Return to Video

Neil Gaiman Addresses the University of the Arts Class of 2012

  • 0:01 - 0:02
    Dziękuję.
  • 0:02 - 0:04
    [śmiech]
  • 0:04 - 0:09
    Nie spodziewałem się, że kiedyś przyjdzie mi dawać rady
  • 0:09 - 0:15
    ludziom kończącym właśnie studia.
  • 0:15 - 0:20
    Sam nigdy nie ukończyłem studiów.
  • 0:20 - 0:22
    Nigdy nawet nie rozpocząłem.
  • 0:22 - 0:25
    Uciekłem ze szkoły tak szybko, jak tylko możliwe,
  • 0:25 - 0:28
    gdy wizja 4 dodatkowych lat nauki,
  • 0:28 - 0:33
    zanim mógłbym zająć się tym, czym chciałem - pisarstwem, wydawała się przytłaczjąca.
  • 0:33 - 0:35
    Ruszyłem w świat, pisałem,
  • 0:35 - 0:37
    czym więcej pisałem, tym lepszym pisarzem się stawałem.
  • 0:37 - 0:38
    I pisałem wciąż więcej i więcej,
  • 0:38 - 0:40
    i nikomu nie przeszkadzało,
  • 0:40 - 0:43
    że uczyłem się na swoich błędach.
  • 0:43 - 0:45
    Po prostu czytali, co napisałem i płacili mi za to.
  • 0:45 - 0:46
    Albo i nie.
  • 0:46 - 0:47
    [śmiech]
  • 0:47 - 0:49
    Często też prosili,
  • 0:49 - 0:53
    bym napisał coś dla nich, co sprawiło,
  • 0:53 - 0:57
    że nabrałem dla wyższej edukacji szacunku i sympatii,
  • 0:57 - 1:00
    któryą moi krewni i znajomi, którzy sami ukończyli studia,
  • 1:00 - 1:03
    już dawno utracili.
  • 1:03 - 1:06
    Patrząc z perspektywy czasu, była to fantastyczna zabawa.
  • 1:06 - 1:09
    Nie jestem pewien, czy określiłbym to słowem 'kariera',
  • 1:09 - 1:14
    ponieważ mogłoby to sugerować, że miałem jakiś plan.
  • 1:14 - 1:16
    A nigdy nie miałem.
  • 1:16 - 1:19
    Jedyne, co przychodzi mi do głowy to lista, którą stworzyłem, gdy miałem 15 lat.
  • 1:19 - 1:21
    Lista wszystkiego, czego chciałabym w życiu spróbować.
  • 1:21 - 1:24
    Chciałem napisać powieść,
  • 1:24 - 1:25
    książkę dla dzieci,
  • 1:25 - 1:26
    scenariusz komiksowy, filmowy,
  • 1:26 - 1:27
    nagrać audiobook,
  • 1:27 - 1:31
    stworzyć odcinek Doctora Who. I tak dalej.
  • 1:31 - 1:33
    Nie miałem zaplanowanej kariery,
  • 1:33 - 1:35
    po prostu wykreślałem kolejne punkty z mojej listy.
  • 1:35 - 1:39
    Więc uznałem, że podzielę się z wami tym, co sam chciałbym wiedzieć od początku
  • 1:39 - 1:41
    i tym, co - gdy teraz o tym myślę -
  • 1:41 - 1:43
    wiedziałem tak naprawdę już wtedy.
  • 1:43 - 1:46
    A także najlepszą radą, którą sam kiedykolwiek dostałem,
  • 1:46 - 1:49
    a której zupełnie nie udało mi się trzymać.
  • 1:49 - 1:52
    Przede wszystkim,
  • 1:52 - 1:55
    kiedy zaczynasz karierę artystyczną,
  • 1:55 - 1:58
    kompletnie nie masz pojęcia, w co się pakujesz.
  • 1:58 - 2:01
    I to jest właśnie najwspanialsze.
  • 2:01 - 2:04
    Ludzie, którzy wiedzą, co robią, znają reguły
  • 2:04 - 2:07
    i wiedzą, co jest możlwe, a co nie.
  • 2:07 - 2:10
    Ty nie wiesz. I nie powinieneś.
  • 2:10 - 2:13
    Podział na rzeczy możliwe i niemożliwe w sztuce został stworzony przez ludzi,
  • 2:13 - 2:17
    którym zabrakło wyobraźni, by sprawdzić granice możliwego
  • 2:17 - 2:19
    przez sięgnięce poza nie.
  • 2:19 - 2:21
    A ty możesz tego dokonać.
  • 2:21 - 2:22
    Jesli nie zdajesz sobie sprawy, że coś jest niemożliwe,
  • 2:22 - 2:24
    staje się to osiągalne.
