0:00:00.751,0:00:07.636 Tego lata przyjechałam na ślub do Ohio. 0:00:07.784,0:00:09.985 Podczas mojego pobytu 0:00:09.985,0:00:13.338 miało miejsce spotkanie[br]z Anną i Elsą z "Krainy Lodu". 0:00:13.478,0:00:17.103 Nie prawdziwą Anną i Elsą z "Krainy Lodu", 0:00:17.103,0:00:19.833 bo to nie była oficjalna impreza Disneya. 0:00:19.833,0:00:24.433 Te dwie kobiety miały firmę[br]organizującą przyjęcia z księżniczkami. 0:00:24.433,0:00:26.017 Twoje dziecko ma piąte urodziny? 0:00:26.017,0:00:29.544 Przyjadą, zaśpiewają piosenki,[br]rozsypią magiczny pył, super zabawa. 0:00:29.554,0:00:33.168 Nie przegapiły okazji, 0:00:33.168,0:00:35.803 jaką był fenomen "Krainy Lodu". 0:00:35.804,0:00:37.700 Zatrudnił je mały sklep z zabawkami, 0:00:37.701,0:00:39.457 w sobotę rano przychodziły dzieci, 0:00:39.458,0:00:42.557 kupowały disnejowskie gadżety,[br]robiły zdjęcia z księżniczkami, 0:00:42.557,0:00:44.160 właściwie tyle. 0:00:44.160,0:00:46.856 Taki Święty Mikołaj[br]bez ograniczenia czasowego. 0:00:46.857,0:00:48.462 (Śmiech) 0:00:48.463,0:00:53.550 Moja trzyipółletnia siostrzenica[br]Samantha miała fioła na ich punkcie. 0:00:53.550,0:00:58.672 Nie obchodziło jej, że te kobiety[br]podpisywały plakaty i kolorowanki 0:00:58.672,0:01:03.956 z celowymi błędami pisowni,[br]żeby nie łamać praw autorskich. 0:01:03.956,0:01:05.122 (Śmiech) 0:01:05.123,0:01:09.818 Według mojej siostrzenicy[br]i dwustu innych szkrabów na parkingu 0:01:09.819,0:01:14.542 to były Anna i Elsa z "Krainy Lodu". 0:01:15.955,0:01:21.597 Był sierpniowy, gorący sobotni poranek. 0:01:21.598,0:01:24.872 Dotarliśmy na miejsce o 10:00,[br]w godzinie otwarcia, 0:01:24.873,0:01:27.105 i otrzymaliśmy numerek 59. 0:01:27.106,0:01:31.673 Do godziny 11:00 wywołali[br]numery od 21 do 25. 0:01:31.674,0:01:33.426 Chwilę to trwało. 0:01:33.427,0:01:37.891 Darmowe malowanie twarzy[br]i zmywalne tatuaże 0:01:37.892,0:01:41.396 nie mogły powstrzymać ataków furii[br]u dzieci przed sklepem. 0:01:41.397,0:01:42.971 (Śmiech) 0:01:42.972,0:01:47.113 O 12:30 przyszła nasza kolej. 0:01:47.114,0:01:50.306 "Od 56 do 63 proszę!". 0:01:50.316,0:01:53.677 Scenę, którą zobaczyłam,[br]mogę opisać tylko w jeden sposób. 0:01:53.678,0:01:56.567 Wyglądało, jakby Norwegia zwymiotowała. 0:01:56.568,0:01:57.947 (Śmiech) 0:01:57.948,0:02:02.333 Podłogę pokrywały[br]wycięte z tektury płatki śniegu, 0:02:02.334,0:02:07.252 brokat na płaskich powierzchniach[br]i sople na ścianach. 0:02:07.870,0:02:09.063 Stojąc w kolejce, 0:02:09.063,0:02:11.596 chciałyśmy dać siostrzenicy[br]coś lepszego do oglądania, 0:02:11.596,0:02:14.151 niż plecy matki numeru 58, 0:02:14.151,0:02:15.879 więc wzięłam ją na barana. 