Subtitles translated from English
Showing Revision 11 created 02/24/2012 by maciej.chojnacki.
-
Title:
Wszystko jest remiksem, część druga
-
Description:
-
Być może dlatego, że produkcja filmów jest taka droga.
-
Być może dlatego, że komiksy, seriale, gry wideo, książki i temu podobne są tak bogatym
-
źródłem materiału, a może dlatego, że publiczność po prostu lubi to, co już zna.
-
Jakikolwiek by to nie był powód - większość filmowych hitów czerpie pełnymi garściami z innych dzieł.
-
Z dziesięciu najbardziej kasowych filmów ostatnich dziesięciu lat
-
74 z tych stu są albo kontynuacjami lub przeróbkami filmów znanych lat poprzednich
-
albo adaptacjami komiksów, gier wideo, książek i tak dalej.
-
Przekształcanie starego w nowe - to największy talent Hollywood.
-
Wszystko jest remiksem.
-
Część 2: Remiks Sp. z o.o.
-
W chwili obecnej dorobiliśmy się trzech filmów będących adaptacją jednej z atrakcji w parku rozrywki.
-
Mamy musical oparty na innym musicalu, który jest oparty na filmie.
-
Mamy dwie dalsze części filmu, który jest adaptacją serialu animowanego
-
opartego na serii zabawek.
-
Mamy film oparty na dwóch książkach, z których jedna oparta jest na blogu,
-
który inspirowany był inną książką, która została zaadaptowana na potrzeby filmu.
-
Nadążacie? Mam 11 odsłon "Star Treka", 12 wersji "W piątek trzynastego" i 23 części "Jamesa Bonda".
-
Mamy historie opowiedziane, opowiedziane ponownie, przekształcone, zacytowane i przerobione.
-
I tak od początku kina.
-
Widzieliśmy, jak wampiry przekształciły się z paskudnych potworów w zakapturzonych najeźdźców sypialni,
-
potem w jajcarzy, potem w ciacha, by skończyć jako megaciacha.
-
Do żadnego z garści hitów filmowych, które nie są kontynuacjami, przeróbkami lub adaptacjami
-
nie pasuje słowo "oryginalny".
-
Są to filmy reprezentujące określony gatunek, powielające standardowe szablony.
-
Gatunki dzielą się na podgatunki, którymi rządzą jeszcze ściślej określone reguły.
-
Tak więc na przykład spośród horrorów wyróżniamy:
-
slashery, filmy o zombie, filmy o potworach oraz rzecz jasna gore.
-
Wszystkie one mają pewne standardowe elementy - zapożyczone, przekształcone i przerobione.
-
Jako przykładem podeprzyjmy się najgłośniejszym filmem dekady.
-
Nie jest to kontynuacja, przeróbka czy adaptacja ale jest to film należący do gatunku science-fiction
-
a dokładnie do podgatunku, w którym wrażliwi biali ludzie wyrażają
-
sympatię dla istot mordowanych, ograbianych i niszczonych przez innych białych ludzi.
-
Nazywam to podgatunkiem "Przepraszamy za kolonializm".
-
Przykłady to "Tańczący z wilkami", "Ostatni samuraj", "Ostatni Mohikanin",
-
"Diuna", "Lawrence z Arabii", "Człowiek Zwany Koniem" a nawet "Dolina paproci" i "Pocahontas".
-
Filmy kręci się na podstawie innych filmów, książek, seriali, autentycznych wydarzeń, sztuk teatralnych... czegokolwiek.
-
Dotyczy to zarówno filmów najsłabszych, jak i tych najbardziej ambitnych, artystycznych.
-
Nie inaczej jest w przypadku najbardziej kasowych megahitów,
-
kształtujących popkulturę.
-
Co doprowadza nas do...
-
Nawet dziś "Gwiezdne wojny" mają opinię dzieła wyjątkowej wyobraźni - wiele jednak
-
z jego części składowych jest przykładami remiksu.
-
Podstawą "Gwiezdnych wojen" jest praca Josepha Campbella. Spopularyzował on strukturę mitu
-
w swojej książce "Bohater o tysiącu twarzy". "Gwiezdne wojny" powielają więc schematy monomitu,
-
który składa się takich etapów, jak "wezwanie do przygody", "nadnaturalna pomoc", "brzuch wieloryba",
-
"ścieżka próby", "spotkanie z boginią" i wielu innych.
-
Film pozostaje też pod silnym wpływem serialu z lat trzydziestych o Flashu Gordonie oraz twórczości Akiry Kurosawy.