  • 2:24 - 2:26
    A ponieważ nikt inny wcześniej tego nie dokonał,
  • 2:26 - 2:27
    nie ma żadnych reguł,
  • 2:27 - 2:31
    które powstrzymywałyby przed kolejnymi próbami.
  • 2:31 - 2:38
    [gromkie brawa]
  • 2:47 - 2:50
    To dużo trudniejsze, niż by się mogło wydawać
  • 2:50 - 2:53
    - choć czasami, w końcu, wiele łatwiejsze, niż się obawiałeś.
  • 2:53 - 2:55
    Ponieważ zwykle są kroki, które musisz zrobić,
  • 2:55 - 2:58
    zanim staniesz się tym, kim chciałbyś być.
  • 2:58 - 3:01
    Ja chciałem tworzyć komiksy, pisać powieści i opowiadania, i filmy,
  • 3:01 - 3:03
    więc zostałem dziennikarzem
  • 3:03 - 3:06
    - bo dziennikarzom wolno zadawać pytania
  • 3:06 - 3:09
    i po prostu próbować zrozumieć zasady działania świata.
  • 3:09 - 3:12
    Poza tym, żeby spełnić swoje marzenia, musiałem pisać.
  • 3:12 - 3:13
    I to pisać dobrze.
  • 3:13 - 3:16
    A jako dziennikarzowi płacono mi, bym nauczył się pisać
  • 3:16 - 3:20
    zwięźle, zdecydowanie, czasami w trudnych warunkach
  • 3:20 - 3:22
    i w terminie.
  • 3:22 - 3:26
    Czasami droga, którą musisz obrać, będzie oczywista.
  • 3:26 - 3:29
    Innymi razy stwierdzenie, czy dokonujesz właściwego wyboru
  • 3:29 - 3:31
    będzie praktycznie niemożliwe,
  • 3:31 - 3:34
    ponieważ będziesz musiał pogodzić swoje marzenia
  • 3:34 - 3:36
    z wykarmieniem siebie,
  • 3:36 - 3:37
    spłaceniem długów, znalezieniem pracy,
  • 3:37 - 3:40
    zadowoleniem się tym, co możesz mieć.
  • 3:40 - 3:42
    Tym, co pomogło mnie
  • 3:42 - 3:46
    było wyobrażanie sobie, kim chciałbym się stać
  • 3:46 - 3:50
    - czyli autorem:
  • 3:50 - 3:53
    dobrych książek, dobrych komiksów,
  • 3:53 - 3:55
    dobrych scenariuszy,
  • 3:55 - 3:57
    utrzymującym się z własnej twórczości -
  • 3:57 - 4:00
    wyobrażenie sobie tego jako góry,
  • 4:00 - 4:04
    którą muszę zdobyć.
  • 4:04 - 4:08
    Dopóki zbliżam się do szczytu,
  • 4:08 - 4:10
    wszystko jest w porządku.
  • 4:10 - 4:13
    A kiedy miałem wątpliwości
  • 4:13 - 4:14
    po prostu zastanawiałem się.
  • 4:14 - 4:18
    czy ta decyzja zbliża mnie czy oddala
  • 4:18 - 4:19
    od szczytu.
  • 4:19 - 4:23
    Nie zdecydowałem się zostać redaktorem gazety
  • 4:23 - 4:25
    - choć byłaby to intratna posada -
  • 4:25 - 4:29
    gdyż w ten sposób oddaliłbym się
  • 4:29 - 4:32
    od wyznaczonego sobie celu.
  • 4:32 - 4:33
    Gdyby te propozycje pojawiły się wcześniej
  • 4:33 - 4:35
    być może bym je przyjął
  • 4:35 - 4:38
    - na tym etapie mogłyby mi pomóc
  • 4:38 - 4:41
    w osiągnięciu mojego wierzchołka.
  • 4:41 - 4:43
    Nauczyłem się pisać pisząc.
  • 4:43 - 4:46
    Zajmowałem się wszystkim, dopóki sprawiało mi to przyjemność,
  • 4:46 - 4:49
    przestawałem, gdy zamieniało się w zwykłą harówkę
  • 4:49 - 4:53
    - więc i moje życie nie stawało się męczące.
  • 4:53 - 4:59
    Po trzecie, już od początku musisz być przygotowany na radzenie sobie z niepowodzeniami.
  • 4:59 - 5:01
    Musisz być odporny i wiedzieć,
  • 5:01 - 5:04
    że nie każdy projekt uda się zrealizować.