0:02:15.880,0:02:19.978 Natychmiast pochłonął ją[br]widok księżniczek. 0:02:19.979,0:02:22.519 W miarę posuwania się kolejki[br]jej entuzjazm rósł, 0:02:22.520,0:02:24.804 a kiedy doszliśmy na początek 0:02:24.804,0:02:28.497 i numer 58 rozwinął swój plakat,[br]aby księżniczki mogły go podpisać, 0:02:28.498,0:02:32.097 dosłownie czułam jej dreszcze emocji. 0:02:32.098,0:02:35.062 Tak naprawdę wtedy też[br]byłam trochę podekscytowana. 0:02:35.063,0:02:36.457 (Śmiech) 0:02:36.458,0:02:39.456 Skandynawska dekadencja była olśniewająca. 0:02:39.457,0:02:40.625 (Śmiech) 0:02:40.626,0:02:42.535 Kiedy przyszła nasza kolej, 0:02:42.536,0:02:45.545 wymizerowana sprzedawczyni[br]powiedziała mojej siostrzenicy: 0:02:45.546,0:02:47.365 "Cześć, słonko. Jesteś następna! 0:02:47.366,0:02:49.655 Czy do zdjęcia chcesz zejść, 0:02:49.656,0:02:51.912 czy zostać na tatusiu?". 0:02:51.913,0:02:53.399 (Śmiech) 0:02:53.400,0:02:57.261 Zamieniłam się w sopel lodu. 0:02:57.262,0:02:58.873 (Śmiech) 0:02:58.874,0:03:03.666 To zdumiewające, jak nagle[br]może spotkać nas pytanie: 0:03:03.667,0:03:04.997 "Kim jestem?". 0:03:04.998,0:03:08.465 Jestem ciocią? Czy jestem adwokatem? 0:03:08.466,0:03:12.296 Miliony ludzi widziało moje wideo[br]o przeprowadzaniu trudnych rozmów 0:03:12.297,0:03:14.613 i jedną miałam właśnie przed sobą. 0:03:14.614,0:03:15.685 Równocześnie 0:03:15.686,0:03:18.595 dla mnie w życiu najważniejsze są dzieci. 0:03:18.596,0:03:22.543 Znalazłam się w sytuacji,[br]w której tak często się znajdujemy, 0:03:22.544,0:03:25.766 rozdarci między dwoma rzeczami,[br]dwoma niemożliwymi wyborami. 0:03:25.767,0:03:27.793 Czy będę adwokatem? 0:03:27.794,0:03:32.341 Czy zdejmę siostrzenicę z ramion,[br]odwrócę się i wytłumaczę, 0:03:32.342,0:03:35.479 że jestem jej ciotką, a nie ojcem, 0:03:35.480,0:03:37.848 i powinna być ostrożniejsza, 0:03:37.849,0:03:42.604 nie określać płci na podstawie fryzury[br]i noszenia dziecka na ramionach... 0:03:42.605,0:03:43.740 (Śmiech) 0:03:43.741,0:03:45.597 tym samym przegapię moment, 0:03:45.598,0:03:50.386 który był najważniejszą[br]chwilą życia siostrzenicy? 0:03:51.116,0:03:53.205 A może będę ciocią? 0:03:53.206,0:03:56.343 Wymażę z głowy pytanie,[br]strzelę miliony fotek, 0:03:56.344,0:04:01.321 nie rozproszę tej chwili czystej radości, 0:04:01.322,0:04:04.340 tym samym godząc się ze wstydem, 0:04:04.340,0:04:06.223 że się nie postawiłam, 0:04:06.224,0:04:08.606 zwłaszcza przed moją siostrzenicą. 0:04:08.607,0:04:10.409 Kim byłam? 