1 00:00:00,100 --> 00:00:03,059 Narodziny Remi - poród pośladkowy siłami natury po cięciu cesarskim. 2 00:00:03,506 --> 00:00:05,987 W 37 tygodniu ciąży dowiedziałam się, że moja córeczka jest w ułożeniu pośladkowym. 3 00:00:05,987 --> 00:00:09,562 Zamiast zdecydować się na cięcie cesarskie, postanowiłam zawalczyć o naturalny poród, którego tak chciałam. 4 00:00:09,747 --> 00:00:12,202 29 lipca pół godziny po północy (w 40 tygodniu ciąży) odeszły mi wody. 5 00:00:12,202 --> 00:00:14,682 Skurcze zaczęły się o 1 w nocy,a do szpitala przyjechałam niedługo po 2. 6 00:00:14,682 --> 00:00:17,061 Do 3 nad ranem byłam gotowa do parcia... 7 00:00:20,569 --> 00:00:29,913 Malutka zrobiła siku i kupkę, gdy wyszła jej pupa. 8 00:00:34,837 --> 00:00:36,239 Lekarza przypomina położnej: 9 00:00:36,239 --> 00:00:42,600 "ręce z dala od dziecka rodzącego się pośladkowo" 10 00:01:04,632 --> 00:01:06,110 Udało się! 11 00:01:06,110 --> 00:01:12,339 Po bardzo szybkim, spontanicznym 2 godzinnym porodzie, Remi urodziła się w ułożeniu pośladkowym.... po cesarce! 12 00:01:12,339 --> 00:01:19,808 Nie mogłam uwierzyć, że cała moja determinacja opłaciła się i że urodziłam tak jak chciałam. 13 00:01:20,348 --> 00:01:21,684 Remi Violet 14 00:01:21,684 --> 00:01:23,286 Urodzona 29 lipca 2012 15 00:01:23,286 --> 00:01:24,453 o 3.13 rano 16 00:01:24,453 --> 00:01:25,323 Ważyła 3090g 17 00:01:25,323 --> 00:01:27,657 i mierzyła 48 cm.