  • 5:04 - 5:06
    Życie wolnego strzelca, artysty,
  • 5:06 - 5:10
    to czasami posyłanie w morze listów butelce
  • 5:10 - 5:13
    - z nadzieją, że ktoś wyłowi jedną z nich,
  • 5:13 - 5:15
    otworzy i przeczyta,
  • 5:15 - 5:18
    a w butelce umieści coś, co powróci do ciebie
  • 5:18 - 5:23
    - pochwały, zlecenie, pieniądze, miłość.
  • 5:23 - 5:26
    I musisz zaakceptować, że może wrórić tylko jedna butelka
  • 5:26 - 5:30
    na sto, które wypuszczasz.
  • 5:30 - 5:34
    Problem porażki, zniechęcenia,
  • 5:34 - 5:36
    braku nadziei na poprawę, głodu.
  • 5:36 - 5:38
    Chcesz, by wszystko się udało, najlepiej już, teraz
  • 5:38 - 5:40
    - a nie zawsze tak jest.
  • 5:40 - 5:44
    Moja pierwsza książka, zbiór dziennikarskich esejów, które napisałem wyłącznie dla pieniędzy,
  • 5:44 - 5:46
    za które kupiłem elektroniczną maszynę do pisania
  • 5:46 - 5:50
    zapowiadała się bestsellerem.
  • 5:50 - 5:52
    Pownienem zarobić krocie
  • 5:52 - 5:55
    - gdyby wydawca nie splajtował
  • 5:55 - 5:57
    gdzieś pomiędzy wyprzedaniem się pierwszego wydania
  • 5:57 - 6:00
    a nigdy nie wydrukowanym wydaniem drugim,
  • 6:00 - 6:03
    zanim jakiekolwiek tantiemy zostały wypłacone.
  • 6:03 - 6:04
    Na pewno tak by się stało.
  • 6:04 - 6:05
    Wzruszłem ramionami
  • 6:05 - 6:07
    - wciąż miałem moją nową maszynę
  • 6:07 - 6:10
    i wystarczająco pieniędzy, by zapłacić kilka czynszów.
  • 6:10 - 6:12
    I zdecydowałem, że w przyszłości będę się starał
  • 6:12 - 6:16
    pisać dla siebie, nie tylko dla pieniędzy.
  • 6:16 - 6:18
    Jeśli nie dostajesz pieniędzy, zostajesz na lodzie.
  • 6:18 - 6:22
    Ale jeśli stworzyłbym coś, z czego mógłbym być dumny, a nie dostałbym za to wynagrodzenia
  • 6:22 - 6:24
    - wciąż chociaż miałbym swoje dzieło.
  • 6:24 - 6:26
    Czasami zdarza mi się
  • 6:26 - 6:28
    zapomnieć o tej zasadzie
  • 6:28 - 6:30
    - wtedy świat kopie mnie w tyłek
  • 6:30 - 6:33
    i mi o niej przypomina.
  • 6:33 - 6:36
    Nie wiem, czy to tylko ja tak mam,
  • 6:36 - 6:38
    ale nic, na co zgodziłem się
  • 6:38 - 6:40
    wyłącznie dla pieniędzy
  • 6:40 - 6:42
    nie było tego warte,
  • 6:42 - 6:45
    może tylko jako gorzkie doświadczenie.
  • 6:45 - 6:48
    Pieniędzy zresztą też zwykle z tego w końcu nie było.
  • 6:48 - 6:49
    [śmiech]
  • 6:49 - 6:52
    Projekty, za które wziąłem się, bo mnie fascynowały
  • 6:52 - 6:54
    i chciałem, by ujrzały światło dzienne,
  • 6:54 - 6:56
    nigdy mnie nie zawiodły i nigdy nie żałowałem
  • 6:56 - 6:59
    czasu poświęconego każdemu z nich.
  • 6:59 - 7:01
    Porażki jbywają trudne.
  • 7:01 - 7:05
    Sukces potrafi być jeszcze cięższy,
  • 7:05 - 7:08
    ponieważ nikt nigdy nie ostrzega cię przed nim i związanymi z nim problemami.
  • 7:08 - 7:11
    Pierwszy problem polega na tym, że nawet mały sukces sprawia,
  • 7:11 - 7:14
    że zaczyna ci się wydawać, że udało ci się fuksem
  • 7:14 - 7:17
    i zaraz ktoś to odkryje.
  • 7:17 - 7:22
    [śmiech]
  • 7:22 - 7:25
    Syndrom Oszusta,
  • 7:25 - 7:29
    coś, co moja żona - Amada - ochrzciła "Wydziałem do Spraw Oszustw".
