1 00:00:01,000 --> 00:00:02,000 Dziękuję. 2 00:00:02,000 --> 00:00:04,000 [śmiech] 3 00:00:04,000 --> 00:00:09,000 Nie spodziewałem się, że kiedyś przyjdzie mi dawać rady 4 00:00:09,000 --> 00:00:15,000 ludziom kończącym właśnie studia. 5 00:00:15,000 --> 00:00:20,000 Sam nigdy nie ukończyłem studiów. 6 00:00:20,000 --> 00:00:22,000 Nigdy nawet nie rozpocząłem. 7 00:00:22,000 --> 00:00:25,000 Uciekłem ze szkoły tak szybko, jak tylko możliwe, 8 00:00:25,000 --> 00:00:28,000 gdy wizja 4 dodatkowych lat nauki, 9 00:00:28,000 --> 00:00:33,000 zanim mógłbym zająć się tym, czym chciałem - pisarstwem, wydawała się przytłaczjąca. 10 00:00:33,000 --> 00:00:35,000 Ruszyłem w świat, pisałem, 11 00:00:35,000 --> 00:00:37,000 czym więcej pisałem, tym lepszym pisarzem się stawałem. 12 00:00:37,000 --> 00:00:38,000 I pisałem wciąż więcej i więcej, 13 00:00:38,000 --> 00:00:40,000 i nikomu nie przeszkadzało, 14 00:00:40,000 --> 00:00:43,000 że uczyłem się na swoich błędach. 15 00:00:43,000 --> 00:00:45,000 Po prostu czytali, co napisałem i płacili mi za to. 16 00:00:45,000 --> 00:00:46,000 Albo i nie. 17 00:00:46,000 --> 00:00:47,000 [śmiech] 18 00:00:47,000 --> 00:00:49,000 Często też prosili, 19 00:00:49,000 --> 00:00:53,000 bym napisał coś dla nich, co sprawiło, 20 00:00:53,000 --> 00:00:57,000 że nabrałem dla wyższej edukacji szacunku i sympatii, 21 00:00:57,000 --> 00:01:00,000 któryą moi krewni i znajomi, którzy sami ukończyli studia, 22 00:01:00,000 --> 00:01:03,000 już dawno utracili. 23 00:01:03,000 --> 00:01:06,000 Patrząc z perspektywy czasu, była to fantastyczna zabawa. 24 00:01:06,000 --> 00:01:09,000 Nie jestem pewien, czy określiłbym to słowem 'kariera', 25 00:01:09,000 --> 00:01:14,000 ponieważ mogłoby to sugerować, że miałem jakiś plan. 26 00:01:14,000 --> 00:01:16,000 A nigdy nie miałem. 27 00:01:16,000 --> 00:01:19,000 Jedyne, co przychodzi mi do głowy to lista, którą stworzyłem, gdy miałem 15 lat. 28 00:01:19,000 --> 00:01:21,000 Lista wszystkiego, czego chciałabym w życiu spróbować. 29 00:01:21,000 --> 00:01:24,000 Chciałem napisać powieść, 30 00:01:24,000 --> 00:01:25,000 książkę dla dzieci, 31 00:01:25,000 --> 00:01:26,000 scenariusz komiksowy, filmowy, 32 00:01:26,000 --> 00:01:27,000 nagrać audiobook, 33 00:01:27,000 --> 00:01:31,000 stworzyć odcinek Doctora Who. I tak dalej. 34 00:01:31,000 --> 00:01:33,000 Nie miałem zaplanowanej kariery, 35 00:01:33,000 --> 00:01:35,000 po prostu wykreślałem kolejne punkty z mojej listy. 36 00:01:35,000 --> 00:01:39,000 Więc uznałem, że podzielę się z wami tym, co sam chciałbym wiedzieć od początku 37 00:01:39,000 --> 00:01:41,000 i tym, co - gdy teraz o tym myślę - 38 00:01:41,000 --> 00:01:43,000 wiedziałem tak naprawdę już wtedy. 39 00:01:43,000 --> 00:01:46,000 A także najlepszą radą, którą sam kiedykolwiek dostałem, 40 00:01:46,000 --> 00:01:49,000 a której zupełnie nie udało mi się trzymać. 41 00:01:49,000 --> 00:01:52,000 Przede wszystkim, 42 00:01:52,000 --> 00:01:55,000 kiedy zaczynasz karierę artystyczną, 43 00:01:55,000 --> 00:01:58,000 kompletnie nie masz pojęcia, w co się pakujesz. 44 00:01:58,000 --> 00:02:01,000 I to jest właśnie najwspanialsze. 45 00:02:01,000 --> 00:02:04,000 Ludzie, którzy wiedzą, co robią, znają reguły 46 00:02:04,000 --> 00:02:07,000 i wiedzą, co jest możlwe, a co nie. 47 00:02:07,000 --> 00:02:10,000 Ty nie wiesz. I nie powinieneś. 48 00:02:10,000 --> 00:02:13,000 Podział na rzeczy możliwe i niemożliwe w sztuce został stworzony przez ludzi, 49 00:02:13,000 --> 00:02:17,000 którym zabrakło wyobraźni, by sprawdzić granice możliwego 50 00:02:17,000 --> 00:02:19,000 przez sięgnięce poza nie. 51 00:02:19,000 --> 00:02:21,000 A ty możesz tego dokonać. 52 00:02:21,000 --> 00:02:22,000 Jesli nie zdajesz sobie sprawy, że coś jest niemożliwe, 53 00:02:22,000 --> 00:02:24,000 staje się to osiągalne. 