0:04:10.410,0:04:15.228 Która rola była ważniejsza?[br]Która była więcej warta? 0:04:15.230,0:04:18.218 Byłam ciocią? Czy adwokatem? 0:04:18.219,0:04:21.435 Miałam kilka sekund na decyzję. 0:04:22.235,0:04:23.813 Uczy się nas, 0:04:23.814,0:04:28.112 że żyjemy w świecie[br]stałej i rosnącej polaryzacji. 0:04:28.113,0:04:32.684 Coś jest białe lub czarne,[br]złe i dobre, nasze i ich. 0:04:33.524,0:04:37.691 Nie ma "pomiędzy",[br]nie ma szarości, jest polaryzacja. 0:04:37.691,0:04:40.131 Polaryzacja to stan,[br]w którym dwie idee lub opinie 0:04:40.132,0:04:42.712 stoją w opozycji, 0:04:42.712,0:04:44.866 są diametralnie różne. 0:04:46.127,0:04:48.581 Po której jesteś stronie? 0:04:48.581,0:04:52.086 Czy jesteś jednoznacznie i nieodwołalnie[br]przeciw wojnie i karze śmierci, 0:04:52.086,0:04:54.606 za prawem do aborcji,[br]ograniczeniem posiadania broni, 0:04:54.606,0:04:56.684 otwartymi granicami[br]i związkami zawodowymi? 0:04:56.684,0:05:01.337 A może jesteś[br]całkowicie i bezkompromisowo 0:05:01.337,0:05:03.522 za wojną, przeciw aborcji,[br]za karą śmierci, 0:05:03.522,0:05:05.838 Druga Poprawka to dla ciebie świętość, 0:05:05.838,0:05:07.542 popierasz biznes, a emigracji nie? 0:05:07.542,0:05:09.787 Wszystko albo nic.[br]Z nami albo przeciwko nam. 0:05:09.787,0:05:11.507 To jest polaryzacja. 0:05:12.247,0:05:17.190 Problem z polaryzacją[br]i absolutem polega na tym, 0:05:17.191,0:05:22.355 że eliminuje indywidualność[br]naszych ludzkich doświadczeń 0:05:22.355,0:05:26.381 i sprawia, że są sprzeczne[br]z naszą ludzką naturą. 0:05:27.187,0:05:29.297 Jeśli jesteśmy wciśnięci[br]między dwa kierunki, 0:05:29.297,0:05:31.077 które nas nie oddają, 0:05:31.077,0:05:33.507 bo polaryzacja nas nie oddaje, 0:05:33.507,0:05:34.887 to dokąd to prowadzi? 0:05:34.887,0:05:38.367 Co jest na drugim końcu spektrum? 0:05:38.368,0:05:42.407 Nie sądzę, że jest to[br]nieosiągalna harmonijna utopia. 0:05:42.408,0:05:45.841 Sądzę, że odwrotnością[br]polaryzacji jest dualizm. 0:05:45.842,0:05:48.446 Dualizm to wykorzystywanie obu elementów 0:05:48.446,0:05:51.729 nie w formie odwrotności, 0:05:51.730,0:05:54.675 ale jednoczesnej egzystencji. 0:05:54.676,0:05:56.662 Myślicie, że to niemożliwe? 0:05:56.663,0:05:58.333 Znam takich ludzi. 0:05:58.334,0:06:00.617 Znam katolików[br]popierających prawo do aborcji, 0:06:00.617,0:06:03.361 feministki w hidżabach,[br]weteranów-pacyfistów, 0:06:03.361,0:06:06.266 miłośników broni, którzy popierają[br]moje prawo do małżeństwa. 0:06:06.266,0:06:09.022 To są ludzie, których znam,[br]moi przyjaciele i moja rodzina, 0:06:09.023,0:06:11.999 większość społeczeństwa, w tym ja i ty. 0:06:12.000,0:06:13.657 (Brawa) 0:06:20.717,0:06:25.885 Dualizm to umiejętność[br]łączenia obu rzeczy. 