  • 7:29 - 7:33
    Mnie wydawało się, że w każdej chwili może rozlec się pukanie do drzwi
  • 7:33 - 7:35
    i zjawi się człowiek z notatnikiem
  • 7:35 - 7:37
    - nie, nie wiem, po co mu notatnik,
  • 7:37 - 7:40
    ale w mojej wyobraźni zawsze miał go ze sobą -
  • 7:40 - 7:44
    by oznajmić mi, że to już koniec,
  • 7:44 - 7:45
    mają mnie
  • 7:45 - 7:47
    i teraz muszę znaleźć prawdziwą pracę,
  • 7:47 - 7:52
    taką, która nie polega na wymyślaniu i spisywaniu ich,
  • 7:52 - 7:54
    i czytaniu książek, które zawsze chciałem przeczytać.
  • 7:54 - 7:56
    I wtedy musiałbym się poddać
  • 7:56 - 7:57
    i zneleźć poważną pracę
  • 7:57 - 8:00
    - taką, do której musiałbym wstawać wczesnym rankiem
  • 8:00 - 8:02
    i zakładać krawat,
  • 8:02 - 8:05
    i więcej nie zmyślać.
  • 8:05 - 8:08
    Z sukcesmem rzweczywiście wiążą się problemy
  • 8:08 - 8:12
    i przy odrobinie szczęścia, doświadczysz ich.
  • 8:12 - 8:14
    Moment, w którym przestajesz zgadzać się na wszystko,
  • 8:14 - 8:18
    ponieważ nagle wszystkie butelki, które wrzuciłeś do morza zaczęły do ciebie wracać
  • 8:18 - 8:21
    i musisz się nauczyć mówić 'nie'.
  • 8:21 - 8:25
    Przypatrywałem się moim przyjaciołom, rówieśnikom, tym starszym ode mnie
  • 8:25 - 8:28
    i widziałem, jak nieszczęśliwi byli niektórzy z nich.
  • 8:28 - 8:31
    Słuchałem, gdy mówili, że nie potrafią sobie wyobrazić ,
  • 8:31 - 8:35
    by mogliby poświęcić się wyłącznie temu, czego zawsze pragnęli
  • 8:35 - 8:37
    - ponieważ co miesiąc muszą zarobić,
  • 8:37 - 8:39
    by utrzymać się na poziomie, na którym dotychczas żyli.
  • 8:39 - 8:41
    Nie mogli po prostu robić rzeczy, które się liczą
  • 8:41 - 8:42
    i na które naprawdę mają ochotę,
  • 8:42 - 8:48
    a to wydało mi się równie wielką tragedią, jak jakakolwiek porażka.
  • 8:48 - 8:52
    A przede wszystkim, największym problemem jest fakt,
  • 8:52 - 8:54
    że świat sprzysięga się przeciwko tobie,
  • 8:54 - 8:56
    by powstrzymać cię przed kontynuowaniem tego,
  • 8:56 - 8:58
    co przyniosło ci sukces.
  • 8:58 - 9:01
    Pewnego dnia zrozumiałem,
  • 9:01 - 9:04
    że moim głównym zajęciem
  • 9:04 - 9:07
    stało się odpowiadanie na maile,
  • 9:07 - 9:09
    a na pisanie nie pozostawało mi zbyt wiele czasu.
  • 9:09 - 9:12
    Ograniczyłem więc ilość maili
  • 9:12 - 9:16
    i odetchnąłem z ulgą, gdy okazało się, że wciąż potrafię pisać.
  • 9:16 - 9:21
    Po czwarte, mam nadzieję, że będziecie robić błędy.
  • 9:21 - 9:25
    Popełniacie błędów świadczy o tym, że działacie,
  • 9:25 - 9:28
    a i same pomyłki potrafią okazać się niezwykle cennym doświadczeniem.
  • 9:28 - 9:33
    Kiedyś przekręciłem imię 'Caroline' w liście,
  • 9:33 - 9:35
    zamieniając litery A i O
  • 9:35 - 9:37
    i pomyślałem "Coraline...
  • 9:37 - 9:40
    to brzmi prawie jak prawdziwe imię".
  • 9:40 - 9:43
    Pamiętajcie, niezależnie od tego, na jakim polu działacie,
  • 9:43 - 9:46
    czy jesteście muzykami, fotografami,
  • 9:46 - 9:47
    malarzami czy rysownikami,
  • 9:47 - 9:50
    pisarzami, tancerzami, piosenkarzami, projektantami,
  • 9:50 - 9:53
    cokowliek robicie, macie jedną unikalną umiejętność:
  • 9:53 - 9:57
    tworzycie sztukę.
  • 9:57 - 10:01
    A dla mnie, jak i dla wielu ludzi, których znam,
  • 10:01 - 10:03
    to okazało się ratunkiem.
  • 10:03 - 10:04
    Prawdziwym ratunkiem.