54 00:02:24,000 --> 00:02:26,000 A ponieważ nikt inny wcześniej tego nie dokonał, 55 00:02:26,000 --> 00:02:27,000 nie ma żadnych reguł, 56 00:02:27,000 --> 00:02:31,000 które powstrzymywałyby przed kolejnymi próbami. 57 00:02:31,000 --> 00:02:38,000 [gromkie brawa] 58 00:02:47,000 --> 00:02:50,000 To dużo trudniejsze, niż by się mogło wydawać 59 00:02:50,000 --> 00:02:53,000 - choć czasami, w końcu, wiele łatwiejsze, niż się obawiałeś. 60 00:02:53,000 --> 00:02:55,000 Ponieważ zwykle są kroki, które musisz zrobić, 61 00:02:55,000 --> 00:02:58,000 zanim staniesz się tym, kim chciałbyś być. 62 00:02:58,000 --> 00:03:01,000 Ja chciałem tworzyć komiksy, pisać powieści i opowiadania, i filmy, 63 00:03:01,000 --> 00:03:03,000 więc zostałem dziennikarzem 64 00:03:03,000 --> 00:03:06,000 - bo dziennikarzom wolno zadawać pytania 65 00:03:06,000 --> 00:03:09,000 i po prostu próbować zrozumieć zasady działania świata. 66 00:03:09,000 --> 00:03:12,000 Poza tym, żeby spełnić swoje marzenia, musiałem pisać. 67 00:03:12,000 --> 00:03:13,000 I to pisać dobrze. 68 00:03:13,000 --> 00:03:16,000 A jako dziennikarzowi płacono mi, bym nauczył się pisać 69 00:03:16,000 --> 00:03:20,000 zwięźle, zdecydowanie, czasami w trudnych warunkach 70 00:03:20,000 --> 00:03:22,000 i w terminie. 71 00:03:22,000 --> 00:03:26,000 Czasami droga, którą musisz obrać, będzie oczywista. 72 00:03:26,000 --> 00:03:29,000 Innymi razy stwierdzenie, czy dokonujesz właściwego wyboru 73 00:03:29,000 --> 00:03:31,000 będzie praktycznie niemożliwe, 74 00:03:31,000 --> 00:03:34,000 ponieważ będziesz musiał pogodzić swoje marzenia 75 00:03:34,000 --> 00:03:36,000 z wykarmieniem siebie, 76 00:03:36,000 --> 00:03:37,000 spłaceniem długów, znalezieniem pracy, 77 00:03:37,000 --> 00:03:40,000 zadowoleniem się tym, co możesz mieć. 78 00:03:40,000 --> 00:03:42,000 Tym, co pomogło mnie 79 00:03:42,000 --> 00:03:46,000 było wyobrażanie sobie, kim chciałbym się stać 80 00:03:46,000 --> 00:03:50,000 - czyli autorem: 81 00:03:50,000 --> 00:03:53,000 dobrych książek, dobrych komiksów, 82 00:03:53,000 --> 00:03:55,000 dobrych scenariuszy, 83 00:03:55,000 --> 00:03:57,000 utrzymującym się z własnej twórczości - 84 00:03:57,000 --> 00:04:00,000 wyobrażenie sobie tego jako góry, 85 00:04:00,000 --> 00:04:04,000 którą muszę zdobyć. 86 00:04:04,000 --> 00:04:08,000 Dopóki zbliżam się do szczytu, 87 00:04:08,000 --> 00:04:10,000 wszystko jest w porządku. 88 00:04:10,000 --> 00:04:13,000 A kiedy miałem wątpliwości 89 00:04:13,000 --> 00:04:14,000 po prostu zastanawiałem się. 90 00:04:14,000 --> 00:04:18,000 czy ta decyzja zbliża mnie czy oddala 91 00:04:18,000 --> 00:04:19,000 od szczytu. 92 00:04:19,000 --> 00:04:23,000 Nie zdecydowałem się zostać redaktorem gazety 93 00:04:23,000 --> 00:04:25,000 - choć byłaby to intratna posada - 94 00:04:25,000 --> 00:04:29,000 gdyż w ten sposób oddaliłbym się 95 00:04:29,000 --> 00:04:32,000 od wyznaczonego sobie celu. 96 00:04:32,000 --> 00:04:33,000 Gdyby te propozycje pojawiły się wcześniej 97 00:04:33,000 --> 00:04:35,000 być może bym je przyjął 98 00:04:35,000 --> 00:04:38,000 - na tym etapie mogłyby mi pomóc 99 00:04:38,000 --> 00:04:41,000 w osiągnięciu mojego wierzchołka. 100 00:04:41,000 --> 00:04:43,000 Nauczyłem się pisać pisząc. 101 00:04:43,000 --> 00:04:46,000 Zajmowałem się wszystkim, dopóki sprawiało mi to przyjemność, 102 00:04:46,000 --> 00:04:49,000 przestawałem, gdy zamieniało się w zwykłą harówkę 103 00:04:49,000 --> 00:04:53,000 - więc i moje życie nie stawało się męczące. 104 00:04:53,000 --> 00:04:59,000 Po trzecie, już od początku musisz być przygotowany na radzenie sobie z niepowodzeniami. 105 00:04:59,000 --> 00:05:01,000 Musisz być odporny i wiedzieć, 106 00:05:01,000 --> 00:05:04,000 że nie każdy projekt uda się zrealizować. 