0:06:25.886,0:06:30.007 Pytanie brzmi:[br]czy akceptujemy swój dualizm? 0:06:30.008,0:06:33.730 Czy mamy odwagę łączyć obie rzeczy? 0:06:34.230,0:06:36.422 Pracuję w restauracji w mieście, 0:06:36.422,0:06:39.032 zaprzyjaźniłam się z pomywaczką. 0:06:39.032,0:06:42.050 Byłam kelnerką,[br]świetnie nam się pracowało, 0:06:42.050,0:06:43.990 dobrze się bawiłyśmy. 0:06:43.990,0:06:47.608 Świetnie gadała po hiszpańsku, 0:06:47.609,0:06:49.450 ponieważ była z Meksyku. 0:06:49.451,0:06:51.312 (Śmiech) 0:06:51.313,0:06:53.746 Miałam to powiedzieć inaczej. 0:06:53.747,0:06:57.668 Jej angielski był ograniczony,[br]ale znacznie lepszy niż mój hiszpański. 0:06:59.848,0:07:03.677 Zjednoczyły nas podobieństwa, 0:07:03.678,0:07:06.578 a różnice nie podzieliły. 0:07:06.578,0:07:09.698 Zżyłyśmy się mimo pochodzenia[br]z różnych światów. 0:07:09.698,0:07:11.908 Ona była z Meksyku, 0:07:11.908,0:07:14.169 zostawiła rodzinę, aby tu przyjechać 0:07:14.169,0:07:17.349 i zapewnić im lepsze życie. 0:07:17.349,0:07:19.606 Była gorliwą konserwatywną katoliczką, 0:07:19.606,0:07:21.826 wierzącą w tradycyjne wartości rodziny, 0:07:21.826,0:07:23.932 stereotypowe role kobiety i mężczyzny, 0:07:23.933,0:07:26.727 a ja byłam, cóż, sobą. 0:07:26.728,0:07:28.632 (Śmiech) 0:07:28.633,0:07:32.318 Ale zbliżało nas to,[br]że pytała o moją dziewczynę 0:07:32.319,0:07:35.787 albo pokazywała zdjęcia swojej rodziny. 0:07:35.788,0:07:38.415 To nas zbliżyło. 0:07:38.416,0:07:40.002 Pewnego dnia na zapleczu 0:07:40.003,0:07:43.682 jadłyśmy pospiesznie przy małym stoliku 0:07:43.683,0:07:45.313 podczas rzadkiej chwili spokoju, 0:07:45.313,0:07:48.083 kiedy z kuchni przyszedł nowy chłopak, 0:07:48.083,0:07:48.985 jej kuzyn. 0:07:48.985,0:07:51.787 Usiadł jak maczo z całą brawurą, 0:07:51.788,0:07:53.949 na jaką było stać jego 20-letnie ciało. 0:07:53.950,0:07:55.771 (Śmiech) 0:07:55.772,0:08:00.744 Powiedział do niej:[br][Czy Ash ma chłopaka?] 0:08:01.904,0:08:05.856 Odpowiedziała:[br][Nie, ma dziewczynę] 0:08:07.386,0:08:10.911 Odpowiedział:[br]["Dziewczynę?!?"] 0:08:10.912,0:08:14.024 Odłożyła widelec, popatrzyła na niego 0:08:14.025,0:08:19.047 i powiedziała:[br][Tak, dziewczynę. I tyle] 0:08:19.048,0:08:23.940 Jego zarozumiały uśmiech[br]opadł przez szacunek dla starszych. 0:08:23.941,0:08:27.143 Zabrał talerz, odszedł i wrócił do pracy. 0:08:27.144,0:08:28.878 Nie spojrzała na mnie. 0:08:29.668,0:08:31.383 Poszła sobie, zrobiła to samo, 0:08:31.384,0:08:34.654 cała wymiana trwała 10-sekund,[br]krótka interakcja. 