-
"Gwiezdne wojny" wydają się wręcz zaktualizowaną wersją "Flasha",
-
powielają nawet przejścia między kadrami i napisy początkowe.
-
Od Kurosawy zapożyczają pojedynki na miecze, postaci dwóch kłótliwych pomocników, jeszcze więcej przejść między kadrami,
-
kryjówkę pod podłogą i scenę odcinania ramienia przeciwnikom.
-
Filmy wojenne i westerny to kolejne źródło inspiracji George'a Lucasa.
-
Scena, w której Luke odkrywa zgliszcza rodzinnego domu przypomina scenę z filmu "Poszukiwacze".
-
Z kolei scena, w której Han Solo zabija Greedo przywodzi na myśl scenę z innego filmu: "Dobry, zły i brzydki".
-
Naloty lotnicze z "Nocnego nalotu", "Dywizjonu 633" i "Mostów Toko-Ri" wyglądają bardzo podobnie do sceny ataku na Gwiazdę Śmierci.
-
W wielu przypadkach ujęcia z innych filmów posłużyły twórcom "Gwiezdnych Wojen" za szablony.
-
Również wiele innych elementów zaczerpnięto z wcześniejszych dzieł.
-
Mamy więc blaszanego faceta, który przypomina blaszaną kobietę z Metropolis.
-
Kilka ujęć inspirowanych "2001 - Odyseja kosmiczna".
-
Scenę "łap dziewczynę i linę" podobną do ujęcia z "Siódmej podróży Sindbada"
-
Hologram przypominający ten z "Zakazanej planety".
-
Wiec przywodzący na myśl "Triumf woli".
-
I miłe, małe roboty - całkiem jak w "Niemym wyścigu".
-
George Lucas zebrał razem rzeczy, które go inspirowały i przekształcił je na swój sposób.
-
Bez wcześniejszych filmów nie byłoby "Gwiezdnych wojen".
-
Proces tworzenia nie jest w pełni autonomiczny.
-
Wszystko, co tworzymy jest remiksem rzeczy już istniejących, naszych doświadczeń i doświadczeń innych.
-
Jak powiedział kiedyś Newton: "stoimy na ramionach gigantów".
-
Co nie dziwi, bo Newton zapożyczył tą maksymę od Bernarda de Chartes.
-
W części trzeciej rozwiniemy tą myśl
-
i spróbujemy wytyczyć niewyraźną granicę między oryginałem a kopią.
-
George Lucas był chyba najbardziej znanym "mikserem" swoich czasów,
-
od jakiegoś czasu jednak ten tytuł zmienił właściciela
-
"Kill Bill" to remiks absolutny.
-
Najdoskonalszy filmowy mashup, jaki wyszedł z Hollywood.
-
Pełen elementów całymi garściami czerpanych z innych filmów.
-
"Kill Bill" wynosi proceder "filmowego samplingu" na zupełnie nowe poziomy.
-
Scena z pielęgniarką-mordercą jest niemal w całości rekombinacją elementów z innych filmów.
-
Pomysł zaczerpnięty został z filmu "Czarna niedziela",
-
w którym kobieta przebrana za pielęgniarkę usiłuje zabić pacjenta za pomocą strzykawki z czerwonym płynem.
-
Przepaska na oko pochodzi z filmu "Thriller",
-
gwizdana w tle melodia z pochodzącego z 1968 roku filmu "Twisted Nerve",
-
zaś efekt podzielonego ekranu z dzieł Briana de Palmy,
-
choćby z "Carrie".
-
Więcej informacji o skali "zremiksowania" "Kill Billa" można znaleźć pod tym adresem.
-
Cześć, mam na imię Kirby i jestem autorem tego filmu.
-
Mam nadzieję, że podobała ci się część druga.
-
Jeśli tak, jeśli dobrze się przy niej bawiłeś i chcesz żebym nadal kontynuował ten temat,
-
wiedz, że dotacje na ten cel są bardzo mile widziane. Więcej pod adresem widocznym po prawej.
-
Możesz też zajrzeć na moją stronę.
-
Filmy te wymagają naprawdę mnóstwa pracy - doceniam każdą pomoc.
-
Jeśli chcesz wiedzieć więcej na temat produkcji tej serii, zajrzyj na everythingisaremix.info.
-
Znajdziesz tam próbki, przypisy, całość materiału jaki zgromadziłem podczas produkcji.
-
Dziękuję za obejrzenie, za wsparcie, za komentarze,
-
pochwały, uwagi krytyczne.
-
Mam nadzieję, że spodobał ci się ten film i
-
że spodoba ci się następny.
-
Do zobaczenia.