  • 10:04 - 10:06
    Pomaga ci przejść przez lepsze czasy,
  • 10:06 - 10:09
    jak i przez te niekoniecznie dobre.
  • 10:09 - 10:12
    Czasami życie bywa ciężkie, nic nie wychodzi tak, jak powinno:
  • 10:12 - 10:16
    w życiu, w miłości, w interesach, w przyjaźni,
  • 10:16 - 10:20
    nawet zdrowie szwankuje, słowem - jeśli coś może pójść nie tak, pójdzie.
  • 10:20 - 10:24
    A kiedy tak się dzieje, możesz zrobić tylko jedno.
  • 10:24 - 10:29
    Zamień swoje doświadczenia we wspaniałą sztukę.
  • 10:24 - 10:29
    Róbcie dobrą sztukę.
  • 10:29 - 10:30
    Mówię serio.
  • 10:29 - 10:30
    Mówię poważnie.
  • 10:30 - 10:31
    [śmiech]
  • 10:30 - 10:31
    [śmiech]
  • 10:31 - 10:33
    Mąż uciekł z panią polityk?
  • 10:33 - 10:36
    Róbcie dobrą sztukę.
  • 10:36 - 10:37
    [śmiech]
  • 10:37 - 10:42
    Noga została zmiażdżona i zjedzona przez zmutowanego węża boa?
  • 10:42 - 10:44
    Róbcie dobrą sztukę.
  • 10:44 - 10:47
    Urząd Podatkowy wpadł na wasz trop i jest blisko? Róbcie dobrą sztukę.
  • 10:47 - 10:53
    Kot eksplodował? Róbcie dobrą sztukę.
  • 10:53 - 10:56
    Ktoś w Internecie myśli, że to, co robicie
  • 10:56 - 10:58
    jest głupie albo złe albo zrobiono to już wcześniej?
  • 10:58 - 11:01
    Róbcie dobrą sztukę.
  • 11:01 - 11:03
    Prawdopodobnie wszystko i tak jakoś samo się ułoży
  • 11:03 - 11:05
    w końcu czas wyleczy rany
  • 11:05 - 11:08
    i to wydarzenie nie będzie mieć większego znaczenia.
  • 11:08 - 11:10
    Róbcie to, co tylko wy potraficie robić najlepiej.
  • 11:10 - 11:14
    Róbcie dobrą sztukę.
  • 11:14 - 11:16
    Róbcie ją w te gorsze dni.
  • 11:16 - 11:19
    Róbcie ją też w te lepsze.
  • 11:19 - 11:21
    Po piąte, skoro już przy tym jesteśmy,
  • 11:21 - 11:23
    róbcie sztukę, która będzie tylko wasza.
  • 11:23 - 11:24
    Róbcie rzeczy, jakie tylko wy potraficie zrobić.
  • 11:24 - 11:26
    Pokusa, kiedy dopiero zaczynacie tworzyć, jest taka by kopiować
  • 11:26 - 11:28
    i nie jest to zła rzecz.
  • 11:28 - 11:30
    Wielu z nas znajduje swój własny głos
  • 11:30 - 11:32
    dopiero po tym, kiedy brzmiało już jak bardzo wielu innych.
  • 11:32 - 11:34
    [śmiech]
  • 11:34 - 11:37
    Ale jedna rzecz, którą macie, której nikt inny nie ma
  • 11:37 - 11:45
    to wasz własny głos, wasz umysł, wasza opowieść, wasza wizja.
  • 11:45 - 11:47
    Więdz piszcie i rysujcie i budujcie i odgrywajcie
  • 11:47 - 11:51
    i tańczcie i żyjcie tak, jak tylko wy potraficie.
  • 11:51 - 11:56
    Moment, w którym czujecie, że prawdodpoobnie
  • 11:56 - 11:58
    właśnie idziecie nadzy środkiem ulicy,
  • 11:58 - 12:01
    pokazując zbyt wiele ze swojego serca i umysłu
  • 12:01 - 12:04
    i tego co istnieje w środku, pokazując zbyt dużo siebie,
  • 12:04 - 12:10
    to jest moment, w którym prawdopodobnie zaczynacie robić to dobrze.
  • 12:10 - 12:12
    Rzeczy, które robiłem i wyszły najlepiej,
  • 12:12 - 12:15
    to rzeczy, których byłem najmniej pewny.
  • 12:15 - 12:16
    Historie, co do których nie byłem pewien, czy wyjdą dobrze,
  • 12:16 - 12:20
    czy, co bardziej pewne, będą bardzo zawstydzającą porażką
  • 12:20 - 12:25
    którą ludzie potem będą wynajdywać i dyskutować o niej do końca świata.