107 00:05:04,000 --> 00:05:06,000 Życie wolnego strzelca, artysty, 108 00:05:06,000 --> 00:05:10,000 to czasami posyłanie w morze listów butelce 109 00:05:10,000 --> 00:05:13,000 - z nadzieją, że ktoś wyłowi jedną z nich, 110 00:05:13,000 --> 00:05:15,000 otworzy i przeczyta, 111 00:05:15,000 --> 00:05:18,000 a w butelce umieści coś, co powróci do ciebie 112 00:05:18,000 --> 00:05:23,000 - pochwały, zlecenie, pieniądze, miłość. 113 00:05:23,000 --> 00:05:26,000 I musisz zaakceptować, że może wrórić tylko jedna butelka 114 00:05:26,000 --> 00:05:30,000 na sto, które wypuszczasz. 115 00:05:30,000 --> 00:05:34,000 Problem porażki, zniechęcenia, 116 00:05:34,000 --> 00:05:36,000 braku nadziei na poprawę, głodu. 117 00:05:36,000 --> 00:05:38,000 Chcesz, by wszystko się udało, najlepiej już, teraz 118 00:05:38,000 --> 00:05:40,000 - a nie zawsze tak jest. 119 00:05:40,000 --> 00:05:44,000 Moja pierwsza książka, zbiór dziennikarskich esejów, które napisałem wyłącznie dla pieniędzy, 120 00:05:44,000 --> 00:05:46,000 za które kupiłem elektroniczną maszynę do pisania 121 00:05:46,000 --> 00:05:50,000 zapowiadała się bestsellerem. 122 00:05:50,000 --> 00:05:52,000 Pownienem zarobić krocie 123 00:05:52,000 --> 00:05:55,000 - gdyby wydawca nie splajtował 124 00:05:55,000 --> 00:05:57,000 gdzieś pomiędzy wyprzedaniem się pierwszego wydania 125 00:05:57,000 --> 00:06:00,000 a nigdy nie wydrukowanym wydaniem drugim, 126 00:06:00,000 --> 00:06:03,000 zanim jakiekolwiek tantiemy zostały wypłacone. 127 00:06:03,000 --> 00:06:04,000 Na pewno tak by się stało. 128 00:06:04,000 --> 00:06:05,000 Wzruszłem ramionami 129 00:06:05,000 --> 00:06:07,000 - wciąż miałem moją nową maszynę 130 00:06:07,000 --> 00:06:10,000 i wystarczająco pieniędzy, by zapłacić kilka czynszów. 131 00:06:10,000 --> 00:06:12,000 I zdecydowałem, że w przyszłości będę się starał 132 00:06:12,000 --> 00:06:16,000 pisać dla siebie, nie tylko dla pieniędzy. 133 00:06:16,000 --> 00:06:18,000 Jeśli nie dostajesz pieniędzy, zostajesz na lodzie. 134 00:06:18,000 --> 00:06:22,000 Ale jeśli stworzyłbym coś, z czego mógłbym być dumny, a nie dostałbym za to wynagrodzenia 135 00:06:22,000 --> 00:06:24,000 - wciąż chociaż miałbym swoje dzieło. 136 00:06:24,000 --> 00:06:26,000 Czasami zdarza mi się 137 00:06:26,000 --> 00:06:28,000 zapomnieć o tej zasadzie 138 00:06:28,000 --> 00:06:30,000 - wtedy świat kopie mnie w tyłek 139 00:06:30,000 --> 00:06:33,000 i mi o niej przypomina. 140 00:06:33,000 --> 00:06:36,000 Nie wiem, czy to tylko ja tak mam, 141 00:06:36,000 --> 00:06:38,000 ale nic, na co zgodziłem się 142 00:06:38,000 --> 00:06:40,000 wyłącznie dla pieniędzy 143 00:06:40,000 --> 00:06:42,000 nie było tego warte, 144 00:06:42,000 --> 00:06:45,000 może tylko jako gorzkie doświadczenie. 145 00:06:45,000 --> 00:06:48,000 Pieniędzy zresztą też zwykle z tego w końcu nie było. 146 00:06:48,000 --> 00:06:49,000 [śmiech] 147 00:06:49,000 --> 00:06:52,000 Projekty, za które wziąłem się, bo mnie fascynowały 148 00:06:52,000 --> 00:06:54,000 i chciałem, by ujrzały światło dzienne, 149 00:06:54,000 --> 00:06:56,000 nigdy mnie nie zawiodły i nigdy nie żałowałem 150 00:06:56,000 --> 00:06:59,000 czasu poświęconego każdemu z nich. 151 00:06:59,000 --> 00:07:01,000 Porażki jbywają trudne. 152 00:07:01,000 --> 00:07:05,000 Sukces potrafi być jeszcze cięższy, 153 00:07:05,000 --> 00:07:08,000 ponieważ nikt nigdy nie ostrzega cię przed nim i związanymi z nim problemami. 154 00:07:08,000 --> 00:07:11,000 Pierwszy problem polega na tym, że nawet mały sukces sprawia, 155 00:07:11,000 --> 00:07:14,000 że zaczyna ci się wydawać, że udało ci się fuksem 156 00:07:14,000 --> 00:07:17,000 i zaraz ktoś to odkryje. 157 00:07:17,000 --> 00:07:22,000 [śmiech] 158 00:07:22,000 --> 00:07:25,000 Syndrom Oszusta, 159 00:07:25,000 --> 00:07:29,000 coś, co moja żona - Amada - ochrzciła "Wydziałem do Spraw Oszustw". 