0:08:34.655,0:08:37.191 Na papierze miała z nim tyle wspólnego: 0:08:37.191,0:08:42.289 język, kulturę, historię, rodzinę,[br]społeczność która trzymała ją przy życiu, 0:08:42.289,0:08:46.460 ale kompas moralny wszystko przebił. 0:08:46.461,0:08:50.123 Nieco później żartowali[br]w kuchni po hiszpańsku, 0:08:50.124,0:08:52.024 bez związku ze mną. 0:08:52.025,0:08:54.469 To jest dualizm. 0:08:54.470,0:08:58.983 Nie musiała szukać poprawnej politycznie[br]teorii łączącej kulturę i homoseksualizm. 0:08:58.983,0:09:02.133 Nie musiała wybierać[br]między rodziną a przyjaźnią. 0:09:02.134,0:09:04.408 Nie musiała wybierać między Jezusem a Ash. 0:09:04.409,0:09:06.376 (Śmiech) 0:09:08.556,0:09:10.493 (Brawa) 0:09:15.183,0:09:19.760 Jej indywidualna moralność[br]była tak mocno zakorzeniona, 0:09:19.761,0:09:23.142 że miała odwagę połączyć dwie rzeczy. 0:09:23.143,0:09:26.324 Nasza uczciwość moralna to obowiązek. 0:09:26.325,0:09:30.556 Musimy być gotowi jej bronić,[br]nawet jeśli nie jest to wygodne. 0:09:30.557,0:09:33.870 To oznacza bycie sojusznikiem,[br]a jeśli chcesz zostać sojusznikiem, 0:09:33.870,0:09:36.157 musisz być aktywnym sojusznikiem. 0:09:36.158,0:09:40.045 Zadawaj pytania, działaj,[br]jeśli słyszysz coś nieodpowiedniego, 0:09:40.046,0:09:42.074 rzeczywiście się angażuj. 0:09:42.075,0:09:46.508 Przyjaciółka mojej rodziny przez lata[br]nazywała moją dziewczynę kochanką. 0:09:48.531,0:09:50.975 Naprawdę? Kochanką? 0:09:50.976,0:09:53.000 To takie ociekające seksem, 0:09:53.001,0:09:55.046 jak z gejowskiego porno z lat 70. 0:09:55.047,0:09:56.253 (Śmiech) 0:09:59.293,0:10:01.788 Ona próbowała, pytała. 0:10:01.789,0:10:03.572 Mogłaby ją nazywać moją przyjaciółką, 0:10:03.573,0:10:07.707 "przyjaciółką", "specjalną przyjaciółką" 0:10:07.708,0:10:09.092 (Śmiech) 0:10:09.093,0:10:12.058 albo co gorsza w ogóle nie pytać. 0:10:12.059,0:10:15.689 Wierz mi, wolimy, kiedy pytacie. 0:10:15.690,0:10:20.931 Wolę, żeby mówiono kochanka,[br]niż żeby nie mówiono nic. 0:10:20.932,0:10:23.963 Ludzie często mówią:[br]"Ash, nie obchodzi mnie to. 0:10:23.964,0:10:27.756 Nie patrzę na rasę,[br]religię i orientację seksualną. 0:10:27.757,0:10:30.600 Nie obchodzi mnie to. Nie widzę tego". 0:10:31.910,0:10:37.244 Myślę jednak, że odwrotnością homofobii,[br]rasizmu i ksenofobii nie jest miłość, 0:10:37.245,0:10:38.858 ale apatia. 