Mam dwa pytania.
Pierwsze dotyczy smutku.
Czego?
Smutku.
Czy to jest to ważniejsze pytanie z tych dwóch pytań?
Zadaj mi najpierw to ważniejsze!
Ponieważ jeśli zadasz najpierw to mniej ważne, to twój umysł będzie czekał z drugim pytaniem.
A więc to drugie.
Drugie dotyczy związku.
Myślę, że to jest to ważniejsze.
Związek, a potem smutek.
Ja tylko żartuję.
Kiedy czuję bliskość wobec jakiejś osoby, intymność.
I kiedy przychodzi dystans, ta osoba mnie odpycha,
ja całkowicie panikuję.
I to jest jakby reakcja automatyczna, przychodzi sama z siebie.
Tak, automatyczna reakcja. Czemu cię odpychają?
Ponieważ...
... chcę złapać.
Tak.
Chcesz coś trzymać. To przerasta drugą osobę.
To jest miłe tylko przez chwilę.
To jest miłe tylko przez chwilę. Komuś, kto nie czuje się pewnie, to może się podobać.
"Potrzebujesz mnie". Ale po chwili to za dużo.
Nie powinnaś nikogo łapać.
Nie jesteś pająkiem.
To jest rekacja, która pojawia się, ponieważ, coś w tobie
czuje, że nie jesteś wystarczająco dobra sama z siebie.
Bez żadnej techniki.
I to już nie jest dobra podstawa. Musisz być tego świadoma.
Nie chodzi o to, że będziesz automatycznie silna,
ale związki także dają możliwość
odkrycia tego, co jest prawdziwe i odkrycia
tego, co jest w nas tak szybko skłonne do kompromisów.
Tak widzę to,
ale to wciąż tam jest.
W takim razie to dobrze, że przyszłaś na satsang,
ponieważ możesz zacząć przyglądać się tej tendencji
do trzymania się
lub lękowi przed odrzuceniem czy czemuś takiemu.
Związki nie funkcjonują dzięki staraniom,
Starasz się tak bardzo... tak to nie działa.
Nie działa. Tam musi być wolność.
Musi być wewnętrzna siła, jasność, mądrość, wszystkie te rzeczy.
Widzisz? To nie działa, bo dajesz tak dużo, to nie płatność.
Bo tak się starasz, tyle mówisz.... tak nie działa!
To odpycha ludzi, bo to jest zbyt piekne, żeby próbować.
Coś musi się pojawić i musi być tam jako wolność.I jeśli jesteś tego świadoma,
jakoś inuticyjnie dopuszczasz przestrzeń, to wszystko przyjdzie.
Ale musisz również zrobić użytek z tego wglądu
tam jest coś, co czuje: "Ja muszę....trzymać tę rzecz".
I to samo jest z wolnością, czasami czujesz
jak tylko uświadomisz sobie swój prawdziwy stan, wielkość istnienia
Coś myśli: "Jak mogę to zatrzymać?"
To jest ten sam ze związku.
"Jak mogę to zatrzymać?"
Jak zamierzasz to zatrzymać?
Związki to nie jest coś, co możesz zatrzymać.
Trzeba się nimi cieszyć dzięki świeżości, która jest w tobie.
W swojej sile odkrywasz, że wszystko staje się bardziej czyste
wszystko chce z tobą być, kiedy jesteś pozbawiony intencji
Za dużo intencji stwarza napięcie.
Widzisz?
Kiedy jesteś pozbawiony tej potrzeby, jakiejkolwiek potrzeby
to nie jest arogancja, po prostu twój naturalny stan
nie potrzebujesz aprobaty
nie potrzebujesz nawet być kochanym
możesz sobie wyobrazić sobie taką rzecz?
bycia w miejscu, w którym nawet nie potrzebujesz
być kochanym.
to bardzo ciche miejsce, w tym miejscu
twoja miłość staje się bardzo otwarta, bardzo szeroka, bardzo silna.
ale teraz nie mówię, żebyś przeskoczyła tę rzecz
mówię, abyś popatrzyła, co to jest, co
co myśli: "Muszę to złapać"
po prostu popatrz na to
Kto, co to robi, kto tego potrzebuje
I bądź bardzo cicha z tym pytaniem
Bądź bardzo cicha i poproszę cię,
abyś zrobiła to ćwiczenie i opowiedziała mi jutro, co się wydarzyło.
po prostu patrz i odtwórz ten scenariusz
w swojej głowie i zobacz, co się pojawi
jeżeli zostaniesz opuszczona, porzucona czy cokolwiek
coś się tak zachowuje, patrz
czego się boisz, doprowadź to do ostateczności
doprowadź to do ostateczności i zobacz, jaki będzie najgorszy scenariusz, co się wydarzy, co będziesz czuła
i zobacz, kto cierpi, kto tak naprawdę cierpi, ale nie zapominaj,
że ty to obserwujesz.