  • 12:25 - 12:27
    One wszystkie mają jedną wspólną cechę: kiedy patrzę na nie wstecz,
  • 12:27 - 12:31
    ludzie mówią, że czekał je stuprocentowy sukces,
  • 12:31 - 12:34
    a ja pisząc je nie miałem o tym pojęcia.
  • 12:34 - 12:35
    I wciąż nie wiem dlaczego tak się stało
  • 12:35 - 12:37
    A poza tym, gdzie byłaby przyjemność w tworzeniu czegoś
  • 12:37 - 12:39
    o czym od początku wiecie, że będą dobre?
  • 12:39 - 12:43
    A czasami pisałem rzeczy, które naprawdę nie były dobre.
  • 12:43 - 12:45
    Są takie historie, które nigdy nie zostały wydrukowane po raz drugi.
  • 12:45 - 12:48
    Są też takie, które nigdy nie opuściły mojego domu.
  • 12:48 - 12:52
    Ale nauczylem się z nich równie wiele, jak z tych, które przyniosły mi sukces.
  • 12:53 - 12:59
    Ok, po szóste, przekażę wam sekretną wiedzę freelancerów.
  • 12:59 - 13:02
    Sekretna wiedza jest zawsze dobra i jest przydatna
  • 13:02 - 13:05
    dla każdego, kto planuje tworzyć sztukę dla innych ludzi,
  • 13:05 - 13:08
    i stać się częścią świata freelancerów (wolnych strzelców) dowolnego rodzaju.
  • 13:08 - 13:10
    Nauczyłem się tego pracując przy komiksach
  • 13:10 - 13:13
    ale ma to swoje zastosowanie także w innych przypadkach.
  • 13:13 - 13:18
    Ludzie dostają pracę gdyż, w jakiś sposób, dostają pracę.
  • 13:18 - 13:20
    [śmiech]
  • 13:20 - 13:23
    W moim wypadku, zrobiłem coś, co dzisiaj byłoby bardzo łatwe do sprawdzenia
  • 13:23 - 13:25
    i pewnie wpadłbym przez to w niemałe kłopoty,
  • 13:25 - 13:27
    ale kiedy ja zaczynałem, w czasach sprzed początkow internetu,
  • 13:27 - 13:30
    wyglądało to jako całkiem niezła strategia prowadzenia kariery.
  • 13:30 - 13:33
    Kiedy w redakcji zapytano mnie, dla kogo pisałem,
  • 13:33 - 13:35
    skłamałem.
  • 13:35 - 13:37
    [śmiech]
  • 13:37 - 13:40
    Stworzylem listę czasopism, które brzmiały prawdopodobnie
  • 13:40 - 13:43
    i starałem się brzmieć na pewnego siebie i w ten sposób dostałem pracę.
  • 13:43 - 13:52
    [aplauz]
  • 13:53 - 13:56
    Wtedy przyjałem sobie za punkt honoru by napisać
  • 13:56 - 13:58
    coś do każdego z czasopism, które umieściłem na liście
  • 13:58 - 14:00
    by dostać tamtą pracę.
  • 14:00 - 14:02
    Więc tak naprawdę nie skłamałem,
  • 14:02 - 14:05
    po prostu rzucono mi pewnego rodzaju chronologiczne wyzwanie.
  • 14:05 - 14:07
    [śmiech]
  • 14:07 - 14:10
    Dostajecie pracę w jakikolwiek tylko sposób dostajecie pracę.
  • 14:10 - 14:14
    Jednak ludzie utrzymują swoją pracę, zwłaszcza w świecie freelancu
  • 14:14 - 14:17
    - który w dzisiejszych czasach jest coraz większy -
  • 14:17 - 14:19
    ponieważ ich praca jest dobra
  • 14:19 - 14:22
    i dlatego, że łatwo się z nimi dogadać
  • 14:22 - 14:24
    i dlatego, że dostarczają swoją pracę na czas.
  • 14:24 - 14:28
    Nie potrzebujecie nawet wszystkich trzech.
  • 14:28 - 14:31
    Wystarczą dwie cechy z trzech.
  • 14:31 - 14:33
    [śmiech]
  • 14:33 - 14:36
    Ludzie będą tolerować jakkolwiek nieprzyjemni byście nie byli
  • 14:36 - 14:39
    jeżeli efekty waszej pracy są dobre i dostarczycie je na czas.
  • 14:39 - 14:41
    [śmiech]
  • 14:41 - 14:44
    Ludzie wybaczą wam, kiedy nie dotrzymacie terminu
  • 14:44 - 14:46
    jeżeli efekt jest dobry i was lubią.