0:10:38.859,0:10:42.962 Jeśli nie widzisz mojej orientacji,[br]nie widzisz mnie. 0:10:42.963,0:10:45.948 Jeśli nie obchodzi cię, z kim śpię, 0:10:45.949,0:10:48.134 nie wyobrazisz sobie, jak się czułam, 0:10:48.135,0:10:51.011 kiedy szłam nocą po ulicy,[br]trzymając ją za rękę, 0:10:51.011,0:10:53.829 i w pobliżu grupy ludzi[br]musiałam podjąć decyzję, 0:10:53.829,0:10:56.174 czy powinnam trzymać, czy raczej puścić, 0:10:56.175,0:10:58.493 chociaż wolałabym ścisnąć ją mocniej. 0:10:58.494,0:11:01.011 I uczucie małego zwycięstwa, 0:11:01.012,0:11:03.719 gdy przechodzę obok i nie puszczam, 0:11:03.720,0:11:08.838 a niesamowite tchórzostwo[br]i rozczarowanie, gdy puszczam. 0:11:08.839,0:11:10.787 Jeśli nie widzisz tej walki 0:11:10.788,0:11:17.263 wpisanej w moje ludzkie doświadczenie[br]z powodu bycia lesbijką, nie widzisz mnie. 0:11:17.264,0:11:22.678 Jeśli chcesz być stronnikiem,[br]musisz mnie widzieć. 0:11:22.679,0:11:25.622 Jako jednostki, ludzie, sojusznicy 0:11:25.622,0:11:28.622 musimy wytrzymać obie rzeczy: 0:11:28.622,0:11:31.070 dobre i złe, 0:11:31.070,0:11:32.900 łatwe i trudne. 0:11:32.900,0:11:37.371 Nie nauczysz się tego w teorii, 0:11:37.372,0:11:39.773 musisz poczuć to na własnej skórze. 0:11:39.774,0:11:43.158 A jeśli dualizm to tylko pierwszy krok? 0:11:44.308,0:11:49.137 Jeśli dzięki współczuciu,[br]interakcji i ludzkiej empatii 0:11:49.138,0:11:51.532 można nauczyć się obu rzeczy? 0:11:51.533,0:11:53.847 Jeśli wytrzymamy dwie, możemy i cztery, 0:11:53.848,0:11:55.858 a jeśli wytrzymamy cztery, możemy i osiem, 0:11:55.859,0:11:58.099 a jeśli wytrzymamy osiem,[br]wytrzymamy wszystko. 0:11:58.100,0:12:00.562 Jesteśmy złożonymi osobami, 0:12:00.562,0:12:02.362 wirami sprzeczności. 0:12:02.362,0:12:04.967 Wytrzymujemy na raz tyle rzeczy. 0:12:05.888,0:12:09.330 Co zrobić, by wytrzymać kilka więcej? 0:12:10.100,0:12:12.237 Wróćmy do Toledo w Ohio. 0:12:12.237,0:12:14.417 Jestem na początku kolejki, 0:12:14.417,0:12:18.519 siostrzenica na ramionach,[br]zmordowana pracownica nazywa mnie tatą. 0:12:18.520,0:12:22.080 Czy ktoś kiedyś pomylił twoją płeć? 0:12:23.111,0:12:25.309 Nie chodzi o płeć. 0:12:25.310,0:12:29.759 Czy kiedyś nazwano cię[br]czymś innym, niż jesteś? 0:12:31.509,0:12:34.039 Oto, co wtedy czuję. 0:12:34.040,0:12:38.113 Nagle staję się wewnętrzną[br]burzą kontrastujących emocji. 0:12:38.114,0:12:43.656 Zlewam się potem, który jest[br]kombinacją wściekłości i upokorzenia. 0:12:43.657,0:12:46.617 Czuję, jak cały sklep się na mnie gapi, 0:12:46.618,0:12:49.178 a równocześnie czuję się niewidzialna. 0:12:49.179,0:12:52.122 Chcę eksplodować tyradą wściekłości, 0:12:52.123,0:12:54.716 a równocześnie zapaść się pod ziemię. 