160 00:07:29,000 --> 00:07:33,000 Mnie wydawało się, że w każdej chwili może rozlec się pukanie do drzwi 161 00:07:33,000 --> 00:07:35,000 i zjawi się człowiek z notatnikiem 162 00:07:35,000 --> 00:07:37,000 - nie, nie wiem, po co mu notatnik, 163 00:07:37,000 --> 00:07:40,000 ale w mojej wyobraźni zawsze miał go ze sobą - 164 00:07:40,000 --> 00:07:44,000 by oznajmić mi, że to już koniec, 165 00:07:44,000 --> 00:07:45,000 mają mnie 166 00:07:45,000 --> 00:07:47,000 i teraz muszę znaleźć prawdziwą pracę, 167 00:07:47,000 --> 00:07:52,000 taką, która nie polega na wymyślaniu i spisywaniu ich, 168 00:07:52,000 --> 00:07:54,000 i czytaniu książek, które zawsze chciałem przeczytać. 169 00:07:54,000 --> 00:07:56,000 I wtedy musiałbym się poddać 170 00:07:56,000 --> 00:07:57,000 i zneleźć poważną pracę 171 00:07:57,000 --> 00:08:00,000 - taką, do której musiałbym wstawać wczesnym rankiem 172 00:08:00,000 --> 00:08:02,000 i zakładać krawat, 173 00:08:02,000 --> 00:08:05,000 i więcej nie zmyślać. 174 00:08:05,000 --> 00:08:08,000 Z sukcesmem rzweczywiście wiążą się problemy 175 00:08:08,000 --> 00:08:12,000 i przy odrobinie szczęścia, doświadczysz ich. 176 00:08:12,000 --> 00:08:14,000 Moment, w którym przestajesz zgadzać się na wszystko, 177 00:08:14,000 --> 00:08:18,000 ponieważ nagle wszystkie butelki, które wrzuciłeś do morza zaczęły do ciebie wracać 178 00:08:18,000 --> 00:08:21,000 i musisz się nauczyć mówić 'nie'. 179 00:08:21,000 --> 00:08:25,000 Przypatrywałem się moim przyjaciołom, rówieśnikom, tym starszym ode mnie 180 00:08:25,000 --> 00:08:28,000 i widziałem, jak nieszczęśliwi byli niektórzy z nich. 181 00:08:28,000 --> 00:08:31,000 Słuchałem, gdy mówili, że nie potrafią sobie wyobrazić , 182 00:08:31,000 --> 00:08:35,000 by mogliby poświęcić się wyłącznie temu, czego zawsze pragnęli 183 00:08:35,000 --> 00:08:37,000 - ponieważ co miesiąc muszą zarobić, 184 00:08:37,000 --> 00:08:39,000 by utrzymać się na poziomie, na którym dotychczas żyli. 185 00:08:39,000 --> 00:08:41,000 Nie mogli po prostu robić rzeczy, które się liczą 186 00:08:41,000 --> 00:08:42,000 i na które naprawdę mają ochotę, 187 00:08:42,000 --> 00:08:48,000 a to wydało mi się równie wielką tragedią, jak jakakolwiek porażka. 188 00:08:48,000 --> 00:08:52,000 A przede wszystkim, największym problemem jest fakt, 189 00:08:52,000 --> 00:08:54,000 że świat sprzysięga się przeciwko tobie, 190 00:08:54,000 --> 00:08:56,000 by powstrzymać cię przed kontynuowaniem tego, 191 00:08:56,000 --> 00:08:58,000 co przyniosło ci sukces. 192 00:08:58,000 --> 00:09:01,000 Pewnego dnia zrozumiałem, 193 00:09:01,000 --> 00:09:04,000 że moim głównym zajęciem 194 00:09:04,000 --> 00:09:07,000 stało się odpowiadanie na maile, 195 00:09:07,000 --> 00:09:09,000 a na pisanie nie pozostawało mi zbyt wiele czasu. 196 00:09:09,000 --> 00:09:12,000 Ograniczyłem więc ilość maili 197 00:09:12,000 --> 00:09:16,000 i odetchnąłem z ulgą, gdy okazało się, że wciąż potrafię pisać. 198 00:09:16,000 --> 00:09:21,000 Po czwarte, mam nadzieję, że będziecie robić błędy. 199 00:09:21,000 --> 00:09:25,000 Popełniacie błędów świadczy o tym, że działacie, 200 00:09:25,000 --> 00:09:28,000 a i same pomyłki potrafią okazać się niezwykle cennym doświadczeniem. 201 00:09:28,000 --> 00:09:33,000 Kiedyś przekręciłem imię 'Caroline' w liście, 202 00:09:33,000 --> 00:09:35,000 zamieniając litery A i O 203 00:09:35,000 --> 00:09:37,000 i pomyślałem "Coraline... 204 00:09:37,000 --> 00:09:40,000 to brzmi prawie jak prawdziwe imię". 205 00:09:40,000 --> 00:09:43,000 Pamiętajcie, niezależnie od tego, na jakim polu działacie, 206 00:09:43,000 --> 00:09:46,000 czy jesteście muzykami, fotografami, 207 00:09:46,000 --> 00:09:47,000 malarzami czy rysownikami, 208 00:09:47,000 --> 00:09:50,000 pisarzami, tancerzami, piosenkarzami, projektantami, 209 00:09:50,000 --> 00:09:53,000 cokowliek robicie, macie jedną unikalną umiejętność: 210 00:09:53,000 --> 00:09:57,000 tworzycie sztukę. 211 00:09:57,000 --> 00:10:01,000 A dla mnie, jak i dla wielu ludzi, których znam, 212 00:10:01,000 --> 00:10:03,000 to okazało się ratunkiem. 