  • 14:46 - 14:47
    [śmiech]
  • 14:47 - 14:49
    I nie musicie być nawet tak dobrzy jak wszyscy wokól
  • 14:49 - 14:52
    jeżeli oddajecie pracę na czas i zawsze miło jest was usłyszeć.
  • 14:52 - 14:55
    [śmiech]
  • 14:55 - 15:04
    [aplauz]
  • 15:04 - 15:07
    Więc kiedy zgodziłem się dać tę przemowę
  • 15:07 - 15:10
    zacząlem zastanawiać się, jaka byla najlepsza rada, którą kiedykolwiek dostałem
  • 15:10 - 15:15
    i zrozumialem wtedy, że była to rada,
  • 15:15 - 15:17
    której nie udało mi się posłuchać
  • 15:17 - 15:19
    a pochodziła od Stephena Kinga.
  • 15:19 - 15:22
    To było 20 lat temu, kiedy szczyty swojego sukcesu
  • 15:22 - 15:23
    - początkowego sukcesu -
  • 15:23 - 15:26
    osiągał Sandman, komiks pisany przeze mnie.
  • 15:26 - 15:28
    [aplauz] O, dziękuję.
  • 15:28 - 15:30
    Pisałem komiks, który ludzie pokochali
  • 15:30 - 15:32
    i brali go bardzo poważnie
  • 15:32 - 15:34
    i Stephen King także lubił Sandmana
  • 15:34 - 15:36
    i moją powieść napisaną z Terrym Pratchettem "Dobry Omen"
  • 15:36 - 15:38
    i kiedy zobaczył całe to szaleństwo, ktore się rozgrywało
  • 15:38 - 15:41
    - długie kolejki po autograf, wiecie, te sprawy -
  • 15:41 - 15:43
    jego rada do mnie była taka.
  • 15:43 - 15:45
    Powiedział mi "to jest naprawdę świetne
  • 15:45 - 15:48
    powinieneś się z tego cieszyć".
  • 15:48 - 15:51
    A ja się nie cieszylem.
  • 15:51 - 15:54
    Najlepsza rada, jaką kiedykolwiek dostałem, została przeze mnie zignorowana.
  • 15:54 - 15:56
    Zamiast tego, martwiłem się.
  • 15:56 - 15:58
    Martwiłem się o kolejny termin oddania tekstu,
  • 15:58 - 16:00
    kolejny pomysł,
  • 16:00 - 16:02
    kolejną opowieść.
  • 16:02 - 16:05
    Nie było momentu, przez kolejne 14 czy 15 lat,
  • 16:05 - 16:07
    w którym nie pisałbym czegoś w głowie
  • 16:07 - 16:08
    albo nie zastanawiał się nad czymś.
  • 16:08 - 16:10
    Nie miałem czasu by przystanąć, rozejrzeć się i powiedzieć:
  • 16:10 - 16:13
    "to napradwę jest świetna zabawa".
  • 16:13 - 16:16
    Żałuję, że nie cieszylem się tym bardziej.
  • 16:16 - 16:18
    To była niesamowita przygoda,
  • 16:18 - 16:19
    ale były też części tej przygody, które przegapiłem
  • 16:19 - 16:22
    poneiważ zbyt bardzo martwilem się, że coś pójdzie nie tak
  • 16:22 - 16:25
    albo o to co będzie następne, zamiast cieszyć się z tej częsci przygody, którą właśnie przeżywam.
  • 16:25 - 16:28
    To byla najtrudniejsza z lekcji, tak myślę:
  • 16:28 - 16:31
    żeby trochę odpuścić i cieszyć się przygodą.
  • 16:31 - 16:33
    Ponieważ ta przygoda czasami prowadzi cię do naprawdę niesamowitych
  • 16:33 - 16:36
    i nieoczekiwanych miejsc.
  • 16:36 - 16:39
    I dzisiaj, stojąc tutaj przed wami
  • 16:39 - 16:42
    jest to jedno z tych miejsc
  • 16:42 - 16:45
    i naprawdę cieszę się z tego momentu.
  • 16:45 - 16:57
    [aplauz]
  • 16:57 - 16:58
    PIsząc przemowę właściwie wstawilem to w nawias.
  • 16:58 - 17:01
    Na wszelki wypadek, gdyby okazało się, że jednak tak nie jest.
  • 17:01 - 17:04
    [śmiech]
  • 17:05 - 17:07
    Wszystkim dzisiejszym absolwentom
  • 17:07 - 17:10
    życzę szczęścia, ono się przydaje.
  • 17:10 - 17:13
    Często zdarzy się wam odkryć, że in ciężej
  • 17:13 - 17:15
    i im bardziej mądrze pracujecie
  • 17:15 - 17:17
    tym więcej szczęścia do was przyjdzie.
