WEBVTT 00:00:06.474 --> 00:00:12.123 [W chwili natchnienia...] 00:00:12.833 --> 00:00:15.241 Rok 1905, północna Kalifornia. 00:00:15.241 --> 00:00:17.851 Frank Epperson ma 11 lat. 00:00:17.851 --> 00:00:19.262 Siedząc na werandzie, 00:00:19.262 --> 00:00:23.072 robi sobie bardzo popularny wtedy napój. 00:00:24.352 --> 00:00:27.322 Do szklanki z wodą właśnie wsypał słodką sodę. 00:00:27.322 --> 00:00:31.602 Entuzjastycznie miesza wszystko drewnianym patyczkiem. 00:00:31.602 --> 00:00:34.173 Nie wiemy, co działo się przez kolejną dobę, 00:00:34.173 --> 00:00:37.032 ale można się domyślać, że coś odwraca uwagę Franka 00:00:37.032 --> 00:00:40.203 i chłopiec zapomina o swoim napoju. 00:00:40.203 --> 00:00:42.424 Po zimnej nocy w rejonie Zatoki San Francisco, 00:00:42.424 --> 00:00:45.393 Frank znajduje rano swój napój. 00:00:45.393 --> 00:00:47.793 Zawartość zamarzła. 00:00:47.793 --> 00:00:49.322 Zamiast ją wyrzucić, 00:00:49.322 --> 00:00:53.342 Frank wyjmuje ze szklanki zamrożony płyn z patyczkiem 00:00:53.342 --> 00:00:57.633 i, w chwili natchnienia, liże go. 00:00:58.683 --> 00:01:00.096 Zachwycony swoim odkryciem, 00:01:00.096 --> 00:01:02.403 Frank zaczyna robić lody dla przyjaciół, 00:01:02.403 --> 00:01:03.823 a kiedy dorasta, 00:01:03.823 --> 00:01:06.163 zaczyna sprzedawać je w Eppsicles, firmie, 00:01:06.163 --> 00:01:10.384 której nazwa to połączenie jego nazwiska i słowa "icicle", czyli sopel. 00:01:10.384 --> 00:01:11.655 Potem chodziły słuchy, 00:01:11.655 --> 00:01:15.514 że to dzieci Franka ochrzciły lody mianem "Pop's 'cicle", czyli sople taty. 00:01:15.514 --> 00:01:20.385 Według innych to połączenie słów: "lollipop", czyli lizak i "icicle". 00:01:20.385 --> 00:01:24.856 Bez względu na to, skąd wzięła się nazwa, lody na patyku wciąż są z nami. 00:01:24.856 --> 00:01:29.564 Co roku sprzedaje się ich 2 miliardy.