213 00:10:03,000 --> 00:10:04,000 Prawdziwym ratunkiem. 214 00:10:04,000 --> 00:10:06,000 Pomaga ci przejść przez lepsze czasy, 215 00:10:06,000 --> 00:10:09,000 jak i przez te niekoniecznie dobre. 216 00:10:09,000 --> 00:10:12,000 Czasami życie bywa ciężkie, nic nie wychodzi tak, jak powinno: 217 00:10:12,000 --> 00:10:16,000 w życiu, w miłości, w interesach, w przyjaźni, 218 00:10:16,000 --> 00:10:20,000 nawet zdrowie szwankuje, słowem - jeśli coś może pójść nie tak, pójdzie. 219 00:10:20,000 --> 00:10:24,000 A kiedy tak się dzieje, możesz zrobić tylko jedno. 220 00:10:24,000 --> 00:10:29,000 Zamień swoje doświadczenia we wspaniałą sztukę. 221 00:10:29,000 --> 00:10:30,000 Mówię serio. 222 00:10:30,000 --> 00:10:31,000 [śmiech] 223 00:10:24,000 --> 00:10:29,000 Róbcie dobrą sztukę. 224 00:10:29,000 --> 00:10:30,000 Mówię poważnie. 225 00:10:30,000 --> 00:10:31,000 [śmiech] 226 00:10:31,000 --> 00:10:33,000 Mąż uciekł z panią polityk? 227 00:10:33,000 --> 00:10:36,000 Róbcie dobrą sztukę. 228 00:10:36,000 --> 00:10:37,000 [śmiech] 229 00:10:37,000 --> 00:10:42,000 Noga została zmiażdżona i zjedzona przez zmutowanego węża boa? 230 00:10:42,000 --> 00:10:44,000 Róbcie dobrą sztukę. 231 00:10:44,000 --> 00:10:47,000 Urząd Podatkowy wpadł na wasz trop i jest blisko? Róbcie dobrą sztukę. 232 00:10:47,000 --> 00:10:53,000 Kot eksplodował? Róbcie dobrą sztukę. 233 00:10:53,000 --> 00:10:56,000 Ktoś w Internecie myśli, że to, co robicie 234 00:10:56,000 --> 00:10:58,000 jest głupie albo złe albo zrobiono to już wcześniej? 235 00:10:58,000 --> 00:11:01,000 Róbcie dobrą sztukę. 236 00:11:01,000 --> 00:11:03,000 Prawdopodobnie wszystko i tak jakoś samo się ułoży 237 00:11:03,000 --> 00:11:05,000 w końcu czas wyleczy rany 238 00:11:05,000 --> 00:11:08,000 i to wydarzenie nie będzie mieć większego znaczenia. 239 00:11:08,000 --> 00:11:10,000 Róbcie to, co tylko wy potraficie robić najlepiej. 240 00:11:10,000 --> 00:11:14,000 Róbcie dobrą sztukę. 241 00:11:14,000 --> 00:11:16,000 Róbcie ją w te gorsze dni. 242 00:11:16,000 --> 00:11:19,000 Róbcie ją też w te lepsze. 243 00:11:19,000 --> 00:11:21,000 Po piąte, skoro już przy tym jesteśmy, 244 00:11:21,000 --> 00:11:23,000 róbcie sztukę, która będzie tylko wasza. 245 00:11:23,000 --> 00:11:24,000 Róbcie rzeczy, jakie tylko wy potraficie zrobić. 246 00:11:24,000 --> 00:11:26,000 Pokusa, kiedy dopiero zaczynacie tworzyć, jest taka by kopiować 247 00:11:26,000 --> 00:11:28,000 i nie jest to zła rzecz. 248 00:11:28,000 --> 00:11:30,000 Wielu z nas znajduje swój własny głos 249 00:11:30,000 --> 00:11:32,000 dopiero po tym, kiedy brzmiało już jak bardzo wielu innych. 250 00:11:32,000 --> 00:11:34,000 [śmiech] 251 00:11:34,000 --> 00:11:37,000 Ale jedna rzecz, którą macie, której nikt inny nie ma 252 00:11:37,000 --> 00:11:45,000 to wasz własny głos, wasz umysł, wasza opowieść, wasza wizja. 253 00:11:45,000 --> 00:11:47,000 Więdz piszcie i rysujcie i budujcie i odgrywajcie 254 00:11:47,000 --> 00:11:51,000 i tańczcie i żyjcie tak, jak tylko wy potraficie. 255 00:11:51,000 --> 00:11:56,000 Moment, w którym czujecie, że prawdodpoobnie 256 00:11:56,000 --> 00:11:58,000 właśnie idziecie nadzy środkiem ulicy, 257 00:11:58,000 --> 00:12:01,000 pokazując zbyt wiele ze swojego serca i umysłu 258 00:12:01,000 --> 00:12:04,000 i tego co istnieje w środku, pokazując zbyt dużo siebie, 259 00:12:04,000 --> 00:12:10,000 to jest moment, w którym prawdopodobnie zaczynacie robić to dobrze. 260 00:12:10,000 --> 00:12:12,000 Rzeczy, które robiłem i wyszły najlepiej, 261 00:12:12,000 --> 00:12:15,000 to rzeczy, których byłem najmniej pewny. 262 00:12:15,000 --> 00:12:16,000 Historie, co do których nie byłem pewien, czy wyjdą dobrze, 263 00:12:16,000 --> 00:12:20,000 czy, co bardziej pewne, będą bardzo zawstydzającą porażką 264 00:12:20,000 --> 00:12:25,000 którą ludzie potem będą wynajdywać i dyskutować o niej do końca świata. 