  • 17:17 - 17:20
    Ale jest coś takiego jak szczęście i ono pomaga.
  • 17:20 - 17:23
    Żyjemy terz w świecie przemian.
  • 17:23 - 17:26
    zwłaszcza jeżeli pracujecie w zawodzie artystycznym
  • 17:26 - 17:29
    ponieważ zmieniają się sposoby dystrybucji sztuki.
  • 17:29 - 17:32
    Sposoby, w jakie twórcy przekazują swoją sztukę światu
  • 17:32 - 17:34
    by móc wciąż utrzymać dach nad głową
  • 17:34 - 17:37
    i kupić sobie do tego jeszcze kilka kanapek
  • 17:37 - 17:39
    to wszystko się zmienia.
  • 17:39 - 17:41
    Rozmawiałem z ludźmi ze szczytu łańcucha
  • 17:41 - 17:43
    pracującymi nad wydawaniem i sprzedażą książek,
  • 17:43 - 17:45
    nad wydawaniem muzyki, we wszystich tych działach
  • 17:45 - 17:48
    i nikt nie wie, jak będzie wyglądać krajobraz
  • 17:48 - 17:52
    za 2 lata, a co dopiero za 10.
  • 17:52 - 17:54
    Kanały dystrybucji zbudowane do tej pory
  • 17:54 - 17:57
    w ciągu ostatniego wieku, zmieniają się
  • 17:57 - 17:59
    zarówno jeżeli chodzi o druk, o rysownikow czy muzyków
  • 17:59 - 18:03
    dla każdego kreatywnego umysłu.
  • 18:03 - 18:05
    To, co z jednej strony jest troche zatrważające
  • 18:05 - 18:09
    z drugiej z kolei niesamowicie wyzwala.
  • 18:09 - 18:12
    Zasady, założenia, wszystkie teraz-powinniśmy-to zrobić
  • 18:12 - 18:16
    dotyczące tego jak sprawiacie by sztuka trafiła do odbiorcy
  • 18:16 - 18:18
    one się rozpadają.
  • 18:18 - 18:22
    Klucznicy wyrzucają klucze.
  • 18:22 - 18:26
    Możecie być tak kreatywni jak nigdy dotąd i pokazywać swoją sztukę światu.
  • 18:26 - 18:30
    YouTube i Sieć i co tylko przyjdzie po YouTubie i Sieci
  • 18:30 - 18:32
    daje wam więcej odbiorców
  • 18:32 - 18:34
    niż telewizja kiedykolwiek była w stanie.
  • 18:34 - 18:37
    Stare zasady walą się w gruzy
  • 18:37 - 18:40
    i nikt nie wi ejakie będą nowe zasady.
  • 18:40 - 18:43
    Więc wymyślajcie własne zasady.
  • 18:43 - 18:45
    Ktoś zapytał mnie ostatnio w jaki sposób
  • 18:45 - 18:47
    zrobić coś, o czym myślał, że jest to bardzo trudne,
  • 18:47 - 18:49
    w tym wypadku chodziło o nagranie audiobooka.
  • 18:49 - 18:55
    I zasugerowałem żeby udawała, że jest kimś, kto jest w stanie to zrobić.
  • 18:55 - 18:56
    [śmiech]
  • 18:56 - 19:00
    Nie udawała, że to robi, ale żeby udawała, że jest kimś, kto umie i to zrobi.
  • 19:00 - 19:03
    Napisała sobie to na kartce i powiesiła na ścianie w studio
  • 19:03 - 19:06
    a potem powiedziała, że to pomogło.
  • 19:06 - 19:09
    Więc bądźcie mądrzy, ponieważ świat potrzebuje mądrości
  • 19:09 - 19:13
    i jeżeli nie możecie być mądrzy, udawajcie kogoś kto jest
  • 19:13 - 19:16
    i zachowujcie się tak, jak oni by się zachowali.
  • 19:16 - 19:28
    [aplauz]
  • 19:28 - 19:32
    A teraz idźcie, róbcie interesujące błedy,
  • 19:32 - 19:33
    róbcie niesamowite błędy,
  • 19:33 - 19:37
    róbcie cudowne i fantastyczne błedy.
  • 19:37 - 19:38
    Łamcie zasady.
  • 19:38 - 19:41
    Uczyńcie świat miejscem bardziej interesującym.
  • 19:41 - 19:44
    Róbcie dobrą sztukę.
  • 19:44 - 19:45
    Dziękuję.
  • 19:45 - 19:53
    [aplauz]
Title:
Neil Gaiman Addresses the University of the Arts Class of 2012
Video Language:
English
Duration:
19:55

Polish subtitles

Revisions