45,948 --> 00:12:47,368 Dziękuję. 283 00:12:47,368 --> 00:12:52,184 (Brawa)