265 00:12:25,000 --> 00:12:27,000 One wszystkie mają jedną wspólną cechę: kiedy patrzę na nie wstecz, 266 00:12:27,000 --> 00:12:31,000 ludzie mówią, że czekał je stuprocentowy sukces, 267 00:12:31,000 --> 00:12:34,000 a ja pisząc je nie miałem o tym pojęcia. 268 00:12:34,000 --> 00:12:35,000 I wciąż nie wiem dlaczego tak się stało 269 00:12:35,000 --> 00:12:37,000 A poza tym, gdzie byłaby przyjemność w tworzeniu czegoś 270 00:12:37,000 --> 00:12:39,000 o czym od początku wiecie, że będą dobre? 271 00:12:39,000 --> 00:12:43,000 A czasami pisałem rzeczy, które naprawdę nie były dobre. 272 00:12:43,000 --> 00:12:45,000 Są takie historie, które nigdy nie zostały wydrukowane po raz drugi. 273 00:12:45,000 --> 00:12:48,000 Są też takie, które nigdy nie opuściły mojego domu. 274 00:12:48,000 --> 00:12:52,000 Ale nauczylem się z nich równie wiele, jak z tych, które przyniosły mi sukces. 275 00:12:53,000 --> 00:12:59,000 Ok, po szóste, przekażę wam sekretną wiedzę freelancerów. 276 00:12:59,000 --> 00:13:02,000 Sekretna wiedza jest zawsze dobra i jest przydatna 277 00:13:02,000 --> 00:13:05,000 dla każdego, kto planuje tworzyć sztukę dla innych ludzi, 278 00:13:05,000 --> 00:13:08,000 i stać się częścią świata freelancerów (wolnych strzelców) dowolnego rodzaju. 279 00:13:08,000 --> 00:13:10,000 Nauczyłem się tego pracując przy komiksach 280 00:13:10,000 --> 00:13:13,000 ale ma to swoje zastosowanie także w innych przypadkach. 281 00:13:13,000 --> 00:13:18,000 Ludzie dostają pracę gdyż, w jakiś sposób, dostają pracę. 282 00:13:18,000 --> 00:13:20,000 [śmiech] 283 00:13:20,000 --> 00:13:23,000 W moim wypadku, zrobiłem coś, co dzisiaj byłoby bardzo łatwe do sprawdzenia 284 00:13:23,000 --> 00:13:25,000 i pewnie wpadłbym przez to w niemałe kłopoty, 285 00:13:25,000 --> 00:13:27,000 ale kiedy ja zaczynałem, w czasach sprzed początkow internetu, 286 00:13:27,000 --> 00:13:30,000 wyglądało to jako całkiem niezła strategia prowadzenia kariery. 287 00:13:30,000 --> 00:13:33,000 Kiedy w redakcji zapytano mnie, dla kogo pisałem, 288 00:13:33,000 --> 00:13:35,000 skłamałem. 289 00:13:35,000 --> 00:13:37,000 [śmiech] 290 00:13:37,000 --> 00:13:40,000 Stworzylem listę czasopism, które brzmiały prawdopodobnie 291 00:13:40,000 --> 00:13:43,000 i starałem się brzmieć na pewnego siebie i w ten sposób dostałem pracę. 292 00:13:43,000 --> 00:13:52,000 [aplauz] 293 00:13:53,000 --> 00:13:56,000 Wtedy przyjałem sobie za punkt honoru by napisać 294 00:13:56,000 --> 00:13:58,000 coś do każdego z czasopism, które umieściłem na liście 295 00:13:58,000 --> 00:14:00,000 by dostać tamtą pracę. 296 00:14:00,000 --> 00:14:02,000 Więc tak naprawdę nie skłamałem, 297 00:14:02,000 --> 00:14:05,000 po prostu rzucono mi pewnego rodzaju chronologiczne wyzwanie. 298 00:14:05,000 --> 00:14:07,000 [śmiech] 299 00:14:07,000 --> 00:14:10,000 Dostajecie pracę w jakikolwiek tylko sposób dostajecie pracę. 300 00:14:10,000 --> 00:14:14,000 Jednak ludzie utrzymują swoją pracę, zwłaszcza w świecie freelancu 301 00:14:14,000 --> 00:14:17,000 - który w dzisiejszych czasach jest coraz większy - 302 00:14:17,000 --> 00:14:19,000 ponieważ ich praca jest dobra 303 00:14:19,000 --> 00:14:22,000 i dlatego, że łatwo się z nimi dogadać 304 00:14:22,000 --> 00:14:24,000 i dlatego, że dostarczają swoją pracę na czas. 305 00:14:24,000 --> 00:14:28,000 Nie potrzebujecie nawet wszystkich trzech. 306 00:14:28,000 --> 00:14:31,000 Wystarczą dwie cechy z trzech. 307 00:14:31,000 --> 00:14:33,000 [śmiech] 308 00:14:33,000 --> 00:14:36,000 Ludzie będą tolerować jakkolwiek nieprzyjemni byście nie byli 309 00:14:36,000 --> 00:14:39,000 jeżeli efekty waszej pracy są dobre i dostarczycie je na czas. 310 00:14:39,000 --> 00:14:41,000 [śmiech] 311 00:14:41,000 --> 00:14:44,000 Ludzie wybaczą wam, kiedy nie dotrzymacie terminu 312 00:14:44,000 --> 00:14:46,000 jeżeli efekt jest dobry i was lubią. 