0:12:54.717,0:12:57.420 Na domiar złego miałam na sobie 0:12:57.420,0:13:01.418 coś, czego nigdy nie noszę,[br]obcisłą, fioletową koszulkę, 0:13:01.418,0:13:03.206 żeby cały sklep widział moje cycki 0:13:03.206,0:13:06.457 właśnie po to, żeby się[br]coś takiego nie zdarzyło. 0:13:06.458,0:13:08.640 (Śmiech) 0:13:08.640,0:13:12.962 Mimo starań, żeby wyglądać na swoją płeć, 0:13:12.962,0:13:14.803 oto co mnie spotyka. 0:13:14.804,0:13:19.496 Mam wielką nadzieje,[br]że nikt tego nie słyszał, 0:13:19.497,0:13:24.050 moja siostra, dziewczyna,[br]a już na pewno nie moja siostrzenica. 0:13:24.050,0:13:26.491 Przyzwyczaiłam się do tego bólu, 0:13:26.491,0:13:30.566 ale zrobię wszystko, co w mojej mocy[br]by chronić przed nim tych, których kocham. 0:13:31.906,0:13:34.440 Wtedy jednak zdjęłam[br]siostrzenicę z ramion, 0:13:34.441,0:13:36.615 pobiegła do Elsy i Anny, 0:13:36.616,0:13:39.182 na które tak długo czekała, 0:13:39.183,0:13:41.270 i cała sprawa się rozchodzi. 0:13:41.270,0:13:44.980 Liczy się tylko uśmiech na jej twarzy. 0:13:44.980,0:13:50.637 Kiedy te 30 sekund, na które czekałyśmy[br]dwie i pół godziny, dobiegały końca, 0:13:50.638,0:13:55.841 zbierałyśmy rzeczy[br]i spojrzałam w oczy sprzedawczyni. 0:13:55.842,0:13:58.978 Z przepraszającym uśmiechem 0:13:58.979,0:14:01.275 powiedziała bezgłośnie "Tak mi przykro!". 0:14:01.276,0:14:03.385 (Śmiech) 0:14:03.386,0:14:09.242 Jej ludzkość, zdolność przyznania się[br]do błędu rozbroiła mnie natychmiast, 0:14:09.243,0:14:14.415 odpowiedziałam:[br]"W porządku, zdarza się. Dzięki". 0:14:14.416,0:14:17.406 W tym momencie zrozumiałam, 0:14:17.407,0:14:19.444 że nie muszę być 0:14:19.445,0:14:23.643 tylko adwokatem lub ciocią,[br]ale obiema osobami na raz. 0:14:24.903,0:14:30.251 Mogę działać w dualizmie,[br]przyjąć obie rzeczy. 0:14:30.252,0:14:33.189 Jeśli przyjmę obie rzeczy[br]w tym środowisku, 0:14:33.190,0:14:35.542 wytrzymam ich znacznie więcej. 0:14:35.543,0:14:39.295 Kiedy moja dziewczyna i siostrzenica[br]wyszły, trzymając się za ręce, 0:14:39.296,0:14:42.039 zapytałam siostrę: "Warto było?". 0:14:42.040,0:14:43.814 Odpowiedziała: "Żartujesz? 0:14:43.815,0:14:47.702 Widziałaś jej minę?[br]To był najlepszy dzień jej życia!". 0:14:47.703,0:14:48.800 (Śmiech) 0:14:48.801,0:14:51.758 "To było warte[br]dwóch i pół godzin na słońcu 0:14:51.759,0:14:56.146 oraz przepłaconej kolorowanki,[br]którą i tak już mieliśmy". 0:14:56.147,0:14:57.854 (Śmiech) 0:14:57.855,0:15:01.509 "To było nawet warte nazwania ojcem". 0:15:01.510,0:15:02.615 (Śmiech) 0:15:05.205,0:15:10.919 Pierwszy raz w życiu naprawdę było. 0:15:10.920,0:15:13.098 Dziękuję, Boulder. Dobrej nocy. 0:15:13.099,0:15:14.619 (Brawa)