Te trzy rzeczy, co wyobrażasz sobie, że się stanie,
jeśli twój lęk stanie się rzeczywistością
że zostaniesz odrzucona, nie możesz zatrzymać tego, co chcesz i czujesz ból.
Już patrzę w twoje oczy i coś
strach, że coś odejdzie
jesteś odrzucona, porzucona, nie chcą cię
i czuj, co się pojawia, ale jednocześnie bądź bardzo obecna
w miejscu, z którego patrzysz
i bądź ze swoimi uczuciami, zobacz co się dzieje,
czego się boisz, w ten sposób, to bardzo mądre podejście
patrzenia na to, aż nagle czujesz
może najgorsze uczucia, jakie sobie wyobrażasz
zdarzą się
i kto to naprawdę cierpi, jeśli możesz zindentyfikować tego,
kto to cierpi
nie wciągaj się w historię, tylko patrz, bądź bardzo świadoma, że patrzysz na to,
ale jednocześnie podkręć to na całego
i patrz, możesz to zrobić z jakimkolwiek uczuciem
myślą, możesz to zrobić i zobaczysz,
co funkcjonuje pod twoim imieniem
i zobaczyć, czy to naprawdę ty czy to jakiś obraz, który
jest projekcją twojego umysłu i pojawi się trochę przestrzeni
ta przestrzeń będzie czymś bardzo ważnym, aby ponownie to odkryć
nie bój się tego doświadczenia, a nawet je zaproś
następnym razem zaproś to doświadczenie, idź na całego
Idź na całego! Doprowadź to do ostateczności.
"Ale będę tylko patrzyła na ciebie poprzez moje oczy".
Patrz, nie wciągaj się, nie osądzaj, nie interpretuj,
zobacz, czy potrafisz to zrobić, to będzie umiejętność, którą szybko rozwiniesz,
ponieważ owoce twojego patrzenia są tak słodkie.
Słodsze niż jakikolwiek związek, odkrycie twojej wolności
Jestem wolny od tego, nigdy tego nie potrzebowałem.
Ale co ważniejsze, że widzę, że jestem wolny od potrzeby bycia tym
I zadziwiająco, zadziwiająco,
kiedy ta przestrzeń jest oczyszczona w tobie,
pojawia się piękne przyciąganie,
ludzie chcą przychodzić, bo nawet jeśli masz jakieś sprawy
w swojej głowie, które już...
ktoś wpadł ci w oko
i zaczynasz swoje najlepsze sztuczki
coś wyczuje to, jeśli mają choć trochę intuicji
"ona jest niebezpieczna, uderzy mnie w głowę i wciągnie, będę skończony"
szczerze, to jest dobra rzecz do zrobienia
i każda rzecz, która okupuje twój umysł, twoją uwagę
więzi w jakimś scenariuszu, boisz się tego
i zaczynasz to chronić, chronić lęki
przywiązania, podatność na zranienie
to nie jest dobry sposób, aby iść tak przez życie, nie muszę ci mówić
to zabiera tyle energii
to jest sposób,
aby pokonać te rzeczy, jeśli chcesz
i zrozumiałaś, o co proszę,
patrz na to, nie wiem, czy potrafisz to zrobić poza rzeczywistą sytuacją,
ale niektórzy potrafią, potrafią naprawdę
przedstawić i stworzyć najgorszy scenariusz cierpienia czy coś takiego
i potrafią być naprawdę obecni i obserwować
co się dzieje w środku. Jeśli potrafisz to zrobić, to będzie bardzo dobre ćwiczenie.
I proszę przyjdź i powiedz mi, co odkryłaś.
ok, myślę, że potrafię.