313 00:14:46,000 --> 00:14:47,000 [śmiech] 314 00:14:47,000 --> 00:14:49,000 I nie musicie być nawet tak dobrzy jak wszyscy wokól 315 00:14:49,000 --> 00:14:52,000 jeżeli oddajecie pracę na czas i zawsze miło jest was usłyszeć. 316 00:14:52,000 --> 00:14:55,000 [śmiech] 317 00:14:55,000 --> 00:15:04,000 [aplauz] 318 00:15:04,000 --> 00:15:07,000 Więc kiedy zgodziłem się dać tę przemowę 319 00:15:07,000 --> 00:15:10,000 zacząlem zastanawiać się, jaka byla najlepsza rada, którą kiedykolwiek dostałem 320 00:15:10,000 --> 00:15:15,000 i zrozumialem wtedy, że była to rada, 321 00:15:15,000 --> 00:15:17,000 której nie udało mi się posłuchać 322 00:15:17,000 --> 00:15:19,000 a pochodziła od Stephena Kinga. 323 00:15:19,000 --> 00:15:22,000 To było 20 lat temu, kiedy szczyty swojego sukcesu 324 00:15:22,000 --> 00:15:23,000 - początkowego sukcesu - 325 00:15:23,000 --> 00:15:26,000 osiągał Sandman, komiks pisany przeze mnie. 326 00:15:26,000 --> 00:15:28,000 [aplauz] O, dziękuję. 327 00:15:28,000 --> 00:15:30,000 Pisałem komiks, który ludzie pokochali 328 00:15:30,000 --> 00:15:32,000 i brali go bardzo poważnie 329 00:15:32,000 --> 00:15:34,000 i Stephen King także lubił Sandmana 330 00:15:34,000 --> 00:15:36,000 i moją powieść napisaną z Terrym Pratchettem "Dobry Omen" 331 00:15:36,000 --> 00:15:38,000 i kiedy zobaczył całe to szaleństwo, ktore się rozgrywało 332 00:15:38,000 --> 00:15:41,000 - długie kolejki po autograf, wiecie, te sprawy - 333 00:15:41,000 --> 00:15:43,000 jego rada do mnie była taka. 334 00:15:43,000 --> 00:15:45,000 Powiedział mi "to jest naprawdę świetne 335 00:15:45,000 --> 00:15:48,000 powinieneś się z tego cieszyć". 336 00:15:48,000 --> 00:15:51,000 A ja się nie cieszylem. 337 00:15:51,000 --> 00:15:54,000 Najlepsza rada, jaką kiedykolwiek dostałem, została przeze mnie zignorowana. 338 00:15:54,000 --> 00:15:56,000 Zamiast tego, martwiłem się. 339 00:15:56,000 --> 00:15:58,000 Martwiłem się o kolejny termin oddania tekstu, 340 00:15:58,000 --> 00:16:00,000 kolejny pomysł, 341 00:16:00,000 --> 00:16:02,000 kolejną opowieść. 342 00:16:02,000 --> 00:16:05,000 Nie było momentu, przez kolejne 14 czy 15 lat, 343 00:16:05,000 --> 00:16:07,000 w którym nie pisałbym czegoś w głowie 344 00:16:07,000 --> 00:16:08,000 albo nie zastanawiał się nad czymś. 345 00:16:08,000 --> 00:16:10,000 Nie miałem czasu by przystanąć, rozejrzeć się i powiedzieć: 346 00:16:10,000 --> 00:16:13,000 "to napradwę jest świetna zabawa". 347 00:16:13,000 --> 00:16:16,000 Żałuję, że nie cieszylem się tym bardziej. 348 00:16:16,000 --> 00:16:18,000 To była niesamowita przygoda, 349 00:16:18,000 --> 00:16:19,000 ale były też części tej przygody, które przegapiłem 350 00:16:19,000 --> 00:16:22,000 poneiważ zbyt bardzo martwilem się, że coś pójdzie nie tak 351 00:16:22,000 --> 00:16:25,000 albo o to co będzie następne, zamiast cieszyć się z tej częsci przygody, którą właśnie przeżywam. 352 00:16:25,000 --> 00:16:28,000 To byla najtrudniejsza z lekcji, tak myślę: 353 00:16:28,000 --> 00:16:31,000 żeby trochę odpuścić i cieszyć się przygodą. 354 00:16:31,000 --> 00:16:33,000 Ponieważ ta przygoda czasami prowadzi cię do naprawdę niesamowitych 355 00:16:33,000 --> 00:16:36,000 i nieoczekiwanych miejsc. 356 00:16:36,000 --> 00:16:39,000 I dzisiaj, stojąc tutaj przed wami 357 00:16:39,000 --> 00:16:42,000 jest to jedno z tych miejsc 358 00:16:42,000 --> 00:16:45,000 i naprawdę cieszę się z tego momentu. 359 00:16:45,000 --> 00:16:57,000 [aplauz] 360 00:16:57,000 --> 00:16:58,000 PIsząc przemowę właściwie wstawilem to w nawias. 361 00:16:58,000 --> 00:17:01,000 Na wszelki wypadek, gdyby okazało się, że jednak tak nie jest. 362 00:17:01,000 --> 00:17:04,000 [śmiech] 363 00:17:05,000 --> 00:17:07,000 Wszystkim dzisiejszym absolwentom 364 00:17:07,000 --> 00:17:10,000 życzę szczęścia, ono się przydaje. 365 00:17:10,000 --> 00:17:13,000 Często zdarzy się wam odkryć, że in ciężej 366 00:17:13,000 --> 00:17:15,000 i im bardziej mądrze pracujecie 367 00:17:15,000 --> 00:17:17,000 tym więcej szczęścia do was przyjdzie. 368 00:17:17,000 --> 00:17:20,000 Ale jest coś takiego jak szczęście i ono pomaga. 369 00:17:20,000 --> 00:17:23,000 Żyjemy terz w świecie przemian. 370 00:17:23,000 --> 00:17:26,000 zwłaszcza jeżeli pracujecie w zawodzie artystycznym 371 00:17:26,000 --> 00:17:29,000 ponieważ zmieniają się sposoby dystrybucji sztuki. 372 00:17:29,000 --> 00:17:32,000 Sposoby, w jakie twórcy przekazują swoją sztukę światu 373 00:17:32,000 --> 00:17:34,000 by móc wciąż utrzymać dach nad głową 374 00:17:34,000 --> 00:17:37,000 i kupić sobie do tego jeszcze kilka kanapek 375 00:17:37,000 --> 00:17:39,000 to wszystko się zmienia. 376 00:17:39,000 --> 00:17:41,000 Rozmawiałem z ludźmi ze szczytu łańcucha 377 00:17:41,000 --> 00:17:43,000 pracującymi nad wydawaniem i sprzedażą książek, 378 00:17:43,000 --> 00:17:45,000 nad wydawaniem muzyki, we wszystich tych działach 379 00:17:45,000 --> 00:17:48,000 i nikt nie wie, jak będzie wyglądać krajobraz 380 00:17:48,000 --> 00:17:52,000 za 2 lata, a co dopiero za 10. 381 00:17:52,000 --> 00:17:54,000 Kanały dystrybucji zbudowane do tej pory 382 00:17:54,000 --> 00:17:57,000 w ciągu ostatniego wieku, zmieniają się 383 00:17:57,000 --> 00:17:59,000 zarówno jeżeli chodzi o druk, o rysownikow czy muzyków 384 00:17:59,000 --> 00:18:03,000 dla każdego kreatywnego umysłu. 385 00:18:03,000 --> 00:18:05,000 To, co z jednej strony jest troche zatrważające 386 00:18:05,000 --> 00:18:09,000 z drugiej z kolei niesamowicie wyzwala. 387 00:18:09,000 --> 00:18:12,000 Zasady, założenia, wszystkie teraz-powinniśmy-to zrobić 388 00:18:12,000 --> 00:18:16,000 dotyczące tego jak sprawiacie by sztuka trafiła do odbiorcy 389 00:18:16,000 --> 00:18:18,000 one się rozpadają. 390 00:18:18,000 --> 00:18:22,000 Klucznicy wyrzucają klucze. 391 00:18:22,000 --> 00:18:26,000 Możecie być tak kreatywni jak nigdy dotąd i pokazywać swoją sztukę światu. 392 00:18:26,000 --> 00:18:30,000 YouTube i Sieć i co tylko przyjdzie po YouTubie i Sieci 393 00:18:30,000 --> 00:18:32,000 daje wam więcej odbiorców 394 00:18:32,000 --> 00:18:34,000 niż telewizja kiedykolwiek była w stanie. 395 00:18:34,000 --> 00:18:37,000 Stare zasady walą się w gruzy 396 00:18:37,000 --> 00:18:40,000 i nikt nie wi ejakie będą nowe zasady. 397 00:18:40,000 --> 00:18:43,000 Więc wymyślajcie własne zasady. 398 00:18:43,000 --> 00:18:45,000 Ktoś zapytał mnie ostatnio w jaki sposób 399 00:18:45,000 --> 00:18:47,000 zrobić coś, o czym myślał, że jest to bardzo trudne, 400 00:18:47,000 --> 00:18:49,000 w tym wypadku chodziło o nagranie audiobooka. 401 00:18:49,000 --> 00:18:55,000 I zasugerowałem żeby udawała, że jest kimś, kto jest w stanie to zrobić. 402 00:18:55,000 --> 00:18:56,000 [śmiech] 403 00:18:56,000 --> 00:19:00,000 Nie udawała, że to robi, ale żeby udawała, że jest kimś, kto umie i to zrobi. 404 00:19:00,000 --> 00:19:03,000 Napisała sobie to na kartce i powiesiła na ścianie w studio 405 00:19:03,000 --> 00:19:06,000 a potem powiedziała, że to pomogło. 406 00:19:06,000 --> 00:19:09,000 Więc bądźcie mądrzy, ponieważ świat potrzebuje mądrości 407 00:19:09,000 --> 00:19:13,000 i jeżeli nie możecie być mądrzy, udawajcie kogoś kto jest 408 00:19:13,000 --> 00:19:16,000 i zachowujcie się tak, jak oni by się zachowali. 409 00:19:16,000 --> 00:19:28,000 [aplauz] 410 00:19:28,000 --> 00:19:32,000 A teraz idźcie, róbcie interesujące błedy, 411 00:19:32,000 --> 00:19:33,000 róbcie niesamowite błędy, 412 00:19:33,000 --> 00:19:37,000 róbcie cudowne i fantastyczne błedy. 413 00:19:37,000 --> 00:19:38,000 Łamcie zasady. 414 00:19:38,000 --> 00:19:41,000 Uczyńcie świat miejscem bardziej interesującym. 415 00:19:41,000 --> 00:19:44,000 Róbcie dobrą sztukę. 416 00:19:44,000 --> 00:19:45,000 Dziękuję. 417 00:19:45,000 --> 00:19:53,000 [aplauz]